arthi Opublikowano 25 Października 2013 #76 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Też chętnie poznałbym nazwę sklepu, w końcu należy się nam, choć odkąd zobaczyłem co potrafi z kotłem zrobić skondensowana para wodna to zastanawiam się jednak nie jest to główna przyczyna takiej korozji. Różne są opinie, ale ja na pewno już nigdy nie zamknę szczelnie kotła na lato, moim zdaniem lepiej pozostawić otwarte drzwiczki, zwłaszcza jeśli mamy w kotłowni dużą wilgoć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SONY23 Opublikowano 25 Października 2013 #77 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Niezabezpieczona stal na świeżym powietrzu początkowo rdzewieje w zastraszającym tempie. Rdza odpada płatami ale po kilku latach wytwarza się naturalna warstwa ochronna "patyna" i wtedy przez następne kilkadziesiąt lat praktycznie nic się nie dzieje.To co napisał kol. sarzyk byłoby prawdą, gdyby wspaniały producent równie wspaniałych kotłów robił je z blachy o grubości 1mm, jeżeli blacha miała chociaż 2mm to prawdziwa przyczna leży w zupełnie innym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyMiki Opublikowano 29 Stycznia 2014 #78 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 UWAGA UWAGA Czy znajdzie się większa grupa użytkowników kotłów CICHEWICZ LOGICA która razem ze mną przygotuje na piśmie swoje roszczenia i wyślę do Cichewicza. Jeżeli oleją sprawę skierujemy to wszystko do Rzecznika Ochrony Konsumentów a jak to nie pomoże jestem w stanie przygotować specjalną stronę internetową doskonale wypozycjonowaną gdzie będziemy umieszczać zdjęcia naszych kotłów oraz występujące w nim problemy. Czy znajdą się użytkownicy tacy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vernal Opublikowano 29 Stycznia 2014 #79 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Jak napisalem na poczatku ze postaram sie uczciwie podejsc do sprawy wiec dzisiaj z mojej strony czapki z glow dla Cichewicza, Wczoraj byli ludzie wszystko wycieli pospawali na nowo. Pelny profesjonalizm. Dostalem w klapki wyczystek i dodali cegle szamotowa do komory spalania gratis. Uczciwie przyznaje ze z poczatku zle ocenilem sprawe z co przepraszam. Z mojej strony temat definitywnie zamkniety. Czyli kocioł był wadliwy, producent przyznał, że źle go wykonał. To ile takich kotłów jeszcze jest u ludzi? Wycięli i pospawali na żywym organiźmie u Klienta? Hm, jak na urządzenie na gwarancji to ciekawa naprawa (zapewne inna jakość spawów niż w fabryce, a te przecież dla żywotności kotła są kluczowe). I pytanie czy to jeszcze pisał stary sarzyk czy nowy sarzyk_cichewicz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 29 Stycznia 2014 #80 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Na forum jest rozdzielenie "sarzyków" na Gość_sarzyk i sarzyk - ten od pieśni chwalebnych na rzecz CHT Ten opis reinkarnacji kotła to już dzieło "nowego sarzyka" - co to za problem dla sprawnego i prężnego serwisu - czytając o problemach z kotłami tego producenta to takie rzeczy robią na co dzień. :P Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lysy1l Opublikowano 29 Stycznia 2014 #81 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Vernal, no co Ty opowiadasz za głupoty. Kocioł był wyprodukowany zgodnie ze sztuką i z najwyższej klasy komponentów, natomiast beztroski sprzedawca z internetu trzymał go za stodołą i dlatego kocioł zaniemógł po tak krótkim czasie. Kolega sarzyk z ręką na sercu może to potwierdzić. Jak będzie taka potrzeba, to nawet z innego konta niż "sarzyk" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyMiki Opublikowano 29 Stycznia 2014 #82 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Jeżeli kotła logicy cichewicz 17-21 mają wady powinny zostać usunięte. Jeżeli producent kotła twierdzi że gnicie dolnych elementów jest naturalne ponieważ tam zbiera się sadza to ja się pytam czy to jest bezpieczne ? firma Cichewicz ma infolinie jednak rzadko kto ją obsługuje, większość to telefony komórkowe do ludzi :) którzy jak podejrzewam nawet firmy i biura cichewicza na oczy nie widziała. Jak funkcjonuje firma cichewicz ? nie mam pojęcia wiem jedno że z takim podejściem do klienta i wmawianie takich farmazonów :) że gnicie kotła to rzecz naturalna to daleko nie pociągną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyMiki Opublikowano 29 Stycznia 2014 #83 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Dzisiaj został wykonany telefon przez mojego kolegę który został poinformowany w serwisie że efekt gnicia kotła w dolnych częściach jest naturalna :) ponieważ skrapla się tam woda :) spytał również w jaki sposób dotrzeć do wyczystki w miejscach gdzie są nawiercone dziury COMMON AIR ponieważ tam na pewno też znajduje się sadza i brud który trzeba wyczyścić Teraz uwaga :) otrzymaliśmy taką odpowiedź SERWIS CICHEWICZ: do wyczystek można się dostać demontując blachę kotła i rozcinając blok blachy :)" KLIENT: ale proszę Pana przecież jak ja to rozetnę to będę musiał na pewno to z powrotem zespawać w innym razie dym rozejdzie się po kotłowni" i w dodatku stracę gwarancje SERWIS CICHEWICZ: "Owszem straci Pan gwarancje ale z racji tego że Pana kocioł ma już 3 lata to i tak jest już po gwarancji" ma ktoś z Was jeszcze jakieś pytania ? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthi Opublikowano 29 Stycznia 2014 #84 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Miki, możesz pokrótce, może gdzieś już opisałeś, o co poszło, to że szmelc robią to już wszyscy wiemy, ale chyba nie poszło o zapchane dziurki? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyMiki Opublikowano 29 Stycznia 2014 #85 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Poszło o zgłoszenie serwisowe: gdzie domagałem się interwencji gdyż drzwiczki wyczystkowe zaczynają korodować a cieńka blacha odpada i łamie się niczym opłatek. Potem urwała się dźwignia od rusztu :) Mój mój nick nie jest przypadkowym i jak łatwo się domyślić do strongmenów nie należę więc na pewno nie miałem tak ogromniej siły aby to ułamać :) po prostu h.... to zrobili od początku i tyle. Potem pojawił się kolejny problem gdyż te ich super otworki zaczęły się zapychać w taki sposób że czyszczenie tego było coraz bardziej utrudnione. Potem pękła szamot kilka razy wewnątrz pieca. Następnie sterownik się spierdzielił , musiałem kupić nowy bo ten się zepsuł z mojej winy tak powiedzieli w serwisie. Krótko mówiąc nie ma rzeczy w tym kotle której podlegała by gwarancja za wszystko trzeba płacić z własnej kieszeni a najlepiej nie dzwonić tylko radzić sobie samemu. A na kotle ogromna naklejka 12 LAT GWRANCJI. Dodam, że co roku jak przyjeżdżał gość to wymagał ode mnie zapłaty za to że popatrzył na kocioł. Dopiero potem w karcie gwarancyjnej przeczytałem że opłaty są pobierane po 3 latach jakbym chciał przedłużyć gwarancje. To po co płaciłem im w pierwszych 3 latach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.