sebastiw Opublikowano 30 Stycznia 2016 #201 Opublikowano 30 Stycznia 2016 to co zawsze: złe ustawienia, straty ciepła w domu, niewłaściwa instalacja CO - albo wszystko po trochu.
stasiu17 Opublikowano 31 Stycznia 2016 #202 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Budynek będzie na wiosne ocieplany, a co do ustawień jakie byłyby optymalne
stasiu17 Opublikowano 7 Lutego 2016 #203 Opublikowano 7 Lutego 2016 Witam :) Po długich probach i problemach doszlismy do prawie perfekcji, jesli chodzi o spalanie w Stalmarku Duo Boss 24 kW. Popioł mamy prawie idealny, a spalanie okolo 20 kg na dobę (podajnik wystarcza na 6 dni przy pozostawianiu wymaganej 1/3, o ktorej napisane jest w instrukcji). Jedynym felerem jest to, ze musimy go co trzeci dzien czyscic z sadzy bo produkuje ogromne ilosci... A popielnik oprozniamy co kilka dni. Nasze ustawienia na nieocieplony dom, dwie kondygnacje ok 200 m2, okna nowe: Temp zadana: 52 stopnie ( przy mrozach podniesiemy) Przerwa podawania: 3 min 15 sek Histeryza: 2 stopnie Przerwa podtrzymania: 19 minut Wentylator w podtrzymaniu: czas pracy 35 sek, czas przerwy: 6 minut I w dmuchawie na stale podnieslismy klapke ktora zatykala wlot do pieca (reguluje sie ja takimi nakretkami, ktore tam wisza na srubce). Przez to podawanie co 19 minut piec bardzo dlugo utrzymuje sie w trybie podtrzymania i popiol jest prawie idealny (jak z papierosa, z nielicznymi niedopalkami wegla). Moze komus pomozemy tym, ze dzielimy sie naszymi ustawieniami. Pozdrawiam Witam Jak sprawuje się kocioł, bo patrząc po dacie to już trzeci sezon? Pozdrawiam
wakru Opublikowano 20 Marca 2016 #204 Opublikowano 20 Marca 2016 Dzień Dobry Proszę napszcie jak naprawde w waszych kotłach wygląda sprawa sadzy. Uzytkuje Duobosa 21 kW 3 sezon i ten problem występuje. czyszczenie pieca co 2-3 dni przy wiekszym nadmuchu dach wygląda jak bym go obsypał sadzą. pale retopalem z Piasta. testowałem tez inne paliwa. Mam wrazenie że nazwa Sadzmark byłaby właściwsza dla mojego kotła
sebastiw Opublikowano 20 Marca 2016 #205 Opublikowano 20 Marca 2016 oczywiście to samo. Mam jasny kolor gontu, więc syf z sadzy na stałe już mi zniszczył kolor :-(
Gość Visitor1230 Opublikowano 20 Marca 2016 #206 Opublikowano 20 Marca 2016 Zlikwidowac ruszt wodny na rzecz deflktora. Potrzebne to jak prosiaczkowi siodelko.
Gość Visitor1230 Opublikowano 20 Marca 2016 #208 Opublikowano 20 Marca 2016 Zwykla siekiera. Producent zafundowal wam bubla, narzekacie na sadze i fochy jeszcze.
sebastiw Opublikowano 20 Marca 2016 #209 Opublikowano 20 Marca 2016 Piec niezbyt nieudany, ale raczej nie mam możliwości wymienić go po 3 latach na nowy....więc muszę z nim żyć, a uwagi typu wyciąć połowę, albo wyrzucić na złom to są raczej mało przydatne.
Gość Visitor1230 Opublikowano 21 Marca 2016 #210 Opublikowano 21 Marca 2016 Ruszt wodny to nic innego jak generator sadzy. Jaki problem w sezonie letnim pozbyc sie tego wynalazku? Po drugie niespalony wegiel w postaci sadzy to strata. Dobrze dobrany kociol podajnikowy przy jego stalej pracy z jakas tam ustawiona moca nie zarosnie sadza. Pylem ewentualnie. Mam przewymiarowany kociol 15kW. Mniejszych kiedys nie produkowano. I sadza jaka sie w nim pojawia, generuje sie w 90% z podtrzymania. Po tygodniu mam jej na wymiennikach poziomych moze 4 mm. Ponad to zimny powrot w kotle nawet bez rusztu wodnego tez bedzie generowal sadze. Nalepiej widac to w trakcie rozpalania wychlodzonego kotla. Na sciankach obok paleniska pojawia sie blyskawicznie.
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #211 Opublikowano 25 Marca 2016 Większych bzdur nie słyszałem. Sadza to jest nie spalony do końca wegiel I nie jest to wina rusztu ani zimnego powrotu tylko palacza . Za mało tlenu podczas spalania węgla ! Trzeba konkretny deflektor a nie namiastkę i więcej powietrza
sebastiw Opublikowano 25 Marca 2016 #212 Opublikowano 25 Marca 2016 więcej powietrza = mocniejsza dmuchawa, szerzej otwarta klapka dmuchawy, czy co konkretnie?
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #213 Opublikowano 25 Marca 2016 To zależy na jakim biegu banglasz ? Klapka zamknieta? Nie wiem co tam masz pozatykane . Jaki d3eflektor średnica czy wogóle jest? Co tam jeszcze nabroiłeś? Jak cię tam pali jak świeczka?Zeby nie mieć sadzy a nalot szary , brązowy czy biały [ zależy od węgla] to trzeba trochę dmuchać
Gość Visitor1230 Opublikowano 25 Marca 2016 #214 Opublikowano 25 Marca 2016 Większych bzdur nie słyszałem. Sadza to jest nie spalony do końca wegiel I nie jest to wina rusztu ani zimnego powrotu tylko palacza . Za mało tlenu podczas spalania węgla ! Trzeba konkretny deflektor a nie namiastkę i więcej powietrza No to slyszysz pierwszy raz. Sadza to niespalony wegiel... zgadza sie. Ale kolego sympatyczny jezeli nie dopalisz spalin na deflektorze tylko bezposrednio nad plomieniem dojdzie do ich schlodzenia, generuje sie sadza.
sebastiw Opublikowano 25 Marca 2016 #215 Opublikowano 25 Marca 2016 Ten piec nie ma biegów, dmuchawę mam na 20% ustawioną. Klapka otwiera/ zamyka się sama pod napływem powietrza - bocznej na dmuchawie nie ma. Deflektor jest standardowy, z szamotki, nad paleniskiem, szerokości ok. 10 cm. Nic nie nabroiłem, piec w wersji sklepowej.
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #216 Opublikowano 25 Marca 2016 0 20% to naprawdę dużo przy tych ledwo mielących powietrze :D Deflektor to masz olbrzymi Kup worek żarobetonu i walnij mu taki jak dno od wiadra i 10 cm gruby Jak nie przejdzie przez furtkę to zrub dzielony i skręcany daj powietrza tak z 60% i wtedy zobaczysz jak piknie się wybiela Ja dorobiłem sobie mocniejszą dmuchawe i deflektor fi 40 cm x10h nima nic sadzy Z wszystkich wyczystek wyciągam tylko pył suchy Jak otworzę jakąś wyczystkę to wysypuję się mąka sadzy ni ma :)
sebastiw Opublikowano 25 Marca 2016 #217 Opublikowano 25 Marca 2016 Kompletnie nie rozumiem, co piszesz. Czyli mam za słabo ustawioną dmuchawę? ma mocniej dmuchać? i wtedy częściej podawać węgiel?
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #218 Opublikowano 25 Marca 2016 Dla przykładu ; Na np 1kg węgla aby spalić w 100% potrzeba 1m3 powietrza Ty dajesz np 0,5m3 To co niespaliłeś osiada w kotle i kominie Ja daję 1,2m3 Jak ci kocioł obrośnie obniżasz sprawność kotła Po 2 to tak naprawdę to ty nie masz deflektora masz naparstek a nie deflektor Pożadny deflektor pomaga dopalać Jak będziesz spalał w 100% to sadzy niet!
Gość Visitor1230 Opublikowano 25 Marca 2016 #219 Opublikowano 25 Marca 2016 Ktos madry na tym forum juz napisal ile powietrza potrzeba do spalenia 1 kg wegla. Osiem metrow szesc. plus nadmiar.
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #220 Opublikowano 25 Marca 2016 Nie chodzi o dokładne liczby chodzi o przykład że daje za mało powietrza Przy tej dmuchawce co ma przy ustawieniu 20% to wirnik miele powietrze w obudowie i pytanie jeśli spali np 0,5kg to powinien podać co najmniej 4m3 jeśli ci chodzi o dokładne liczby a podaje ledwo może 2m3?Reszta nie spalonego węgla to sadza która osiada w kotle , kominie i uchodzi do atmosfery
sebastiw Opublikowano 25 Marca 2016 #221 Opublikowano 25 Marca 2016 Czyli zwiększyć dmuchawę.... to dlaczego na tym forum reszta ludzi proponuje zmniejszać moc dmuchawy :-(
kociołsam Opublikowano 25 Marca 2016 #222 Opublikowano 25 Marca 2016 Niech zgadnę lubią czyścić kocioł 2x w tydzień?Kocioł przewymiarowany? Myślą że coś oszczędzą? Ja wolę dmuchać więcej niż potrzeba ni ma syfu ni ma problemu i wolę 2x do roku czyścić a nie co tydzień Jak kocioł ni ma ,,kołderki'' to i sprawność lepsza
Blackbird Opublikowano 26 Marca 2016 #223 Opublikowano 26 Marca 2016 Visitor 1230. ..... piszesz poniekąd dobrze tylko pytanie czy masz kocioł z podajnikiem tłokowym? Jeżeli nie i nie miałeś z nimi styczności przez przynajmniej 1 sezon grzewczy to tak jakby mówić jaki charakter ma żona sąsiada. Jak nie będziesz z nią przebywał 24h/dobę to nigdy nie będziesz wiedział. W tłoku idea spalania jest w ogóle inna niż w retorcie .......... ale oczywiście każdy ma swój pogląd na świat. ps. Porównanie ma na celu tylko przedstawieniem sytuacji, a nie wytykanie komuś błędów itp
wakru Opublikowano 27 Marca 2016 #224 Opublikowano 27 Marca 2016 Witam Wszystkich Na początek chciałbym wszystkim podziękować za odpowiedzi i zainteresowanie nurtującym mnie problemem, jak również życzyć wszystkim Zdrowych i Wesołych Świąt. Co do tematu sadzy. Proszę wieżyc próbowałem już różnych rzeczy: - pierwsze było oczywiście regulacja powietrza i temperatury powrotu - efekt w zasadzie taki że sadzy było podobnie a w zależności od siły nadmuchu zbierała się w kotle bądź i kotle i kominie lub dodatkowo na dachu i w całej okolicy (nie przesadzam można ja zauważyć na całym podwórku) - zmiana paliwa - sadzy podobnie, natomiast popiół zmieniał się w zależności od paliwa od sypkiego poczynając do szlaki i spieków kończąc (tak na marginesie można doskonale wyczuć który skład czy kopalnia czy i jak Nam opał "uszlachetnia") - po zainspirowaniu różnymi forami dorobiłem również deflektor (dość duży) najpierw z blachy - na ruszcie wodnym, podwieszony pod ruszt wodny -, później deflektor z szamotu, efekt podobny może tej sadzy było trochę mniej w kotle ale większy nadmuch powodował większą jej ilość na dachu. - potem pojawiła się koncepcja "dostarczenia" większej ilości powietrza bez zwiększania siły nadmuchu - ruszt w większą ilością otworów - efekt żaden reasumując: tak jak pisze użytkownik kotła - sebastiw - firma wciska ludziom bubla i trzeba z nim żyć, chociaż przykro trochę, że płacąc niemałe pieniądze za kocioł, posiadający rzekomo różne certyfikaty w tym ekologiczne, przystosowany bodajże do spalania 9 rodzajów paliwa, nie można go ustawić i użytkować jak należy, tyko trzeba się z nim męczyć, co do innych wypowiedzi - visitor1230, kociołsam - widać, że macie koledzy pojęcie o pewnych rzeczach, przygotowanie teoretyczne, może i doświadczenie praktyczne - natomiast z całym szacunkiem, nie użytkujecie tego kotła (na Wasze szczęście) i mam wrażenie, że nie do końca czujecie problemy z nim związane. Warto z Waszych podpowiedzi rozważyć mocniejsza dmuchawę - pytanie czy jaką. Myślałem kiedyś o wprowadzeniu dodatkowego powietrza nad żar - cos na zasadzie dysz OFA - ale na razie tego nie realizowałem. jeszcze rodzynek na koniec: na początku użytkowania zauważając problem zadzwoniłem oczywiście bo Autoryzowanego serwisu z pytaniem czy spotkali się w tych kotłach z takim problemem czy ja jestem jedyny - odpowiedź była rozbrajająca- "ma Pan za dobre (czytaj za kaloryczne) paliwo, niech pan pomiesza z miałem i dodatkowo uchyli klapkę popielnika żeby nie gasło w czasie podtrzymania" - pomogło oczywiście jak łysemu grzebień. Pozdrawiam wszystkich, liczę na dalsza wymianę doświadczeń (może w końcu komuś się uda ujarzmić tego Sadzmarka) i jeszcze raz Wesołych Świąt
Gość Visitor1230 Opublikowano 27 Marca 2016 #225 Opublikowano 27 Marca 2016 To prawda ze nie mam doswiadczen z tlokiem. A moja powiedzmy wiedza to praktyczna jest poparta kilkoma latami popelniania bledow i to tyle. Co do sadzy to jest tu na forum dwoch kolegow ktorzy osiagneli cos a la perpetum mobile w kwestii sadzy. Niestety nie chca sprzedac pomyslu. Post 122 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16668-kto-podzieli-si%C4%99-do%C5%9Bwiadczeniami-lazar-ekoperfekt-automat/page-7
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.