Dobór kotła Jakiej Firmy Wybrać Piec Do 200M2

[automatyk]

Będąc na jednym ze spotkań promocyjnych jakieś 6 lat temu przez przypadek spotkałem znajomego który pracował w fabryce kleju bardzo znanej firmy ,i jak było jak szła partia na markety to było więcej piasku sypiemy więcej piasku .... bo market nie pyta się za ile może kupić tylko narzuca za za tyle kupi a producent oki zrobi się ..... ale takie rzeczy to tylko w Polsce w innym kraju nie przejdzie bo albo klient swiadomy albo nadzór jest taki że nikt nie pomyśli żeby towar był innej jakości -marketowej ,przykładem spożywki jest stonka tam co się dzieje to nawet gebels takiej propagandy by nie wymyślił i musiałby się uczyć żeby tak sprzedawac jak w stonce ... a jest jeszcze inny aspekt niech nikt nie marudzi że Polsce jest zle jak wchodząc do marketu od każdej wydanej złotówki min 15 gr zapier.... za granice a dziura w budżecie coraz większa ...Jak wspomniałem Niemcy w poł roku sobie poradzili z marketami obcymi

[Gość lysy1l]

Ciekawe rzeczy opowiadasz, tylko że 90% telewizorów w Polsce jest kupowane w właśnie marketach. Sam kupiłem "wszystkomającego, wielocalowego" Samsunga z tosterem i hydromasażem, którego do dzisiaj nie opanowałem w Auchan i jakoś nie łykam tego, że jest gorszej jakości, bo właśnie tam go kupiłem. A nie łykam tego dlatego, że jest to model globalny, a w menu ma załadowany nawet język mongolski ;) .

Obydwa laptopy również kupiłem w marketach. Roboczego Acera też na promocji w Auchanie, a trochę bardziej wypasionego Lenovo w Media i jakoś nie lękam się o ich jakość. Co do piwa w Biedronce, to chyba jesteś bardzo naiwny wierząc w to, że Kompania Piwowarska i sama Biedronka pozwolą sobie na "ciulanego" Lecha i Tyskie.

[automatyk]

no skoro tobie tak dobrze to sobie tam kupuj twoja sprawa

[SONY23]

Słuchaj lysy1l, często zgadzam się Twoimi opiniami w wielu sprawach ale w tej akurat to Ty jesteś naiwny jak dziecko. Żyjemy w tak podłych czasach, że jak z kimś pierwszy raz rozmawiam to cały czas trzymam się ręką za portwel. Teraz nawet renomowane firmy maja swoich klijentów w głębokim poważaniu, przynajmniej w Polsce. Bo niby co możesz takiemu molochowi zrobić... Na jakich prawników stać Ciebie a na jakich ich. Na jaką kwotę trzeba dać się naciąć, żeby warto było kilka lat ciągać się po sądach wiedząc z góry, że do sądu nie idzie się po sprawiedliwość tylko po wyrok.Chyba trzeba być ślepym i głuchym, żeby nie widzieć że nasze państwo akurat o interesy swoich obywateli dba najmniej. Co powiesz na taki przykład, znajomy pracował kiedyś w sklepie z markowymi rowerami. Do prezentacji dla kupujących producent dawał inny sprzęt a do wydania po sprzedaży inny, oczywiscie gorszej jakości. Nie twierdzę, że wszyskie towary w dużych sklepach są be ale ostrożnośc zawsze nie zaszkodzi...

[Gość lysy1l]

Takie same bzdury wypisywano jeszcze parę lat temu o firmie Per Eko. Że niby marketowy chłam z puszek po konserwach (pomijam niezaprzeczalną prostotę konstrukcji rodem z Zębca), a firma sprzedaje kotły od 2002 roku i jakoś na żadnym forum nie znalazłem zgnitego, czy dziurawego.

Sony, mam 45 lat, trochę w życiu widziałem i uwierz, że bardzo daleko mi do naiwności dziecka. W każdej plotce jest jakieś ziarno prawdy, ale uważam że to właśnie Wy łykacie banialuki bez żadnego zastanowienia.

[automatyk]

Takie same bzdury wypisywano jeszcze parę lat temu o firmie Per Eko. Że niby marketowy chłam z puszek po konserwach (pomijam niezaprzeczalną prostotę konstrukcji rodem z Zębca) , a firma sprzedaje kotły od 2002 roku i jakoś na żadnym forum nie znalazłem zgnitego, czy dziurawego.

wziąłeś ślub z marketami to nie będziemy cię namawiać do rozwodu bo widzę że poza marketami to świata nie widzisz mimo ze to drogie w utrzymaniu i w ogóle ale kiedyś się sparzysz i będziesz klął ... może jakbyś spróbował zdrady to zobaczyłbyś gdzie jest lepsze .....

[Jaro966]

Takie same bzdury wypisywano jeszcze parę lat temu o firmie Per Eko. Że niby marketowy chłam z puszek po konserwach (pomijam niezaprzeczalną prostotę konstrukcji rodem z Zębca), a firma sprzedaje kotły od 2002 roku i jakoś na żadnym forum nie znalazłem zgnitego, czy dziurawego.

Sony, mam 45 lat, trochę w życiu widziałem i uwierz, że bardzo daleko mi do naiwności dziecka. W każdej plotce jest jakieś ziarno prawdy, ale uważam że to właśnie Wy łykacie banialuki bez żadnego zastanowienia.

 

lysy1l ma rację w tym co mówi. Żadna mleczarnia nie robi gorszego masła czy mleka specjalnie dla marketów. Bywa że powstają specjalne "ekonomiczne" linie produktów dla marketów, ale są to inne urządzenia i klient jest o tym informowany. Te same linie produktów można kupić (albo i nie) u Zdzicha w sklepie. Jeżeli jednak w sklepie stoi kompletny model kotła i ten sam model kotła stoi w markecie (mają te same parametry na tabliczce znamionowej oraz mają identyczne oznaczenia) to są to takie same produkty. Na pewno ten w markecie gorszy nie jest. Klienci mają takie przeświadczenie, bo często kierują się wyglądem towaru, wyglądem opakowania nie sprawdzają zaś parametrów czy składu.

[januszj26]

Witam

Kol Automatyk bzdura do potęgi .Firma produkująca kleje dosypuje więcej piasku czyli sama sobie szkodzi .I nie myśl że fachowcy budowlańcy tego nie wykryją.

[automatyk]

poznaj troszkę świat i później się wypowiedz ja nie zamierzam nikogo uszczęśliwiać jedynie sugeruje rozwagę

[mlodzieniec]

A pan Mietek z budowlanego za rogiem kupuje kleje w markecie a potem sprzedaje u siebie, no i co? Jak to rozpoznać? Teraz nawet drogi sprzęt może być oszukany, i nie liczy się miejsce zakupu, to po prostu polityka firm, np. koncerny samochodowe na starcie postarzają części, jak to nie wiem, ale ma być tak, by wytrzymało gwarancję, a po 5 latach niech klient szuka nowego bo na części się dowali taki narzut, że nie opłaci się remontować, a od używanych wprowadzą podatki ekologiczne, od spalin, od wycieków oleju i kto wie jaki jeszcze. Linie marketowe są zwykle oznaczane "wyprodukowano dla X przez Y". Aż mam ochotę zadzwonić do kilu firm i bezczelnie zapytać, czy to prawda, że wasz produkt w markecie to chłam, a u dystrybutora firmowego macie lepszy. Tylko szkoda mi kasy na takie wydatki, bo wiele się nie dowiem a handlowcy tak kręcą, że wcisną suchary szczerbatemu.