kamil023 Opublikowano 17 Grudnia 2012 #1 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Witam Posiadam piec miałowy z nadmuchem i sterownikiem. Kupiłem niedawno miał na całą zimę i pojawił się problem bo jest zbyt sypki - jak piasek. Na początku palił się dobrze bo na wierzchu był nieco grubszy. Co godzinę muszę przegarniać by dostał tlenu ale to jest bez sensu bo pali się mocno przez kilka minut a później gaśnie. Co zrobić by się palił? Można mu dostarczyć powietrza bez wydawania pieniędzy? Cytuj
vernal Opublikowano 17 Grudnia 2012 #2 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Piasek też tam na pewno jest, nie bój żaby. Trzeba go zwilżyć parę godzin przed paleniem, nie za bardzo ale żeby cały był posklejany w małe grudeczki. Cytuj
mac65 Opublikowano 17 Grudnia 2012 #3 Opublikowano 17 Grudnia 2012 (edytowane) A może to mulik a nie miał . Samym mulikiem raczej nie popalisz , po namoczeniu jest jak czarne ciasto , można go kroić łopatką . Z miału robią się grubsze kulki po zwilżeniu . Taka między nimi różnica . Edytowane 17 Grudnia 2012 przez mac65 Cytuj
gerix Opublikowano 17 Grudnia 2012 #4 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Miałem taki miał w zeszłym roku, przynajmniej dobę przed paleniem musisz go solidnie zmoczyć, a najlepszą metodą by go efektywnie spalić jest dokupienie groszku, jakiegoś najtańszego i zawsze na dół wsypać z 5-7 kg tego groszku a dopiero na górę ten "miał". A gdzie kupiłeś to cudo? Cytuj
kamil023 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Autor #5 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Miał kupiłem u lokalnego dostawcy. Droższy... Wzbogacony (jakieś chemikalia)... Dzięki za podpowiedzi. Podejrzewałem że może się skawalić po zlaniu wodą. Jutro wypróbuję jest jednak teoretyczny problem gdyż po zlaniu powstanie błotnista masa która w piwnicy będzie schnąć kilkanaście dni. Proces dostawy do pieca wygląda tak: góra miału > na łopatę > do wiadra > do pieca. Ciekawe czy jeśli wyjdą granulki to nie będą się rozsypywać podczas transportu ;) Cytuj
mac65 Opublikowano 17 Grudnia 2012 #6 Opublikowano 17 Grudnia 2012 (edytowane) Ja to robiłem inaczej . Kasta murarska odpowiedniej wielkości przy piecu , do niej tyle miału ile na raz do pieca i odmierzona ilość wody do zwilżenia . I taka mikstura czekała sobie do następnego dnia . Bez kałuży w piwnicy i wygodnie z tego nabierać łopatką . Edytowane 17 Grudnia 2012 przez mac65 Cytuj
Gość lysy1l Opublikowano 18 Grudnia 2012 #7 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Ja to robiłem inaczej . Kasta murarska odpowiedniej wielkości przy piecu... Dokładnie tak samo robię z flotem. Do kasty wchodzą mi trzy duże wiadra murarskie. Cytuj
gerix Opublikowano 18 Grudnia 2012 #8 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Ja to robiłem inaczej . Kasta murarska odpowiedniej wielkości przy piecu , do niej tyle miału ile na raz do pieca i odmierzona ilość wody do zwilżenia . I taka mikstura czekała sobie do następnego dnia . Bez kałuży w piwnicy i wygodnie z tego nabierać łopatką . Dokładnie miałem taką samą metodę kasta + woda, następnego dnia kastę zaciągasz pod piec i bezpośrednio łopatą do kociołka. Groszek pod spód bo czasem np gdy lekko huknął to 1/3 wpadała do popielnika, 5 kg groszku na dole wyeliminowało ten problem. Cytuj
Gość lysy1l Opublikowano 18 Grudnia 2012 #9 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Ja dawałbym też warstwę suchego groszku na górę, w celu łatwiejszego rozpalenia. Cytuj
bobek310 Opublikowano 20 Grudnia 2012 #10 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Ja od czterech lat palę wilgotnym miałem i sobię chwalę. Robię tak: jak rozpalam w kotle, to w międzyczsie sypię suchy miał do dwuch węglarek, a następnie leję wodę i tak namaka miał do następnego rozpalenia (za 24 godziny). Ostatnio wpadłem na pomysł i zamiast wody przynoszę wiaderko śniegu z podwórka i rozkładam go równomiernie na miale w węglarkach. Do następnego rozpalenia powoli topnieje i zwilża miał. Pali się świetnie. Cytuj
kamil023 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Autor #11 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Kiedyś rozmawiałem z producentem pieców i mówił że mokry miał niszczy piec. Na ściankach osiada kwas który je przeżera. Daje radę z tym mokrym miałem jednak wrzucam po 5-10 kg bo jak zapełnię piec to się zbije/skawali i trzeba rozbijać. Bardzo aktywne forum. Nie spodziewałem się że ktokolwiek w ciągu kilku dni odpowie na forum o piecach a tu niespodzianka. Cytuj
gerix Opublikowano 22 Grudnia 2012 #12 Opublikowano 22 Grudnia 2012 myślę że takiego drobnego suchego nie spalisz, będzie ci iskrzył jak diabli. Przechodziłem to samo w zeszłym roku więc wiem jak to jest z kurzem :) Cytuj
bobek310 Opublikowano 22 Grudnia 2012 #13 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Jak nie pali się zwilżony, to zgodnie z radą gerix`a dokup groszku. Trzy lata temu zabrakło miału u lokalnego dostawcy - dokupiłem więc groszku - był o 40 zł droższy za tonę od miału. Po wymieszaniu ok. 1/3 groszku i 2/3 miału i zwilżeniu tego wodą - paliło sie świetnie (dłużej niż normalnie). Dobre rozwiazanie zwłaszcza przy byle jakim miale. Ważna rada: przy samym groszku u mnie temperatura szalała - kilka razy zagotowałem wodę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.