Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Xawer tak spbie myslałem , ze 3 powietrze nie moge dac przez wyczystke bo sie rurka stopi to raz a dwa kocioł moze czasami fuknąc

To zostajw tylko przez klape od otworu dmuchawy(z nieuzywanej strony)

Opublikowano

Wspawaj kolanko od strony popielnika dopasuj w miarę pasowną rurę nasuń na kolano na zewnątrz lub do środka przewierć obydwie i w otwór daj śrubę lub kołek rozporowy. Będzie stabilnie i łatwe do montowania

Opublikowano (edytowane)

Xawer czyli tak jak myślałem. Moim zdaniem, kocioł powinien stopniowo dochodzić do zadanej i możliwe często wykonywać przedmuchy jeśli NIESTETY przekroczy zadaną i wylączy dmuchawę. Temu służą między innyi przedmuchy, podtrzymanie żaru, co pozwoli na płynne rzejścia z trybu podtrzymania, gdy dmuchawa nie działa, do palenia gdy sterownik uruchamia dmuchawę. Poprzez prawidłowe ustawienie mocy i histerezy oraz modulację - dmuchawa działa płynnie i blizej jej do palenia jak miarkownikiem ciągu.

 

Nigdy nie jest tak, że po wyjściu z podtrzymania, kocioł natychmiast pracuje z maksymalną mocą, równięż na miarkowniku jest to niemożliwe, stąd musimy uwzględnić jakiś spadek temperatury i stopniowy ponowny wzrost.

Edytowane przez arthi
Opublikowano

Xawer, jak mocno sie uchyla klapa dmuchawy przy takich ustawieniach? Masz dwie nakretki jako obciążenie. Metodą prób zauważyłem, że równiej się pali gdy klapa jest mocniej uchylona i strumien powietrza jest wtedy spokojniejszy. Gdy powietrze dmucha przez waska szczelinę to temp wzrasta w czopuchu i cały popiól z rusztu jest podbijany i niesie go z dymem. Szukam metody na jednoczesne mocne uchylanie klapy przy nie wysokich nastawach dmuchawy, a jednocześnie skuteczne domykanie klapy przy wyłączonej dmuchawy. Zastanawiam się, czy rozmieszczenie dwóch obciążników w różnych miejscach dzwigni by pomogło. Ale na to chyba nie uda się znaleźć rozwiązania. Pzrychodzi mi do głowy silnik krokowy do uchylania klapy podpięty pod dmuchawę. Wraz ze wzrostem napięcia do dmuchawy wzrasta uchylenie klapy. Jest etż ryzyko awarii silnika i zblokowanie w pozycji uchylonej. Paliło by się jak na miarkowniku, wentylator wdmuchiwałby powietrze pod małym ciśnieniem i przez prawie cała gardziel dmuchawy. Parę minut temu byłem w kotłowni. Temperatura wynosiła 64, dmuchawa na 15% a w czopuchu 240C. Takiego wyniku jak u Xsawera, czyli do 150C przy poddmuchiwaniu nie jestem w stanie w tej chwili osiągnąć. Jak piec stanie na około 5-7 min to temp powoli spada, ale nie poniżej 90-100C. Do momentu wstawienia pieca budowa była przyjemnoscią. Teraz gdy coś robię to i tak biegam do kotłowni patrzeć jak się zachowuje piec. Niedługo to się stanie jakąś obsesją.

Opublikowano

Witam.

Mialłem dzisiaj opisać z zegarkiem jak wygląda długość cykli i jakie są poszczególne temperatury niestety zrobiło się ciepł i nie było by to wiarygodne.Generalnie w pierwszym roku robiłem dużo prób tak z ustawieniami jak i różnymi węglam a priorytetem była ekonomia i czystość spalin.Ustawiałem tak dmuchawę i modulację by dmuchawa praktycznie ciągle chodziła niestety praca nie była dobra mało powietrza dużo dymu ,duże spalanie.Duża histereza a częste przedmuchy też nie były dobre .Generalnie mało powietrza to brudny kocioł, łącznik do komina i komin . Co jest lepsze długa praca dmuchawy na małym powietrzu gdzie dmuchawa chodzi 30 min a spaliny przez 15 min maja 150 st i 30 min postoju ze spalinami 50st. czy więcej powietrza 15 min pracy dmuchawy spaliny 5 min 300 st i 30 min postoju ze spalinami 50 st ? U mnie ekonomiczniej i czyściej jest druga opcja . Węgiel mówiene że ktoś spalił 5 t a inny 6t w podobnym domu .Paliłem różnymi węglami nawet brunatnym i jeśli za węgiel płaciłem mniej np.ruski to spaliłem go więcej co kwotowo wychodziło praktycznie tak samo jak droższy węgiel dlatego nie ilość spalonego węgla ale za jaką kwotę jest bardziej miarodajna.

Opublikowano

Witam

wstawiłem rurke za pierwsza cegłe

efekt jest tzn dym zmienił barwe z intensywnego brazu na szaro biay i teraz nie wiem czy powietrze dac wyzej dac go wiecej czy tez jeszcze inaczej?

rurka miedziana 3/8 cala wychodzi jakies 8mm srednicy.

kocioł wytrzymuje jakies 3 h wiecej na 1 zasypie

moim zdaniem najlepiej byłoby zarobic kolanko i pociagnac rurke równiez z drugiej strony

jezeli zle mysle poprawcie proszę.Pytanie do legol 1 zmieniłes cegłe?

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Czasami zaraz jak dmuchawa przestaje chodzić to podnoszę tą pokrywę na górze kotła i wtedy ładnie zapalają sie gazy mogło by to sugerować że powietrze raczej wyżej i sporo ale to tylko domysł.

Edytowane przez Xawer
Opublikowano

Witam. Dziś kupiłem cegłe w castoramie. Muszę kupić szczotke do czyszczenia pieca. Na nowy rok zaplanowane szorowanie pieca i wtedy dotnę i założę cegłę. Wymyśłiłem też sposób na podanie powietrza wtórnego. Chcę wywiercić otwór w wolnej zaślepce dmuchawy i z kształtek stalowych 1/2 cala (lub mniejsze ale chyba takich nie ma) przy scianie popielnika doprowadzić pod tylną ścianę popielnika. Wzdłuż tylnej sciany wstawić ze 2 trójniki i na końcu kolanko. Ujścia skierowane do góry na przeciw szczelin rusztu. Tam podane powietrze wraz z ciągiem będzie szło bezpośrednio na cegły. Mam obawy co do zastosowania kształek miedzi i lutowania tego. Może miedź wytrzyma ale lut mała szansa. Myślicie, że podanie powietrza w ten sposób coś da? Czy lepiej wyciągnąć wyżej ponad ruszt bliżej cegieł? Wydaje się, że podane tam powietrze i tak zostanie pociągnięte do kanału z cegłami i nie będzie trafiało do zasypu.

Opublikowano

Witam.

Cegłę przycinaj nie od strony tych stoperów na ruszcie tylko od tyłu tak by weszła głębiej.

Dokładnie tak podaje powietrze kol. nivea czytaj wcześniejsze wpisy.Doradzająć rurkę miedzianą myślałem o takiej z kręgu jak do hamulców w aucie tylko o większej średnicy łatwa go kształtowania ale jak myslisz rozdzielać kolanami to raczej skręcać lub spawać.

Opublikowano

Wydaje mi się, że dwa lub trzy punkty podania powietrza będą korzystniejsze. Mam zamiar to poskręcać jak hydraulike na nyple. Zeby się nie luzowało to na gwinty dam czarny uszczelniacz wysokotemperaturowy. Co do cegły to oczywiście wiem, że musi dojsc bliżej sciany wymiennika. We wtorek wprowadze wszystkie udoskonalenia do mego kotła i wtedy będą wnioski co do jego zachowania.

Opublikowano

witam

cegłe dotnij dokładnie tak jak mówiłem bo jak inaczej to lipa strasznma bedzie

tzn ograniczysz moc kotła i to znacznie bo zmniejszy sie gardziel przed cegła tam gdzie sasuwa ogien do wymiennika

jesto jakistam sposób na ograniczenie mocy kociołka ale nie oto chodzi przeciez

a podawanie powietrza moim zdaniem w róznych punktach jak najbardziej prawidłowe tez nad tym myslałem, ale raczej faktycznie powinno byc wyzej.

w wiekszosci dolniaków 3 powietrze podawane jest w 3/4 wysokosci wymiennika w koncówke płomienia

Opublikowano

Dzis przy rozpalaniu patrzyłem na stan wymiennika i zaczyna sie spalanie starych złogów sadza sie łuszczy i odlatuje płatami

Dzis pierwszy raz zobaczyłem kawałek czystego wymiennika tak jak przed zamontowaniem szok panowie

Opublikowano

Witam

dmuchawa pracuje cyklicznie nastawy:

min 18 max 25 histereza 4 temp pracy 60

przy tych nastawach nie moge bdrdzo dokładnie czyscic rusztów bo wodew zaczyna miejscowo gotowac

Opublikowano

By nie zakladać nowego tematu pytam się w tym. A mianowicie czy ktos posiada w tym kotle zamontowany miarkownik ciągu ? Jesli tak czy mógłby się podzielić rozwiązaniem tego problemu , może jakieś fotki ?

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Witam,

 

Kilka dni temu dodałem pełną cegłę w miejsce połówki na sam spód wymiennika wg zaleceń kol. Nivea. Oprócz tego zmnieszyłem powierzchnię palnika dodajac po bokach połówki cegieł oraz pełna cegłę na ruszt wg. załączonego rysunku. Spalanie poprawiło sie wg mojej oceny bardzo na plus. Obserwując proces przez otwór w górnej wyszystce w zaleznosci od ustawienia powietrza mam pięknie omywający wymiennik płomień pomarańczowo błekitny z charakterystycznym furczeniem przy dopalaniu gazów. Nie doprowadziłem jeszcze powietrza wtórnego pod tył rusztu i tu widze poważne niedomaganie tego pieca. Gdy jest otwarty popielnik lub pracuje dmuchawa proces spalania przebiega wg mojej oceny prawidłowo (piekny płomień z dopalaniem). Problem zaczyna sie gdy zamknę popielnik lub gdy dmuchawa staje. Spalanie wtedy zanika. W wolnej chwili postaram się dorzucić PW przez zaślepke od dmuchawy i zobaczymy wtedy. Przy zastosowaniu zmniejszonego palnika piec trzyma 60-65 stopni na następujacych nastawach dmuchawy: Min; 10, max. 20 modulacja 7. Dmuchawa pracuje cyklicznie. Włącza sie od 58 stopni, wyłącza przy 62. Po chwili piec osiąga ok 65 stopni i przechodzi w stan przedmuchów na jakies 20 min. Nie mam termometru spalin, ale w trakcie palenia mozna trzymac rękę na czopuchu. Jest gorący, ale da rady ją utrzymać.

 

Czy ktos próbował zmniejszać palnik i jakie ma z tym doświadczenia, bo wydaje misię ze powinno sie go jeszcze zmniejszyć w stosunku do tego co zrobiłem.

Po tych modach piec zaczyna mi się podobać, bo na początku troche mnie denerwował, a pracuje u mnie od 08.2012 i grzeje 160 m2 pow. użytkowej (200 m2 podłóg) - 18,5 kW.

post-46539-0-91358600-1357804503_thumb.png

Edytowane przez bezor
Opublikowano

Witam, ja probowałem tak samo jak masz na rysunku i wychodziło mi ze mniej smoły kocioł produkuje bo zwiekszyła sie temp. spalin

A powietrze nr "3" nadal mnie nurtuje, rurke miedziana wywaliłem i nie wiem co dalej z tym.

Powiedz prosze jaki duzy ten otwór w tej górnej wyczystce zrobiłes?

i czy nie dymi przez niego?

A jeszcze cos ja bym zawiriwywacze jeszcze powiesił w wymienniku na cegłach ale jak piec mówisz dopala i "furczy" to znaczy, ze jest git

sam bym chciał taki efekt.

Troche mam obiekcje co do wiercenia tej górnej wyczystki ale moze sie przekonam.

Opublikowano

Kolego Bezor. Nie do końca rozumiem gdzie dołożyłeś te cegły jak na rysunku. Tak jak inni mam wymienioną cegłę połówkę stojącą na ruszcie na cegłę pełną. Co rozumiesz przez cytuję "Oprócz tego zmnieszyłem powierzchnię palnika dodajac po bokach połówki cegieł oraz pełna cegłę na ruszt wg. załączonego rysunku"? Czy te cegły połówki stoją po bokach komory zasypowej a dodatkowo druga pełna leży na ruszcie? Jeśli tak to czy nie padają podczas załadunku pieca? Jeszcze pytanie do Nivea. Dlaczego wywaliłeś miedziana rurkę? Wyglądało, że byłeś zadowolony z pracy kotła po jej dostawieniu? Właśnie przygotowuje się do jej zamontowania 10 mm. Miałem koncepcje na rurki stalowe i kształtki. Tak wogóle, to w piątek wyszorowałem piec i od tego momentu znów nie mogę normalnie napalić. Ledwo osiąga 60C. Może nie czyścić :P , lepiej pracował i brudzic sie nie trzeba było.

Opublikowano

Witam.

Panowie kocioł 25,5 fabrycznie cała cegła na ruszcie instalacja zawór 4d ze sterowaniem ,zasobnik Cwu 220l . Próbowalem różnych wersji dokładania szamotu tzn. wykładałem część komory zasypowej,dawałem płytki po bokach cegły stojącej (w moim 25,5 wchodzą swobodnie ) , docinałem i wkładałem szamot po bokach płytek wiszących na wymienniku, zwężałem palnik od strony wumiennika stawiając docięte pasy na cegle . W mojej instalacji nic to nie dało . To jak się pali zależne jest od wielu czynników tj. węgla , temperatury zewnętrznej,rodzaju instalacji,czy w danym momencie grzeje Cwu,czy jak u mnie sterowanie jest na obniżeniu czy nie a nawet siły wiatru jak nie ma regulatora ciągu.Jeśli po jakiejś modyfikacji wydawało się że jest ok. to w momencie np. większego zapotrzebowania na ciepło (grzanie Cwu czy spadek temperatury zewnętrznej ) już tak fajnie nie było dlatego kocioł jest taki jak fabryczny palę z lekkim naddatkiem powietrza i jest najlepiej. Pewnie mam chwilami większą stratę kominową ale jednocześnie brak problemu z sadzą ,mazią na wymienniku i dymem z komina. A jeśli chodzi o zachowanie kotła po czyszczeniu to tak jak legol1 też widzę gorszą pracę po wyczyszczeniu .

Opublikowano

Witam

rure wywaliłem bo musze dac ja wyzej tak na wysokosci drugiej wiszacej

a po czyszczeniu u mnie tez jest troche lipaz paleniem i nie wiem dlaczego

apropopos poszukajcie sobie na forum wypowiedzi kolegi lysy 1 ja widziałem jego kocioł i komin kopara mi opadła zero sadzy smoły i tym podobnych tylo lotny popiół

Opublikowano

U mnie w wymienniku też jest tylko taki szary drobny pył .Trochę mazi jest w komorze zasypowej mniej jak palę samym węglem więcej jak palę mieszanką węgla ze zrębką.

Opublikowano (edytowane)
Powiedz prosze jaki duzy ten otwór w tej górnej wyczystce zrobiłes?

i czy nie dymi przez niego?

A jeszcze cos ja bym zawiriwywacze jeszcze powiesił w wymienniku na cegłach ale jak piec mówisz dopala i "furczy" to znaczy, ze jest git

sam bym chciał taki efekt.

Troche mam obiekcje co do wiercenia tej górnej wyczystki ale moze sie przekonam.

Nic nie wierciłem, wystarczy zjać z wyczystki tą blache ozdobną i odkręcić jedną śrubę mocującą. Luz na szpilce mocującej jest tak duży ze spokojnie widac płomień.

 

Opisz prosze to furczenie w kotle bo u mnie dzis wystapiły jakies dziwne odgłosy przy paleniu ale nie wiem czy to jest to

Cięzko to opisać, coś jak flaga na wietrze tylko delikatniej.

 

Nie do końca rozumiem gdzie dołożyłeś te cegły jak na rysunku. Tak jak inni mam wymienioną cegłę połówkę stojącą na ruszcie na cegłę pełną. Co rozumiesz przez cytuję "Oprócz tego zmnieszyłem powierzchnię palnika dodajac po bokach połówki cegieł oraz pełna cegłę na ruszt wg. załączonego rysunku"? Czy te cegły połówki stoją po bokach komory zasypowej a dodatkowo druga pełna leży na ruszcie? Jeśli tak to czy nie padają podczas załadunku pieca?

Dokładnie, dobrze zrozumiałeś, odpowiednio docięte boczne cegły klinują sie o wymiennik. Dolna cełga luźno leży na ruszcie - niestety skutecznie blokuje ruchomy ruszt jak ktoś ma.

 

Kol. Nivea zmartwiłeś mnie tym "3" Pw gdyż wiązałem z tym duże nadzieje. W weekend jeszcze zmniejszyłem palnik dokładając na ruszt cegłę 3 cm i poprzeczkę rozdzielająca go na dwa palniki, ale niestety nie zdało to egzaminu. Piec nie chce pociagnąc wiecej niż 50 stopni, zanikł efekt furczenia, zaczął kopcic na weglu. Dziś wracam do poprzednich ustawień.

 

Czy ktoś wie jak wymontować ruszta ruchome? Strasznie się to ustrojstwo nie sprawdza. Szczegołnie gdy na ruszcie leży cegła.

Edytowane przez bezor
Opublikowano

Witam.

Kol. nivea jak chcesz zobaczyć płomień to po kilku minutach od włączenia wentylatora podnieś klapę górnej wyczystki (zaraz po włączeniu może być trochę dymu) .Nie jest to niestety do końca obiektywne bo przez podniesienie klapy dostarczasz dodatkowe powietrze.Jeśli nie będzie płomienia to zwiększ obroty dmuchawy. U mnie zaraz po włączeniu dmuchawy jak kocioł stał ok.30 min najpierw jest trochę dymu po chwili pojawia się krótki fioletowy płomien w szczelinie nad cegłą. Po spadku TPK o 4-5 st i wzroście obrotów dmuchawy płomień robi się długi sięgający za pierwszą komorę wymiennika , intensywny prawie biały (jak pisał bezar)tylko na końcu pomarańczowy z minimalnym dymem .Wraz ze wzrostem TPK i jednoczesnym zmniejszaniem obrotów dmuchawy płomień zmnienia się w bardziej leniwy, krótszy i bardziej pomarańczowy ( jak paląca się świeca)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.