Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A Może Bobik?


stas6

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość za jakieś niedociągnięcia, ale do rzeczy...

 

Przeszukiwałem internet i nigdzie nie znalazłem informacji na temat wykorzystania nasion bobiku jako opał.

Sam ubieglego sezonu eksperymentowałem z bobikiem w palenisku typu HESO dobudowanym do 15-sto letniego '' śmieciucha". Paliło się bardzo dobrze, jednak po paru godzinach popiół w wysokiej temperaturze tworzył spieki, które utrudniały palenie.

W tym roku zbudowałem palnik rynnowy z podajnikem ślimakowym i problem ze spiekami się rozwiązał.

Próbowałem na tym palniku palić groszkiem, miałem, trocinami, owsem, pszenicą, a nawet rzepakiem i nic nie dało tyle ciepła co bobik.

Wychodowałem sobie kilka ton bobiku, więc ten sezon zimowy będzie należał do niego.

I teraz moja prośba, może ktoś ma jakieś doświadczenia w paleniu bobikiem, albo jakieś informacje w tym temacie, bo nie wydaje mi się abym tylko ja wpadł na ten pomysł. Jednocześnie, widząc na tym forum pasjonatów palenia , zachęcam do spróbownia z tym paliwem u siebie.

Jeśli to kogoś zainteresuje to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami i spstrzeżeniami w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. jakby to powiedzieć, czym badał te więcej ciepła? Chyba nie ręką?

 

Wystarczy podać wartość energetyczną bobiku i będzie od razu jasne.

Myślę, że nie przekracza ona maksymalnej wartości dla biomasy, czyli 16 MJ/kg, co oznaczałoby, że z każdego kg groszku uzyskamy co najmniej 50% więcej ciepła niż z kg bobiku.

Teraz wystarczy porównać ceny i decydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę wyjaśnień.

 

 

Moja instalacja co pochodzi z przed 15-tu lat, nie ma żadnych pomp, chodzi na grawitacji, więc jak się pali to woda krąży non-stop.

Kocioł i rury w piwnicy są nieocieplone, więc do ogrzania jest 100m domu i 100 piwnicy oraz 160 litrów wody w bojlerze.

Podajnik który zrobiłem to zbieranina używanych części zakupionych na all....o, nowy tylko sterownik WRT-15. Sam palnik to rozwinięta rura fi 100mm na kształt litery U, nawiercone otwory fi 3,5 mm i od spodu dospawana komora powietrzna z dmuchawą. Dmuchawa chodzi na 4 zakresie, na 3 ledwo dmucha, a na 5 to komin nie odbierze tyle spalin i wydmuchło by do piwnicy. Zapewne ta dmuchawa nie bardzo pasuje do tego sterownika, bo zakresów jest 10, a dla mnie tylko jeden.

Powierzchnia palnika od ślimaka to 12x12cm, więc pali się tam dobra garść paliwa.

Sam kocioł to rzemiślnicza samoróbka z rusztami wodnymi, więc palnik zamocowany jest prawie w górnych drzwiczkach, żeby było miejsce na popiół. W zasadzie grzeje więc tylko połowa kotła.

Oczywiście nie mam laboratorium, aby mierzyć ilość ciepła z różnych paliw, więc zrobiłem to tak:

Na sterowniku ustawiłem 60 st i mierzyłem, ile czasu w trybie pracy, palnik dochodził z podtrzymania do tych 60 st.

Wyniki;

Nasiona zbóż , trociny nie dochodziły do tej temperatury, bo dmuchawa wydmuchiwała częśc opału i chłodziła palenisko, a na 3 zakresie moc palnika była za mała.

Rzepak sklejał się, a pojedyncze nasiona idealnie pasowały do nawierconych otworów w palenisku, więc palił sie nie równo i zmiennie w czasie, a do temperatury doszedł po 30 min.

Sam miał źle się palił, gdzie było grubiej powietrze nie mogło się przebić, a po bokach drobny miał wydmuchwało do paleniska nie całkiem spalony. Czasu nie zmierzyłem bo nie moglem na to patrzeć.

Bobik dochodzi do temperatury po 5-6 min i pali się długimi jasnymi płomieniami, podobnie do pelletu.

Ekogroszek (rozczarowanie) dochodził do temperatury 20 min i chociaż w komorze spalania nie było dymu to szybko osadzała się sadza. Poza tym dym w zbiorniku opału i szybko rosnąca temp podajnika. Myślę że na większej dmuchawie było by lepie,j bo nie spałał się w 100%,jednak u mnie niewykonalne.

Takie wyniki były u mnie, przy moim układzie podajnk- palnik-kocioł-instalacja co.

Oczywiście u innych ludzi te wyniki będą inne i zachęcam innych aby spróbowali u siebie z niewielką ilością bobiku i podzielili się swoimi doświadczeniami na forum.

 

 

Do VERNAL

Czy może wiesz gdzie można znaleźć wartość opałową bobiku, bo ja znalazłem tylko wartość paszową, a to mi nic nie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale przywieź pół worka to Ci sprawdzę na ciepłomierzu ;)

 

Chyba masz za duży komin i ciężko mu złapać temperaturę na tak małej ilości groszku, dlatego nie ma cugu i gorąc leci nie wtę stronę co trzeba, do (nieszczelnego!) zasobnika.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywieźć to nie bardzo, bo ja jestem z lubelskiego, z pod Chełma , do małopolski spory kawałek.

Z tym groszkiem to raczej wina kotła. Jako że palnik jest zamocowany wysoko, więc do wymiany zostają tyko dwa pionowe kanały o wysokości 70cm i przekroju 12x12cm i pewnie ciepło idzie w komin.

Zasobnik jest szczelny, a dym zobaczyłem dopiero jak go otworzyłem. Dym przechodził tam pewnie dlatego , że było mało groszku i są spore przestrzenie między grudkami węgla.

Jak testowałem podajnik po pierwszym zamocowaniu w piecu to paliłem bobikiem bez zasobnika i dymu nie było wcale, więc jest to paliwo ,, szczelne", które nie będzie się paliło w podajniku bo jak wyłączę sterownik, to wypali się do ślimaka i gaśnie. Robię tak codziennie wieczorem , bo przytych temperaturach palę tylko w dzień.

Myślę że ludzie którzy mają problemy z dymem w zasobniku lub płomieniem w podajniku po dodaniu do węgla bobiku pozbyli by się kłopotu, a prz okazji jeszcze sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.