FalconPL Opublikowano 22 Września 2012 #1 Opublikowano 22 Września 2012 (edytowane) Witajcie. Proszę o ocenę instalacji i podpowiedzi, jak ją ulepszyć. Załączam zdjęcia. Dom z lat 80. Powierzchnia całkowita 80m parter, 80 piętro i 80 strych. Dom nieocieplony. Ściany 3-warstwowe przekładane wełną mineralną. Okna częściowo plastiki, częściowo drewniane. Grzejniki żeliwne, dwupłytowe, z zaworami z lat 80 z uszczelnieniem sznurkowym. Wszystkie zawory otwarte na stałe. Czy na takim zaworze można zamontować taką głowicę bez spuszczania wody? http://allegro.pl/gl...2642077998.html Kocioł na Eko-groszek Dziubarczyk 25kW ze sterownikiem RK-2006 Wcześniej był piec węglowy. Instalacja 2-calowa. Chciałem, żeby tak zostało, żeby w razie braku prądu ogrzewanie działało na grawitacji (kocioł ma ruszt awaryjny). Stąd też widoczne na zdjęciach obejście pompy C.O. Instalator upierał się, że zrobi fragment od wyjścia kotła do wejścia instalacji na rurach 1-calowych, bo taki krótki odcinek nie zablokuje działania grawitacji. Miał rację? Uparł się również przy zaworze 3-drogowym, mimo że sugerowałem 4. Ponoć 4D niezbyt dobrze sprawdzają się z bojlerami, a poza tym ochronę powrotu zapewni niby bojler, który planuję podłączyć - kocioł ma na niego osobne wyprowadzenia: Na zdjęciu widać też rurę awaryjną, która idzie do naczynia wzbiorczego na strychu i rurę przelewową, która zasłania sobą rurę awaryjną, a ponadto dodatkowe zabezpieczenie w postaci odnogi na rurze awaryjnej z zaworem ciśnieniowym - chciałem na wypadek, jakby naczynie na strychu zamarzło. 1 pompa C.O. Z czasem dojdzie bojler i pompa bojlera. Widać też cieniutkie rurki biegnące do dodatkowego grzejnika, który założyłem sobie w garażu za tą białą ścianą. Na kotle trzymam 62 stopnie. Temperaturę w domu reguluję zaworem 3D. Często schodzenie do kotłowni w celu ręcznego przestawiania zaworu 3D jest niewygodne. Zastanawiam się, co najlepiej wybrać: 1) Głowice termostatyczne na kaloryferach - ponoć niewskazane przy kotłach na paliwo stałe. 2) Sterownik pogodowy + siłownik do zaworu 3D 3) Stykowy termostat pokojowy - mam już zresztą kupiony taki za 35 zł. Mój sterownik ma napisane w instrukcji, że działa z dowolnym termostatem stykowym. W przypadku przekroczenia temperatury wprowadza kocioł w podtrzymanie i - na życzenie - może też sterować pracą pompy C.O., ale ja mam i tak obejście, to nie wiem, czy to ma sens. Która z tych opcji jest najlepsza i czy one się wzajemnie nie wykluczają? Zerknijcie też, jak mam już skorodowany zasobnik paliwa, a piec mam od listopada zeszłego roku. Wtedy nie miałem wyboru - musiałem kupować workowany groszek zimą i był mokry, ale latem zobaczyłem, że mój dostawca latem też ma mokry, bo ponoć zawsze będzie, bo jest płukany przed foliowaniem. Fakt, że jest dobry, ale korozja zasobnika mnie przeraża. Co o tym myślicie? Ostatnia sprawa. Dość wysokie poddasze jest w tej chwili nieużytkowe. Wiadomo - najcieńsze ściany w domu, okna plastikowe, dach drewniany kryty papą. Przebiegają przez nie 2-calowe rury powrotne, do których wchodzą poszczególne piony zasilania. W tej chwili całość rur jest szczelnie zaizolowana wełną mineralną owiniętą szmatami. Chciałbym teraz zacząć korzystać z tego poddasza. W środku zimy potrafi być tam 0 stopni. Zastanawiam się, czy nie wystarczy, że zdejmę izolację z tych rur i czy one już nie dadzą wystarczająco dużo ciepła, bo biegną po obwodzie budynku wzdłuż 3 ścian. Na parterze i piętrze trzymam w pomieszczeniach 25 stopni, więc nawet jakby na strychu było 20, to już by było dobrze. Tylko nie chciałbym się naodwijać tej izolacji, żeby okazało się, że na strychy nadal zimno, a ja zafundowałem sobie tylko duże straty ciepła? Wysokość poddasza jest taka, że mógłbym ewentualnie pozwolić sobie na 1 warstwę wełny mieneralnej ok 12.cm między krokwiami. Na drugą nie ma miejsca. Ale czytałem, że to daje oszczędność jedynie na poziomie 15%, więc nie wiem, czy nie warto w tym roku po prostu odrobinę więcej wrzucić do pieca. Edytowane 22 Września 2012 przez FalconPL Cytuj
sambor Opublikowano 22 Września 2012 #2 Opublikowano 22 Września 2012 Witam Aby założyć takie głowice , musisz mieć zawory przeznaczone do tych głowic. Twoje obecne się nie nadają. Pozdr. Cytuj
darecki2308 Opublikowano 22 Września 2012 #3 Opublikowano 22 Września 2012 (edytowane) Witam Instalator upierał się, że zrobi fragment od wyjścia kotła do wejścia instalacji na rurach 1-calowych, bo taki krótki odcinek nie zablokuje działania grawitacji. Miał rację? Tak pewnie miał problem z podpięciem rur i odpowiednio ich ustawić łatwiej mu było kształtki wstawić , mógł chociaż większe wstawić , lepiej dopasować mniej kręcenia , a tu tylko polutować :P Edytowane 22 Września 2012 przez darecki2308 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.