Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sezonowanie Na Deszczu I Jesienią


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Jako ze nastawilem sie na ogrzewanie głownie drewnem chcialbym zapytac o kilka kwestii dot. jego sezonowania.

Wiem ze najlepiej w przewiewnej i zadaszonej wiacie ale :

 

1. czy drewno bedzie gorzej schlo gdy od czasu do czasu popada na nie deszcz ? chodzi mi o ulozenie drewna na dworze bez przykrycia i wystawienie na dzialanie warunkow atmosferycznych, pytanie czy deszcz znacząco zamoczy drewno w środku ? bo ze zmoczy go powierzchniowo to nie problem - wyschnie po 1 slonecznym dniu. wiata jest przy budynku i nieco oslonieta od wiatru a z tego co wiem to wlasnie wiatr jest najwazniejszy w procesie suszenia, wiec zastanawiam sie czy nie ulozyc poza wiatą ale za to w miejscu bardzo naslonecznionym i przewiewnym - tyle ze bez zadaszenia. Co lepsze jak uważacie ?

 

2. druga kwestia to czy podsuszone po lecie drewno pozostawione na okres jesienno zimowy na dworze "łapie" wilgoć z powietrza ? jak wiadomo na jesieni wilgotnosc jest duzo wyzsza niz latem. gdzies czytalem o zamykaniu por drewna podczas suszenia i jakoby blokowaniu wejscia wilgoci z powortoem do srodka. czy ktos to moze potwierdzic ?

Opublikowano

Witaj moje zdanie jest odmienne to zamknięte pory nie pozwalają wyjść wilgoci z wnątrza drewna poniewaz nawet w drewnie suchym jest więcej wody masowo niż w otaczającym go powietrzu nawet o większej wilgotności.Drewno wysycha do 15-18%w powietrzu 50 % wilgotności wartosci "bez poparcia badaniami".Wracając do składowania można w stosach bez zadaszenia ale jak nie będzie przewiewu drewno może zapleśnieć zaparzyć w podwyższonej temperaturze wewnątrz stosu, kiedyś w sieci znalazłem schemat układania drewna według starej receptury.Jak masz czas to znajdziesz.poz Hermogenes

Opublikowano

Oj potrafi, dlatego końcowe miesiące nalepiej pod daszkiem schnie. Albo w przewiewnej piwnicy z oknami - ustawione naprzemiennie: każda warstwa obrócona w poziomie o 90st do warstwy poprzedniej...

No i ważne jest otwarcie włókien do schnięcia-pocięta poprzecznie gałęziówka schnie wolniej od polan łupanych, a te wolniej od tartacznych odsortów!

Opublikowano

pewnie ze najlepiej schnie na dworze w przewiewnym i słonecznym miejscu ale jaką mamy gwarancje na suche i słoneczne lato?ja susze na zewnątrz jednak w miarę mozliwości na czas deszczu przykrywam plandeką potem odkrywam.a gdy wierzchnia warstwa stosu obeschnie stopniowo obieram i przeworzę pod wiatę.w środku i na dnie wielkiej sterty nawet w upalne lato prędzej zapleśnieje niż wyschnie.no więc od wycinki w lesie aż do spalenia, roboty z tym eko paliwem jest nie mało..

Opublikowano (edytowane)

Witam

A co sądzicie o drewnie opałowym suszonym , po porąbaniu, w suszarni komorowej do drewna stolarskiego ?

Czy da się prawidłowo wysuszyć w 1 cyklu suszenia.?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez sambor
Opublikowano

Nie wiem co rozumiesz przez prawidłowo. Prawidłowo, to należy suszyć tarcicę, aby nie narobić w niej pęknięć, odparzeń, naprężeń i innych wad. Opałowe ma mieć wilgotność i już, reszta jest mało istotna.

Na pewno się da, ale czy to się opłaci? Na pewno nie.

A jak już toś chce próbować, to najszybsze są komory próżniowe.

Opublikowano

Witam

W mojej okolicy jest suszarnia drewna, czasem mają tam wolne miejsce - " na zapchaj dziurę" 1-2 kubiki wejdą.

Wiem że specjalnie suszenie w suszarni jest nieopłacalne ale na dostawkę to kto wie.

Rozchodzi się o to że suszą tam deski 1,5" liściaste, i czy grubo porąbane drewno też da radę wyschnąć do tych 12-15% wilgotności?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Co rozumiesz pod pojęciem 1 cykl suszenia ,aby wysuszyć drewno należy doprowadzić energię do masy suszonej zawsze tyle samo na porównywalny efekt końcowy .można to zrobić w suszarni dodatkowy koszt --można na wolnym powietrzu gratis --można bezpośrednio w palenisku mniejsza sprawność.i większe zużycie kotła.Wybór należy do Ciebie.Najtańszym żródłem ciepełka jest nasza gwiazda i dlatego wariant środkowy uważam za najlepszy.poz Hermogenes

Opublikowano

Zawsze można uprowadzić beczkę asenizacyjną :D ( to taki przykład sporej i często spotykanej komory podciśnieniowej), postawić na słoneczku pomalowaną na czarno, zapakować mokrym drewnem i podłączyć pompę próżniową. Będzie dużo szybciej niż naturalnie, bo woda się z drewna po prostu wygotuje.

Opublikowano

Napisałem wcześniej że chodzi o masę * wody w ośrodku jeśli masa* wody w powietrzu jest większa od masy* wody w drewnie to owa woda będzie przechodzić z powietrza do drewnna .Działa to w obie strony,a zależy jeszcze od składu chemicznego wody i ciśnienia .Dlatego drewno całkowicie suche powietrznie ma wilgotność 12 -18 % bo to odpowiada naturalnej wilgotności powietrza w otwartej przestrzeni tyle co pamiętam z chemi fizycznej ,ale może się mylę ( czterdzieści lat minęło jak jeden dzień) ,Więc może młody chemik się wypowie.poz Hermogenes

Opublikowano (edytowane)

Napisałem wcześniej że chodzi o masę * wody w ośrodku jeśli masa* wody w powietrzu jest większa od masy* wody w drewnie to owa woda będzie przechodzić z powietrza do drewnna .Działa to w obie strony,a zależy jeszcze od składu chemicznego wody i ciśnienia .Dlatego drewno całkowicie suche powietrznie ma wilgotność 12 -18 % bo to odpowiada naturalnej wilgotności powietrza w otwartej przestrzeni tyle co pamiętam z chemi fizycznej ,ale może się mylę ( czterdzieści lat minęło jak jeden dzień) ,Więc może młody chemik się wypowie.poz Hermogenes

 

alez ja to wszystko wiem, tylko ktos tu pisal o zamykaniu por drewna , ktore przeschlo, czy to by oznaczalo ze wnikanie wilgoci do takiego drewna jest utrudnione ?

no i druga sprawa to wilgotnosc powietrza, przeciez w okresach jesienno zimowych ta wilgotnosc osiaga nierzadko 80-90% , czyli duzo wyzej niz pisales o 12-18%

Edytowane przez Mareko1
Opublikowano

Zamykanie por drewna (zaparzanie drewna) ma miejsce jeżeli suszymy drewno twardych gatunków jak buk czy dąb i związane jest z tym, że takie drewno często jeszcze jest żywe w momencie schnięcia. W ten sposób broni się przed utratą wilgoci, podobnie zachowuje się skaleczony pień drzewa. Po wysuszeniu (obumarciu) nie bedzie to miało znaczenia i wilgoć będzie tak samo szybko zniego wychodziła jak i wchodziła.

Wilgotności powietrza i drewna nie możemy porównywać jak np temperatury. Aby je porównać można znaleźć choćby w internecie tabelę "równoważnej wilgotności drewna". Z niej możemy odczytać do jakiej wilgotności wyschnie drewno w powietrzu o określonej wilgotności. W Polsce średnia roczna wilgotność powietrza jest ok 85 - 75%, w lecie bardziej sucho w zimie bardziej wilgotno.

Opublikowano

80% wilgotność powietrza to nie jest 80 procent wilgotności drewna różne masy* ośrodków.

 

w przybliżeniu 80% masy 1m 3 powietrza to woda o masie 8/10 X 1,026 kg daje 820 gram wody

 

18% masy 1m 3 drewna to woda 18/100x 300 kg (założona masa suchego drewna) daje 54 kg wody,ale to jest średnia wartośc ,na powierzchni drewno ma zawartośc wody na poziomie powietrza ale ciągle masową* a nie procentową przyroda nie zna procentów ,dlatego chciałem pomocy chemika bo tu chodzi pewnie o masę molową nie jestem pewien trzeba sprawdzić tabelkę którą podał jacek 61.i to zweryfikować poz Hermogenes

Opublikowano

Wilgotnośc drewna liczymy w następujący sposób: ważymy drewno mokre, następnie go suszymy ( w temp 105 st C do stałej masy) i ponownie ważymy. Wilgotnośc obliczamy ze wzoru (mw -ms) /ms x100%.

Wilgotność powietrza mówi nam o nasyceniu powietrza wilgocią i są to zupełnie inne procenty. Ilość wilgoci w powietrzu lepiej wyraża bezwzględna wilgotność powietrza wyrażona w g/m3. Bardziej zainteresowanych tym tematem odsyłam do strony http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.humidity-calculator.com/

tam dla przykładu możemy policzyć, że w powietrzu o wilgotności 65% i temp. 20 st C znajduje się 11,3g wody w m3 powietrza.a gdyby to powietrze miało wilgotność 100% to 17,36 g/m3, co daje 11,3/17,36 = 65%

Tyle teori. Z praktycznego punktu widzenia najlepiej drewno suszyć tak jak napisał Kazik, a jak ktoś chce mieć drewno bardziej wysuszone to niech go przeniesie do pomieszczenia ogrzewanego np. kotłowni czy do pokoju z kominkiem.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki za weryfikację to się troche rypłem ale tylo 800 g na metr sześcienny

 

 

 

edycja Już wiem gdzie popełniłem błąd tabela g/m 3 jet odniesiona do temperatury a ja miałem przed oczami procent nasycenia przepraszam wszystkich co chcieli pozyskiwać wodę z powitrza przy moich założeniach.poz Hermogenes

Edytowane przez Hermogenes
Opublikowano (edytowane)

sorki ale do mnie nie docieraja te wzory i procenty, czy ktos to moze przetlumaczyc na nasze ?

po prostu czy drewno ktore przeschlo do 20% ma szanse znowu zawilgotniec do 30% jesli jest w wiacie pod dachem przez jesien i zime gdzie w powietrzu jest 80-90% wilgotnosci ?

Edytowane przez Mareko1
Opublikowano

Jeżeli drewno przeschło do 20% i będzie dostatecznie długo przebywało w powietrzu o wilgotności 80% to może jeszcze podeschnąć do 17%, jeżeli w będzie w powietrzu o wilgotności 90% to już nie wyschnie a nawet zgodnie z tabelą równoważej wilgotności drewna dla temperatury 0 st. C może jego wilgotnośc wzrosnąc do 21%.W tym przypadku, jeżeli wilgotność powietrza będzie większa niż 90% to drewno zacznie zwiększać swoją wilgotność aż do 29% dla wilgotnośći powietrza 100%

Opublikowano

Jacek 61 a jak częto mamy wilgotnośc 100% i przez jak długi okres czasowy co by owo drewno nabrało dostateczną ilość wody z powietrza rozmawiamy oczywiście o wodzie uwięzionej a nie wykroplonej na powierzchni.

 

Dobra już nic więcej bo strasznie mieszam. poz Hermogenes

Opublikowano

Jeżeli drewno przeschło do 20% i będzie dostatecznie długo przebywało w powietrzu o wilgotności 80% to może jeszcze podeschnąć do 17%

i tej wersji proponuję się trzymać

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

sorki ale do mnie nie docieraja te wzory i procenty, czy ktos to moze przetlumaczyc na nasze ?

po prostu czy drewno ktore przeschlo do 20% ma szanse znowu zawilgotniec do 30% jesli jest w wiacie pod dachem przez jesien i zime gdzie w powietrzu jest 80-90% wilgotnosci ?

 

Uparty jesteś jak moja żona. Nie jestem chemikiem, ale z doświadczenia jasno wynika, że drewno znajdujące się w przewiewnym miejscu pod przykryciem będzie miało parenaście procent wilgotnośc niezależnie od zmiany wilgotności powietrza.

Mówiąc wprost niechemicznie -suche drewno będzie suche, a mokre po dwóch latach będzie suche. Natomiast jeżeli mokre zanurzymy w wodzie to będzie mokre, a suche zanurzone w wodzie po pewnym czasie będzie mokre. Reasumując więc - drewno czasami jest suche, a czasami mokre w zależności od okoliczności :blink: .

Pozdrawiam i życzę mokrego Dyngusa

Kazik

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.