Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam .Tak czytam i wgryzam się w tematykę kotłów i zamiast wiedzieć więcej,chyba wiem coraz mniej :rolleyes: No bo tak: mam Zebca SWK 21 S i wszędzie ,na stronie Zębca równiez,okresla sie kotły serii SWK jako górnego spalania...ale w instrukcji stoi,zeby rozpalac tak: " Rozpalić cienka warstwe podpałki,drewna i paliwa podstawowego,po rozpaleniu zasypac paliwem ......" no więc jak to wreszcie jest? ta instrukcja jest chyba dolnego spalania a nie górnego? Qrczę,już nic nie rozumiem! Dodam ,ze ja akurat mam wersje ze sterownikiem geco (nie używam,palę na naturalnym ciągu) i w górnych drzwiach nie ma otworów.Moze ktoś mnie oświeci,czy to jest w końcu dolniak czy górniak? I jak powinno się w tym palić poprawnie,bo ja do tej pory robiłam tak jak w instrukcji...ale naczytałam się forum i woda z mózgu się zrobiła :D

Opublikowano

Oczywiście że to górniak. Ładujesz do pełna, na to drewno, troche wgla i zapalasz. I zaczynają się problemy, bo jak doprowadzić PW do paleniska w kotle który ma dwie przegrody, drzwi zasypowe i przesuwaną blachę :/

Opublikowano

Cały zeszły sezon paliłem w SWK 28 podpalając od góry. Przez pierwsze 2h był problem z uzyskaniem temp zadanej, bo co ją złapał to pompa przegoniła. 2 razy mi się komin z kwaśnej zapalił i teraz cały czas pstyka jak stygnie. Ogólnie piec ma kiepski wymiennik i problem z czyszeniem płomienic więc poszedł w odstawkę. Na stronie zębca sprawność 82%, pobożne życzenie.

Opublikowano

Miałem ten model swk 21 kw. Piec dobry uniwersalny wszystko spali co mu się da. Nie wybrzydza. Konstrukcja prosta i trwała, model już chyba z deka przestarzały , cuda z niego się nie da zrobić bo za bardzo nie ma z czego.

Piec gornospalajacy czyli ladujesz do pelna , zapalasz u góry i tylko tyle w polu manewru, opcjonalnie redukcja ciągu oraz uszczelnienie popielnika.

 

Max przy pełnym zasypie w czasie mrozu palone od góry osiągi na jednym wkładzie okolo 6-7 godzin ( uwzględniając warunki zewnetrze minus 10 na zewnątrz, w domu plus 24-25 , plus ciepła woda użytkowa i najważniejsze węgiel kiepski porażka , dobry to i się na tym modelu coś dobrego wycisnąć).

Reasumując piec jest ok jak na polskie warunki ekonomiczne i dostępność paliw wszelkiej maści. Wybór per eko lub swk zdecydowanie swk

Opublikowano

No własnie! Górniak,a instrukcja każe zupełnie "dolnie" palić,jak próbuje od góry bez nadmuchu to nic z tego,a jak z nadmuchem to tez gaśnie albo ogień wali do czopucha....przez nadmuch też zaliczyłam pożar komina....nie wspominając juz,ze naklejka na piecu podaje paliwo podstawowe -koks,a instrukcja węgiel <_< dla mojego (z 2006) osiagi do 78% ale mnie sie widzi,ze faktycznie jest sporo mniej ,chociaz palę niezłym węglem. Tak,faktycznie ten kocioł zeżre wszystko,ale mi akurat zalezy na tym średnio,bo i tak smieci nie palę,poza papierem i tekturą uzywanymi do rozpalania.Czyli dalej nic nie wiem :unsure: Uch,byle do wiosny!

Opublikowano

Ja mam ten sam piec co Ty i palę w nim tak, jak podaje instrukcja. I jakoś nie wydaje mi się sensowne rozpalanie w nim od góry.

Są przecież na dole ruszta wodne, które mają przyśpieszyć nagrzewanie wody a od góry paląc to one tracą po części sens, jest ruchoma "blacha" do przysłonięcia paliwa więc jak się załaduje do pełna to będzie kłopot z rozpaleniem.

Pewnie sporo zależy od tego czym by się paliło rozpalając od góry bo- węgiel daje jakąś wolną przestrzeń by powietrze przechodziło ale jak się wsypie miał albo flot to jak ono ma przechodzić od dołu (dolna klapa) do góry? W górnej klapie niby są regulowane otwory do powietrza wtórnego ale chyba nie wystarczą by był dobry cug.

To takie moje rozmyślania nad tym piecykiem :rolleyes:

 

Ja normalnie rozpalam drewno, potem zasypuję a jak się zrobi żar to do pełna i fajrant. W sezonie nie gaszę (nie licząc czyszczenia 1 w tygodniu), wychodzą mi trzy wizyty na dobę by dołożyć i wybrać popiół. I tak przez cały tydzień.

Opublikowano

Chłopek

Ruszta wodne to wogóle nie mają sensu - niezależnie od sposobu palenia. To taki "wybryk natury".

Miał/flot jak najbardziej pali się od góry i powietrze przechodzi przez cały zasyp od dołu przez ruszta (dmuchawa!).

SWK to taka dosyć ułomna konstrukcja (dla węgla). Dla koksu OK.

Opublikowano (edytowane)

Górne spalenie to nie o to chodzi, że podpalamy od góry tylko, że żar i gazy idą w góre obejmując cały wsad. Podpalanie od góry to jest sposób, żeby spalać bardziej bezdymnie (taki odwrócony dolniak). W dolnym spalaniu pali się tylko dół, a paliwo opada.

Edytowane przez walek79

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.