Chemat Instalacji Co Z Zaworem 4D W Układzie Otwartym

[czang]

Witam Mam pytanie odnośnie prawidłowości zaprojektowania instalacji co z piecem na ekogroszek o mocy 25 kw.

 

Instalacje wykonuję wspólnie z teściem, który jest starym hydraulikiem, aczkolwiek już od ładnych paru lat nie pracującym w zawodzie.

 

Miałem trudności z wyrysowaniem szczegółów, więc poniżej przedstawiam opis instalacji:

 

- piec ogniwo eko plus 25 kw usytuowany w piwnicy,

- obieg kotłowy wykonany z rury o średnicy 1,5 cala

 

bezpośrednio za wyjściem z pieca zastosowano trójnik 1,5 x 1,5 cala, skąd do góry woda idzie do naczynka wzbiorczego, natomiast w płaszczyźnie bocznej do zaworu 4-d. Do rury prowadzącej do spodu naczynka wzbiorczego wpięty zasobnik CWU, ze spadkiem w stronę zbiornika cwu. Powrót czynnika grzewczego z cwu wpięty poniżej zaworu 4-d na powrocie do pieca.

 

Powyżej zaworu 4d zamontowany zespół pompowy z zaworem różnicowym 1,5 cala. Powyżej zespołu pompowego rury calowe, prowadzące do dwóch pionów grzewczych.

 

na każdym pionie dwa rozdzielacze na 3-4 grzejników każdy (parter i poddasze). Rury do rozdzielaczy prowadzone z grawitacyjnymi spadkami. Od rozdzielaczy do grzejników planuję poprowadzić pex 16 lub 20. jeden z rozdzielaczy 4 sekcyjny będzie współpracował z grzejnikiem łazienkowym oraz trzema malutkimi obwodami podłogówki (wiatrołap, łazienka oraz mała kuchnia).

 

Przed jednym z pionów (po lewej stronie schematu) wpięta rura 1 calowa prowadzona od tego miejsca w kierunku piątego rozdzielacza w piwnicy, do którego podłączone będą 3 grzejniki umieszczone poniżej poziomu pieca.

 

Proszę szanownych kolegów o opinie czy taki układ będzie działał prawidłowo, czy może zasadnym jest coś zmienić (jesteśmy na etapie montażu zespołu pompowego przed poprowadzeniem pionów). Czy bez dodatkowej pompy da radę podgrzać cwu, czy na wypadek totalnego zaniku napięcia jest szansa, że w minimalnym stopniu układ zadziała grawitacyjnie?

 

Bardzo dziękuję z góry za ewentualne sugestie w tym temacie.

 

Poniżej schemat instalacji (zabrakło jednej linii - pion powrotu po prawej stronie schematu).

[Robercikus]

Mam obawy o działanie tego baniaka CWU...

Po pierwsze, jak nie będzie zasilany pompką, to układ będzie działał tak sobie, a po drugie...

Nie będziesz miał nad nim żadnej kontroli - jak się już zagrzeje do odpowiedniej temperatury, a nikt tej wody nie spuści, to będzie ona się grzała bez końca.

Czy baniak to wytrzyma? W sensie korozji. Jak utrzymujesz cały czas wysoką temp na baniaku - np 60 - 70 stC, to przyspiesza się znacznie proces korozji, jak z kolei trzymasz na kotle niską temp - np 50 - 55 stC, to też się przyspiesza ten proces. Z drugiej strony takie wygrzewanie baniaka bez potrzeby będzie na pewno dość dużym źródłem strat ciepła w układzie i przyczyną zwiększonego zużycia opału.

Zadbaj o to, by kocioł mógł pracować z temp min 60 stC, a jednocześnie w baniaku mogła być woda o temp np 45 stC.

Ja bym mimo wszystko nie stawiał na grawitacyjne grzanie CWU - pompka sterowana sterownikiem z kotła.

 

Jak zabraknie prądu przez kilka godzin, to się nic nie stanie, jak spodziewasz się dłuższych braków, to zainwestowałbym w zewnętrzny generator, który w takich razach będzie w stanie zasilić pracę kotła i pompki.

 

 

I jeszcze jedno...

Czy chcesz spiąć podłogówkę razem z grzejnikami?

To jest błąd. Grzejniki potrzebują wyższej temp zasilania - 40 - 50 stC. Podłogówka natomiast niższej - 30 stC.

Nie da się tego pogodzić i nie będzie to działać poprawnie.

 

Albo będziesz miał za gorącą podłogę - bardzo szkodliwa dla zdrowia sprawa, albo za zimne grzejniki i za zimno w domu.

 

Proponowałbym dołożenie jednak zaworu mieszającego dla podłogówki i pompki ją napędzającej. Ona i tak nie będzie działać grawitacyjnie i jest tu bezwzględnie konieczna pompka, Jak już robisz, to zrób porządnie - koszt naprawdę nie jest powalający na kolana, a potem zwróci się z nawiązką... I tej podłogówki radziłbym zrobić więcej - ja mam ok 60 m2 i żałuję, że nie jest jej więcej. :-).

 

Dla jasności... u mnie w razie zaniku prądu grzejniki na górze lekko grzeją, a są zasilane przez wymiennik ! zatem skoro zachowasz spadki, jest szansa, że będą trochę grzały bez pompek. :-)

Edytowane 3 Listopada 2011 przez Robercikus

[czang]

dziękuję za sugestie. Z tym spięciem podłogówki i grzejników, to oczywiście masz rację - byłaby zbyt duża temperatura na podłogówce lub za niska na grzejniku. Myślałem jednak aby na poszczególnych sekcjach zastosować zawory termostatyczne. Rozkład rozdzielacza byłby następujący: 3 sekcje na podłogówkę, 1 sekcja na rozdzielacz łazienkowy.

 

Z pompką na cwu też pewnie masz rację, majster jednak przekonuje mnie aby tego nie robić - mówi, że wystarczy zastosować zawór dławiący przepływ czynnika grzewczego przez baniak (nie wiem czy miał na myśli jakiś zawór termostatyczny), celem ewentualnej regulacji temperatury (mówi, że takie rozwiązanie wystarczy w tej sytuacji).

 

Mam tez pytanie, czy na tym rozdzielaczu podłogówka na prawdę nie pójdzie bez dodatkowej pompki? długości układanych przewodów nie są duże na tak małych przestrzeniach.

[Robercikus]

Mam tez pytanie, czy na tym rozdzielaczu podłogówka na prawdę nie pójdzie bez dodatkowej pompki? długości układanych przewodów nie są duże na tak małych przestrzeniach.

 

Chyba się nie zrozumieliśmy... Podłogówka pójdzie u Ciebie na tej samej pompce, co grzejniki, ale grawitacyjnie, to już marnie to widzę :-)

Skoro jednak jesteś na etapie budowy, to nie lepiej byłoby zrobić więcej podłogówki?

Dobrze zrobiona podłogówka to fenomenalne rozwiązanie i wszystkim gorąco polecam.

Mam u siebie i teraz - kiedy nie jest jeszcze bardzo zimno, ale już cokolwiek zimno - przynajmniej u nas w górach - to podłogówka pracuje sobie na dole cały czas, a grzejniki załączają się na górze tylko wówczas, kiedy temp spada poniżej zadanej temperatury. No rewelacja... :-).Salon, obie łazienki - górna i dolna, hol, kuchnia - to wszystko jest w podłogówce... Możliwość chodzenia na boso bez marznięcia w stopy jest nie do przecenienia. I... to naprawdę działa :-).

 

Zachęcam. Do większego układu już jednak trzeba dać zawór mieszający i dodatkową pompkę.

W Twoim wariancie prawdopodobnie pójdzie bez dodatkowej pompy - zastosuj zawory RTL na powrocie :-).