Skocz do zawartości

LewandowskiJarek

Forumowicz
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LewandowskiJarek

  1. Uruchomiłem w tym piecu wężownicę na ciepłą wodę. Działa. 4 osoby kąpią się jedna po drugiej i mają bieżącą gorącą wodę. W tej chwili całkowicie wyłączyłem bojler CWU. Jest niepotrzebny.
  2. Piec kaflowy nigdy nie jest szczelny w 100%. To, że z niego nie leci dym ma gwarantować właśnie cug. Jeśli leci Ci dym pomiędzy kaflami to wg mnie komin gdzieś przed piecem zaciąga "lewe" powietrze zamiast tworzyć lekkie podciśnienie w piecu. Jest jeszcze taka mozliwość, że jeśli piec ma wiele lat i sprężyny spinające kafle straciły swoją elestyczność to taki piec będzie wymagał rozebrania i złożenia na nowo.
  3. Wydaje mi się, że z owsa nie ma popiołu (albo ilość bardzo znikoma). To co pozostaje po spaleniu wrzuć jeszcze raz do pieca i tak do skutku.
  4. Ja palę w tłokowcu mieszanką 2 części owsa + 1 części groszku. Działa i ładnie pachnie. :P
  5. Ja palę w tłokowcu owsem ale nie samym. Mieszam go z groszkiem w proporcji 2 części owsa 1 część węgla. Trzeba starannie ustawic parametry podawania opału i zadbać aby na palenisku zawsze było trochę węgla. Jeśli o to sie nie zadba to dmuchawa przedmucha puste palenisko i schłodzi cały piec zwłaszcza w przypadku przejścia z nadzoru do pracy. Na razie spaliłem 5 worków owsa i będę tak palił dalej. Zamiast owsa daję też trociny zachowując proporcję. Przy paleniu owsem przydałoby się aby sterownik mial mozliwość wysterowania bardzo szybkiego podawania paliwa ale tylko przez kilka podań od momentu przejścia z nadzoru do pracy. Wtedy ten warunek stałej obecności węgla na palenisku byłoby łatwiej uzyskać. Mój sterownik tego nie umie i tutaj widzę rezerwę w kolejnym zmniejszeniu kosztów opału. Myslę, też, że płyta paleniskowa dla owsa mogłaby być trochę inna o tej dla węgla. Właśnie ze względu na przedmuchy kotła otwory bliżej zasobnika powinny być większe.
  6. To jest objętość. Wsypuję wszystko wiadrami.
  7. Właśnie z powyższego powodu palę mieszaniną węgiel+coś. Węgiel zapewni żar na palenisku. To coś co przetestowałem i działa: owies, śmieci zbożowe, trociny. Doszedłem w tej chwili do mieszanki w proporcji: 2 części zboża/trocin 1 część węgla. Działa i tak już zostanie.
  8. Piece są czułe na wszelkie problemy z ciągiem. Mokry piec jest takim przypadkiem. Trzeba palić, palić, palić ... Pamiętaj też, żeby drzewo było suche bo mokre też nie jest dobrym paliwem dla pieca. Kominki są mniej wybredne. No i na koniec: drzewo wymaga duzo powietrza do spalenia więc musisz jakos je doprowadzic do paleniska bądx otwierać okno przynajmniej przy rozpalaniu.
  9. Myślałem, że takie ujęcia są tylko w westernach. :) Może tworzy Ci się jakiś korek z powietrza z którym grawitacja nie może sobie poradzić? Pompując wodę w odwrotnym kierunku trochę go ruszysz ale po jakimś czasie znowu się tworzy.
  10. Wypaliłem cały zbiornik ekogroszek + owies 50/50. Nie widzą żadnej różnicy w działaniu pieca w porównaniu do palenia samym ekogroszkiem. Groszek daje żar w nadzorze a owies powoduje, że jest mniej popiołu. Jeśli nic się nie zmieni w poniedziałek kupuję owies na cała zimę. Co do wahania temp. to wynika ona z małego odbioru ciepła przez instalację CO. Teraz jest ciepło i jak piec się rozbuja to temp. dochodzi do 70 st. C. To jest wada zwykłych sterowników bez "inteligencji" PI lub PID.
  11. Ja sobie radziłem z kominiarzami w takich sytuacjach w ten sposób, że prosiłem o taką opinię na piśmie. To jest jedyne wyjście aby walczyć z absurdalnym ich zachowaniem. Wtedy taki pan 5 razy się zastanowi zanim napisze takie niedorzeczności.
  12. Loddomat jest całym zestawem: pompa, termostat, termometry. Dodatkowo potrafi działać grawitacyjnie. Mysle, że mozna zaprojektować prawidłowy układ z oboma urządzeniami. Co jest lepsze? Nie wiem. ;)
  13. Do ładowania ciepła do zbiornika akumulacyjnego korzysta się z urządzenia zwanego loddomat. Działa on tak jak piszesz tzn. otwiera się przy okreslonej temperaturze zaleznej od zainstalowanej wkładki. Mój loddomat miał wkładkę na 68 st. C. Takie urządzenie daje pewność, że woda w zbiorniku nie bedzie wymieszana ale będzie układać się warstwami tj. ciepła na górze a zimna na dole. CWU grzałem z nagrzanego bufora więc loddomat załatwiał mi to o co pytasz.
  14. Używałem dwa lata zbiornik 750 litrów i nie widziałem takich oznak. Jak spuszczałem wodę to byłem bardzo ździwiony jej jakością/kolorem. Przy otworach na gwintach też nie widać nic specjalnego. Także 2 lata używania i brak oznak rdzewienia.
  15. Kupiłem ten piec. Zacząłem palic ekogroszkiem. Nie miałem żadnych problemów z ustawieniem sterownika. Układ CO mam z zaworem 4 drogowym a na piecu ustawiłem temperaturę 60 st. C. pompa pracuje 24 h. Z kilkudniowej obserwacji widać, że temperatura pływa na kotle od 64 do 54 ale ze względu na zawór 4d w ogóle się tym nie przejmuję. Zastanawiające jest natomiast dlaczego tak jest. Mam pewne przypuszczenia ale pewności nie mam. Muszę to jeszcze poobserwować. Robiłem eksperymenty dodając do węgla trociny. Bez problemu pali sie taka mieszanka ale moja docelowa mieszanka to węgiel + owies. Pierwsze próby już wkrótce. Nie umiem porównać tego pieca z innymi ale póki co jestem zadowolony. Działa i jedyne czynności jakie muszę robić to dosypać węgiel i wyjąć popiół. W porównaniu do poprzedniego pieca to spory postęp. :) W sieci jest szeroka dyskusja nt. serowników PID. Patrząc na moje doświadczenia z ustawieniem tego pieca zastanawiam się czy w ogóle sterownik bardziej zaawansowany technicznie niż zainstalowany tu Luksus T jest potrzebny?
  16. Płyty wymień na żeliwne. Żeliwo nie będzie się wyginać.
  17. Ale się uśmiejecie. :huh: Przyczyną problemu był brudny filtr przed pompą. Po wyczyszczeniu wszystko zaczęło działać tak jak działać powinno. Jedna pompa 25/4 wystarczy na te 3 obiegi i wysokości nie są przeszkodą. uff!! ;) Dzięki
  18. Jest to zawór Womix MIX 4 w konfiguracji fabrycznej zgodnie z załączonym obrazkiem. Sprawdzę w domu co bedzie po ustawieniu 0 na mieszaczu. Wtedy w zasadzie pompa powinna mieszać wodę tylko w grzejnikach wyłaczając kocioł.
  19. Schemat załączam, zdjęcia teraz nie mam jak zrobić. Powierzchnia domu: ob1 100 m2 parter 9 grzejników, ob2 100 m2 piętro 9 grzejników, ob3 dwie łazienki 2 grzejniki.
  20. Wykonałem ogrzewanie wg załączonego schematu. Niestety nie działa to prawidłowo. Wygląda to tak jakby pompa nie miała siły pociągnąć tej instalacji. Robiłem próby zamykając poszczególne obwody ale to nie pomagało. Zwróćcie uwagę, że piec stoi w piwnicy a 3 m nad nim zainstalowana jest pompa 25/4. Zasilanie przed pompą gorące, kolektor (rozdzielacz letni), powrót zimny. Ta instalacja jest przeróbka poprzedniej, gdzie każdy obwód miał własna pompę i wszystko działało przy czym piec był na tej samej wysokości co pompa. Szkielet jest zrobiony z CU 28. Może Wam sie cos nasunie. Mi to wygląda na zbyt słabą pompę. Prosze o pomoc.
  21. Najprościej przetestować Wasze opinie próbując zakupić olej przepracowany i poprosić o fakturę. :angry: Dwa lata temu temat przerabiałem szczegółowo bo chciałem ogrzewać dom olejem przepracowanym ze stacji wymiany oleju. Nie potrafię wskazać ustaw ale z tego co pamiętam stan jest taki: 1. producenci palników wskazuja na atesty ekologiczne swoich wyrobów 2. ustawa o utylizacji odpadów nie dopuszcza do samodzielnego spalania olejów przepracowanych. Trzeba je utylizować (czytaj sprzedać firmom posiadajacym koncesję na ich utylizację). Te firmy byc może mogą je spalać. 3. W warunkach domowych można palić wyłącznie olejem opałowym i olejami roślinnymi. Wiem, że jest spór dotyczący interpretacji obowiazujacych przepisów ale dla mnie decydującym był fakt niemoznosci kupienia oleju na fakturę. Jeśli nie ma faktury tzn., że jest czarny rynek. Z powyższych powodów zrezygnowałem z zakupu pieca olejowego. Czasami zastanawiam się czy z tymi olejami nie jest podobnie jak układem zamkniętym/otwartym. Do niedawna nie wolno było instalować kotłów w układach zamkniętych mimo, że wszyscy wiedzieli jak należy to robić aby było dobrze i bezpiecznie. Może czeka nas jakaś zmiana przepisów w temacie olejów przepracowanych?
  22. Szczerze mówiąc to myślałem o układzie jak na obrazku: http://kotly.com/images/img_bg/ogniwo_sche...rzewaczem_8.jpg Zamiast ogrzewacza, płaszcz trzonu kuchennego.
  23. Modernizuje ogrzewanie i mam dylemat. Nie wiem jak mam wpiąć trzon kuchenny do instalacji. Mam obieg otwarty z dwoma obwodami: parter + piętro. Instalacja w mieszkaniu jest z alupexa więc chronię ja temperaturowo zaworem trójdrogowym. Jak wepnę trzon do bojlera CWU to zmarnuję kupę energii bo jej nie wykorzystam poza tym będę musiał mieć duży zbiornik żeby woda się nie zagotowała. Najlepszym dla mnie wyjsciem byłoby dołączenie trzonu szeregowo bądź równolegle do powrotu w małym obiegu kotła. Wtedy woda powracająca z mieszkania do kotła byłaby niejako dogrzewana przez kuchnię. Chciałbym uniknąć też wymiennika ponieważ wiązałoby się to z dodatkową pompą w obiegu trzonu. Jakieś propozycje?
  24. Ja też się przymierzałem do takiego kredytu ale ostatecznie zrezygnowałem. Wygodniej wziąć zwykły gotówkowy. Do kredytu ekologicznego trzeba przygotować pewien wsad typu: projekt, opinie np. kominiarską, itp. Wszystkie te dokumenty kosztują i koszty te należy ponieść przed rozpatrzeniem wniosku przez banku oczywiście biorąć na siebie ryzyko nieotrzymania kredytu w ogóle. :angry: Do tego dochodzą jeszcze wizyty ekologów bankowych a wszystko może trwać wiele tygodni. Wg mnie szkoda czasu i nerwów.
  25. Słusznie. Zbiornik do odebrania z Chojnowa (dolnośląskie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.