Skocz do zawartości

adamasz

Stały forumowicz
  • Postów

    961
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez adamasz

  1. Tak - tylko te średnice są DN300-400 to do kanalizy bardziej chyba :) Poniżej masz tego co wspominałem: Po obu stronach ma 8kąty a korpus jest dla niepoznaki zatoczony na gładko i nie widać, że to się z 2ch części składa! Czyli wystarczy te 8kąty dobrze złapać choćby w imadło i francuza i sprężynka w środku jest nasza. Przy okazji zapoznajemy sobie grzybek z uszczelką, która za parę latek będzie potrzebowała następczyni, a my takową już przygotowaliśmy zawczasu B) Pozdrawiam A.
  2. Włazem bym tego nie nazwał (wleźć się nie da B) - za ciasno no i po co?) a raczej rewizją-wyczystką! A podwójny zbiornik ma zastosowanie przy sprężaniu kaskadowym, gdy ciśnienie końcowe osiągane jest 'na raty' - w ten sposób Panowie Wróblewski z Olszewskim skroplili kiedyś powietrze i to jako pierwsi na świecie! Sprężarki mają lepszą sprawność gdy sprężają kolejno do ciśnień coraz większych, z ochładzaniem pośrednim medium sprężanego i osuszaniem go z kondensatu. Wówczas zbiornik musi być podzielony wew przegrodą, a spusty 8 służą do odprowadzania skroplin z kolejnych stopni sprężania :) Lewa część zbiornika na rys obsługuje zapewne niższe ciśnienie (większe fi przyłączy), a prawa - wyższe :)
  3. Witaj kolego inżynierze in spe - swoją drogą to ciekawe 'problemata' teraz ci asystenci zadają biednym studentom pierwszorocznym! Opisać do czego ten zbiornik; może być do różnych cieczy, ale z pewnością pod ciśnieniem, bo liczne kołnierzowe przyłącza I-VI o tym świadczą. Jest to typowy walczak 1 zakończony obustronnie dennicami 2. Zbiornik posiada dwa ucha wieszarowe 15, 16 do przenoszenia i posadawiana go dźwigiem z trawersem, oraz 4 stopy wsporcze 13 z podkładkami 11. Stopy mocowane są do zbiornika poprzez łaty 12, które rozkładają równomiernie obciążenia robocze na płaszcz (zbiornik samonośny bez ramy wsporczej). Poza tym posiada dwie wyczystki-rewizje VIII z owalnymi pokrywami 17 uszczelniane śrubami dociskowymi poprzez jarzma 10 (brak przekroju ze szczegółem) oraz ciśnieniem wew. Opróżnianie zbiornika wykonuje się bliźniaczymi króćcami spustowymi 8. Wystarczy tego blablania fachowo-podręcznikowego? inż. mgr Adam
  4. Wiele razy było na Forum - wystarczy wklepać 'zawór różnicowy' bo ten wynalazek bez sprężyki to któryś z Kolegów kiedyś zapodał jako korzystny zamiennik takowego! Musi być bez, bo inaczej nie zadziała na grawitacji (nie da rady pokonać oporu sprężynki)... a zobaczyć go możesz choćby na Alle - wystarczy 5/4" ale 6/4" będzie optimum :)
  5. Wszystko już na forum było - sam się od Kolegów informowałem w tym temacie :D. Rozłożenie rurek to istotny czynnik sukcesu; rozstaw 15-25cm zależnie od przeznaczenia pomieszczenia (łazienki gęściej, sionki rzadziej). Wychodzi tego do 5-7mb/mkw - trzeba sobie naszkicować na planie albo sznurkiem zamarkować na podłodze, tak najdokładniej będzie! Warto pamiętać o schładzaniu sie wody w miarę przepływu; rozplanować pole tak, aby ciepłe szły obok chłodniejszych, czyli tzw ślimak czy meander, podwójny :D I koniec ślimaka niżej ociupinkę od wlotu/wylotu (skuteczne odpowietrzanie przy napełnianiu). Pamiętajcie, że produkujecie PŁYTĘ GRZEJNĄ, a nie 'grzejne rurki w cemencie'. Pracować cieplnie będzie cały 'sandwich' od rurek, poprzez beton, klej, aż do kafelków! A jeździć to będzie sobie po styropianie na spodzie... Musi mieć miejsce dookoła na powiększanie się po podgrzaniu (dylatacja), co robi się specjalną taśmą (do kupienia tam gdzie rurki Al-Pex). Aha i nie właźcie w anhydrytowe jastrychy na rurki (gips mówiąc po ludzku) bo po ew zawilgoceniu rozłazi się toto jak g...lina. Beton i tyle, na to klej i płytki. A po robocie-zacytuję poradę Wavina: " Jeżeli chodzi o poprawne wygrzanie posadzek to nie ma specjalnie danych mówiących ile procent posadzek wykonanych/wygrzanych jest prawidłowo lub nie. Przed położeniem parkietu dla podłóg z wodnym ogrzewaniem podłogowym konieczne jest przestrzeganie wytycznych producenta odnośnie wygrzewania. Układanie parkietów czy wykonywanie posadzek jest możliwe dopiero po tzw. dojrzeniu betonu - osiągnięciu przez beton odpowiedniej wytrzymałości mechanicznej i jego poprawnemu wygrzaniu. Firma Wavin podaje w swoich materiałach,że wygrzewanie jastrychu można przeprowadzić po jego całkowitym wyschnięciu w warunkach naturalnych (tj. po 21 do 28 dniach). Pierwsze rozgrzanie rozpoczyna się od temperatury wody wynoszącej 25stC, którą należy utrzymywać przez 3 doby. Następnie temperaturę podwyższać o 5 st C na dobę, aż do uzyskania temperatury maksymalnej (nie więcej niż 55 stC). Jeżeli chodzi o stwierdzenie,że wylewka podciąga wilgoć z zewnątrz, to po wygrzaniu nie ma prawa być wody w betonie szczególnie, że powinien być on przynajmniej dwiema warstwami zabezpieczony przed wilgocią dostającą się z gruntu." Pogadajcie jednak z praktykami na miejscu w razie wątpliwości, bo po zabetonowaniu rurej nic się nie da poprawić - a żeberka pod oknem można sobie regulować do woli :lol: Powodzenia - A.
  6. Tak jest - SafetyFirst :lol: ! A pompa powinna mieć nieco spadku (pół banieczki w poziomicy) w kierunku wylotu (4d) dla lepszego odpowietrzania przy napełnianiu inst... Niektóre pompy zapowietrzają się chronicznie pracując w poziomie, ale masz już doświadczenie odnośnie tej Twojej. Obejście w poziomie lepiej i taniej niż różnicowym wykonasz mosiężnym sprężynowym zaworem zwrotnym ponad-calowym (mniejsze dławienie) z usuniętą sprężynką; one się rozkręcają, tylko trzeba się domyślić miejsca podziału korpusu :D Nagrodą dodatkową jest brak 'walenia kulą po uszach i rurach' przy załączaniu się pompy... Pozdr Adam
  7. Jeśli nie zależy Wam na izolacji termicznej, to styropian jest tylko wypełniaczem i niejako ukierunkowuje wymianę ciepła plus pozwala się rurkom wyciągać i kurczyć w rytmie nagrzewania/wychładzania. A więc cm-dwa różnicy nie robi, tylko ani deka powietrza pod tym nie może być! Bo inaczej kafelkowanie zacznie się 'wgniatać i latać' , jak mówił mój instalator Pozdr A.
  8. Mąż ma rację :D , podobnie jak instalatorzy układający nawet 10cm styrop pod rurki jeśli spód ma być izolowany... Ta wielce 'delikatna' pianka robi furorę :lol: tak na ścianach, jak i w podłodze! Cały taki przekładaniec powinien mieć ok10cm grubości, z tego pod płytki a na rurki ok3cm )jak styro nie za twardy, to na rurki siatka stal fi3 5x5cm, ale w betonie ma być zanurzona całkowicie (płyta naciskowa). A na DUŻE nierówności to lepiej samopoziomująca cienkowarstwowa i na nią dopiero styropian i rurki! Napiszcie jak wyszło :D w tym temacie... Pozdr Adam
  9. Oczywiście nie wziąłeś pod uwagę, że po wygaszeniu paleniska woda może krążyć przez kocioł wychładzając się naturalnym ciągiem kominowym :lol: A może jednak pamiętałeś o takiej możliwości odcinając zaworem jedną z rur łączących kocioł z buforem (musi być jednak połączenie z naczyniem wzb lub membranowym przy inst zamk). Ta ciepła woda jest tak sprytna, że przejdzie przez nieczynną pompę wirnikową i zawór różnicowy w stanie jałowym - kula ma prawie zerową wyporność w wodzie i blokuje wypływ tylko pod wpływem ciśnienia z pompy! Koledzy z Forum doradzali na to poziomy zawór klapowy - uchyla się przy pompowaniu, ale i zamyka naturalny obieg grawitacyjny bez pompy... A jeśli zamknąłeś zawór - to nie bardzo sobie wyobrażam inną przyczynę. Może braki izolacji w którymś miejscu bufora? Pozdr Adam
  10. Polemizowałbym :lol: - 3d nie pod a nad rurą bezpieczeństwa, bo tak jak jest to brak pewności przy zagotowaniu gdy zawór zamknięty! A dla odświeżenia dyskusji - co Wy na zawór termostatyczny 3d? Zacna firma skandynawska ESBE__ZawTemperaturowe_VTC_300.pdf do mieszania podgrzewającego powrót zaleca także pompę na powrocie (chociaż wtedy zasysa przez zawór...). Podobny jest w działaniu czeski Regulus TGV no i sporo tańszy (ok.250)!
  11. Z powodu zmiany miejsca zamieszkania sprzedaję nowy i nie instalowany podgrzewacz CWU - tzw Junkers na gaz ziemny GZ50. Jest to wersja z elektroniką ale bez turbinki, na baterie jeden kpl R20/NiMhR20 na ok roku - zapewnia b.szybkie odpalenie gazu, bez spuszczania zimnej wody aż do uruchomienia zapalarki! No i mniej elementów do konserwacji/napraw :lol: Towar do obejrzenia w Skierniewicach, fotkę mogę zamieścić tutaj: Moja cena 600PLN
  12. I w ten sposób zdecydowanie eliminujesz 'problemy' z grawitacją, ale masz w zamian prostą konstrukcję instalki! Co do posadowienia pompy, to kol.Guitar odpowie Ci, że nie jest to istotne z punktu widzenia sprawnosci obiegu - i to fakt bezsporny. Przemyśl sobie natomiast, czy pompa bedzie zasysać czy tłoczyć na zaworze reg. temp. powrotu - tutaj wypada zalecić tłoczenie do zaworu ze względu na kawitację! Polega ona na miejscowym wrzeniu cieczy przy gwałtownej miejscowej obniżce ciśnienia (ssanie) - fatalne to jest zarówno dla pompy jak i przewodów, nie mówiąc o efektach dźwiękowych...
  13. Panowie litości - ciepło można sobie liczyć w kJ(oule'ach) albo kcal ew nawet w kWh jak elektrownia prąd! Ale kW to jest moc czyli pochodna ciepła(energii) po czasie: dE/dt - inaczej szybkość wydzielania się (albo przejmowania) energii; w uproszczeniu zaś to jej uśred przepływ w 1s :lol: Ale kombinujecie w dobrym kierunku; owa sprawność zmienną jest i ja np. podziwiam inwencję producentów kotłowych w walce na sprawności. Niektórym to już 90% z blaszaka poziomego z podajnikiem ale bez płomieniówek wychodzi :D
  14. No i zrobić obejście tego kominka - po kiego... walić ciepło z grzałki w zimny kominek i kanałem dymowym do atmosfery zew :lol: ! Ale pomysł z grzałkami ciekawy - ogólnie to im bliżej grzejników to ciepło el-grzałkowe wytwarzamy, tym więcej go dostarczymy do właściwych pomieszczeń, a nie np do kotłowni... Optymalnie byłoby jak w grzejnikach łazienkowych: jeden grzejnik=jedna grzałka, brak pompowania, ale zabezpieczenie naczyniem wzbiorczym OK!
  15. Pościągałem te Twoje rzuty i przekrój (jedne we Flashu, drugi w Gif - groch z kapustą :D ) ale wnioski nasuwają się same: Bardzo fajny domek - ładny i łatwy do ocieplenia ze względu na zwarty kształt; brak piwnic rzeczywiście ogranicza możliwości grawitacji - ale tylko na parterze! W gruncie rzeczy, to sypialnie (dziecinne) są najważniejsze w wypadku awarii prądu... I te rozdzielacze pod pionami na każdym poziomie logicznie wynikają z układu kotłowni względem klatki sch. Piony też w okolicach schodów, aby blisko kotła - naczynie wzb. w stryszku nad schodami. No i aby to grawitowało, to piony conajmniej 5/4" (fi32) a 6/4" (40) na kotle aż do zaw mieszającego. Od kotła rura bezp. fi25 wg polskich przepisów aż na strych do naczynia - a z naczynia przelew np do pionu łazienkowego kanaliz. Rozdzielacze w postaci trójników fi32/20 zakończone przejściówkami gw 3/4 na każdy z obwodów i z nich już możesz łączyć PPR 25 stabi (musisz najpierw porozmieszczać grzejniki na poziomach). Przy takim układzie ew wrzątek z kotła pójdzie nie w plastiki tylko prosto do naczynia na przelew :lol: Pytanie jak te plastiki prowadzić - czy na stropach (ryzykownie) czy raczej w szczelinach w ścianach (kawał drogi+straty na zew) z dostępem np. pod płytą g-k - tutaj uzgodniłbym sprawę z praktykami... A wogóle to fajnie się teraz budować - tyle możliwości projektowych i materiały takie różniste. Ja miałem wybór żelazo spaw albo...żelazo skręcane :D Pozdr A.
  16. Już masz od praktyka wskazówki - PEXy niekoniecznie jeśli grawitacja (dławienia na trójnikach - mea culpa!) Wyjście w miedzi z kotłowni - i owszem, dalej PPR, ale teraz są takie wzmacniane np. włóknem szklanym, albo chociaż stabi, bo to kocioł zasypowy ma być czyli rozbiegać się potrafi przy cugach w kominie! A tak wogóle to pofatyguj się i wklej przekroje tej budowli swojej, to Koledzy praktycy doradzą, bo te 'piony' coś mi wyglądają na b. krótkie, czyli i ssanie grawitacyjne maleńkie...
  17. PS: A jak chcesz bardziej profesjonalnie, to jest na Alle taka firma z niedrogim termostatem różnicowym w 3-ch typach: Termostat_R__nicowy_rtsz_3_2.pdf możesz wykorzystać taki sterownik - Typ A z możliwością regulacji temp max i histerezy! Ale zasilanie stałe =12V trzeba jednak zorganizować sobie dodatkowo (najlepiej jednak stabilizowany zasilacz, bo to na ukł scalonym)... Powodzenia - i opisz wykonany układ, bo to interesujące udogodnienie dla wielu z nas!
  18. No tak, ale przekroje to widzę calowe - albo oczy nie te jak mawiał pewien generał stanowojenny. Nie będzie grawitować na poziomo - musi być proporcja 3/2 między wys rury zasilającej od środka koltła a wys środka najniższego grzejnika od onej rury (niech mnie poprawią Fachowcy, jeśli błądzę). No i te przekroje - zacząć wypada na kotle od fi32, inaczej kiszka z grawity :rolleyes: I jeszcze interakcja Cu-Al wewnątrz Pexów - czy te jony żreć się nie będą? Może jednak na stalowo zacząć od kotła??? I filtrować przed pompami!!! Adam
  19. Piony jakiej długości, na jaką powierzchnię? Przy kotle lepiej zacząć 28 (odp 5/4") żeby zapewnić graw obieg kotłowy! A te 'kompletne' rozdzielacze możesz sobie nawet sam polutować w miedzi! Teraz dookoła PEXów jest jak mrówków, zacząć poziomy możesz nawet fi25 (ok.17 w środku). Bo jak opory mniejsze, to nawet czasowo bez prądu trochę kołuje tym ciepłem na sposób 'Odwiecznych Praw Natury' i nie wychłodzi się całkiem chałupa...
  20. Najtaniej :mellow: - ja wykorzystuję od jakiegoś czasu części po pralce PS ! Czyli bierzesz czujnik z kotła pralki na 90st (górny) i łączysz w obwód niskonapięciowy (trafo z tranzystorka albo miniwieży) przez przekaźnik z syreną np. z motorynki czy dzwonkiem drzwiowym. Jedyny problem jest taki, że czujnik rozwiera styki przy 85-90st a nie zwiera. Czyli przekaźnik np samochodowy łączysz tak, żeby włączał sygnał po rozłączeniu czujnika :rolleyes: A drugi czujnik z PSa - niskotemperaturowy (60/45st) może służyć do sygnalizowania konieczności podłożenia do pieca, co także zapobiega korozji niskotemp! Aha, i pamiętaj o pozostawieniu otwartej rury wzbiorczej przy zamykaniu tych zaworów 'na lato' - często po zagotowaniu takiej instalacji chałupa robi się 'nie do poznania' ! Można mieć w cenie złomu, a jak się to opłaca w trudnym życiu palacza... Powodzenia, Adam
  21. Gdyby to zapowietrzenie, to góra by nie grzała - Odwieczne prawo Przyrody :mellow: - powietrze jako lżejsze do góry ma ciągoty! Zimny dół świadczy o deficycie przepływu (za mało leci tej ciepłej wody, aby zagrzać cały grzejnik). Gdyby zaś był cały letni, to temp wody byłaby za niska - a przepływ OK. Czyli poszukaj powodów słabej cyrkulacji - w zaworach, osadzie na dnie grzejnika (jak stary lub stara instalacja), albo słabej pompy - czasem mały głupi kondensator jest winowajcą :rolleyes: Napisz co było, bośmy wielce ciekawi! Adam
  22. Wystarczy sprawdzić poziomicą na grzejniku, czy osie kanałów są pochylone zgodnie z rurą zasilającą (zawór termostatyczny wyżej niż korek końcowy). Wystarczy pochylenie na 'pół bąbelka' w poziomicy - tj. ok2-3stopni kątowych. Pozwala to sprawnie odpowietrzać się grzejnikowi samoczynnie - do naczynia wzbiorczego. Odpowietrzniki konieczne są natomiast przy podejściach 'od góry' (grz. łazienkowe), gdzie powietrze zbiera się przy napełnianiu/odgazowaniu instalacji - i nie może się inaczej z niej wydostać...
  23. Jak się robi instalację z rozdzielaczami, to po nich masz już tylko PEXy do każdego grzejnika/pętli podłogówki na danym poziomie budynku, a przed nimi może być nierdzewka (u nas jeszcze mało popularna, a szkoda), miedź, PPR, albo PEX - jak sobie tam zażyczysz! Stal odpada z powodu produktów korozji, bo to precyzyjne ustrojstwa są :rolleyes: ...
  24. Będzie lepiej, ale grzanie słabsze niż klasycznie-krzyżowo. Grzejnik musi być większy o ok 30% w stosunku do obliczeń - ale spróbować można! Tym bardziej, że masz już na górze odpowietrznik od producenta :rolleyes:
  25. adamasz

    Rąbanie Olchy

    Panowie - na takie zakręcone pniaki szkoda siekiery. Trzeba je łańcuchem pilarki popieścić ponownie, bo o wredne odbicie nietrudno. A najpierw zamocować choćby klamrą ciesielską do pniaka. W zeszłym roku podbiło mi oko takie draństwo, a mogło pójść 5cm wyżej i opaskę pirata by już nosił zamiast oka :rolleyes: ... I tak wylew na siatkówce był - widziałem jak przez kabaretową pończochę ponad tydzień!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.