Skocz do zawartości

maniek83

Stały forumowicz
  • Postów

    484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez maniek83

  1. To sie da ominąć bo jest kilka metod obliczania. Każda gmina ma inaczej u mnie odbierają tylko kosz i to co się do niego zmieści, raz na miesiąc są gabaryty, niektórych odpadów takich jak styro, elektronika wogóle nie odbierają więc muszę sam wywozić do punktu zbiórki, poza tym jest wzrost stawki jeśli nie segregujesz lub nie pamiętam ale chyba chodziło o bioodpady, trawa po koszeniu itd. UE zrobiła monopol i zarabia na śmieciach, jest tylko kilka wysypisk i podnoszą opłaty bo mogą, jest kilka firm korporacji wywożących śmieci bo jest monopol ustawowy w rezultacie reszta małych firm upadła po drugie i tak nie mieli pozwolenia oddawać śmieci na wysypiska. Moja gmina jest szantażowana i olewana bo nie ma żadnej realnej mocy żeby wyegzekwować postanowienia umowy z firmą od wywozu, śmieci nie są odbierane nawet przez dwa tygodnie. Gmina zerwała umowę z tą firmą po czym rozpisała nowy przetarg ale jedyna firma jaka wystartowała w przetargu to właśnie ta stara firma, która nie wypełniała umowy, gmina musi mieć umowę z firmą od wywozu więc znowu musiała podpisać umowę z ta samą firmą. To jest patologia systemowa, tak jest jak się niszczy rynek i steruje nim ustawami. Mały off ale tak to wygląda u mnie. Ustawa ustawą ale jesli jest monopol to każdy ma ustawę w 4 literach i co mu zrobisz?
  2. To skąd tyle odpadów w lasach zwłaszcza poremontowych? Dlaczego ktoś ryzykuje zamiast po prostu wystawić kosze co tydzień? Wyżej kolega pisze, ja też mogę dodać ale to nie wątek o odpadach.
  3. Różne wersje miały ruszt awaryjny a jeśli nie mają to można dorobić bez problemu i większość tak robi :) Żeby spalić oponę czy plastiki nawet nie trzeba mieć rusztu. Nie prawda, zależy od gminy, sortowania, rodzaju odpadów itd. A nawet jeśli w twojej gminie tak jest to twoja teoria o spalaniu śmieci bierze w łeb bo w takim razie było by to bez sensu ekonomicznego. Sam udowodniłeś jakie bzdury wypisujesz i taki był cel tej idiotycznej dyskusji :) Game over :) Koniec kopania sie z koniem :)
  4. Jak spalasz w nocy butelki na ruszcie awaryjnym w podajniku to dymi to zrozumiałe. Podajnik tym bardziej zwłaszcza taki na mokrym groszku. Spalanie niepełne. Kowalski przyjeżdża z roboty okazuje się, że za dużo groszku poszło to daje mokre drewno z ogródka na ruszt awaryjny i truje okolice rakotwórczym kreozotem. Do tego ustawienia kotła są inne niż na badaniu certyfikacyjnym dlatego podajnik to bezklasowy śmieciuch, który truje podstępnie bo tego nie widać. Żona kowalskiego często spala buty na ruszcie awaryjnym bo wywóz śmieci kosztuje. W MPM nie możliwe bo palnik nie pozwala. Moja sąsiadka ma podajnik 3 klasy też nie dymi ale co ona tam spalała za dobrych czasów to tylko popiół na ogródku wie.
  5. Dowody! MPM z buforem zawsze spełnia 5 klasę bo są na to badania a podajnik nigdy nie pracuje na mocy nominalnej i rzadko na minimalnej więc zawsze jest śmieciuchem. Taka różnica. Ale nie dymi bo został przebadany przez laboratorium i ma na to papiery. Gdyby dymił to nie dostał by papierów :) Mało tego ludzie spalają w podajnikowcach butelki z napojów, plastiki i opony na ruszcie awaryjnym, mokre drewno jest na porządku dziennym, a jak który nie ma rusztu awaryjnego to wstawiają albo dospawają taki ruszt :)
  6. Dowody zamiast oszczerstw. Złapałeś kogoś? Ale MPM nie dymi na mocy nominalnej a ta jest przebadana i wiadomo, że jest czysto, podajnik prawie nigdy nie pracuje na nominalnej tylko pomiędzy max i min mocy a w tym zakresie nie jest badany, czyli można powiedzieć, że zawsze nie spełnia 5tej klasy, truje bo pracuje jak śmieciuch. Na jakiej podstawie te wnioski? Przecież w podajnikach też spalają opony i gałęzie :)
  7. Gałęzie w MPM powiadasz hyh. To może podeprzesz się jakąś statystyką chociaż? Myślisz, że groszek do podajnika jest suchy? A myślisz, że spełnia to co jest napisane na worku? Nikt nie spala w podajnikowcu to co powinien też tak mogę napisać. Poza tym żaden podajnikowiec nie spełnia 5 klasy bo użytkownicy grzebią w ustawieniach a te nie są takie jak na badaniu - podajnikowiec to śmieciuch a to, że z komina nie wylatuje dym to nie znaczy, że gorsze rzeczy tam nie trują. Mam nadzieję, że też coś to uświadomiło wielbicielom podajników
  8. A jaki podajnikowiec ma taki certyfikat? Bo z tego co widzę na cert jest tylko moc nominalna i minimalna więc na mocy pośredniej taki podajnikowiec to śmieciuch bo nie ma certyfikatu na 5tą klasę. Masz taki certyfikat na kocioł automatyczny i moc pośrednią pomiędzy nominalną a minimalna? Skąd ty bierzesz człowieku takie teorie? Odważne stwierdzenie o tej większości. Ludzie mają problem żeby spalić drewno czy węgiel w MPM a tutaj sie dowiaduje, że większość spala opony tjaaa...
  9. Jak widać raczej nie promocja tylko próba nałapania do worka jak najwięcej królików w jak najkrótszym czasie. Jeśli mówić o promocji to raczej są nimi prosumenci dla OSD a nie instalacje dla prosumentów. Coś jak kup se jelenia za 5 tysięcy a zarobisz na nim 10 :) Bo będzie musiał co kilka laty coś zmieniać, dokupić, coś mu się dobije do rachunku, no i nie wycofa się z interesu co najmniej przez 10 lat bo straci to co zainwestował i jeszcze spłaca kredyt za to :) To zaczyna przypominać raczej układ z mafiozem a nie umowa społeczna. Chwilówki też dają pierwszy kredyt za darmo, możesz wziąć 3 koła i oddać 3 koła ale za drugim razem już nie jest tak korzystnie :) Ponad to na mojej fakturze widnieje pozycja pod tytułem "Składnik stały stawki sieciowej" a to chyba jest opłata za dystrybucje energii czyli koszt eksploatacji i rozwoju sieci przesyłowej więc czy tak nic nie płace za przesył to chyba jednak NIE. No nic póki co się opłaca, moja instalacja wyjdzie na zero za dwa lata przy takich warunkach a potem zobaczymy czy utylizacja czy magazyn :)
  10. Może dożyjemy czasów ogniw wodorowych, wtedy problemy z ogrzewaniem i elektryką będą mniejsze. Swoja drogą ktoś na tym długo musiał myśleć, bo przecież na bilansowaniu już oszukują to jest kilkadziesiąt złotych rocznie zależy jak liczyć, teraz opłata z pozycji 1.8.0, którą każdy musi zapłacić czyli już nie ma tak, że za darmo można odebrać 80% energii wysłanej tylko tak po troszku ogryzają. Jak jeszcze coś wymyślą to może się okazać, że różnica pomiędzy posiadaniem a nie posiadaniem PV wcale nie będzie duża. Coś słychać o energii biernej i magazynach, zjazd fotowoltaiki może być równie szybki jak wzrost. A przecież pamiętamy jak potraktowano osoby mające PV przed rokiem 2015.
  11. Ci co mają 4-5k kWh bez PV to nie mają szans na zmianę poziomu natomiast dużo nowych domów energooszczędnych ma zużycie na poziomie 2600-3000 rocznie więc mogą pokombinować. Wielkość magazynu zależy od rozkładu zużycia w ciągu dnia, w moim przypadku 3kWh dużo zmienia bo akurat wieczorny "szczyt" kiedy autokonsumpcja jest niemożliwa z braku słońca to bym pogonił na magazynie bo ładując bojler na autokonsumpcji spokojnie się mieszczę. Jeśli ktoś ma ogólnie duże zużycie dzienne i jeszcze szczyt przypada mu na godziny wieczorne to magazyn rzeczywiście niewiele zmieni. Ja bym się zmieścił nawet w 2400kWh/rok. Ci co mają ogrzewanie elektryczne czyli różne kilimy, pompy itd. zapłacą odpowiednio więcej. Mam większą instalację bo chciałem grzać bojler a gdy podłączę pompę ciepła to niewiele zostało by mi do dopłaty ale w naszym kraju jak zwykle zasady gry zmieniają się podczas gry i trzeba reagować. Stawki są wstępne, pomyślane tak żeby każdy się załapał przynajmniej na 7,50/mc ale znając życie będą rosły. Opłata ma obowiązywać przez 30 lat więc w naszych warunkach na zawsze.
  12. Dlatego odpowiednio dobrany magazyn nawet taki, który nie pokrywa 100% zużycia tylko wspomaga, może się zwrócić szybciej niż można się spodziewać. Natomiast ci co nie mają PV a mają średnie zużycie roczne 4000-5000 kWh nie mają żadnej możliwości ominięcia tej opłaty. Posiadacze PV będą maksymalizować autokonsumpcję i ostrożniej dobierać instalację do potrzeb, żeby nie korzystać z tego wirtualnego magazynu w sieci. Mi zostało jeszcze z 500kWh więc muszę to zużyć do końca roku bo w styczniu już za to dodatkowo zapłacę.
  13. To nic nowego, jak jest dużo instalacji w okolicy to w szczycie może się tak dziać jak jeszcze specjalnie podbiją napięcie w falownikach poza normę żeby nie wywalało to problem tylko rośnie. Stąd pomysł żeby wszystkie falowniki miały port DRM. Z tego co widzę na moich odczytach to u mnie mimo starej sieci i jeszcze starszego trafo panują nad tematem. O magazynach piszę już jakiś czas ale ludzie tacy są, że czekają do końca. Ja już chyba w przyszłym roku będę myślał o 3kWh na magazyn wtedy korzystanie z sieci OSD powinno znacznie spaść. Akurat taki mam rozkład zużycia.
  14. Wszystko wskazuje na to, że opłatę mocową poniosą również właściciele PV a będzie ona naliczana na podstawie wskazania 1.8.0. Czyli im lepiej dobrana instalacja tym będzie taniej, duża nadprodukcja będzie generowała dodatkowy koszt.
  15. GS grzeje jeszcze koks o czym wielokrotnie była mowa, tutaj większość to gazy, myślę, że w tym przypadku temp na czopuchu może więcej powiedzieć.
  16. No to zapytam tym samym. A masz na to jakieś badania w certyfikowanym laboratorium? Ludzie jak ktoś pisze, że zasypowe mają inne normy żeby je spełnić, no dobra może i mają, ale zaraz potem pojawia się przykład, że zasypowiec spełnia wyższe normy te przeznaczone dla automatycznych i w dodatku lepiej niż automatyczne na lepszym paliwie to o jakiej prawdzie tutaj piszemy? Z tego wynika, że te zasypowce spełniają wymogi klasy 6tej, której jeszcze nie ma. Czy to hipokryzja czy ideologiczny spór wbrew faktom, dla których gorzej, że istnieją :) A jak sonda lambda się zasyfi, dmuchawa ma przytkany wlot, retorta jest nieszczelna i nastawy z palca to czy taki automatyczny też spełnia 5 klasę w warunkach domowych? Ciekawa dyskusja :)
  17. No i co gdzie są twoje teorie? W lesie heh. Ten zasypowy Defo jest czystszy niż automatyczny pelleciak a może i na modulacje mocy by sie pokusił. Zapylenie też mniejsze więc skończ głupoty wypisywać.
  18. No to sprawdźmy to! Czy to twierdzenie wytrzyma zderzenie z prawdą Kocioł zasypowy Defro vs Defro kocioł automatyczny na pellet czyli super czysty i naj naj
  19. Niby straż miejska może wykonać pomiar dronem "nad kominem" ale taki pomiar można łatwo podważyć w sądzie, jednak zamieszania mogą narobić.
  20. Zależy od projektu, ja mam zrobione inaczej bo mam na to miejsce. Zależy od projektu co jest w domu to chyba logiczne. @emigrant nie piszesz nic odkrywczego większość rzeczy już napisałem, co i dlaczego też, moim zdaniem wątek się wyczerpał. Ze względu na błędy wykonawcze oraz modernizacje sieci trudno obecnie znaleźć czystą sieć TT dlatego mimo wszystko trzeba trzymać się warunków z OSD. Ja mam trafo z 76 roku ale po drodze dwa skrzyżowania w warunkach mam TT ale czy ona taka TT na 100% czysta to mam wątpliwości, jednakże instalacje w domu mam wg warunków. Temat sie wyczerpał, już chyba nic ciekawego nie da sie tutaj napisać.
  21. A realnie? Kiedy nikt nie naciskał przycisku TEST przez 3 lata i pokleiło styki - słabej jakości aparaty? Mówimy o rozdzielnicy w mieszkaniu lub domku. Takie wyrywanie aparatów z katalogu co ma na celu? Mogę wypisać jeszcze kilka urządzeń zabezpieczających sieć TT jaką mam w warunkach ale co to ma na celu i tak ich w domu nie zamontuje a tym bardziej w mieszkaniu w prostej instalacji jak ktoś ma jedną fazę to nie ma uzasadnienia. Mnie interesuje, żeby instalacja była bezpieczna, wszystko ma działać i spełniać swoją funkcję bo różni ludzie użytkują instalację elektryczną a nie wszyscy są 100% zdrowi żeby wytrzymać ewentualne porażenie nawet małe. Elektryk ma uprawnienia więc ma przyjść i nie wygadywać głupot, nie wróżyć z kabli tylko ma opierać się na warunkach przyłączenia, na projekcie instalacji (ewentualnie dopracować szczegóły bo w projektach też zdarzają się błędy i to nawet robionych przez OSD), wykonać instalację wg norm inaczej wylatuje. Wiem jacy ludzie dostają papiery bo miałem takich na budowie niestety papierek fachowca nie czyni. Urządzenie zabezpieczające ma zareagować w miejscu najwłaściwszym, wyłączyć obwód uszkodzony a nie wszystko jak leci, urządzenie ma wykonać wyłączenie poprawnie a na to ma wpływ poprawność i solidność wykonania całości. RCD ma być odpowiednio dobrana do "esów" no i mając RCD nie należy wyłączać mózgu. A nie pominąłeś czegoś po drodze?
  22. Na szkoleniach SEP powinno to być Jeśli samodzielne oderwanie się jest niemożliwe i to nie powoduje niebezpieczeństwa utraty życia już przy 25mA kiedy różnicówka uważa, że jest ok, to spoko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.