Skocz do zawartości

o6483256

Stały forumowicz
  • Postów

    4010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez o6483256

  1. Jak wszystkie rozpałki mi się pokończyły, zostało nitro. Też panowałem na żywiołem do momentu dolewki 😁
  2. Bercus, no i to jest to co powstrzymuje ludzi od montażu innego bardziej wydajnego i mniej obsługowego rodzaju ogrzewania. Mnie też na dzień dzisiejszy nie stać na PC, choć dom jest już do niej dostosowany. Uzbieram pieniądze i sobie coś zamontuję. Ilu jednak jest takich ludzi którzy żyją "na styk" od 15 do 15 ?
  3. Zasypanie kotła z podajnikiem oraz wyczyszczenie zajmuje mi ok 10 minut. Mimo, że worki foliowe to się kurzy! Jest syf i brud, od samego zamiatania pyłu. W zwykłym zasypowcu codzienne wrzucanie węgla, rozpalanie, czyszczenie to było uwiązanie do kotła i domu i nie było to jak niektórzy tutaj piszą "5 minutek". Zresztą ludzie montują inne źródła ogrzewania, bo większość wybiera wygodę, a niektórzy jeszcze zaklinają rzeczywistość przywiązani do czarnego g... Jedyną zaleta tego ogrzewania była CENA. Zobaczymy co będzie w przyszłości.
  4. berthold zakazy i ustawy, ustawami, a życie życiem.
  5. Chyba, że ruszą duże i bardziej atrakcyjne programy dofinasowania na termomodernizację budynków. To co oferują w tej chwili jest dobre, ale dla "super biednych", albo takich którym uda się zakombinować z ilością mieszkańców, wspólnym gospodarstwem domowym etc.
  6. Bo kocioł z podajnikiem, to już jest akceptowalne rozwiązanie. Raz na tydzień można dosypać opału i opróżnić popielnik.
  7. To jeszcze Piecuch został z "betonowego elektoratu" węgla 😉
  8. Rozejrzyj się za oferta kominów systemowych w sieci. Kupisz, przywiozą na palecie, wyjdzie najtaniej.
  9. No i do tego samego wniosku doszedłem. Licznik sam w sobie i wykresy na portalu pokazują energię niezbilansowaną, czyli potrafi pokazać zużycie na jednej fazie, gdy na pozostałych jest eksport. To są (chyba) czyste dane, jeszcze nie przetworzone (tak mi się wydaje). Faktury za energię elektryczną, nie mam od kilku miesięcy mimo wielokrotnych reklamacji 😂
  10. To co z tymi słupkami poboru, podczas prania? Bo jednak jakieś się pojawiły, a wcześniej i później mam 0.
  11. Nie mam "magazynu", mam rozliczenie wg nowego systemu. Czyli to, że licznik pokazuje pobrane kWh, to nic nie znaczy? Rozliczenie jest godzinowe, skoro to nic nie znaczy to z "trąby" są te wykresy. Powiedzmy, że oddałem między 11-12 4kWh. To się zgadza na wykresie. Teraz klikam na pobraną i... mam np 0,5kWh, tzn, że co? Przepraszam, ale jakiś "przymulony" dzisiaj jestem 👍😉 Nie miałby chłop inteligentnego licznika, nie miałby problemu 😂 Pobrałem csv (w sumie to samo co na wykresie, bo cóż innego miałoby być) 10.40- 11-39 praca pralki
  12. Nic nie pokręciłem, jestem pewien danych. Jedynie co mogło zostać pokręcone to dane z licznika ZE. Czyli to co wyświetla to dane "z choinki"
  13. Moc chwilowa raczej nie była (jestem właściwie tego pewny) wyższa niż produkcja. Pierwszy wykres, to moc z próbkowaniem co 10s.
  14. Zużycie godzinowe mam około 0,35kWh. Produkcja z tych 2h to: 6,24kWh To co może mi przez chwilkę pobierać więcej energii to kocioł CO, ale on zużył w tym czasie ok 36Wh Nikogo w tym czasie w domu nie było, pralka odpalona zdalnie, więc specjalnie nie było nagle większego niż te 0,35kWh poboru w tym czasie. Czy PV działa? Działa: 2021, 2022 bez. Jednak mam wątpliwości co do systemu przeliczania ww bilansowania. Może gdzieś popełniam błąd, ale nie wiem gdzie. -------------------------------------------------------------------------------------------------- Kolejny test, ale z mniejszą ilością danych: Zmywarka: zużycie wg smart licznika: 0,666kWh ZE (w sumie całość domu) Zużycie z podlicznika sama zmywarka: 1kWh Rozkład mocy podczas mycia: Produkcja ok 5,5kWh w danym okresie.
  15. Chciałem pokazać jak wygląda bilansowanie międzyfazowe na przykładzie uruchomienia pralki podczas pracy PV. Pralka, nowa klasa A. Pranie 60min w 40*C Start prania: 10.40, koniec 11.39. W tym czasie PV wyprodukowała: 3,97kWh Pralka zużyła: 0,674kWh Wykres mocy z tego przedziału czasowego: Energia oddana do sieci wg smart licznika: Energia pobrana z sieci: Jak widać, idealnie nie jest. Słupek o godzinie 10 (okres 10-11) ma zużycie: o godzinie 11 (okres 11-12): Czyli zużyłem na pranie 0,142kWh z sieci 0,532kWh poszło z PV Jeszcze raz napisze! NIE OPŁACA SIĘ, NIECH NIE MONTUJE! 😁
  16. Nie opłaca się, nie warto. Odradzam.
  17. To dzieje się automatycznie, ale twardość duża, więc i regeneracja częstsza.
  18. Mam 25l robię regenerację co 2m3.
  19. Dron i PV, to pic na wodę. Klient ma odnieść wrażenie profesjonalizmu firmy.
  20. Instalacja może być miedziana, ale wtedy zaleca się zmiękczać wodę do ok 5* w skali niemieckiej. Na początku woda leci zielona, bo jest wypłukiwany nalot z rur, potem już jest ok.
  21. Różnica w moim przypadku jest kolosalna. Zmiękczam do ok 5. Nie używam wtedy już soli i nabłyszczacza w zmywarce. Na armaturze, nie mam kamiennego nalotu, armatura wygląda jak nowa, czego nie mogłem powiedzieć gdy zmiękczacza nie miałem. Średnio raz na 3-4 lata wymieniałem słuchawki od prysznica, sitka etc. Teraz nic z tym nie robię. Kawa, herbata lepiej smakuje i nie zostawia osadu na szklance.
  22. Pewnie było tak:
  23. U mnie ponad 34 w stopniach niemieckich.
  24. Przelot dronem, dobre! 😁 Dużo masz wokoło instalacji PV, transformator radzi sobie z odbiorem? Przyłącze masz 3-fazowe i wystarczającą moc deklarowaną (zabezpieczenia główne powinieneś mieć 20-25A)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.