o6483256
-
Postów
3 802 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez o6483256
-
-
-
To jeszcze sprawdź, jakie masz w sieci napięcie na poszczególnych fazach. Żeby nie okazało się, że permanentnie przekraczasz 253V. Wtedy falownik nie pracuje i nie produkuje energii.
-
Czyli prawie nic.
Jak założysz instalację 3,5kW, to wyprodukujesz ok 3200-3900kWh.
Taką instalację założysz w granicach 17-20tyś zł. Odliczysz 6tys dofinasowania i od podatku wyjdzie na czysto ~12-14tyś
Teraz policz, czy to ma sens w twoim przypadku.
Ja zużycie mam 2x większe.
-
Godzinę temu, Gregor887 napisał(a):
Określiłem to w poście #28
Z przysłowiowej "dupy" takie określenie.
Ile rocznie zużywasz energii elektrycznej?
Jaką masz taryfę?
Tutaj masz moje zużycie z kilku lat i 3 pierwszych miesięcy:
2023 już z PV. To jest samo zużycie (czyli to co pobrałem z sieci) Szczegółowe dane, za styczeń.
W 2021 miałem biuro w domu z racji COVID, ale firma zwróciła część kosztów.
-
Jaki jest twój przypadek i jaka to ma być instalacja? Bo tego nie znalazłem...
-
Określiłem w poście #26:
-
Wariant czwarty:
Montuje instalację, bo mnie po prostu stać i nie zastanawiam się kiedy to się zwróci, ale cieszę się z niższych rachunków.
- 1
-
12 godzin temu, carinus napisał(a):
Jak nie przeinwestujemy, to zwrot nastąpi szybko, ale jak szybko, to zależy ile będziemy korzystać z prądu. Jak znam życie, gdy mamy coś taniej, zaczynamy więcej z tego korzystać i spirala się szybko nakręca. Taka inwestycja to najlepsza na razie lokata kapitału, lepsza niż konto bankowe przynoszące obecnie same straty.
Szacuje czas zwrotu 7-8 lat. Pesymistycznie 10 w nowym systemie.
-
Można założyć, że dzięki PV zużycie z sieci "z marszu" obniżymy o ok 30%.
Do tego wyeksportujemy coś do sieci. Trzeba liczyć przy nowym systemie rozliczenia obniżenie rachunków o minimum 50%
Teraz wystarczy przeliczyć ile zużywamy, ile wydamy na PV ile dostaniemy dofinasowania i mamy wynik opłacalności (przynajmniej "mniej więcej", bo nie wiadomo jak to będzie w przyszłości)
-
Przecież pojemność podawałem dla przykładu (myślałem, że zrozumiesz o co mi chodziło). Aku lepiej oddać na złom niż do pszoku, zawsze jakieś pieniądze.
Z całego serca Ci życzę, aby udało się zreanimować te akumulatory, ale z doświadczenia wiem, że to daremny trud.
Zgodnie z przysłowiem "z gówna bata nie ukręcisz".
-
36 minut temu, sambor napisał(a):
Widać, że jesteście oderwani od rzeczywistości
Może i oderwani ale świadomi, że twoje zabiegi g... dadzą!
7 minut temu, Sławek007 napisał(a):
Albo zwrócić jakikolwiek. Jak wymieniałem aku w aucie i kupowałem 60Ah, to kaucję zwrócili mi jak oddałem taki z UPS 7Ah. Nawet sami zaproponowali, że wystarczy na szt, nie musi odpowiadać nowemu.Dokładnie tak. Kupujesz 120Ah, a oddajesz żelowego 7Ah. Liczy się często sztuka.
-
Szkoda nerwów i zdrowia dla tych paru złotych różnicy.
-
Za akumulatory kasują mniej. Oddawałem żelowe dostałem niecałe 3zł Nie wiem jak z kwasowymi, może więcej za nie płacą.
-
Ta ładowarka pomoże tym akumulatorom jak umarłemu kadzidło.
Brakuje jeszcze propozycji dosypania do aku krzemionki 😂
- 1
- 1
-
Pomagam Ci podjąć decyzję.
Nie to chciałeś usłyszeć?
-
-
Film na youtube już widziałeś, więc wiesz jak się do tego zabrać 😁
Zawieź je na złom i kup nowe.
-
Ja odradzam. Nie warto. Trzeba wydać kilkanaście, kilkadziesiąt tys. zł.
Nie wiadomo kiedy to się zwróci, nie wiadomo jakie będą w przyszłym roku ceny skupu energii elektrycznej. Nie wiadomo czy nie wprowadzą jakiegoś podatku od PV. Nie wiadomo czy kupując teraz, nie przepłacimy. Może w przyszłym roku będą tańsze.
Ogólnie nic nie wiadomo. Może Ukraina przegra wojnę i trzeba będzie uciekać przed raszystami.
Po co inwestować w PV? Lepiej sobie jakiś samochód kupić, przynajmniej będzie czym uciekać.
-
Warto...
...Nie warto
-
Tylko na złomie i kupnie nowych się skończy. Nie uratujesz ich!
Wszelkie porady tylko zabiorą Ci budżet na zakup nowych, bo tak się skończy twoja przygoda.
-
-
-
-
Najlepsze są zawsze nagłówki w tych filmach. Tutaj dom pasywny, w cenie mieszkania 😂
Wszystko się zgadza, tylko zapomnieli napisać mieszkania w Warszawie, domu w Pile 😁
Teraz trzeba mieć "pół bańki" na byle jaki domek w stanie deweloperskim.
Wędzarka i okolice
w Rozmowy na dowolny temat
Opublikowano · Edytowane przez o6483256
Zawsze miałem węglowe grille, ale kupiłem sobie gazowy (bo denerwowało mnie rozpalanie i czekanie na żar) i nie widzę różnicy. Smak ten sam, ale może mam smak zbyt mało wysublimowany. Co do wędzarni się nie wypowiem, bo nie mam doświadczenia.