Skocz do zawartości

o6483256

Stały forumowicz
  • Postów

    3 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi opublikowane przez o6483256

  1. 2 godziny temu, Visitor1230 napisał:

    Nie chce mi sie z wami gadac. Trzymajmy sie tego, ze waze MPMy dolniaki sa najlepsze , najsprawniejsze najtansze.  Az dziw bierze, ze wszyscy sa jacys nienormalni i ich nie maja.

    No i chodzą bez prądu, więc jak przyjdzie apokalipsa to... Zapomniałeś dodać !

  2. To co mam to podobno kolumbijski. U nas to sprowadzają zdaje się z Holandii. Zrzuca się kilku importerów i wagony jadą. Tego są chyba różne rodzaje. To co mam na moje oko nie ma 31MJ, raczej ok 27-28.

    PS Tak naprawdę, to nikt z nas nie wie skąd ma opał, na moim nie ma napisów made in columbia .-) Ważne, że się dobrze pali.

  3. Nie będę się mądrzył, bo nie paliłem wszystkim. Może ten bobrek jest mocno spiekalny i robią się spore kalafiory które nie chcą wyłazić z palnika.

    W zeszłym roku miałem dosyć mocny węgiel ruski mocno spiekający i jakoś to szło przez sezon.

    Ja jestem z palnika zadowolony, bo węgiel ładnie się dopala, eksperymentować z węglami nie będę, skoro jestem zadowolony z tego którym palę .-)

    • Zgadzam się 1
  4. Kaloryczność to ma faktycznie na oko sporą. Pali się niewielkim płomieniem zgadza się ! Nadmuch malutki. Ja bardzo lubię takie groszki (palę tylko takimi), nie lubię wynalazków o niskiej kaloryczności w stylu wychwalanego kiedyś sibugol`a bo palą się jak papier. Tu już lepszy (bo tańszy) czeski młody węgiel.

    Jestem naprawdę bardzo zadowolony z tego palnika. Dla mnie bezproblemowy .-) Sterownik Argos też sie sprawdza bardzo dobrze. Prosty, łatwy w obsłudze. Czego chcieć więcej ?

    Spalanie z poprzedniego miesiąca 8,7kg, teraz między 12,5-11 (skończy się miesiąc to zobaczymy dokładnie).

  5. Czy ja wiem. Niby kolumbijski. 

    Ustawiłem tak, bo jest optymalnie lekki kopczyk, ewentualne spieki wylatują bez problemu przez koronę. Jest na oko mocno kaloryczny. Spieki dają się pokruszyć w palcach.

  6. Mam tego eko-pal`a z kwadratowym paleniskiem i podłużnymi "otworami" napowietrzającymi.

    Złego słowa nie powiem, choć faktycznie potrafi się trochę spiekać, ale jest ok. Ślimak z przeciwzwojem.

    Pracuje w dwustanie.

    5s podawania

    95s przerwy.

    spacer.png

  7. To faktycznie dobre te termostaty, trzymają zakres temp. 0,1*C przy otwartych oknach. No nie mam pytań, może jedynie o model, bo chyba sobie kupię (oczywiście jak odłożę konkretną sumę) !

  8. 30 minut temu, SONY23 napisał:

    Tylko co wtedy z komfortem ? Moje skromne obserwacje są takie, że sama temperatura w domu to nie wszystko. Sam już łapałem się na tym, że +18 z gorącymi czy choćby ciepłymi kaloryferami jest fajniejsze niż +22, gdy grzejniki już chłodne. Może po wejściu z zimnego podwórka odczucia na początku są inne ale siedząc w domu tak to odczuwam. Stała obecość w pomieszczeniu czegoś co oddaje ciepło do wnętrza jest przyjemniej odczuwalne niż sama temperatura.

    Sony23 tutaj masz rację, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Zanim nie miałem wentylacji mechanicznej miałem takie przyjemnie "ciepełko pierdzidełko", a teraz mimo, że taka sama temperatura odczucie inne, ale koniec końców lepsze.

  9. 44 minuty temu, Jamjestcichy napisał:

    W mieszkaniu w którym mieszkam na nic by się to zdało bo sąsiedzi lubią chyba tropiki a ja w domu mam ogrzewanie podłogowe bez podłogówki :)

    No i jeszcze okna trzeba otwierać.Wbrew pozorom wcale fajne to nie jest bo komfort jest kiepski.

     

    To co robią te super kosmiczne termostaty które mają rozdzielczość 0,1*C, bo teraz  to już całkiem zgłupiałem ! Jak twoja regulacja temperatury polega na otwieraniu okien, to te termostaty są psu na budę !

     

    Pomyśleć, że "zjechałeś" mnie za wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepłą. Jednak ludzie w internetach to mają wyobraźnię !

  10. 15 godzin temu, Piecuch19 napisał:

    Trudno zejście do kotłowni na 5 minut 2 razy dziennie by dołożyć do kotła nazywać etatem palacza.

    Podaj namiary na pellet tym co kupują po 1000zł/ tona ( pewnie skorzystają).

     

     

     

    Paliłem z zasypowcu przez 9lat. Wiem, że nie jest to 5 minut i nie 2x dziennie, bo czasami trzeba było coś poprawić, wywalić popiół itd.

    Niestety ten typ kotła "uzależnia" dosyć mocno. Dlatego ludzie decydują się na automatykę.

     

    Oczywiście, jak masz czas, chęci i akceptujesz wady tego typu wynalazków, to proszę bardzo, byle byś nie kopcił nadmiernie z komina, a niestety musi Ci się to zdarzać co najmniej 1x dziennie i tego nie przeskoczysz.Choć można to ograniczyć.

  11. Sorki, ale to Ty sam piszesz i piszesz i piszesz i piszesz, JAKIE TO DROGIE ! Nikt oprócz Ciebie tak nie przeżywa tych wydatków na opał !

    Jestem ostatni, od oceny kogokolwiek przez pryzmat posiadanych pieniędzy, co sugerujesz na tutaj "wcisnąć"!

  12. Wstawiać to każdy może filmy jakie tam chce. Ja np mogę wstawić filmy jak kopcą zasypowce i jakie są upierdliwe w obsłudze tylko co z tego ?!

     

    Jeszcze raz napiszę ! NIE STAĆ Cię na kocioł automatyczny, to nie kupuj, ale nie dorabiaj ideologii jaki to on zły !

  13. Przepraszam Sony23, ale pitolisz jak potłuczony.  To Ty cały czas wyciągasz argumenty oszczędności, ceny itd. Nikt tutaj z użytkowników podajnikowców, nie dyskutuje nt. ceny. Wszyscy natomiast chętnie podkreślają zaletę wygody itp.

    Ty z uporem maniaka, co rusz wklejasz i piszesz info o tym, że to nie takie oszczędne, kotły drogie etc. Co Cię boli ? Nie stać Cię ? No bo z tych postów można to wywnioskować. Marudzisz jak stara baba.

     

    To tak jakbyś teraz jeździł Wartburgiem i krytykował kogoś kto kupił nowe Audi, bo drogie, bo nie takie trwałe, bo drogie części. Nie widzisz w tym śmieszności ?

    • Zgadzam się 2
  14. Mam wrażenie, że problem nie tyczy się tego kto ile spala, tylko dlaczego stać go na takie, czy inne spalanie. Dlaczego ktoś ma kocioł z podajnikiem i STAĆ go na niego. Dlaczego mój DS jest gorszy itd itd.

    Gadka jak w kawale poniżej.

     

    Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
    - Dierżi linu!
    Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linę, krzycząc: "Dierżi linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
    - Gawari pa ruski?
    Cisza.
    - Parlez vous francais?
    Cisza.
    - Sprechen Sie Deutsch?
    Cisza.
    - Do you speak English?
    - Yes, I do!
    - No to dierżi linu!!!

     

     

  15. Minął prawie miesiąc od kiedy uruchomiłem CO.

    Start 3.10

    Średnie spalanie 8,7kg ekogroszku z CWU

    Całkowite zużycie energii elektrycznej:  21,23kWh min: 0,68kWh/doba  max: 1,05kWh/doba

    Średnia temp między 11-31.10 11,5*C Max: 21,6*C Min -1,4*C 

    Średnia temperatura  domu 22,5*C

     

    Brak dodatkowych źródeł ciepła, oprócz piekarnika, płyty gazowej, komputerów, suszarki i ładowarek .-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.