Skocz do zawartości

o6483256

Stały forumowicz
  • Postów

    3 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez o6483256

  1. Jako, ze mam cały czas powyżej 22*C w domu, jeszcze nie rozpocząłem sezonu. Palę jednak na CWU. Jakie macie spalanie eko w tym trybie ?

     

    Mój zasobnik 125kg (eko kolumbijski, choć przy cwu to specjalnie nie ma znaczenia jaki) pozwala na ogrzewanie bojlera 80l dla 3 osób przez 35dni (czyli 3,58kg). To chyba w normie, choć niektórzy piszą, że 2kg spalają, jednak ciężko mi w to uwierzyć.

  2. 21 godzin temu, Piotrek1012 napisał:

    Dom 115 m2, sciany styropian 20 cm, poddasze wełna 30 cm, dół podłogówka, góra grzejniki.

    Pozdrawiam

    Grzeje kotłem 10kW 170m2 z takim samym (przynajmniej w cm) ociepleniem i mocy wystarcza aż nadto .-)

     

    Raczej nie szukaj niczego większego niż 10kW .-)

  3. 38 minut temu, mkaczko napisał:

    Jak ty to zrobiles

    190 m2
    Wegiel 21 mj
    Poszlo 5 ton
    Na dobe od 25 do 37 kg


    Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka
     

     

     

    Nie bajkopisarze, żeby nie było wątpliwości. W zeszłym sezonie w smieciuchu 19kW (zabij mnie nie pamiętam dokładnie) spaliłem 2,7-8t węgla.

     

    Buda 20cm styro grafit, 30cm wełna, teraz wentylacja mechaniczna. Dom przylega do innego, centrum wsi, drzewa płoty etc .-)

  4. 4 minuty temu, obser napisał:

    .... doputy czekając na dostawę możemy sobie z fusów wróżyć co nam przywiozą. Już nawet reklamacje coraz rzadziej rozpatrują, a nawet nieraz nie raczą odpowiedzieć. My skazani na dostawę, jesteśmy na straconej pozycji, bo sprzedawca niby potwierdza, że można oddać, ale odesłanie palety bez umowy firmowej to 300-500 zł i na tym jadą.

    Nie kupuję kota w worku, jadę pomacać na skład kupuję na rozruch i oceniam. 

  5. Kupiłem na raty 0%, bo skoro były, to po co gotówkę "wywalać" Zamontowałem sam. Przeskok komfortu w porównaniu do śmieciucha niesamowity. Codziennie musiałem chodzić, rozpalać,  opróżniać popielnik, ruszt z pyłu, a tak dosłownie raz w tygodniu, albo rzadziej .-)

    Raz mi wygasł kocioł, bo zapomniałem dosypać opał .-)

     

    Może pellet byłby jeszcze lepszy, ale cena kotła była dla mnie za wysoka, a po cichu liczę cały czas na gaz (obym się nie przeliczył .-))

  6. ... a jakie to ma znaczenie, do chęci wycięcia drzewa to raz. Dwa w czym problem, abyś zasadził dużo drzew, a potem spróbował zyskać z nich profity ?!

    Koszt zasadzenia drzewa znikomy, koszty "utrzymania" praktycznie żadne. Nawet jak ich nigdy nie wytniesz, to zrobisz coś pożytecznego.

    Tylko *** na forum, to ja też potrafię !

    Życie jest długie rządy się zmieniają, a Ty za 20 lat powtórzysz to samo ?!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.