o6483256

Dobra, nie cwaniakuj, bo już wykazałeś się niekompetencją, nie zdając sobie sprawy, że procesory to nie tylko stricte komputery pc! Jak nie wiesz, co to UEFI, tzn, że jest BARDZO zacofany (chyba okolice 2006r). Czasami lepiej nic nie napisać, niż pisać głupoty, weź sobie to do serca! Pozdrawiam i miłego wieczoru.

Bios w płycie głównej pralki, czy rpi ? 😁 Płyty główne nie zaczynają się i nie kończą na komputerach, rozbawiłeś mnie! PS Bios to już historia, teraz mamy UEFI, choć stosowanie nazwy bios pozostało w języku potocznym.

Co Ty sobie tam na dachu robisz, to twoja sprawa, odbiór i papier za opłatą chyba jesteś w stanie załatwić ?

Tylko pamiętaj, że falownik on grid nie pracuje przy braku zasilania z sieci. Możesz kupić 4 aku 120Ah osiągniesz jakąś rezerwę mocy ~4kWh, zawsze to coś.

Jakiej mocy to twoje "śmigło" miałoby być ? 😁

Jakby ktoś nie widział skąd importujemy LNG: https://www.money.pl/gospodarka/kryzys-gazowy-pchnal-ue-w-strone-lng-rosja-sie-przeliczyla-6736122702486304a.html

Nie oczekuję, od dyrektywy możliwości wymiany absolutnie wszystkiego, bo niby jak... To jest utopia! Wystarczy mi, jak do pralki będę miał możliwość dokupienia poszczególnych modułów i nie będą kosztowały połowy pralki.

Padł mi procesor od rpi i co ? Nie da się wymienić, bo nie można kupić.

Napisałeś, że "dosyć mocno interesujesz się informatyką", stąd moje pytanie. Jak producent nie sprzedaje procesorów to ich nie wymienisz, ja raczej obawiałbym się o wsad do niego! Procesor kupisz, a wsad nie jest dostępny.

Co ma to wspólnego z informatyką, czy jakiś sprzęt nie dał się naprawić za pomocą zmiany/modyfikacji oprogramowania?

https://spidersweb.pl/2021/03/prawo-do-naprawy-dyrektywa-ue.html

zabudowa GK ?

Przy tak dużym dofinansowaniu, to i tak warto wziąć nawet "badziewie" 👍

No to co chcesz jeszcze wiedzieć ?

Miałem/mam najzwyklejsze Schlosser`a i działały bardzo dobrze! Wymieniłem w części pomieszczeń na elektroniczne, raz, żeby rodzina nie kręciła nimi jak oszalałe (niektórym ciężko wytłumaczyć, że ustawienie na 5 to nie znaczy, że mocniej grzeje), druga sprawa to blokujące się bolce od czasu do czasu, wkurzało mnie to.

Mam Schlossera 11 lat, jeszcze działają 😉

Poszukaj na forum, było. Istotna jest średnica przyłącza, żeby nie dławił przepływu i przepływ nominalny.

Dokładnie 👍, nie przeszkadza mi chiński rodowód pomp. No i pieprzę dofinasowania, dostanę "2 koła", a kocioł na eko muszę wyrzucić. Przynajmniej jak się coś spierdzieli, nie będę panikował, tylko odpalę eko.

Jakiś kwadraciak, ze ślimakiem z nierdzewki i biegiem wstecznym (technix jakiś tam, nie pamiętam) Eko kolumbijski to bardzo szerokie pojęcie, one są też do kupienia o kaloryczności ok 26MJ jak Karlik. Teraz mam taki g... Co zamontować? Cały czas liczę, jak haier pociągnie mi dom, to może haiera, ale dojdzie mi jeszcze ok 100m2 które w zimę będę grzał gdzieś do 10-14*C, resztę w razie potrzeby klimatyzatorem nadmuchowo. Fajny jest Panasonic 9kW. Warunek mam jeszcze jeden, musi grzać i chłodzić, bo instalacja pod klimakonwektory rozłożona. Koniec końców kupię coś najtańszego co pociągnie mi dom. PS Z czego te procenty sprawności osiągasz, to nie ma znaczenia, to pokazuje tylko jak bardzo niewydajny jest system kotła na eko, bez bufora, przewymiarowany o ok 5kW. To pokazuje również, że im zimniej tym sprawność rośnie, bo wykorzystanie mocy kotła "zbliża się do maksymalnej". Różnice między zasilaniem a powrotem mam ok 5-6*C, podobno optymalna, wkurza mnie trochę "falowanie mojej instalacji" jak pootwierają się podłogówki na RTL`ach.

Wydasz pewnie "worek" pieniędzy i będziesz wiedział tylko na tej próbce co jest warta. To nie ma sensu. Mam legalizowany ciepłomierz, nowy, ale jakie to ma znaczenie, czy będę miał nawet 10% błędu w skali 10000kWh ? Wiem, że zapotrzebowanie na ciepło jest w granicach 10000kWh +-1000 i super. Do tego założę jakąś tam kaloryczność opału i ok. Do dokładnego doboru pompy mi to wystarczy. do obliczania faktycznego COP`u pompy również 👍

No właśnie, bo papier papierem, a rzeczywistość wszyscy wiemy jaka jest. Czyli założenie 6-7kWh z kilograma to dobre założenie. Niektórzy zakładają 8kWh z kilograma, ale to zdecydowanie za dużo .-)

Jak ten karlik ma realnie 6, to w poprzednim sezonie miałem węgiel który miał 8, bo było niebo lepiej, przynajmniej "na oko" Nie znając faktycznej kaloryczności węgla, to spekulujemy 👍

Przyjmij jakieś 55% max na sezon na przewymiarowanym kotle.

Mogę tylko teoretyzować, zakładam 7kW z kilograma (tego Karlika ratuje jedynie cena), bo wcześniej paliłem najmocniejszym z lokalnego składu i była już na oko różnica na duży +

Zwiększ nadmuch.