Ja u siebie w garażu mam zwykłe szuflady z płyty wiórowej, i też działają, chociaż są wypchane po brzegi.
Kolega chce zastosować prowadnice. Też kiedyś miałem taki pomysł, ale jakoś nie ma czasu.
Tandemboxy to drogie sprawy. Są fajne, mają cichy domyk, duży udźwig. Ale nadal są drogie.
Oczywiście jak ktoś ma chęć takie zamontować, to nie będę krytykował, bo one super chodzą nawet pod dużym obciążeniem.
GTV to firma która produkuje akcesoria meblarskie, i jest to średnia półka. Równie dobre, o ile nie lepsze produkty oferuje firma Haffele.
Osobiście na takich prowadnicach montowałem szuflady pod łóżkami. Reklamacji nie było.
Jeśli chcesz, to możesz zakupić tandemboxy od Blum. To już wysokiej jakości produkty, ale też cena jest wysoka. Za to wytrzymują nacisk 45 kg. Do garażu raczej przerost formy nad treścią.
Może taniej i efektywniej będzie wygłuszyć sufit ?
Ja mam taki sam motoreduktor jak Twój, i słychać tylko jak silnik pracuje, i przesuwający się węgiel. Z buczeniem nie ma nic wspólnego.
Czasami w grzejniku słyszę, jak węgiel pęka, mimo tego, że połączenie jest wykonane w peksie.
Czym palisz ? Możliwa jest nieszczelność uszczelek kosza, przez co tlen dostaje się do paleniska i wzbudza złoże.
Długo kocioł stoi w podtrzymaniu ?
Pokaż jakie są ustawienia w sterowniku.
W mim sv również tworzy się nagar w tym miejscu. Dystrybucja paliwa taka sama ja w rynnie. Koledzy podpowiadali, że możliwe jest tworzenie się nagaru przez wilgotny opał.
U mnie ostatnio zdechła chińska energooszczędna pompa, i na powrocie była temperatura 40 stopni. Nie wiem, czy nie za mało, biorąc pod uwagę, że zadana jest 58 stopni.
A tym urządzeniem sprawnie idzie 😄
https://www.olx.pl/d/oferta/wulkanizator-wulkanizatorek-latki-na-goraco-z-prl-CID767-IDoaP74.html#073ed4bcf4
Polecam 😄
Sporo zależy od parametrów czuwania. Możesz tak ustawić, że kocioł będzie pracował tylko podczas dużego odbioru ciepła. Ale to nie jest do końca takie dobre, i na pewno nie jest ekonomiczne.
Kolega Wolf dobrze to wyjaśnił powyżej.
Zrobiło się zimno, więc bojler szybciej oddaje ciepło. Ja mam zasobnik w oryginalnej otulinie, dodatkowo owinąłem go wełną mineralną dość grubo, a i tak reaguje na zmiany temperatury na zewnątrz. Spalanie w ciepłe dni oscylowało w okolicach 4kg, a jak się zrobiło zimno, to wzrosło do 5kg.
Posprawdzaj wszystkie łączenia, podokręcaj wszystkie śrubki, i testuj.
Swoją drogą, mam wrażenie, że pauza jest zbyt długa jak na taką moc. Skróć ją do 30s.
Masz ogromny kocioł. On się będzie kisił,bo nie będzie miał odbioru ciepła. Masz też mocny opał. Na cieplejsze dni warto kupić słabszy. Osobiście w lato paliłem ( i nadal palę) węglem o wartości 22-24MJ. Jak długo masz ten kociołek ? Paliłeś nim w zimę ?
Biorąc pod uwagę, że w okresie letnim kocioł grzeje tylko CWU, to nawęglanie palnika trwa dłużej. Przy dużym odbiorze ciepła będzie to trwało może z godzinkę.
Jest też możliwość, że kolega zbyt mało węgla używa do rozpalania. Ja zawsze dokładam kilka dawek gratis, jak widzę że słabo pali. Myślę, że brager poradzi sobie z tym kłopocikiem bez problemu.
Kup na początek porządną świece, bo wbrew pozorom, ma duże znaczenie. Zanim rozbierzesz silnik, i narazisz się na koszty. To chyba najmniejszy koszt naprawy 🙂