mikkei

A może problem leży gdzie indziej ??? Może wężownica solarna jest ok w zbiorniku - tam trzeba nabić ciśnienie kompresorrem i sprawdzić czy coś nie ucieka. nawet mozna spuścić glikol i sprawdzić samą wężownicę - wątpie aby sama z siebie zgniła... A może zjebała sie pompka - tj wirnik sie ukrecił urwał od sekcji tłoczącej i sie niby kreci a nie tłoczy ciśnienia i nic nie pcha. Czesto przy solarach wystepuje też mechniczne uszkodzenie węża od wiatru na dachu - węzami rusza wiatr i trą o ostre krawędzie i sie przecinają i jest nieszczelnosć - siostra tak miała ostatnio - też sie uszkodził wąż przy samym solarze - wystarczylo uciąc dać łacznik naprawczy i bangla. Wezwij hydraulika byle jakiego chłopaka z firmy hydraulicznej nawet ci po godzinach przyjedzie i naprawi bo może to pierdoła a ty chcesz baniak wymieniać, niepotrzebnie.

Ja teraz za półroczne rozliczenia dostałem rachunek 5zł z groszami jestem w PGE. Mam PV i zawsze mi zostaje nadprodukcja , oczywiście jestem na starych zasadach rozliczania.

mam zawór schładzający na wyjsciu ale nie używam bo mnie wkurza

Mam u siebie Boiler 200l + 2panele - W domu mieszka 2 osoby. + plusem jest to że instalacja jest mega wydajna Solary w 100% zapewniają ciepła wodę od początku marca do konca października tj 8 miesięcy i to jest super. - Minusem jest to że woda potrafi sie w upały nagrzewać do +80. Maksymalnie to było 82c. ale to to były upały kilka dni z rzędu i skwar z nieba i zerowe zużycie wody przez domowników - bo każdy był w pracy. (oczywiście chłodzenie nocne działa w automacie i schładza boiler do 40. - sterownik to Plum ecosol 500. Ja jestem zadowolony i NIC z tym nie robię, wiadomo w lecie trzeba uważać jak sie odkreca gorącą wode aby sie nie poparzyć - a tak technicznie to nie ma problemów z funkcjowaniem tej instalacji, gdyż przeważnie woda w boilerze w lecie ma od 75-78 Jednak ustawienia fabrycznie były kiepskie i musiałem modyfikować temp max CWU bo pierwotnie była ustawiona na 75 i potrafił sie wyłaczać w upał i wtedy włączal sie alarm od przegrzania glikolu w panelach , ale wystarczyło zmienić temp zadaną na 85c i jest bajka , system chodzi bezawaryjnie. Więc miałeś 300l baniak kup 300 l i nie kombinuj - polecam Galmet + anoda tytanowa albo nierdzewka i spokój na zawsze.

Możliwe że rury zaszły też kamieniem wew tego starego boilera. Moim zdaniem aby pomóc dziadkowi to kupić minimum taki zestaw https://allegro.pl/oferta/pompa-obiegowa-c-o-cyrkulacyjna-sterownik-solo-13475462885

@Rafff ale wymiennik tam z tyłu za płytą ceramiczną to chyba nie ma jakkolwiek możliwości czyścić ?

Ociepliłem teraz samemu cały dach 2 warstwami wełny. 1 warstwa to 15cm rockwool 0.038 sznurowana pomiędzy legary a 2 warstwa to kpl krycie 1 warstwy + krycie legarów zrobione z wełny w kostce 5cm też Rockwool . Wyciszenie jest tak duże jakby sie było wew domu, a nie ma tam nawet przykreconch płyt z k/g bo to nieużytkowe poddasze. Zrobilem tak nie inaczej bo wełna ta była ok i była 2x tańsza niż te lepsze niby z współczynnikiem 0.033. (realnie to szkoda na to kasy, gdy po zrobieniu całego poddasza wpadasz tam z kamerą termowizyjną - nawet z głupią FLIR ONE i eliminujesz mostki termiczne lub luki w izolacji - ja tak zrobilem i jest kosa, a daje sobie rękę uciąć że 95% firm które robią ocieplenie nie ma nawet takiego taniego bardziewia na stanie firmy, a co dopiero myślą o sprawdzaniu termowizją.. Po zrobieniu tego komfort w domu jest zajebisty. Wychładzanie się scian spadło dramatycznie. mimo iż na stropie strychu miałem 10cm styropianu wcześniej, to i tak dużo ciepła wnika przez szczeliny na łaczeniu scian z stropem + dużo ciepła oddają kominy na strychu(mimo że były też ocieplone wełną 5cm (działają jak chłodnice ) wychładzając dom od wew. Komfort cieplny po zrobieniu wełny na dachu jest ogromny na plus. Na strychu nie mam żadnego grzejnika a w mrozy (przy -23c na zew temp tam spadła namniej do +5. A przy mrozach do -10C cały czas temp jest tam +9 do +10c. Całe poddasze tj ok 160m2 robiłem sam bez żadnej pomocy popołudniami i zajeło mi to prawie równy rok. @Doherty powiem ci tak - daj sobie spokój z stropem i zrób dach. ( na stropie coś zawsze mozna wymyslić/zmienić lub np dać styropian i ogrzewanie podłogowe i panele np. i szkoda sie 2x bawić z wełną na stropie. 1. co kup laser np Deko ( i bardzo ważne aby był z pilotem aby można go zdalnie właczać i wyłączać. - duze ułatwienie bo nie wali po oczach i długo bateria trzyma. (laser jest potrzebny do tego aby wypoziomować profile CD.) a potem to już robota idzie jak po maśle. 2, załatw sobie rusztowanie albo wypożycz. 3. Kup wełnę i maskę na całą twarz. Jesli zamierzasz zrobić tam pokój do mieszkania (to tylko wełna) żadna piana pur bo to śmierdzi na upale. Pomyśl nad 2 warstwami tak minimum 30cm . ( zależy jak grube masz legary .) 1 warstwa -10 lub 15cm, a 2 warstwa nawet i drugie 15cm albo i 20cm ( 2 warstwę wełny kup lepszej jakości - tj, aby była sztywna i się dobrze siedziała (tania się rozłazi i sypie i to jest upierdliwe). Może być też wełna w kostkach bo się ją mega szybko i dobrze układa i siedzi sztywno ja tak zrobiłem 5cm rockwooolem i jestem zadowolony. 4. Bierz się za robotę bo teraz jest najlepszy okres - nie ma upłałow i sie dobrze robi. Jak zacznie się kwiecień i +20 już jest po robocie - po 10minutach leje się z ciebie pot i nie da rady robić bez kompetnego ubrania się w ciuchy i czapkę. Powodzenia działaj

W 2021 skonczyły sie dotacje na kocioł na ekogroszek do czystego powietrza. Teraz tylko pc lub pelet i tylko tyle.

Oryginalne zawirowywacze są o kant tyłka rozbić - warto mieć coś takiego jak te z pieców z poziomymi wymiennikami albo takie takie jak z amerykanskiego kotła HG: Edge HDX https://www.diwhheating.com/Turbulator-Rear-Heat-Exchanger-Classic-Edge-760-p/3105291.htm

No to spoko jak masz - przynajmniej te wyliczenia nie są wyssane z palca . Ja na twoim miejscu jeśli masz kipi - jeszcze spróbowałbym zrobić tak aby ciepło z palnika KIPI nie leciało wprost do palnika wirowego ale aby pierw obmywało wymiennik który jest w komorze zasypowej - wystarczy kawał blachy położyć pionowo i zaizolować drzwiczki zasypowe wełną czy co tam masz aby nie tracić przez nie ciepła. Mysle ze to poprawic ci wydajnośc.

Transport do KDW jest w cenie za 900zł . A KDW ma kazdy w obrebie 30km max. Wystarczy przyczepka i masz węgiel w cenie 900zł. Cena Orzecha z Wesołej z PGG w stosunku do jakości jest nie do pobicia.

ok tylko jak to liczysz ? Na oko ? Masz ciepłomierze na rurach przy piecu?

Hej - dużo problemów robi też jak ktoś ma komin przedłużony na samej górze kawałkiem NIEOCIEPLONEJ rury. Ja tak kiedys zrobiłem i to była klapa jak diabli. Ciepłe spaliny z jednej strony ogrzewają rure a z drugiej strony obmywa je zimy wiatr co powoduje ze skrapla sie woda i normalnie wlewa po kominie do wew. Komin wtedy zamaka w tempie ekspresowym niz jakby tej przedłużki z rury nie bylo. Ja poradziłem sobie z tym ze ocipliłem tą rurę wełną skalną 5cm i zrobiłem obudowe z inox + ociepliłem całe kominy.

Raczej nie u mpm. W kolbuszowej w Uni-Drew i oni chwalili sie super patentem na palnik - jak zobaczyłem to na to śmiech na sali - kawał płyty szamotowej i pare cegiel rzucone na odpierdol i to ma być patent - chyba parodia.... Potem czytałem na forum ktos to kupił i wogóle sie nie chciało w tym badziewiu palić. W mpm przynajmniej chce sie palić na fabrycznym . Ja jak zauważylem *odnosnie dobrego spalania) dużo zależy róznych zmiennych warunków - m.in ciag kominowy , grubośc paliwa (w drewnie) czy jego struktura . Kolega @maracz wszyskie te niedogodności usunął i zrobił palnik z nadmuchem + sterownanie elektroniczne jak w prawdziwych amerykanskich HG które ludzie tam teraz eksploatują tzw. Outdoor wood heater.

To przepraszam za nieporozumienie.

kolego @AO49 wyobraż sobie że kolega Gunner nie ma pieca mpm ds a wszystko co piszę zna z opowiadań...... tj. gadka szmatka , bo chyba jakiś jego szwagier czy pociotek ma ale nie on . Wiec jak to ma być obiektywna opinia i jak można wymieniać sie doświadczeniem odnośnie pieca jeśli sie jego nie ma???? obiektywnie powiem tak co do zapachu, (powiem na swoim przykładzie) - 1. czasem zaśnierdzi mi kotłownie dymem jak szybko chcę dołożyć opał a nie chce mi sie czekać na oddymienie komory zasypowej, i wtedy kiedy jest kiepska pogoda - tj. niskie ciśnienie , brak wiatru i opadająca mgła - ale wtedy w kazdym piecu w okolicy nie chce sie palic bo spada ciąg kominowy... 2. u mnie w kotłowni czuć tzw smołe tylko w 1 wypadku kiedy palę galązkami po rębaku - Te gałązki generują masę dymu przy zgazowywaniu i przyznam sie ze mialem wymienić sznury uszczelniajace drzwiczki (mam je kupione nawet) ale nie chce mi sie wymieniać i dlatego wtedy troche dymu sie wydobywa jakoś i czuć lekki zapach w kotłowni i tylko wtedy. gdy palę węglęm czy normalnym grubym drewnem - nie ma nic zapachu smoły czy dymu

Szamotowej przegrody nie polecam - miałem i wytrzymuje bardzo krótko - kilka miesięcy i wszystko pęka. Ja teraz na jesieni w październiku 2023 zrobiłem kompletne odlewy całej ceramiki która jest w mpm DS 14 z BOK150 - bardzo dobre jakościowo wyszły te odlewy. po tych 4 miesiącach palenia drewnem i węglem(z przewagą węgla) zero uszczerbków, w elemencie wirowym czy przegrodzie , wszystko trzyma sie bardzo mocno, nie to co fabryczne odlewy z gównolitu. Formy mi zostały - robilem sam ze odpadów meblowych i rur od kanalizacji + silikon - żadna trudność to wykonać. Tu są zdjecia. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/34804-kocioł-ds-mpm/page/681/#comments

Koledzy wiecie co jest najśmieszniejsze - to że ludzie nie mający pojecia o kotłach doradzają innym a potem wychodzi masakra. Tu najlepszy przykład https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/48154-ogniwo-classic-ds-vs-ogniwo-bio/#comment-681041 tj. Załozyciel tegoż tematu który sam sie pytał uzytkowników forum co kupić bo nie miał pojecia - tydzien temu kupił swoj piec i od razu zaczął doradzać innemu koledze aby odnośnie pieców (mniejsza o markę) a tamten kupił wersję pieca pod drewno a miał zamiar palic węglem a nie drewnem............... Dokładnie analogiczna sytuacja jakby ktoś kupił MPM Wood plus i zaczał palic weglęm - gwarantuje ze tu też mogą wystapić jaja z paleniem bo konstrukcja pieca jest całkiem inna niż modeli przeznaczonych do węgla i drewna( tj. wood plus nie równa sie to samo co DS II) Piszę to nie aby obrazić kogokolwiek - ale aby czytający to zobaczyli jak bardzo trzeba uważać na to co się czyta i jakie się potem podejmuje nietrafione decyzje. To że większośc użytkowników proponuje kotły MPM do grawitacji bez prądu - to tylko dlatego że te konstrukcje działają na takich układach bardzo dobrze. EOT.

Przecież kolega wkleił przekroje - chyba trzeba być niewidomym aby nie zauważyć róznicy - a róznica w konstukcji rusztu jest ogromna i ma to wpływ jakim paliwem się pali - a i na filmach to też widać ale tylko przez ułamek sekundy. Zresztą primo nie ty jesteś stroną problemu a secundo nawet jednego sezonu nie przepaliłeś a próbujesz doradzać mając ZERO doświadczenia w funkcjonowaniu DS'ów

Ja też palę orzechem mysłowice-wesoła - bdb węgiel. Na sezon wychodzi o wiele mniej. Ja zakupiłe 3t jeszcze na zapas bo to bardzo dobry jakosciowo węgiel - kupiony w pgg oczywiscie, blachę mozna bdb regulować moc kotła. Aby sie nie wypalała na dole - warto ją postawić na cegłach szamotowych aby zar głównie dotykach szamotu a nie blachy.

Zanim zaczniesz tak doradzać zastanów sie czy wogóle pisać cokolwiek- wiec uważnie trzeba dobierać słowa - PS jak pamietam śmiałeś sie kilka dni temu z użytkowników mpm'a a teraz proponujesz robić partyzantkę na Łapu Capu - "przerabiaj a nuż ci wypali albo i nie, a jak wybuchnie albo zaśmierdzi cały dom to juz nie moja wina ".... @wojtas85 nie chcę krakać ale wpuścili cie w maliny bo kupiłeś piec do drewna a nie do węgla to raz. dwa : Podejrzewam że producent tj, ogniwo w modelu bio mógł zrobic podobny manewr co MPM w modelu wood tj. zrobili piec tylko do drewna który generuje wieksze problemy niz starsze wersje (z inną przegrodą)w mpm'ie wiemy jak sobie poradzić z tą wadą . Tu - Szczerze niewiadomo jak ci pomóc , naprawę gdyż kupiłes kota w worku którego nikt nie ma i nikt nie testował ani ulepszał i niewiadomo jak sie za to zabrać aby ci nie napsuć wiecej nerwów i zdrowia. Podejrzewam ze po pierwsze musisz wywalic wszelkie zawirowywacze. Możliwe że ten model ma zmienioną przegrodę lub dopowadzenie PP lub PW albo całkiem inną budowę i przekroje wew kanałów ? kto to wie - dzwoń do producenta i zapytaj co oni tam pozmieniali i czy ew możesz sobie przerobić inną ceramikę na wzór starej wersji która byla fabrycznie pod węgiel ???? Jak zauważyłem Bio - ma jeszcze jedną wadę (przy użytkowaniu pod węgiel) ruszt jest całkiem inny !!!! Zrobili to samo co w wood. Tj, połozyli cegły przed samą przegrodą - do drewna jest to dobre bo żar się nie wychładza przed samym palnikiem . ale przy węglu to klapa - bo raz nie masz doprowadzenia PP przed samą przegrodą tj. węgiel nie ma tlenu a druga wada - te wyłożone cegły przed przegrodą bedą na węglu powodować zapychanie sie palnika popiołem bo popiół nie opadnie na dół w ruszta jak to miało miejsce w starszej wersji tylko bedzie sie zapychał non stop... tu potrzeba albo dokupić człon ruszt przed samą przegrodą na wzór ze starej wersji i nie wiadomo czy uda sie to wogóle dopasować i założyć ??? 2 opcja to przeróbki na chybił trafił i np . wiercenie w tych cegłach i doprowadzenie tam PP i zrobienie patentu o nazwie naszego kolegi zwanego "szczeliną Piecucha" + blacha zmniejąca ruszt. W starej wersji była też seryjnie blacha zmniejszająca ruszt- może da sie ja dokupić aby pasowała do twojego - blacha ta bardzo poprawia sterowanie moca kotła na węglu - wiem bo mam ją u siebie i wiem co ona powoduje gdy palę węglem w 100% -tj czyściej sie pali - moc jest mniejsza ale spalanie jest stabilniejsze no i węgiel sie dobrze dopala. Z minusów jest to że czasem lubi sie zapopielać palnik ceramiczny ( ale czyt. wyżej to wina przegrody i kocioł typowo węglowy miał inną przegrodę lub całą ceramikę całkiem inną niż wersja bio). Przeróbki ceramiki to inna liga - możesz sie w to bawić ale nikt nie wie jaki bedzie finał - albo dobrze albo do kitu bo nie masz utartych szlaków i przetestowanych przeróbek , bo jak wiadomo kupiłeś kota w worku....

Osmolony to ty jesteś albo pijany ... W atmosie przeginił wymiennik na dole. W mpm na wymienniku nie ma tam grama smoły co jedynie troche popiołu.

jak pierdyknie ci ceramika po 6 miesiącach czy tam po 1 roku to pogadamy - a pierdyknie ci na 1000% i bedziesz kombinował czy wydawać kilka stów na taki sam "pekający " szajs czy samemu robić odlewy czy przeróbki. Jeszcze bedziesz przepraszal - bez urazy. Z drugiej strony powiem ci tak - wujek miał atmosa -piec był z 2015 (z laddomatem i przegnił po 6 latach - normalnie tylko do wywalenia na złom . Ja mam mpm i zaczyna sie 7 sezon i zero zużycia (niewiem czy stal używana przez polskie firmy jest lepsza niż czeskich ale coś w tym jest bo zebiec wywalony na złom po 20 latach dalej nie miał dziur. Apropos jak ktoś załozy wentylator wyciągowy do byle jakiego pieca DS to nigdy w kotłowni nie bedzie smierdzieć (atmosy mają to seryjne - wiec jakie to jest porównanie ? czy jest lepsza wygoda jazdy autem z automatem - porównując hondę do której automatu trzeba dopłacić czy jeźdząc toyotą która ma automat seryjnie = sprowadza się to do tego ze te róznice robią sie tendencyjne ..........

użyj superglue i posyp sodą oczyszczoną - naprawiam tym nienaprawialne plastiki . Soda wchodzi z klejem w jakąś reakcję chemiczną i od razu twardnieje w 3 sekundy + całość lekko sie rozgrzewa , ale potem trzyma jak przyspawane - można tym uzupełniać ubytki w plastiku + potem nawet szlifować tą spoine taka jest wytrzymala. (jest to o wiele mocniejsze rozwiązanie niż sam superglue zostawiony np na 3 dni. + mega szybka metoda napraw.

Troche to zabawka. ALe na allegro można sobie zamówic szczotki do kominów cięte pod wymiar twojego komina mamy idealnie dopasowane do naszego domu i czysci sie lepiej .