Skocz do zawartości

kocur34

Stały forumowicz
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez kocur34

  1. Dawajcie mi go zaraz wam dam odpowiedź czy da się tym palić :o . Kurna może z firmy ktoś będzie podążał w tamte rejony zaraz mu zapodam zadanie i niech przytarga 5 woreczków.
  2. Sieno26 daj model tego kotła żeby można jakiś schemat dorwać
  3. Też był okres że miałem duże wątpliwości bo zasypywało mi palnik, bo płomień za mały bo luzy w podajniku. Z łuska miałem 45 do 25 sek już na dobrych parametrach podawania a teraz na 8 przemysł mam 15 sek ale kalorycznośc 6 i jest ok. Nie mam tylko na razie możliwości sprawdzenia bo dzisiaj w nocy 2 razy mi się rozpalał w trakcie pracy dlaczego. Ale podejrzewam że teraz przykręciłem mu moc na 80% bo temperatury powyżej zera i może te ustawienia mu się coś krzaczą.
  4. A ja zamówiłem i zamontowałem ruszt bo fura drzewa leży i się sezonuje na gorsze czasy. Ale tryb ruszt jednak to ostateczna ostatecznośc. Tu pewnie tez jest pole do popisu dla ustawień. Na razie tylko sobie tak pykałem na ruszcie więc wiele nie powiem co i jak.
  5. I tu tez mam cokolwiek złe przeczucia. Zabronią palic śmieciuchami, przestana produkowac węglowe i chała im za to. Jednak to na pewno się to odbije na popycie na pellet a co za tym idzie i cenie. Mój dostawca kiedyś się sam oferował ze jedzie w moim kierunku z dostawą. Teraz dzwonię 2 tygodnie wcześniej i jeszcze ze dwa razy przypominająco że zamówiłem pellet. Cena z 680 w ub r. na 770 w tym więc będzie się w tym temacie działo.
  6. Myślę że jakbyśmy z tego forum powybierali poszczególne posty to poradnik niemal gotowy. Jeśli ktoś zaczyna przygodę z paleniem w kotłowni i natknie się na histerezy, obniżenia od......., krzywe grzewcze, i tylko liźnięcie tych określeń to tak jak ja jeszcze bedzie miał problem bo nie opanowałem wszystkiego po 4 sezonach użytkowania.
  7. Z czasem podawania robiłem różne wersje nawet 60 sek. Sprawdzałem ze stoperem w reku i potwierdzam ze 1/3 to podawanie 2/3 to postój podajnika. Jednak jak ktoś napisał testy podajnika przez producenta najkorzystniej wyszły 15 sek. więc na razie jadę na takich. Fakt że podajnik hula ciągle ale jakoś się przyzwyczajam do tego
  8. zygu może nie zaglądają a może nie chcą się udzielac. Pewnie gdybyśmy luknęli na fora innych palników to byłoby podobnie jak u nas. Ja uważam że instrukcja obsługi jest napisana zbyt ogólnikowo stąd użytkownicy mają problemy obsługą palników i szukają pomocy na forach. U mnie gaz na 2021 do podłączenia ale wcale mi się do niego nie spieszy. Co ja bym robił w kotłowni? :D :P
  9. Cezar76 lepiej tego nie mogłeś ując. Własnie dlatego że napisali że palnik pali wszystko co jest pelletem to sprawdzam to bo nigdy nie przechodzę nad tematem pobieżnie. Co to za sztuka kupic palnik za parę tysięcy i pompowac w niego paliwa znanych marek. Skoro pali wszystko to sprawdzam i teraz wiem że tak jest. Ale to producent powinien również napisac, że wszystko po dobraniu odpowiednich parametrów a to już duże wyzwanie i wcale nie takie proste. Ale czy wtedy sprzedaż będzie rosła? ja absolutnie nie żałuje zakupu i nawet ten ecomax 850 już trochę bardziej polubiłem. Cierpliwośc i minimum zaangażowania w czyszczenie i obsługę i faktycznie potwierdzam do kotłowni można zaglądac raz na tydzień albo jak ja teraz na browara codziennie :D
  10. Alfiorz jak masz czas sprawdź aktualne wersje softów i zadzwoń do pluma czy mają nowsze. Te fabryczne ustawienia nadmuchu już dawno zostały podniesione w kolejnych aktualizacjach do góry. Nie bój się większych nadmuchów bo nie zostawisz ich do końca życia palnika a łatwiej schodzic z nadmuchem niż zwiększac bo szybciej zobaczysz zmianę. Przerabiałem w obie strony i teraz już zawsze zaczynam od większych i w dół.
  11. Hehe co pomyśli to już jego sprawa. Palnik tak naprawdę nie jest bezobsługowy mimo wszystko. Bo trzeba w niego wklepywac ustawienia trzeba go czyścic i wreszcie trzeba go konserwowac. A to już pokazuje ze obsługa jest niezbędna. Wyszystko zależy od obsługującego
  12. Teraz doczytałem i wiem skąd u ciebie tak wygląda spalanie. ta domieszka sosny wypala się szybciej i dlatego twarde granulki mieszają się z popiołem. Mały nadmuch nie wydmuchuje tego popiołu i to co pokazałeś na zdjęciach to dokładnie moja poprzednia retorta. Chodziła na min nadmuchu 23 -25% i kisiło się w niej paliwo pomieszane z popiołem. Bo mały nadmuch plus rzadkie czyszczenie powoduje zasyfianie się palnika. Jak go wyczyścisz po zważeniu podkręc kalorycznośc, ustaw duże nadmuchy na wszystkich 3 poziomach 60% 42% i 28%. Rozpal palnik i daj mu popracowac i po jakimś czasie powoli po 1-2% zmniejszaj nadmuchy ale nie co minute tylko co kilkadziesiąt minut. I znajdziesz odpowiednie parametry. Skoro spaliłem 2 tony łuski to i Ty spalisz ten pellet i nawet stawiam że będziesz myślał o ponownym jego zakupie. Bo myślę że jednak jak dobierzesz parametry to będziesz zadowolony z palenia. AAAA i na marginesie dodam ze tą przemysłówkę która mam teraz wziąłem bez sprawdzenia równiutkie 2 tony w ciemno i jadę z nią jak rolnik z furą gnoju na pole :D .
  13. Daj mu na dzień dobry 100g. Jeśli okaże sie za duzo możesz zmniejszyc do 80g ja na takiej dawce tez odpalałem palnik
  14. Dodatkowo mocno sprasowany pellet pali się znacznie wolniej więc podnieś jeszcze lekko kalorycznośc i obserwuj. Zbyt szybkie czyszczenie nie poprawi sytuacji bo będzie spychał palący się pellet a nowy nie będzie się jeszcze zapalał przy dużym nadmuchu. U mnie po aktualizacji czyszczenie z 220 sek zmieniono na 130 a obrót palnika z 8% na 3% jednak ja wróciłem do 8%
  15. Alfiorz masz zasypany totalnie pelletem palnik i na dodatek pomieszany z popiołem. Jak na moje doświadczenie to pellet masz pomieszany. Częśc wypala Ci się szybciej a pozostała żarzy się w palniku jak na załączonym zdjęciu bo te granulki są twardsze więc wolniej sie spalają. Przy takim zasypaniu podejrzewam że mimo krótkiego okresu użytkowania palnik jest po prostu brudny. I jesli chcesz wypalic ten pellet do końca bez dużego nadmuchu się nie obejdzie. Musi usuwac Ci popiół z palnika. Ja na łusce miałem czyszczenie palnika co 130 sek. i 8% obrotu.
  16. I tu się Dragster z Tobą zgadzam w zupełności. Ponieważ jak widzę u innych użytkowników temperatury spalin mają rzędu 100 stopni. Jak u siebie ustawiałem takie parametry spalania żeby temperatura oscylowała w takiej okolicy to u mnie kocioł hula ale tylko w okolicy 0 stopni na zewnątrz. Niestety pada i nie daje rady jeśli temperatury spadają poniżej 0 i rośnie zapotrzebowanie na ciepło temperatura spalin 110 nie wystarcza. Dlatego teraz działa w modulacji FL 5% - 100% i temperatury spalin do 155 stopni. Tak jak pisałem kiedyś widziałem te nowe pelletowce i tam temperatury pracy 85-89 stopni spalin przy pojemności rzędu 40l
  17. maronka co do spalania i tonażu to juz doszlismy do wspólnego konsensusu że zbyt dużo parametrów ma na nie wpływ. Ja już jestem niemal pewien że dla mnie przy paleniu bez bufora 6-7 ton na sezon jest potrzebne. W tym roku nie było tak na prawdę zimy bo tydzień mrozów to nie zima. Po wymianie palnika z retorty na kipi spalanie jakoś szczególnie mi nie zmalało. W ubiegłym roku przy mrozach (2-3 dni -29 stopni) retorta zabierała mi nawet 75 kg. W tym roku kipi przy tych mrozach ponad tygodniowych i do -19 jakie u siebie zobaczyłem nawet 60 kg połknął. Alfiorz ma na razie problem z paleniem ale nie sądzę żeby mu jakoś drastycznie zużycie spadło. Chociaż chciałbym żebyśmy udzielili mu pomocy i ustawił palnik na dobrych parametrach.
  18. No to spokojnie możesz nawet odłaczyc go od prądu na chwile i zajrzec do środka ile masz w nim paliwa. Ja tez mam 26kw i przy dobrych ustawieniach pellet dochodzi mi do połowy palnika później już tylko popiół lub czysta rura. Palenisko w naszych 26-tkach jest długie 207mm więc trochę tego pelletu w nie potrafi zapodac. Pamiętaj że tylko pierwszy rząd otworów jest większej średnicy pozostałe są nieco mniejsze.
  19. Ale nie schłodzi palnika poniżej temperatury pomieszczenia przynajmniej nie o kilka stopni.
  20. Nie wiem jak jest w sterowniku 350 ale jak masz prace ruszt to przy max pracy palnika (masz go w drzwiczkach?) to włącz prace na ruszcie i zobacz ile masz paliwa w palniku. Mimo że masz zwiększoną kalorycznośc dalej możesz miec za dużo paliwa i nawet jak zwiększasz nadmuch to przy lekko zawęrzonych otworach dolotowych nie podaje tyle powietrza żeby się to paliło. Kurna ciężko bez zdjęc tak to oceniac.
  21. Alfiorz nie kombinuj z przysłona tylko wygaś palnik i zajrzyj do środka. Zobacz jak wygląda czy otwory dolotowe nie są pozatykane. Weź szczotkę drucianą odpal na ręcznym sterowaniu dmuchawę i 100% nadmuchu wyczyśc palnik odpal ponownie. Zacznij od najprostszego rozwiązania czyli czyszczenia palnika.
  22. Alfiorz na filmie zauważyłem że masz niską temperaturę palnika coś około 18 stopni. Ile masz stopni w kotłowni? U mnie temperatura około 24 i tyle w kotłowni bo kocioł grzeje pomieszczenie sam w sobie. Ale jak u Ciebie takie niskie temperatury to może faktycznie ciepło leci w komin bo nie odbiera wymiennik
  23. OOOO ale widzę że nie tylko u mnie postój nie kończy się rozpalaniem. Drugi postój u papena też bez rozpalania ;)
  24. Skoro potrafi się wymiennik zasyfic to palnik wcale nie jest bardziej odporny na syf. Kurna zastanawia mnie to że pomimo takiego płomienia masz takie niskie temperatury spalin. Ale u mnie przy samej podłogówce to raczej praca z takimi spalinami nie wchodzi w rachubę.
  25. Ale dragster ma małe nadmuchy i chyba dlatego mu okleja planik wewnątrz. U mnie przy moich wiatrach palnik czysty chociaż jak pyka dłużej na małej mocy to się popiół na końcu palnika czasem pokazuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.