
tomek krakerss
Stały forumowicz-
Postów
885 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez tomek krakerss
-
Zawór trójdrogowy czy dobrze założony ?
tomek krakerss odpowiedział(a) na broda1725 temat w Instalacje CO i CWU
Witam Moim zdaniem trzeba to jak najszybciej przerobić. Najlepiej na zaworze mieszającym 4d i nieco większych średnicach koło kotła chociaż. Pozdrawiam. -
WITAM Owies pójdzie na 100% próbowałem w wielu kotłach ( retora, tłok, a nawet hajnówka) Spala się bezdymnie popiołu bardzo mało. Jedyny mankament to niejednokrotne cofanie się płomienia w głąb podajnika ( retora hef). Pozdrawiam
- 79 odpowiedzi
-
- Kotły SAS
- Kotły z podajnikiem
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Moim zdaniem trzeba zapobiegać a nie leczyć. Szukamy poprzez forum rozwiązań tanich sprawdzonych i trwałych a nie doraźnych. Większość z nas po wiedzy zaczerpniętej z forum powinna wyjść na drogi i powiedzieć NIE firmom produkującym kotły. Pozdrawiam. PS: Śledząc rozwój tech. inż w świecie i kraju nie dowierzam że nie dotyczy to dziedziny kotlarstwa. A do tego na dodatek zaporowe ceny paliw..... Paranoja. Tomasz
-
Witam "Fachman" ewidentnie to skitrał. Takie różnice średnic nie robi się na wodzie a co dopiero CO. Żadna pompa nie poradzi sobie z takim rozwiązaniem ( w takiej odległości od kotła). Jeśli już spróbujesz wszystkich opisanych metod i prób ( opisanych powyżej i nie tylko ) i nadal nie będzie działać to pomyśl nad drugą pompą ( przeróbka pół godziny). Albo jeśli masz trochę wprawy w "kręceniu. Odepnij to co jest na miedzi i daj na Pex na odpowiedniej średnicy( przeróbka kilka godzin, ale bez strat za energie pobraną przez drugą pompę) Pozdrawiam.
-
Witam Pisząc o przeróbce kotłowni miałem na myśli zawór 4d. Moim zdaniem musisz go założyć ( przyniesie naprawdę bardzo dużo korzyści). Koszt zaworu około 150 zł za 5/4 ESBE do tego kilka śróbunków i kawałek rury ( ewentualnie armatura typu zawór). Mam również przewymiarowany kocioł i nic się nie dziej. Wiadomą sprawą jest to ze paląc w tym przypadku ( 70 na kotle) jest nie ekonomicznie ale na pewno takie palenie nie zniszczy komina. Ja osobiscie zaistalował bym zawór 4d dał na kocioł 75 a na kaloryfery tem komfortową dla użytkowników ( np 55 C aby nie latać po mieszkaniu na golasa). Jak założysz zawór i wszystko skalibrujesz na pewno uzyskasz stałopalność większą minimum o 20 % ( czyli np z 10 do 12-13 godzin). Problemy o których piszesz przerabiałem na własnej skórze wiec wiem co pisze. Pozdrawiam PS; Poniedziałek jadę na kopalnie Bełchatów ( zostało 40 kg węgla)
-
Problem z cofaniem spalin do pieca i wybuchami.
tomek krakerss odpowiedział(a) na broda1725 temat w Kotły zasypowe
Witam Niezależnie od tego co pisze czy mówi producent tem na kotle minimum 65 ( jak dasz 70-75 nic się nie będzie działo wręcz odwrotnie). Więc jak najszybciej zrób coś z tym 3d lub zamontuj zawór 4 d. ( zdecydowana przewaga nad 3d). Załączone zdjęcie potwierdza moją „tezę” komin jest nadmiernie wystudzany zwłaszcza że jest zamontowany na przesmyku między budynkami. Moim zdaniem warto spróbować zaciągnąć go izolacją.( wełna do ociepleń elewacji – twarda płyta) ewentualnie styropian. Komin musi być wygrzany i niezależnie od tego czym kiedy ile by nie palił musi być ciepły aby zapewnić odpowiedni ciąg kominowy a co za tym idzie odpowiednie spalanie. Znam kilka takich przypadków i zawsze pomogło. Jeśli efekt „cofki” powstaje po pewnym czasie palenia a nie zaraz na początku to dowód na to że komin się schładza po wcześniejszym jego nagrzaniu przy np.: intensywnym rozpalaniu. Pisząc o wyzwoleniu swobodnego ciągu miałem na myśli oszukanie troszkę kotła z ilością podawanego powietrza. Osobiście bym zrezygnował z dmuchawy ( ale palisz drobnym paliwem co może stwarzać problemy). Chodzi o dostarczenie takiej dawki powietrza do paleniska aby cały czas się paliło a wentylator jedynie wzmagał proces palenia.( np. przez uchylenie drzwiczek popielnikowych lub przepustnicy na dmuchawie (o ile jest)) Dzięki temu profilaktycznie dostarczysz ciepła kominowi i powinno pomóc. Załącz zdjęcie kotłowni może ktoś zaradzi co z tym 3d . Pamiętaj podstawa to ciepły komin. Niestety trzeba pewna ilość ciepła wypuścić w powietrze aby zapewnić odpowiednie spalanie ( tem spalin od 150 do 200 C wskazana na czopuchu) . Głowice termostatyczne to moim zdaniem wydatek do poprawienia komfortu w domu nie zniweluje problemu w kotłowni służą jedynie człowiekowi. Pomyśl nad zaworem 4d dasz na kotle 70 na kaloryfery 50 i po sprawie. Pozdrawiam. -
Witam Moim zdaniem kolega usilnie pracuje nad zniszczeniem komina który za kilka lat będzie do wymiany a to koszt dwukrotnie większy niż średniej klasy kocioł ( „świeży brunatny ma wartość opałowa - 7600 - 8500 KJ/kg wilgotność naturalna - śr. 53 - 58% zawartość siarki - 0,50 - 0,83% zawartość popiołu - 6,5 - 11% . Pierwsza i najważniejsza rzecz, to czy w kotle rozpalamy od góry czy dołu nie ma nic wspólnego z rodzajem kotła. Jeśli kocioł jest miałowy to jest kotłem górnym.( górnego ujścia spalin do części odbioru ciepła). Kocioł taki moim zdaniem lepiej było by odpalać od góry ( spróbuj na pewno pomoże – chociaż nie zawsze się uda palić ) Dwa podając powietrze rób to na zasadzie jak najdłużej a jak najmniej ( symulując naturalny ciąg kominowy) Trzy podnieś tem na kotle do min 70 C bo naprawdę szkoda komina i kotła ( nie wytrzyma 7 lat ) Koszt przeróbki około 250 zł (zwróci Ci się w kwartał). Węgiel brunatny to bardzo wdzięczne paliwo wymagające dużo troski, paląc nim w zamyśle oszczędzasz.. ale tylko w zamyśle. Pozdrawiam PS: Palę tylko brunatnym od 5 lat ( sam ) w mojej rodzinie pali się od lat 80 Poszło tego oj poszło..... Pozdrawiam
-
Problem z cofaniem spalin do pieca i wybuchami.
tomek krakerss odpowiedział(a) na broda1725 temat w Kotły zasypowe
Witam Moim zdaniem to wina komina a nie kotła czy opału. Wskazanie na niską tem pracy CO jest prawidłowe, ale to nie przyczyna problemu ( kocioł szczekając będzie rdzewiał w zatważającym tempie). Moim zdaniem to komin a właściwie jego umieszczenie na zewnątrz budynku stanowi problem. Wysokość też nie ma nic do rzeczy. Aby się paliło komin musi być ciepły a gazy powstające na drodze żarzenia odprowadzane profilaktycznie. Na początek spróbuj nieco podać powietrza poza wentylatorem ( nie za dużo rozsądnie, tak aby nie działać w odwrotnym kierunku i wychładzać komin) Jeśli palenie choć w małej cześći będzie swobodne a dmuchawa będzie działać jako wspomagasz może okazać się że wybuchy ustaną. Jeśli nie to jedyny ratunek to ocieplenie komina ( wyizolowanie). Pomyśl o zaworze 4d. Podnieść tem na kotle do 75 C daj na kaloryfery tem komfortową dla domowników i ciesz sie oszczędnościami które uzyskasz na zasadzie zapobiegania zadymiania opału. Niezależnie od tego jak się pali ma się palić równomiernie, minimalnie ale równomiernie... Pozdrawiam -
Niedogrzane ściany. Prawda czy mit?
tomek krakerss odpowiedział(a) na Redbull temat w Instalacje CO i CWU
Witam Nie znam się na systemach izolacji ale przypomniała mi się sytuacja która miała miejsce u mnie na wiosce kilka lat temu. 30 t. auto oberwało studzienkę melioracyjną znajdującą się ponad metr pod ziemią ( właz dębowy nie wytrzymał). Nikt nie zwrócił na to uwagi że zagłębienie które powstało w ziemi pod kołami było bardzo „punktowe” Oberwana ziemia i kawałki włazu zatorowały przepływ w studzience a tym samym 4 schodzące się do niej sączki były niedrożne. Ja odczułem to na własnej skórze bo mokro było na całej mojej działce. W piwnice podeszła woda i takie tam... Pisząc o tym mam na uwadze poziom wód gruntowych które mają wpływ na mieszkania budowane starymi metodami ( mało izolacji hydro). Moim zdaniem możesz mieć zawilgocone mury a tym samym będą pewne straty ciepła i inne odczucie tem. Są to jednak chyba wartości pomijalne w skali Twojego problemu. Zastanawia mnie fakt jak było dawniej ( przed 10 laty bo tem. dochodziły do –25). Jak również to że w pokojach z nowymi oknami jest gorzej a nie lepiej ( skazywało by to na ich większą szczelność a tym samym mniejszą wymianę powietrza i większe odczycie zimna poprzez zawilgocenie). Jeśli możesz dowiedz się jak mieszkanie funkcjonowało wcześniej jak było ogrzewane i jak trzymało ciepło. Ja osobiście bym zaryzykował i palił cyklicznie 24 na 24 przy delikatnym wietrzeniu pomieszczeń ( rozszczelnił nowe okna) może pomrze. W takich przypadkach w dużej mierze to loteria. Pozdrawiam. PS: Napisz skad jesteś ? -
Witam Jeśli masz pompę która była zamontowana wcześniej u siebie w domu to załóż ją na zasilaniu tych dwóch nie grzejących kaloryferów które jak widzę są wyciągnięte z jednego pionu. Jeśli instalacja stalowa ma jaką kolwiek armaturę ( zawory) to postaraj się poprzykręcać tą cześć instalacji. Jeśli takowej możliwości nie ma to pozostaje tylko montaż drugiej pompy. Może ale nie musi pomóc. Problem leży tak jak wskazał Himani po stronie oporów hydraulicznych których nie można zbilansować. ( za duża różnica średnic). Spróbuj z tą drugą pompą ( na moje nie fachowe oko może pomóc stawiam 75 % że pomoże) Pozdrawiam.
-
Witam Poczytaj o zaworze 4d. Podniesiesz tem na kotle do 70 stopni ( smołowanie i sadzenie będzie mniesze) a na kaloryfey ustawisz sobie zależnie od zapotrzebowania np 50 C. Pozdrawiam
-
Witam Możesz zamieścić fotografie swojej konstrukcji. Pracuje właśnie nad takim kotłem tylko w wersji na konwencjonalne paliwa ( miał, brunatny) Pozdrawiam Tomasz.
-
Witam Kolego A-W zobaczysz że góra pół roku jak jakaś firma opatentuje ten temat ( takie 2 w 1 ). Robię bardzo podobnie z tym że kocioł ustawiam ręcznie a przez miarkownikiem dopalam. Główną część powietrza od góry a dopalam spod rusztu. Na dziś nie wymyśliłem nic mądrzejszego. Pozdrawiam i zachęcam wszystkich do eksperyment i dzielenia się ich wynikami. Tomasz
-
Witaj Jeśli napalisz w kotle wiórami osiągniesz bardzo duży długi i szybki płomień który spowoduje "częściowe przedmuchanie" tego łącznika. Przy normalnym paleniu może osiadać tam stosunkowo dużo popiołu (i sadze które są w takiej sytuacji niebezpieczne). W ten sposób można go zrzucić do drzwiczek kominowych. Pozdrawiam.
-
Witam Zdecydowanie odradzam dmuchawy sterowania itd itp. Jeśli jest to nowa instalacja ( z małą ilością wody) to polecam miarkownik ciągu do kotła i zawór 4d. Jeśli instalacja ma dużą ilość wody to spalanie na swobodnym ciągu, pompa zaś może spokojnie pracować na powrocie. Pozdrawiam. PS: Napisz coś więcej o oczekiwaniach tym co jest a co ma być... Będzie łatwiej dyskutować i zdecydowanie lepiej doradzić. Tomasza
-
Witam NEO też to zauważam. Co jeden to lepszy.... Jeszcze kilka miesięcy a 100 mK na garstce owsa przez 24 h pójdzie. Pozdrawia. PS: Niczemu to nie służy wręcz odwrotnie. Wprowadza łatwowiernych i nie wtajemniczonych w błąd co może powodować błędy kolejne gdyż zaczną kombinować przy ustawieniach. Pozdrawiam.
-
Witam Moim zdaniem 16 KW na 70 metrów ocieplonego mieszkania to zdecydowanie za dużo maksimum moim zdaniem 12 a lepiej coś koło 10 kw. ( pojęcie ocieplony jest bardzo ogólne). Należy jeszcze pamiętać o ewentualnym zasobniku ciepłej wody. Kocioł jeśli ma być na drewno do takiej powierzchni to na pewno nie zestawienie do osiągnięcia dużej stałopalnośc. Drewno jest wyjątkowym paliwem, które moim zdaniem daje bardzo duże ilości ciepła ale przy intensywnym spalaniu. W momencie tłumienia paleniska będą problemy ze smołowaniem, zarastaniem i zdymianiem opału a w efekcie stratami do 40 %. Kotły spalające drewno najlepiej wyposażyć w dobrze dobrany bufor. ( nie koniecznie ze sklepu za 5 tyś ). Pozdrawiam Tomasz.
-
Witam Podstawowe pytanie. Ile masz czasu na obsługę i czym chcesz palić. 12 kw Może być troszkę mało zakładając jeszcze wymennik CWU. Pozdrawiam.
-
Temperatura na piecu a wielkość spalania_ekonomia
tomek krakerss odpowiedział(a) na MCIECHOWSKI temat w Instalacje CO i CWU
Witam Oszczędności o których piszecie są nieco naciągane. Myślę że 15 – 20 % to maksimum. I jest to udowodnione w niejednej kotłowni. Odkąd zainteresowałem się tematyką technik ogrzewania ( nie jestem instalatorem) wszystkim znajomym pozakładałem 4d zakładając się zupełnie poważnie że jeśli stałopalność kotła nie wzrośnie o 20% to zwrócę koszta. Każdy dziękuje do dziś. I nie chodzi tylko o temperaturę kotła czy CO, a o komfort który powstaje na wskutek pełnego wykorzystania uzyskanego ciepła i zaoszczędzonego czasu ( stałopalność). Paląc 24/24 można uzyskiwać oszczędności ale nie na kotłach zasypowych. Musi być to retorta lub przedpiec ( zautomatyzowany kocioł - mała dawka a spalanie efektywne) . Przy kotłach zasypowych lepiej palić metodą przepałek ( dwa razy dziennie ale wykorzystują pełną moc kotła). Wszystko jest zależne jednaj w największej mirze od zapotrzebowania na ciepło dla danego budynku. Konfiguracja kocioł + 4d + CO = komfort tylko w drodze kompromisu, bo to nie w tym kierunku powinno iść... Pozdrawiam -
Witam Czy kolega ma przepustnicę na wentylatorze? Jeśli nie to jest odp. Jeśli tak to odp tym bardziej trzeba ją dociążyć w taki sposób aby samoczynnie się nie otwierała czy to na wskutek wiatru czy nadmiernie powstałego ciągu kominowego. Pozdrawiam. PS: Sprawdź wszystkie połączenia którymi mogło by dostać się "lewe" powietrze do kotła. P TOmasz
-
Witam Moim zdaniem jest to źle wykonane. Nigdy połączeń czupuch ( piec) filar ( komin) nie robi się na kontach prostych. Palić się będzie jak najbardziej ale jak to czyścić. Chyba że od czasu do czasu załaduje wiurami i otworzysz szeroko dolne drzwiczki.... Pozdrawiam
-
Witam Tylko firmowe rury i firmowe złączki.Np: Multyrama Kisan Vawin Pozdrawiam
-
Witam Klapka to tylko i wyłącznie element poruszający poprzez "wałek" krańcówkę która jest częścią modułu sterowania a nie zabezpieczenia paleniska. Czy masz jakieś doświadczenia w tym temacie. Zbieram wszelkie informacje na temat przedpiecy i przedpalenisk ceramicznych. Pozdrawiam.
-
Witam Nie znam się zupełnie na kotłach gazowych ale mam wrażenie że problem nie dotyczy mocy kotła ale jej oddania do CO. Czy aż o tyle KW pomylił by się wykonawca i dał za mały piec co w efekcie mogło by skutkować niedogrzaniem układu. Jeśli którykolwiek z kaloryferów uzyskuje tem zadaną a jest to kaloryfer najbliższy kotła ( łazienka) to dowód na to że coś nie gra w układzie pompowym. Jak napisałem na początku nie znam się na kotłach gazowych ale stąd może wynikać problem. To że pompa pracuje nie znaczy że pompuje. ( oberwanie części wirnikowej np. jeden na milion ale przypadek możliwy o ile występuje tam taki rodzaj pompy) Jeśli mieszkanie ma 90m a piec załóżmy na to 23 - 15% ~ 19 kW jeśli idzie pełną mocą. Więc po 10 minutach pracy ciepło powinno być odczuwalne na każdym kaloryferze. Nie piszesz nic o sterowniku. Może zrezygnuj na jakiś czas ustawiając manualnie kocioł. Może okazać się że kocioł jest wyłączany na podstawie złego parametru ze sterownika. Przyczyn może być multum ja stawiał bym na problemy z układem ładującym ( pompa ). Jeśli kocioł dogrzewa najbliższe kaloryfery to może być to efektem krótszego obiegu który powstaje samoczynnie. Kaloryfery niezależnie od sprawności samego kotła powinny mieć zbliżoną temperaturę pracy. Może problemem jest ciśnienie w instalacji. ( jaki to układ). Może kocioł nie pracuje prawidłowo bo jakiś parametr dla czynnika jest nie spełniony? Pozdrawiam. Tomasz PS; Owocnych poszukiwań w rozwiązaniu problemu. PS 2: Jeszcze raz napiszę że na kotłach gazowych się nie znam ale może da się coś odnieść do problemu z tradycyjnej instalacji.
-
Witam Zachęcam do prób w Sasie tłokowym na ekolignicie ( groszek brunatny). Do ogrzania 420 metrów od września znajmy zużył do dziś 5,5 tony. co stanowi koszt około 900 zł z transportem. W tamtym roku do tej pory kalendarzowej brakowało mu już około 3 ton węgla kamiennego sortu groszek co oscylowało w kwocie 1700 zł. Poza większą ilością popiołu i częstszym załadunkiem koszta nie ma żadnych problemów. Pisząc ten post mam na uwadze użytkowników forum którzy do kopalni brunatnych mają do 100 km. To się opłaca trzeba się tylko przekonać. Na tęgie mrozy jako dopalacz miał 26 k. Pozdrawiam. PS: Mieszkanie 420 mK dobrze docieplone Kocioł 29 KW. Instalacja niskotemperaturowa. ( zaadoptowana po gazie). Tomasz
- 79 odpowiedzi
-
- Kotły SAS
- Kotły z podajnikiem
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: