papen76

Ten drugi schemat lepiej się sprawdzi przy podłogówce. Masz kipi z ecomaxem, nie wiem czy Twój obsłuży bufor. Jeżeli nie, to dokup moduł B i będziesz zadowolony.

No to nie wiem 😢 u mnie wszystko ok...

U mnie Play szwankował i pomagało tylko wyłączenie i włączenie modemu mobilnego internetu z zasilania...

@tamyja u mnie też działa. Spróbuj zresetować modem.

Nie, to nie jest tak, że kategorycznie odpada. Zostanie Ci 70-80 cm miejsca na manewry ze szczotką do czyszczenia. No, ale to sam już oceń czy się zmieścisz.

No właśnie u mnie taka opcja odpadła ze względu na wyjazdy - potrzebowałem zbiornika na kilka dni, 5-7. Oprócz tego wysokość piwnicy mnie ograniczała, 190 cm, podobnie jak u kolegi. Z tego co wiem, to ta moja firma poprawiła później zbiorniki zewnętrzne (dół jest pod większym kątem i trociny nie zalegają). Teraz jednak najchętniej sam bym ten zbiornik zrobił [emoji16] Ja też jestem zwolennikiem wymiennika pionowego, ale chyba przeoczyłeś wysokość piwnicy u kolegi.

No to zostaje raczej kocioł z wymiennikiem poziomym i zasobnik samoróbka [emoji16] Ja kupiłem firmowy, ładny za parę stówek, ale za to niewygodny w czyszczeniu z trocin. A czyścić trzeba, bo potem żmijka nie chce pobierać peletu. Aha, i szukaj instalatora, który w razie czego nie zostawi Cię na lodzie. Forum jest pomocne, ale serwis musi być pod ręką na początek. Potem już większość ewentualnych problemów ogarniesz sam [emoji106]

[mention=96300]Mcgiwer[/mention] do tego zyskasz miejsce w kuchni, a metr mieszkania też co nieco kosztuje [emoji6] Jak dużą masz tą piwnicę? Jaką ma wysokość?

BTW. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale chyba zaczęli montować kipi z wentylatorem wyciągowym. Gdzieś o tym czytałem, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. To sterowanie mocą przy paliwach stałych zawsze będzie w jakimś stopniu problematyczne, zwłaszcza na tych niskich mocach. Z drugiej strony gazowcy i pompiarze mają podobny problem. No ale to już inna bajka.

Teraz masz dwa grzejniki żeliwne i jeden panelowy. Planujesz 3-4 panelowe i drabinkę. Zgadzam się z kolegami, że masz dwie opcje: - kocioł z dużą pojemnością i praca od termostatu pokojowego albo - kocioł z małą pojemnością wodną i małym buforem. Ze względu na CWU pierwsza opcja lepsza na zimę i okresy przejściowe, druga lepsza w lecie (szybciej dogrzejesz zasobnik CWU). Tu jednak potrzeba więcej miejsca i automatyki. Nie wiem, jak często możesz być przy kotle. Jeżeli codziennie, to lepszy kompaktowy, czyli zbiornik w jednej obudowie z kotłem. Jeżeli raz na kilka dni, zbiornik zewnętrzny. (Może być zrobiony samodzielnie, oszczędzisz kilka stówek). Rzuć okiem na moje przygody z peletem: https://obrotowy.blogspot.com/2020/11/praca-od-histerezy-kota-czy-od.html?m=1 Weź pod uwagę, że drewno, czyli również pelet spala się najefektywniej z dużą mocą i w wysokiej temperaturze (ok. 270 stopni). 80% to palne gazy, 20 węgiel drzewny. Praca z niską mocą i niska temperaturą kotła nie jest korzystna, i dla kotła i dla kieszeni.

Wiesz, tu wiele zależy jaki to kocioł, jaką instalacja, jakie zapotrzebowanie na ciepło... Kipi daje rade pracować na 3kW w sposób ciągły, należy tylko ustawić odpowiednio nadmuchy i histerezy kotła. Da się to zrobić. Na wykresie masz wycinek pracy mojego kotła. Miałem coraz więcej rozpaleń aż kocioł sam wszedł w pracę ciągła na tych samych ustawieniach. Jak zrobiło się cieplej, to sam wrócił do cyklicznego rozpalania.

Sprawdzałem, czy się utrzyma przez godzinę. Dało radę, ale przy moim wymienniku taka praca to tylko grzanie powietrza w kominie [emoji16] Coprawda teraz mam moc minimalną 4 kW, ale dzięki temu stabilniej rośnie płomień na rozpalaniu i lepiej się dopala na wygaszaniu. Kolejne moce to 8 i 16 kW. U mnie taki sposób się sprawdził najlepiej.

Tak wygląda u mnie praca na 3 kW. Sam oceń, czy taki płomień się Tobie przyda.

@piotrkierys wrzuć zdjęcie przez przeglądarkę. Tapatalk przestał obsługiwać grafiki... Albo coś gryzie się z forum [emoji848]

U mnie dochodzi pod 150 stopni w miałowcu. Rdzy w czopuchu brak.

Uderz do [mention=56498]palacz66[/mention] Polecam! BTW, sam się zastanawiam nad wymianą tego kondensatora, bo podajnik 1 pracuje cichutko, a ten jednak delikatnie brzęczy. Fakt, że poprzedni przed wymianą to aż grzechotał... EDIT: Posłuchaj

Ok, dzięki wielkie!

A z ciekawości, jaki masz palnik w tym kotle? Daj fotkę jak to wygląda, jak możesz oczywiście.

On ma moc minimalną na tabliczce 7.2 kW....

No właśnie to jest ciekawe, że pelet Ci zacina podajnik... U mnie czasem złapie, ale zazgrzyta i rozkruszy. Ktoś gdzieś pisał, że naspawal trochę materiału na ślimak tak, że pelet nie ma szans tam wpaść do tylu. Nie wiem gdzie o tym przeczytałem. A co do kondensatora to gość miał podobny objaw... Nic innego już mi nie przychodzi do głowy...

@rollo2procent Zajrzyj do postów #9918 i #9922.

To zależy własnie od instalacji, zapotrzebowania, kotła a nawet typu palnika... Tu trochę napisałem, rzuć okiem: https://obrotowy.blogspot.com/2020/11/histereza-kota-termostat-pokojowy.html

Myślałem o histerezie kotła, ja mam na 20. Histerezy mocy H1=10 a H2=5. Dzięki temu chodzi cały czas. Jak bylo cieplej to miałem 5 i 3, wtedy się wygaszal. Masz większą pojemność kotła niż u mnie i sama podlogowke, to powinno być mniej rozpaleń. A wogole to i Tobie i mnie przydałby się bufor ciepła. EDIT: Kto Ci sprzedał kocioł 24 kW z minimalną mocą 7 kW do samej podlogowki? O losie...

Ja bym zwiększył histerezę. 13 rozpaleń to nie najgorzej. Nie mogę znaleźć nigdzie, jaką pojemność wodną ma Twój kocioł. Mój ma 75 litrów, ustawiłem mieszacze tak, żeby podłoga chodziła cały czas, na kaloryfery obniżam temperaturę od termostatu. Moce mam 16/8/4 kW i histerezy 10 i 5. Temperatura zadana 22.2 z histerezą 0.2 i od wczoraj pracuje non stop. Przy innych histerezach rozpalał mi się 18-19 razy na dobę. Spalanie podobne...

Może wydać Ci się to dziwne, ale sprawdź połączenie elektryczne podajnika 2 na tej listwie pod obudową. Kabelek jest cienki. U mnie mimo solidnego dokręcenia któregoś dnia podajnik poprostu się zatrzymał. Po sprawdzeniu i ponownym dokręceniu znów wszystko jest ok.