Skocz do zawartości

Benton661

Stały forumowicz
  • Postów

    2009
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Benton661

  1. Wyjść z podziwu nie mogę. Z drugiej strony patrząc, skoro w palnikach raczej nic się nie psuje, to serwis musi na czymś zarabiać...
  2. Poza tym taki Ferroli nie do każdego domu się nadaje
  3. Cyknij fotkę, bo nie uwierzę że masz aż tak ciepło w domu hehehe
  4. Dołożyłeś pompę do powrotu z 4d?
  5. Nie jest źle jak na chatę 400m2. Możesz zmniejszyć trochę moce palnika, żeby dłużej popracował. Albo zwiększ histerezy H1 i H2. Daj mu ze 2 dni na ustabilizowanie i dopiero wtedy wyciagaj wnioski
  6. Wrzuć jutro logi, zobaczymy jak długo trwa postój kotła po wygaszeniu. Swoją drogą - uszczęśliwianie małżonki powinno być sprawą nadrzędną dla dżentelmena, a nie parę kilo pelletu mniej czy więcej na dobę:-):-)
  7. Robicie postępy, Panowie:-):-). Może za kilka lat dojdziecie do tego, że można ustawić 10 sek :-):-):-)
  8. Cezar, dawaj na grzejniki tylko taką temperaturę, ile trzeba. U mnie aktualnie idzie 32 stopnie Termostaty na grzejnikach też służą temu, żeby chaty nie przegrzewać:-):-)
  9. Czyli ta czujka jako-tako działa. Dla polepszenia samopoczucia może być. Ja dalej twierdzę, że obserwacja płomienia w czasie ustawienia nadmuchów jest ważniejsza niż wskazania czujnika, na który przestałem zwracać uwagę. Kordjano, spróbuj czas rozgrzewania dać na 10 sek. Czemu wszyscy się boją? Moja zapalarka żyje już 4 sezon :-)
  10. Spróbuj cyklu pracy 15 sekund. Wydajność podajnika zakładam, że poprawnie wykonana i wpisana
  11. Płomień powinien być bardziej żółty, niż pomarańczowy. Spróbuj podnieść trochę nadmuch Dodatkowo pokombinuj z cyklem pracy. Być może duża, jednorazowa dawka paliwa przysłania czujkę
  12. A zrób z ciekawości taki test: Raz ustaw celowo za mały nadmuch, raz za duży. Jeśli ciągle będzie pokazywał 100%, to ten nowy czujnik wart jest tyle, co zeszłoroczny śnieg A ja dla lepszego samopoczucia wolę walnąć se parę piw, niż wydawać ponad stówę na czujkę :-):-)
  13. A w czym Ci to pomoże, że stracisz stówę? Lepiej się poczujesz? Spróbuj pobawić się nadmuchami, a jeśli to nic nie poprawi, olej to. Jeśli są problemy przy rozpalaniu, albo czujnik nie widzi płomienia i rozpala się, mimo, że płomień jest, to warto pomyśleć o tym. Jeśli wszystko gra, to nie warto inwestować, pokazywane wartości płomienia mnie osobiście mało interesują, ważniejsze jest, jak ten płomień faktycznie wygląda
  14. Bardzo rozsądnie. Inwestycja w nowy kocioł zwróci się po kilku sezonach grzewczych w ilościach spalanego (wydmuchiwanego kominem) pelletu
  15. Dlaczego go nie wywalisz? Niedawno jeden z kolegów kupował sam wymiennik kotła Lumo Bio Max coś koło 5 tysięcy kosztował o ile się nie mylę i bardzo sobie chwali. To byłaby najlepsza opcja dla Ciebie. Masz duży palnik, jeśli nie chcesz się z nim rozstawać, to idealnie byłoby jeszcze dostawić bufor (do nowego kotła, oczywiście)...
  16. Dowiedz się jaka jest pojemność wodna, bo to bardzo ważne. Jeśli jest niewielka, to ten kocioł nadaje się jedynie na złom moim zdaniem
  17. Widzę, że dużo idzie w komin. Potrzebna modyfikacja, czyli: a) Szamot w komorze spalania- poprawią się warunki do prawidłowego spalania pelletu, dodatkowa półka z szamotu też nie zaszkodzi, wydłuży obieg spalin b) Na półkach obowiązkowo zawirowywacze spalin
  18. Przydałby się przekrój albo zdjęcia tego kotła. Pewnie potrzebne będą modyfikacje, poprawiające sprawność, żeby nie wydmuchiwać energii i pieniędzy kominem. To też kluczowa sprawa
  19. Na początek wygrzej dobrze instalację i dom. Później ustaw krzywą grzewczą na 1,1 i obserwuj. Jeśli chodzi o współczynnik temperatury pokojowej to nie pomogę, bo nie mam Ecostera
  20. Twój kocioł ma pracować na zasadzie mini-bufora. To jedyne sensowne wyjście w Twojej sytuacji Aha, zapomnij o wyłączaniu pompy i kotła od termostatu pokojowego. To bardzo zły pomysł, jeśli pojemność wodna kotła jest duża. Możesz skorzystać ewentualnie z niewielkiego obniżenia od termostatu pokojowego na mieszaczu, jeśli źle dobierzesz krzywą grzewczą i będzie w obieg szła wyższa temperatura niż powinna. U mnie im mniej na mieszaczu, tym lepiej i są dłuższe postoje kotła
  21. Kolego @mrtur, najprawdopodobniej Twój kocioł ma dużą pojemność wodną i trzeba to wykorzystać. Kiszenie w tym potworze pelletu na mocach 5-7 kw w pracy ciągłej nie ma najmniejszego sensu. Przełącz testowo na tryb standard, zadaj na kotle 75 stopni z histerezą 20 , moc max ustaw 36 kw, pośrednią 22 kw, minimalną na 14 kw. Histreza H1=5, H2=10. Mieszaczem steruj pogodowo. Pompa CO niech pracuje cały czas. Kocioł ma pracować na dużej histerezie i musi się wygaszać. Kluczowy jest czas postoju po wygaszeniu-im dłuższy, tym lepiej. Swoją drogą na "wykarmienie" takiego monstrum potrzeba sporo energii, więc o małym spalaniu możesz raczej zapomnieć. Sposób który podałem może je tylko trochę zredukować
  22. Po co rozgrzewać zapalarkę przez 50 sekund? Chcesz ją co rok wymieniać? Sam widziałeś że rozgrzewa się do czerwoności w parę sekund. Ja mam ustawione 10 sek i zawsze pali od strzała... Oryginalna zapalarka u mnie zaczęła już 4 sezon pracy i ma się dobrze
  23. Skąd wziąłeś tą rurę @Kordjano?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.