Skocz do zawartości

zaciapa

Stały forumowicz
  • Postów

    742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez zaciapa

  1. @Lucjan92 Poniżej masz fotkę mojej przerobionej bramki, oraz jak to możesz przerobić na szybko (w ramach testu) z dwóch cegieł szamotowych. Cięcia zaznaczone czerwonym mazakiem. Zrobiłem odrazu sobie, w razie jak by mi nie wyszło z tą przeróbką, tej oryginalnej bramki, ale póki co, jestem zadowolony z efektów.. 🙂 Całość nie powinna Ci zająć więcej niż godz czasu. W pierwszej kolejności, żeby wyjąć bramkę, wyciągasz tą wąską szamotkę, która jest nad nią, wtedy bramka wychodzi. Docinasz szamotki na wymiar, możesz odrazu tak dociąć, żeby nie wkładać tej wyjetej górnej szamotki.. Wkładasz wycięte cegły, na dole zostaje dziura do podawania pw, w te miejsce docinasz na wymiar blachę jaką znajdziesz (jak tylko do testów to może być cienka 4 czy 5mm) robisz w niej szczelinę Piecucha i możesz sobie testować 🙂 W markecie możesz kupić gotową zaprawę szamotowa do ewentualnych uszczelnień. I jazda.. 🙂
  2. @odrobinkakesna Myślę, że najbezpieczniej i najrozsądniej, by było, żeby wytłumaczyła by ci ta osoba, która to zakładała.. My, tu na forum nie jesteśmy jasnowidzami, nie potrafimy wyobrazić sobie Twojej instalacji, po kilku napisanych zdaniach.. 🙂
  3. A jaki ja mam mieć inny komfort, niż ten który teraz mam.? Podpalam, władam opał, zamykam drzwiczki i to wszystko... Nic mnie więcej nie interesuje do następnego rozpalenia.. 🙂 A co do tych odzyskiwanych kwh, przy pomocy tych magicznych urządzeń typu lodomaty, zawory 3d do "ochrony kotła", to marketingowy bełkot,ktory w żaden sposób nie przekłada się realnie na oszczędności.. Takie jest moje zdanie, z którym nie koniecznie, muszą się inni zgadzać 🙂
  4. @Jaco123 Nie, jeszcze tych kapci szkoda, wyprać tylko trzeba, bo trochę brudne 😁 Co do miarkownika, to w starym mam duo, ale pełni taką funkcję jest bo jest 🙂, a co do podkładania, to klapkę można zrobić na łańcuszkiu, podwieszać i odwieszać w razie potrzeby.. W kotle zasypowym do ładowania bufora, wszelka automatyka jest zbędna.. 🙂
  5. A ja przypominam, że mam cały nowy zestaw do sprzedania od mpma, czyli wentylator wyciągowy z unisterem duo, za jedyny jeden tysiąc PLN-ów 🙂 W nowym domu co użytkuje wooda, mam komin systemowy 6,5m fi 200, myślałem, że będą problemy z ciągiem, co przy pierwszych perypietiach z paleniem by na to wskazywało, ale jednak to było mylne myślenie.. (zresztą dużo użytkowników, też się myli, myśląc, że im się nie pali z tego powodu.) 🙂 U mnie ciąg w kominie jest na tyle duży, że muszę rozpalać na długim obiegu i to z zawirowaczem, bo rwie mi płomień podczas rozpalania.. 🙂 W tym kotle jest inna przyczyna problemu, o której już pisałem nie jednokrotnie.. Można to zrobić tak, że palenie w tym kotle, będzie przyjemnością, a nie udręką.. Zresztą palę teraz w dwóch domach i jakoś nie odczuwam tego obowiązku.. 🙂 Teraz, to nawet drzwiczki w komorze zasypowej są suche 🙂
  6. Załącza przy temp 22,7, ale tego nie widzisz bo mierzy temp, co 0,2 stopnia 🙂 Też mam auratona, zmieniłem z salusa, bo hustereza 0,5 stopnia, to jakieś nieporozumienie 🙂
  7. U mnie kociołek po modyfikacji śmiga jak należy, grawitacja nie przeszkadza mu w niczym, by dobrze funkcjonować. Jedynie teraz czego mi brakuje to, górnego załadunku.. Filmik z wczorajszego palenia, godzinę po rozpaleniu, bez żadnych celebrowań (rozpalam, chwilę czekam na krótkim obiegu i zamykam) temp powrotu przez prawie cały okres palenia około 30 stopni, gdyż ładuję bufor tylko jednym wsadem, temp końcowa bufora 90/75/70/60 Film trochę kiepski, bo kamera telefonu łapała ostrość prawie cały czas 🙂 Finalnie płomien był bardziej przeźroczysty, coś na podobe z palnika gazowego 🙂
  8. Nowy sezon telenoweli, na rok 24/25 uważam za otwarty 😁
  9. @dash4 Nic tam nie ma musisz dławić, na początku palenia w kotle są takie wycieki, później ustępują,.. Jeśli kocioł będzie chodził na pełnej mocy, takich objawów przy grawitacji nie ma..
  10. Nie nazwał bym tego, stłumieniem ciągu, to jest do stabilizacji podciśnienia w kominie. Przy kotłach ds jest to dosyć istotne, gdyż przy wietrznej pogodzie, mogą być duże wąchania tego podciśnienia, co za tym idzie, w palniku będzie Ci zrywało płomień, a zatem niestabilną pracę kotła..
  11. U mnie gdzieś od 3 sezonów po okresie letnim, też nie chce ruszyć, ale nigdy nie rozbierałem, wystarczy czymś metalowym popukać delikatnie w korpus pompy i zawsze rusza..
  12. @carinus W lokalizacjach nie ma co porownywac, ale sposób wykonania już tak. Wcześniej w tym samym miejscu miałem wykopaną innym sposobem ( rura w rurze), to ta co teraz mam, jest nie do porównania 🙂
  13. Cały czas drobny piasek...
  14. Ja wykopałem u siebie na rurze 160, otwory fi 20 +siatka studniarska, na głębokość 5,5m, głębiej nie mogłem zejść, ponieważ ciśnienie wody było tak duże, że nie pozwalało otworzyć klapki na szlamówce. Powiem Ci, że pompa z wydajnością 100l/m (taką mam), może chodzić non stop, a poziom wody w rurze spadnie do poziomu górnych otworów i stoi jak wryty..
  15. Mam podobną baterie, zakupioną na temu, tyle, że bez elektroniki, nawet fajnie to działa. Z jakiego materiału masz przyłącza? Musisz niestety tam wykuć i zrobić X..
  16. Podbijam, bo dalej leży nie używany.. Cena ca komplet 1000 zł, czyli taniocha 🙂
  17. Myślę, że producenci porównanie zrobili do sortu drewna niższej jakości, bo według mnie, mniej więcej tyle idzie co deklarują.. A palę teraz brykietem w mpmie..
  18. @szpenio Jeśli chcesz dać grube rury z kotła do bufora, przy czym chcesz mieć ochronę powrotu, oraz grawitację, to sobie lepiej daruj takie coś, bo za cholere tego nie wysterujesz.. Bo tak jak piszesz, że będziesz grzał pompką dopuki bufor nie nabierze 50* na dole, to praktycznie będziesz jechał cały czas na pompce..
  19. Tak spojrzeć na to trzeźwym okiem, to tam w nazwie tego kotła, przy jednej literce, brakuje skośnej kreski.. 😁
  20. @maronka Przy takiej temperaturze jak wczoraj, to już pod koniec pompka chodziła, ale to był raczej experyment, do takich temperatur nie będę bufora na codzień gonił.. Do tych normalnych 90 to poradzi sobie sama grawitacja. Narazie testuje cała instalację, jak to wszystko chodzi, żeby już z nowym sezonem grzewczym, wszystko chodziło na tip top..🙂
  21. Drewno to ja swoje mam, dużo sztuk jeszcze leży takich powalonych przez wichurę,które trzeba zebrać, niestety problem jest się wstrzelić w wolne okienko czasowe.. 🙂 A brykiet, to praktycznie, ładujesz z wora i się pali, niestety za wygodę trzeba płacić..
  22. Pisałem wcześniej, że płaciłem 800 za tonę z dowozem.. Chyba dobrze policzyłem, że 16 zeta na jedno palenie,bo już się sam zakręciłem.. 🙂
  23. Termometr tylko ten drugi od góry analogowy zaniża, już pisałem o nim wcześniej, przy tej temp mam 2 bary..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.