Skocz do zawartości

zaciapa

Stały forumowicz
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez zaciapa

  1. Parkside ma jeszcze to do siebie, że tam nie ma problemu z gwarancją, a sprzęt jest made in Germany, a nie China :) 

    To moja kolekcja, oprócz tego ze zdjęcia, mam jeszcze żyrafę, mieszadło, nożyce do żywopłotu 12v (jak by ktoś szukał do kupienia to super sprawa) :) 

    Tą piłą szablastą, pociąłem pustaki 18cm, na wszystkie ścianki działowe w nowym domu, chodziła bez zająknięcia.. :) 

    IMG_20201203_095513.jpg

    • Lubię to 4
  2. Zawsze pamiętam dyskusję, porównania pracy silnika samochodu, do pracy kotła, że nie steruję się mocą silnika, przytykając rurę wydechową, a ilością paliwa i powietrzem na dolocie :) 

    W nowych mpmach już chyba nawet nie ma szybra, można przez niego sobie biedy narobić.. 

    • Zgadzam się 1
  3. Mam metabo 18v już parę lat działa bez zarzutu. Teraz buduję sobie domek i kolekcjonuje sprzęty parkside z Lidla. Powiem Ci, że do domowych prac w zupełności wystarczą, ba zakrętarke parkside porównywałem teraz przy stawianiu więźby dachowej z kumpla Milwaukee i wcale jej nie ustępuje..  Za 5 stów będziesz miał zakrętarke i wkrętarkę.. 

    • Zgadzam się 1
  4. Ja muszę się przyznać, że przez ten rok zaniedbałem kocioł, wymiennik czyściłem na szybkiego. Wczoraj miałem trochę czasu, to wyskrobałem wymiennik i komorę, prawie do gołej blachy, wynik taki, że temperatura na czopuchu przy pełnej mocy kotła, oscyluje około 200 stopni. Tak, że o czystość wymiennika, trzeba dbać.. 

    A zapomniałem napisać, że paliłem węgiel z trocinami, przy drewnie będzie trochę wyższa.. 

  5. Na bank coś jest tam skopane, powietrze zamiast ciągnąć z palnika, to ssie na lewo i prawo jak stara ..... :)

    A wentylator wyciągowy dobrze jest połączony, może w tam jest problem? 

    Acha jeszcze jedno, powietrze masz doprowadzone do kotłowni? Bo tam może robić się próżnia.. 

  6. Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że u mnie te dwie zależności czyli ładny wirujący płomień w palniku i brak dymu z komina,wtedy moja termopara pokazuje na drewnie od 250do 300 stopni i jest to najlepsza wtedy praca kotła, inna sprawa, że może być to zawyzona temp przez nią.. 

    Podsumowując 

    Trzeba tak ustawić pp, żeby te dwie zależności były spełnione, a termometr w czopuchu jest poglądowy, jak tego dokonać :) 

  7. Ty przy swoim kopciuchu w połączeniu ze spalaniem opon, masz sprawność 10% a ekonomi 100% bo możesz pozyskać opał za darmo :) 

    A co do mojego tematu, to trzeba dopasować dwie zależności jakość płomienia w palniku, u mnie jest slomkowo-bialy, oraz brak dymu z komina, u mnie jest to przy drewnie tak jak pisałem, może trochę moja termopara zawyża, może za blisko jest czopucha, nie wiem.. 

    Co do mojej sprawności to wiem, że jest b. dobra, jest powtarzalność w spalaniu i przy ładowaniu bufora 1000l można ją łatwo policzyć... 

     

  8. @tewu80

    Witaj

    Mam taki sam zestaw jak Ty i też paliłem przez 3 sezony drewnem sosnowym, oraz odpadami po budowie. 

    Moje spostrzeżenia są takie, 

    Po pierwsze, wywal te blaszane dziadostwo zwane zawirowaczami, bo one może są i dobre, ale tylko z wentylatorem wyciągowym. Ma to też związek z tym, że dymi ci z komory załadowczej, ponieważ z ograniczonym ciągiem, utylizujesz tam  drewno, a nie zagazowujesz.. Dlatego też dym nie jest spalany, z braku wystarczającej warstwy żaru, a to dlatego (patrz wyżej) i koło się zamyka :) 

    Co do temperatury spalin, to kup sobie termometr elektroniczny (termoparę), bo te bimetalowe mają dużą bezwładność i ciężko jest ustawić dobór powietrza. 

    Ja do spalania drewna ustawione mam tak :

    Czopuch otwarty  całkowicie , powietrze wtórne z jednej strony na maxa, przed palnik mam położone kawałek blachy, żeby powietrze nie waliło prosto w palnik i nie omijało opału.

    Powietrze pp ustawiam, tak żeby ogień w palniku był odpowiedni, a patrząc na komin widzę tylko niebo, lub chmury :) 

    Przy tych wymogach, u mnie temp spalin wacha się od 250 do 300 stopni, próbując ją zmniejszyć, skutkuje to kiszeniem opału i dymem z komina..

    Jeszcze jedna ważna uwaga, bo u mnie to było skopane, sprawdź u siebie czy masz dobrze uszczelnione wyczystki, bo u mnie lapalo lewego powietrza i też ciąg się osłabiał.. Ja załatwiłem to silikonem kominkowym i jest dużo lepiej. Zakleiłem to na stałe, bo i tak popiół wybieram odkurzaczem.. 

    Teraz palę trochę węglem, bo drzewo się kończy, a drugie schnie. Skusiłem się orzechem z energo premium +, jest bardzo kaloryczny i ma mało popiołu. Palę z blachą i tak średnio mogę go ujarzmić, bo praktycznie przymkniętym pp, tem spalin przekracza ponad 300 st. Fakt, to też dlatego, że wymiennik mogę mieć trochę brudny, bo dawno nie czyściłem.. 

    Edit. 

    Tak u mnie wygląda komin, przy pracy na tym węglu.. 

     

     

    IMG_20201117_135551.jpg

    • Lubię to 1
    • Zgadzam się 1
  9. Witam 

    Skoro w temacie jest mowa o węglu, to zapytam się, czy palił ktoś takim węglem jak w załączniku. Pierwszy sezon paliłem węglem, kolejne 3, tylko drewnem odpadowym i brykietem drzewnym. Nie lubię za bardzo węgla, bo ma dużo popiołu, a gdzie stoi piec jest jeszcze pralnia i suszarnia..  Z drewna popiół wybierałem bodajże co drugi tydzień a z węgla pewnie co drugi dzień :) 

    Z tego co widzę, ten węgiel ma dobre parametry i małą zawartość popiołu.. 

    Może by się skusił na tonę :) 

    Screenshot_2020-10-21-12-55-47-264_com.mi.globalbrowser.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.