Skocz do zawartości

Tomek0407

Stały forumowicz
  • Postów

    1058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Tomek0407

  1. Mój KIPI dzielnie daje sobie radę z takimi "skałami piaskowca". Co mnie pokusiło by takie dziadostwo kupić, już tylko 1 tona mi została. Przy takim spalaniu to będę się z tym bawił chyba do końca roku.
  2. A po co miałbym zmieniać czujkę w palniku 26kW. Zacząłem już 4 sezon i paliłem różnym peletem, ktory kosztował od 500zł do tych za 1tys. I jedno wiem im tańszy tym większe problemy % płomienia i sprawnością, ze spiekami. Dlatego nie winię w moim palniku czujki, póki działa nie będę jej wymieniał.
  3. Wiem masz racje ale jak już nic nie pomaga a pali się naprawdę podłym peletem to zwiększenie tego parametru staje się cudownym rozwiązaniem. Uwierz mi, wiem co piszę.
  4. Daj znać czy pomogło. Mi pomogło i juz tak ustawione mam na maksymalny czas tj. 5min.
  5. NIe, nie wyskoczy, wyskoczy wtedy gdy masz ustawiony poziom paliwa we zbiorniku, z tym to jest powiązane.
  6. Zwiększ ten parametr to powinno pomóc.
  7. Ten czas detekcji braku paliwa powiązany jest z %płomienia . Jak jest krótki to 0% płomienia przez określony czas sterownik odczytuje jako brak paliwa. U mnie 5 min prze gorszym palecie się sprawdza.
  8. Panowie a według mnie to przecież widać płomień 0%. Mrtur jak masz czas detekcji płomienia, jeśli mały to daj go na maksymalny czas.
  9. Weź sobie podłącz zasilane przez watomierz z licznikiem i będziesz wiedział.
  10. Zapytanie do kol., którzy zamontowali sondę lambda. Sprawdza się? Polecacie, czy raczej darować sobie? Jak mniej więcej kształtują % nadmuch do jakiej mocy pracy palnika? Dzięki z góry
  11. Wizjerek fajny jeśli chcesz pobawić się z kolorem i długością płomienia - nie trzeba otwierać komory - bajka
  12. 9-letni z czego 2 ostatnie sezony na palecie
  13. Jak masz dojście do używki U-22 to może jeszcze to ma sens. Ja miałem U-22 przesiadłem się na Lumo i widzę ogromną różnice w spalaniu, a czyszczenie to wręcz bajka.Nie wspomnę o klasie 5.
  14. Łezka w mym oku się pojawiła na wspomnienie nieśmiertelnego Viadrusa
  15. Rozczaruje Cię - Kardjano w zimę grzeję CWU peletem. W lato solary w zupełnością mi starczają na CWU dla 6 osób. Zobaczę jak w tym sezonie będzie miało wpływ na spalanie wymiana kotła, w tamtym wymieniłem go na koniec marca.
  16. Wracając do tego mojego wyniku spalania za ostatnią dobę to Panowie nie wpadajcie w "rozpacz". Pamiętam mój pierwszy sezon 2016 gdy zamontowałem palnik do viadrusa, dom bez izolacji parametry z lat 70-tych. Poszło mi wtedy 9 t peletu. Od tego czasu dom zaizolowałem, ściany dach, powymieniałem część grzejników, w końcu wymieniłem ( końcówka marca) kocioł na lumo bio max. To spowodowało, że za tamtem sezon spaliłem 3.5t. Myślę jeszcze, że mam troszkę do poprawy - wymienić grzejniki (resztę) na niskotemperaturowe, może rekuperacje? Ciekawe ile jeszcze wtedy mógłbym zejść ze spalaniem? Czyli jest jeszcze coś do poprawy.
  17. Dzięki za podpowiedzi, ale naprawdę to chodziło mi o możliwość wydłużenia pracy pompy o określony czas. Sterowanie temperaturowe już miałem. W moim przypadku zawsze by zdało egzamin gdyż ta sytuacja z przyciągnięciem temperatury powtarza się i wystarczy mi przekaźnik opóźniający wyłączenie tak do 15 min Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  18. Super by był na jednym zbiorniku objechać cały sezon, do mojego wchodzi z górką 600kg peletu
  19. Masz rację w sumie to teściu sobie chwali bo ma podłogę cały czas ciepłą ( kotłownia pod jego salonem)
  20. w tym samym czasie o tym pisałem
  21. W sumie teraz wpadłem na taki pomysł by zastosować przekaźnik czasowy z opóźnionym odpadaniem. W kotle mam na to miejsce by go na szynie DIN zamontować i po zaniku sterowania ze sterownika do pompy, sam przekaźnik podtrzyma mi zasilanie do pompy o czas określony przeze mnie. Chyba to sobie zamontuję
  22. Zawór klapowy posiadam, a tak na marginesie to przy takim sterowaniu kocioł startuje mi z wyższej temperatury szybciej następuje ładowanie bufora.
  23. Zgadzam się w Wami, do tej pory miałem sterowanie pompy ładującej niezależnie od pracy kotła, czujnik temperatury ciepła spalin, oraz czujnik temperatury kotła w połączeniu szeregowym załączały oraz wyłączały mi prace pompy ładującej bufor. Ale podłączyłem bezpośrednio ze sterownika i juz się do tego przyzwyczaiłem. Może jak mnie to będzie wkurzało to wrócę do ponownego załączania pompy ładującej.
  24. Ja mam jedną większą płytę szamotową ustawioną naprzeciw płomienia z palnika, by ten bezpośrednio nie opalał ścianki metalowej kotła, to wszystko a i tak podbija jak wydać na dołączonych zrzutach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.