Tomek0407

Czemu nie palisz na maksymalnej mocy, grzejesz przecież bufor?

Chyba na odwrót (masz za dużą wartość wpisaną), im większą podasz wartość kaloryczności tym mniejszą dawkę będziesz miał podawaną w jednostce czasu. Daj na 5 ja tak od 5 lat mam i jest ok. Akurat tej wartości nie zmieniam, jeśli jest gorszy pelet to innymi parametrami się bawię

A ja mam w całości otwartą, wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań.

Polecam nie sugerować testem wagowym innych użytkowników.

To ja szybciej zaspokoję Twoją ciekawość

Powiem szczerze jeszcze byłby lepszy ( ten judasz ) jakby była możliwość z boku obserwować płomień.

Tak wygląda u mnie temperatura powrotu - zawsze. Laddomat o wkładce 63st C. Skok w końcowej fazie oznacza , że dół bufora przekroczył te 57 stC

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem laddomatu

Tak w sumie to miałem w tym dniu zrobić przeważenie bo czekałem na dwa palenia by jeszcze ten stary przekopcić. Na gorącym uczynku złapałem tą sytuacje, akurat byłem w kotłowni. Żeby instalator tego nie powiedział ( odnośnie procedury przeważania) to wstyd. Chyba, że użytkownik nie zwrócił uwagi a to przecież jedna z podstawowych spraw dotycząca użytkownika palnika.

Dzisiaj jeszcze odkryłem korzyść z posiadania sondy lambda. Dosypałem wczoraj nowa porcje peletu do zbiornika (450kg) i dzisiaj rano zaobserwowałem, że sonda moduluje mi nadmuch w okolicach 70%. To był dla mnie sygnał, że należy zrobić ponowne przeważenie i okazało się że jest różnica około 200g. Ten sam rodzaj peletu tylko stary przeleżał rok i kończyłem nim palenie a ten nowy tydzień temu przywieziony. Czyli wniosek jeden się nasuwa- obserwować kocioł należy. Pozdrawiam w Nowym Roku Forumowiczów.

Misza dawniej tak Rubina się naprawiało

Jeśli masz econeta do zobacz na wykresach historycznych jak kształtuje się płomień podczas rozpalania, jeśli nie to zaobserwuj to w kotłowni. Ponowne rozpalanie kotła nie ma nic wspólnego z ochroną powrotu. Jaki masz wpisany parametr % w ustawieniach prógu detekcji płomienia przy czujniku optycznym podczas rozpalania?

Wyjaśnij tą myśl "Przy testowaniu - praca ręczna działa tylko podajnik zewnętrzny a przy sterowniku 350 powinny oba". Nie masz możliwości przy pracy ręcznej sprawdzenia osobno jednego a potem drugiego podajnika przy tym sterowniku?

Taka rada zmieniaj po jedno parametrze. Potem łatwiej będziesz miał możliwość dowiedzenia się co Ci pomogło.

Nie było potrzeby robić akcji serwisowej, bo nie wszyscy mają ten problem.

Pierwotnie bufor pracował z kotłem na węgiel Viadrusem U-22 więc laddomat idealnie się nadawał zwłaszcza, że również po zaniku napięcia mógł doładowywać bufor grawitacyjnie. Przy węglu w sumie nieodzowna sprawa w momencie zaniku zasilania. I tak pozostał. Najpierw palnik dałem do viadrusa a potem kocioł wymieniłem na bio max lumo. Robiłem różne eksperymenty bo można w nim wymieniać wkładkę termostatyczną, teraz mam 63 st C i w sumie na powrót cały czas jednakowa temperatura mi idzie. Poza tym miałem już sterownik z możliwością obsługi pracy bufora ( jakiś dedykowany do innego kotła więc nie musiałem kupować oddzielnie modułu B) i laddomat jest tym sterowny

Wiele Ci nie pomogę bo mam laddomat i tam pompa ma 3 biegi i ładowanie jest na najwyższym biegu. Czyli wydaję się że stałoobrotowa na najwyższym biegu.

Koledzy naprawdę jałowa ta dyskusja. Jak ktoś ma na sztywno to ma , jak z góry to też tak ma. Jak ktoś ma możliwość to reguluje. Sterownik i tak przelicza sobie z wydajności dawkę potrzebną do spalenia ( przy określonej mocy) i po sprawie.

Do tego zdania te moje wypociny. Żadne kręcenie końcówką rury metalowej zmiana tylko kąta nachylenia rury - czyli regulacja łańcuszka spinającego rurę ze zbiornikiem - oto mi chodziło. Pozdrawiam

W zasadzie wszystko co piszesz jest prawdą w pierwszym zdaniu, im mocniejszy palnik tym więcej paliwa potrzebuje w jednostce czasu - stąd ta moc, im więcej wagowo wpiszesz tym mniej podaje. Ale co do kąta nachylenia się nie zgodzę, spróbuj zmienić kąt nachylenia rury metalowej i zrób test to się zdziwisz. Pelet ciągnęty przez spiralę w podajniku pod różnym kątem inaczej się zachowuje w tej rurze. Zrób test i pomierz. Ja się tylko odniosłem do tego, że twierdziłeś iż mocy palnika wpływa na wagę w teście. To nie ma nic do rzeczy.

Bardziej na to wpływa kąt ustawienia podajnika, oraz rodzaj peletu nie moc palnika. Test jest testem, palnik o większej mocy podczas pracy potem dłużej podaje odpowiednią dawkę paliwa.

. Ja mam olczyka już rok w garażu i teraz na teście mi wyszło 1040

Dzięki też od nich biorę myślałem, że jakaś konkurencja

Podaj namiar na tego dystrybutora olczyka z Twojej okolicy może być na priv

Jak dom jest dobrze zaizolowany to te parę godzin nie odczujesz gwałtownego ochłodzenia