Dayan

Na fejsie w grupach o pompach cały czas są ogłoszenia z pompami do sprzedania od ręki. Tak więc towar jest, może nie każdej firmy, a problemem może się okazać jedynie jego cena.

Jak masz psa to poszczuj. Skoro to nie jest nowy budynek a grochem paliłeś ileś lat to wiesz ile kg/doba ci szło w okresie bardzo zimnym ile w okolicy 0C i ile przy +10C. Przeliczasz na kWh z uwzględnieniem wydajności i podstawy do wyliczeń masz. Do tego średnie temperatury w zime to powyżej 1C (chyba, że mieszkasz w zimniejszym rejonie kraju). Zerknij na mój temat o wyborze pompy do komunistycznego klocka. W cieplo.app wyszło 12kW z kawałkiem, pompe mam 12kW, do -13/15C powinna dać rade bez grzałek.

@matwolow zasobnik CWU przed buforem. Po co masz grzać cały bufor do np 50C gdy CWU ma być 45C a na CO idzie 35C?

Rotenso 12kW. Zbiornik 300l. Uruchamia się o 8 gdy PV już produkuje prąd. Woda grzeje się od 37-39 (zależy ile jej poszło za dnia) do 45C. Trwa to ok 30-45min. Patrząc na pobór prądu i jaka moc się wyświetla w sterowniku to COP spada od około 5 do 3,5 wraz ze wzrostem temperatury zasilania zbiornika CWU. Wg mnie w miare się to pokrywa z tabelami wydajności pompy. Zużycie to jakieś 2kWh. Wody starcza nam do następnego dnia.

Podkręciłem nieco temperature CWU i pompa w końcu weszła na obroty. Pobór prądu (na oko stoper i podlicznik) 2500W, temp na zewnątrz jakieś 23-25C. To przy tym co wskazywał sterownik COP = 6. Nie jest źle. Zazwyczaj ładuje CWU z mocą 6-8kW ale i prądu mniej bierze co widać po pyłganiu diody na podliczniku. Dobrze, że bojler gazuowy jest wyłączony 😆

@Witek-z-Ulicy dokładnie jest tak jak piszesz. Menu w sterowniku jest identyczne. Jest też krzywa do samodzielnego ustawienia. Mi chodzi o tą 'delikatną' rozbieżność pomiędzy tym co jest w instrukcji Midea a Rotenso i jej podobnymi. Skoro pompy takie same, sterowniki też to skąd w klonach takie głupie krzywe? Jestem skłonny twierdzić, że ktoś skopał przekładanie instrukcji. Chyba dopiero w zime się przekonam, które krzywe są prawidłowe, a może odezwie się użytkownik takiej pompy i wyjaśni temat.

Pany, komu uwierzyć? Po lewej krzywe z dokumentacji midea, po prawej wyciągnięte z tabeli z instrukcji rotenso (jak patrzyłem te same dane są dla innych netsu, sevra itp). Krzywe z tabeli rotenso wyglądają jak z doopy wzięte i niepraktyczne.

Panasonic trzyma parametry ale zużywa wtedy więcej prądu. Kiedyś pisałem o tym koledze coś takiego (a gdzie to wynalazłem to już nie pamiętam): "tcap9kW przy -15C i zasilaniu 35C pobiera 3550W, dla porównania rotenso 10kW pobiera 2620 ale ma wtedy 6,43kW"

Tydzień temu montaż. Wczoraj uruchomienie. Do zimy jest czas na rozgryzienie funkcji sterownika.

Ocieplenie to podstawa. Po zakupie domu wyremontowaliśmy parter i tam pomieszkiwaliśmy. Jedyne ocieplenie to 7cm na ścianach i 5cm sufit w piwnicy. Piętro i strych bez niczego, stare drewniane okna, dach z eternitem, hulał wiatr. W zime potrafiło zjeść gazu za 1200-1400zł/miesiąc a i tak bluzki ubrane. Kocioł jakiś stary, na ścianie w kuchni wisiał. Wywaliliśmy go, daliśmy nowe grzejniki i kocioł 25kW na eko. Szło nam ok 4-4,5t przy cenie 650zł/t więc zadowoleni. 2 lata temu w końcu remont poddasza i piętra. Wymiana wszystkich okien na 3-szybowe. Wełna na dach i stropy. Docieplenie fundamentów. Okazało się, że grzejąc 2 kondygnacje więcej ilość opału poszła w góre o jedną tone. Można w końcu bez bluzki siedzieć.

Podawajcie temperaturę jaka idzie na grzejniki a nie trzymaną na kotle. Wg mnie jeśli trzeba pchać w grzejniki 50+ to jest to mało opłacalne no chyba, że na dachu 10kWp paneli (mam na myśli po staremu z magazynem). Najważniejsze na szybko co trzeba brać pod uwagę to: 1. Temperatura zasilania grzejników przez większą część okresu grzewczego (obecne zimy -5 do +5C) 2. Ilość spalanego opału do tej pory 3. Ile zjadał piec i jak gorące były grzejniki przy -20C, o ile ktoś pamięta kiedy była taka temperatura. Potem szukasz pompy jaka cię interesuje i wertujesz tabele/wykresy wydajności i zużycia prądu. Ze zużycia opału liczysz zapotrzebowanie na sezon/w mroźny dzień. Potem podstawiasz w tabeli z cenami węgla i prądu. Liczysz optymistycznie i pesymistycznie zmiany cen. Jak to wszystko sie policzy to można jakiegoś speca z polecanej firmy od pomp zawołać niech on oceni budynek. W dziale pomp ciepła znajdziecie mój temat o rozmyślaniach nt pompy ciepła. Wczoraj zaczął się montaż Rotenso 12kW. No i najważniejsze na koniec, najpierw ocieplić dom a potem montować pompe.

Powyżej pewnej prędkości nie da się skręcić bez użycia przeciwskrętu. Pozostaje kwestia mniej lub bardziej świadomego jego użycia.

Wyłączyłem podajnik. Powietrzem sterował SKZP02. Paliło się samo drewno. 4 grubsze polana i kocioł syczał pomimo temperatury spalin 120C. Okazjonalnie podrzucałem pojedyncze polana na działającą retorte i wtedy problemu nie było. Samo drewno słabo.

Ostatnio utylizowałem resztki drewna w kotle podajnikowym. Aby nie bulgotało to wrzucałem 2-3 polana i tak cały dzień z przypominaczem ustawionym co 30min aby dorzucić kolejne. Mordęga, do tego kocioł zasmolony. To faktycznie jest ruszt AWARYJNY 😀

Miałem intrudera 600, też 45KM i dało się na drugi koniec Polski pojechać z dziewczyną i bagażem. Potem kupiłem intrudera 1400 ale od kilku lat stoi w proszku i powoli musze zacząć go składać do kupy. Graty kupione lub polakierowane ino czasu brak. Na dojazdy do pracy mam kawe er6n, ale idzie na sprzedaż bo przez zdalną prace robiłem 500-1000km na sezon. A jak w sobote mnie najdzie i świeci słoneczko to... wyciągam WSK 125 i sobie popyrkam po okolicy 🙂 LWG.

To troche szkoda. U mnie będzie likwidowany kocioł 3kl, który może kopcić do końca 2026 lub 27go. Myślałem, że go sprzedam w całości. Więc pozostaje zdemontowanie co się da i sprzedanie osobno. Sterownik, podajnik, palnik, dmuchawe. A na złom sam korpus.

Nie moge znaleźć informacji nt jaki papier odnośnie starego kotła. Czy na FV montażu PC jednym z punktów ma być 'demontaż kotła węglowego xxxx'? Czy ma to być kwit ze skupu złomu? Czy może być umowa z panem Wieśkiem o sprzedaży kotła. Co w przypadku gdy kocioł dalej by stał gdzie stał ale był fizycznie wypięty z instalacji i komina, rury zaślepione. Czy to już się liczy? Ktoś to sprawdza?

Pany! Był u mnie kolejny instalator, autoryzowany Nibe i tylko taką ma. Jak to ujął 'nie chce mi makaronu nawijać na uszy' ale strasznie zjechał wszystko inne niż nibe, mitsubishi, samsung. Oberwało się panasowi i daikin. Cała reszta to strata pieniędzy, w dodatku za dużych obecnie w stosunku do bardziej znanych marek. Problem mam taki, że gość modernizował mi kiedyś kotłownie, montował fotowoltaike. U teściów tak samo. Więc jakieś zaufanie do niego mam. Jak zacząłem szukać po sieci info o nibe to niemal NIC nie ma. Dane pompy ciepła ze strony to jakiś żart, kończą się bodaj na -2C a wykres mocy jakiś pokraczny i nieczytelny. Z tego co na muratorze wyczytałem nibe to dość stara kopia mitsubishi heavy (czy jakoś tak), problemy z kłopotliwym sterowaniem. Ktoś coś może sensownego napisać o tych pompach? Wstępna wycena to różnica ok +5k dla wersji 12kW 1f split z wbudowanym zbiornikiem cwu, w stosunku do oferty na rotenso 12kW 3f z prawie 2x większym zbiornikiem cwu. Druga sprawa to dostępność pomp. Rotenso bym miał czerwiec-lipiec a nibe październik-listopad. Ehhh kurła.

Ostatnio porównywałem koledze i: tcap9kW przy -15C i zasilaniu 35C pobiera 3550W, dla porównania rotenso 10kW pobiera 2620W ale ma wtedy 6,43kW. Są to wartości katalogowe.

Dlatego w instalacji zostanie zaślepiony stary wymiennik. W necie widziałem koze z płaszczem wodnym za 1200zł, nawet jakieś certyfikaty eko posiadała. Komin z ceramiką też zostaje. Miejsce po starym kotle zostanie puste. Gdyby pompa miała się nie sprawdzać to zawsze coś można wsadzić. A nawet jak nie węgiel/pellet to może jakiś najtańszy kocioł gazowy. Ale takie rozkminy to raczej po 2 sezonach z pompą będą. A przy okazji dzwonił przedstawiciel firmy, że od kwietnia drożej już jest. Na pompie i zbiorniku cwu +3000zł 😬

Nie wiem co mam ci napisać. Dane z ciepło właściwie traktuje orientacyjnie ale w miare pokrywa się z tym co dzieje się w domu. Przed chwilą zerknąłem na sterownik kotła SKZP02. Temp na zewnątrz 1,6C, moc aktualna 10,2kW co stanowiło 68% z ustawionej mocy kotła 15kW. Patrząc na wydajność kotła wyjdzie w okolicy 6-7kW. Wg ciepło właściwie przy 1,6C mam zapotrzebowanie 5,5kW więc kurde wszystko się spina. Bardzo bym chciał mieć 7kW zapotrzebowania przy -20C ale to nie pierwsza zima i wiem ile węgla idzie. Ogrzewam parter do 22C, piętro gdzie są sypialnie jest nieco mniej o 1-2C. Na strychu mam 2 duże grzejniki, przestrzeń otwarta. Tam jest ok 18-19C. Ja przykręcam a żona odkręca. Okna co ściana to inne... z jednej mniej więcej 1,4x1,5 a drugie 1,4x1,9. Na strychu są okna dachowe 2-szybowe. Foto ze streetview jeszcze przed wymianą okien, dachu i dociepleniem piwnicy. Co do wyjścia na pole to ja z Zagłębia jestem i ucze dzieci poprawnie mówić 😆 PS: tej zimy od września do teraz sterownik pokazuje zużyte 4300kg(mniej więcej się zgadza, co zasyp to koryguje o kilka kg w góre lub w dół). Zima łagodniejsza była.

Zawsze można kupić na złomie lub olx za kilka stówek śmieciucha i potem go deinstalować w domu. Warunek to komin i troche nabrudzić w kotłowni. Pytanie czy ktoś by sprawdzał co sie wklepało w tym spisie źródeł ciepła 🤨 Esselite ja cie rozumiem. Tylko problem jest teraz z gazem taki, że cena poszła w górę. Jeszcze jakiś czas temu gaz był super rozwiązaniem. Sam bym zamienił węgiel na gaz no ale cena...

Może macie racje. Z tabeli wydajności: -10C, woda 40C, cop 2,32 -7C, woda 40C, cop 2,63 -10C, woda 45C, cop 2,11 -7C, woda 45C, cop 2,44 Więc w moim excelu przyjmując spalenie 5,5t i przyjmując COP 2,2 to przyjdzie dopłacić 119zł do prądu. Przy cenie 1400t i 0,70kWh w G11. Ilość węgla to spalanie razem z CWU całoroczne. Przy działającej pompie o wiele mniej oddam prądu do taurona więc kolejny zysk z braku prowizji 20%. No i temperatury w okolicach -7 do -10C musiały by być cały czas co jest niemożliwe. Problem widze w tym, że sam się na to nakręcam tym bardziej, że żona nie jest przeciwko 😐

W końcu i ja zadaje pytanie czy dobrze sobie wszystko policzyłem. Od początku: Ceny węgla każdego zwaliły z nóg. Na jesień jak płaciłem 1000zł/t to już kręciłem nosem a teraz u mojego stałego dostawcy 1400zł/t. Oczywiście można kupić na stronie pgg ale lektura forum ostudziła zapał. Teraz mam kocioł 25kW na ekogroszek. Spalanie oczywiście zależy od zimy. Ta jest dość lekka i do dzisiaj mi poszło 4,2t, zazwyczaj jest to 5-5,5t na cały rok razem z CWU. Kocioł klasa 3, moge go użytkować do końca 2026 lub 27 (nie pamiętam teraz). Dom 2 lata temu przeszedł modernizacje cieplną. Na dach dane 25cm wełny, na stropach 15cm, obkopana piwnica i dane 7cm styropianu. Na ścianach już było 7cm jak kupiliśmy dom więc skromnie jak na obecne czasy. Dom duży i wycena na dołożenie 10cm i tynkowanie była w okolicach 65tys zł. Zmniejszenie strat ciepła w stosunku do poniesionych kosztów nieopłacalne. Doszła fotowoltaika 7kWp wschód i południe. Rocznie wypluwa ok 6200kWh. Ciepło właściwie: https://cieplo.app/wynik/tjre Wiadomo, że z kasą zawsze krucho więc patrze na średnią półke. Na razie jestem skłonny na pompe Rotenso split 12kW. W załączniku wykres z punktem biwalentnym. Wychodzi, że pompa powinna pracować ciągle w zakresie 1 do -11C. Obecnie na grzejniki idzie 30-45C, sterownik dobiera wg pogodówki. Zaczynam grzać przy temperaturze 15-16C na zewnątrz (okresy przejściowe). Szkoda, że pompa 10kW jest 1 fazowa bo chyba by była bardziej optymalna (nie wiem czy zużycie prądu w 3f rozkłada się równomiernie bo opinie ekspertów są podzielone, jak to w internecie) i chodziła non stop w zakresie ok 5 do -8C. Średnie minimalne temperatury dla okolicy w najmroźniejszym miesiącu z ostatnich lat: Fotowoltaika: Roczny uzysk na poziomie 6200kWh, oddane do sieci ok 5000kWh więc zostaje ok 4000kWh. Pobrane ok 3000kWh więc w magazynie ekstra 1000kWh rocznie. Oferta na pompe Rotenso to 30-35tys. Za montaż na gotowo, ewentualnie jeszcze większy zbiornik CWU. Ten sam instalator ma też Sevra tańsze o ok 3500zł na tych samych mocach 10-12kW. Jak wywale groszek moge ubiegać się o dotacje w środkowej wysokości tj około 20tys. W takim wypadku całość by mnie kosztowała jakieś 15 tys. Dodaje też screen z wyliczeniami kosztów, powiem, że wygląda to bardzo obiecująco. Bez węgla, pyłu, brudu i zajętego miejsca w garażu. Prosze o wskazanie gdzie coś źle licze, czego nie wziąłem pod uwagę. Dodam, że montując PC i posiadając fotwoltaike nie oczekuje zerowych rachunków za ogrzewanie. Po prostu jak mam wydać 6-7 tys na węgiel to wole tyle samo wydać na prąd bez całej magicznej otoczki zabawy w kotłowego.

https://czystepowietrze.gov.pl/czyste-powietrze/ Dotacje do zmiany sposobu ogrzewania. Nowak też może coś skorzystać jeśli zatruwa siebie i okolice węglem.