Skocz do zawartości

Dayan

Stały forumowicz
  • Postów

    226
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Dayan

  1. Czujnik temp. kotła i czujnik spalin są w innych miejscach. Na małej mocy i przy dość powolnym przepływie wody przez kocioł najcieplej będzie tam, gdzie jest czujnik temp. kotła. Potem spaliny mają jeszcze kawałek do pokonania w tym odcinek wymiennika gdzie jest powrót z instalacji -> temp. wody niższa niż tam gdzie jest czujnik temp. kotła. Więc może się zdarzyć, że temp spalin jest niższa niż temp. kotła, tylko muszą być odpowiednie warunki. Co do wychładzania czujnika spalin przez jego umiejscowienie to jakoś nie bardzo w to wierze. W końcu rura ze spalinami zawsze jest bardziej gorąca od góry niż od spodu.
  2. Sterownik zgłupieje bo wyłączył pompe gdy mieszacz się zamknął, a przy okazji nie otworzy mieszacza bo pompa wyłączona ;-)
  3. Do kolegi co ma problem ze spiekającym węglem. U siebie mam tak samo (ponoć staszic). Pale piąty sezon i tak spiekającego węgla jeszcze nie miałem. Kupuje zapas na całą zimę więc trzeba się przemęczyć. Przeszedłem na dwustan. PID nie dawał rady tj, dobijał do zadanej ale walił niedopalonymi spiekami na lewo i prawo. Schodzenie z nadmuchem nie miało sensu bo kocioł nie dobijał do zadanej, jedynie niedopały były małe 5-10mm. Obecnie mam 10s podawania, 85s przerwy. Nadmuch dość mocny, tj taki aby kopiec był na równi z koroną palnika, inaczej spiek nie zdąży się spalić. Temp spalin w czopuchu 110-140C. Inaczej się nie da :(
  4. To mam pytanie o działanie związane z temp. powrotu. W moim kotle są dwa wyjścia i dwa powroty. Jedno jest podczepione pod CO drugie pod CWU. Na chwilę obecną czujnik powrotu mam pod CWU. Jak włączy się ładowanie CWU temp spada do ok 25C, gwałtownie bo wychłodzona woda z rury. By za chwile szybko wzrosnąć do ok 45C. Jak się zachowa sterownik? Czy jak wykryje gwałtowny skok temp powrotu to wyłączy wzrost modulacji? Tyle, że za 5min na kotle będe miał już 15C mniej.
  5. Aktualizacja sterownika u mnie: Kupiłem najtańszy kabel unitek z dostawą na allegro. Taki tylko w kartoniku przyszedł. Płyta była. Instalacja sterownika na komputerze. Podłączenie kabla -> zainstalowałsię bez problemu (Win7) Zmieniłem w ustawieniach numeru portu COM z 15 na 1. Reszty ustawień nie dotykałem. Wyłączyłem sterownik kotła przyciskiem. Podłączyłem kabel do sterownika i laptopa (laptop wyłączony) Włączyłem laptop -> podczas startu windowsa sterownik kotła zamrugał ekranem na biało i zaczął cicho piszczeć. Uruchomiłem aktualizator -> dodanie pliku aktualizacji. Wgrywanie softu trwało ok 2 minut. Sterownik kotła przestał piszczeć -> wyłączyłem laptop, odłączyłem kabel. Włączyłem sterownik kotła -> potem ustawienia fabryczne. Działa bez problemów.
  6. Ja bym chciał: 1. Możliwość ustawienia dynamiki zmian (skoku) modulacji (np 1-10%) lub 2. Ekstra kop mocy w przypadku ładowania CWU, czyli jak włącza się ładowanie CWU to sterownik do aktualnej mocy dodaje jakiś % (też do ustawienia). Ładowanie CWU zabija mi temperature na kotle. Bez CWU sterownik pracuje bardzo dobrze gdy instalacja jest ustabilizowana a zmiany temp CO są w obrębie 1-2C. Pozdrawiam :)
  7. Niech mi ktoś wyjaśni, jak przymknięcie dopływu powietrza do palnika zwiększa w nim ciśnienie? Przecież jak w odkurzaczu zatkam rure ssącą to mi nie dmucha mocniej na wylocie. W końcu aby wytworzyć ciśnienie to trzeba te powietrze skompresować, więc albo dmuchawa musi silniej tłoczyć powietrze w palnik albo ktoś zatyka połowe otworów napowietrzających i ciśnienie mu wzrasta. Wg mnie zasłaniając przesłone wytwarza się podciśnienie na dmuchawie a w palniku jest ono mniejsze niż przy odsłoniętej przysłonie.
  8. @Dancych Tutaj temp topnienia popiołu jest o niebo wyższa niż przy ziemowicie, którym paliłem zeszłej zimy. Tylko kiedy mam minimalne spieki żużlowe wielkości paznokcia to 1/4 popiołu = spieki koksowe, a jak wydłuże czas przerwy to temp spalin spada, kocioł nie dogrzewa a żar i tak schodzi w dół gdzie ten węgiel spieka się bardzo łatwo. No nic, niech nam zima lekką będzie :lol:
  9. Trudno powiedzieć. Z racji, że węgiel przez spiekanie wolniej sie spala to dłużej trzymam go w palniku i żar schodzi nisko (w czym pomaga jeszcze jego budowa). Wiec siłą rzeczy dostaje więcej powietrza i na brzegach spieka na żużel. Czasem trafiają się takie bąble żużlowe, po ich przełamaniu wygląda to jak środek napowietrzanej czekolady. To już czwarty rodzaj węgla (kupuje zapas na całą zime) i z tego co widzę to najlepiej paliło mi się silesią. Póki co grzanie CWU przejął prąd (piec wspomaga tylko przy dużym spadu temp).
  10. Ja przeszedłem na dwustan :( Dwa miesiące ciągłych zmian i zero efektu. Węgiel to 'staszic'. Szczytem wszystkiego są spieki koksowe otoczone spiekami żużlowymi. Bardzo powoli spala się ten węgiel co przy małej ilości powietrza powodowało niedomaganie podgrzewania wody. A przy nieco większej mocy miałem 5l wiaderko spieków koksowych. Tak więc wole mieć same spieki żużlowe niż grzebać się w popiele i wybierać co jeszcze się nada do spalenia.
  11. Dokładnie. Ja tak wymieniłem. PW do Tomka i wysłał nowy sterownik a stary odesłałem. Zero problemów. Pasek pojawił się po odłączeniu sterownika od zasilania. Od tak po prostu.
  12. Przysłaniając wentylator zmniejszasz maksymalną ilość powietrza, którą ten może wdmuchać w palnik. Można stosować jak masz mocny ciąg kominowy (podobnie z przysłanianiem czopucha). U siebie ilością powietrza dostarczaną do palnika steruje poprzez obroty, przysłona wentylatora otwarta w całości.
  13. Ta niska temperatura jest w piwnicy, w pomieszczeniu nieogrzewanym obok kotła. W domu jest 20-22C ^_^
  14. Wrzucam 3 zdjęcia ze sterownika. Widać po godzinach gdzie żona zaczyna kąpiel, dołek temperaturowy, koniec ładowania. Nie wiem jak u ciebie clip2 ładowanie CWU nie robi różnicy dla kotła, na wykresach to nic nie widać <_< Sterowanie było 'ręczne'. Jak włączyło się CWU to dałem 50% mocy i zaraz 100%. Jak widać kocioł musiał włożyć sporo pracy ale temp poniżej 60C nie spadła. Niestety na koniec i tak z rozpędu przebił do 70C i się odstawił.
  15. Clip2, w którym momencie na wykresie masz ładowanie CWU? Tzn kiedy ktoś ci zużywa pół zbiornika ciepłej wody? Bo po wykresie to cały czas z tą samą mocą idzie kocioł. Ciągłe chodzenie CWU raczej dużo nie pomoże. Temp CWU na sterowniku spada z 52C do 25C (czujnik jest w ok 1/3 wysokości od dołu). Wcześniej miałem histereze 5C ale zmniejszyłem do minimum i lekko pomogło. Dodam, że mam 2 wyjścia z kotła więc o ile do CO siłownik pilnuje temp powrotu to przy CWU woda wraca już chłodniejsza na tyle, że nie parzy od razu w dłoń jak na wejściu do zasobnika.
  16. Ja czekam na zmiany w sterowniku, gdzie będzie gwałtowna reakcja na załączenie ładowania CWU. Jak żona pójdzie się kąpać to zanim sterownik wejdzie na 100% to woda w nim spada z 65C nawet do 55C. Podnoszenie modulacji o 1-5% to deko śmieszne. Temp zadana już jest -5C a modulacja powoli rośnie i ma ok 40%. Jak już kocioł się rozbuja to przebija o 5C. Wiadomo też, że 40% przy wzroście modulacji to zupełnie inna temp spalin niż przy schodzeniu z mocy i 40% modulacji. Z drugiej strony problemem może być duża pojemność wodna kotła wynosząca jakieś 72l. Więc przy spadku temperatury musi szybko zagrzać siebie i CWU 120l. Gdyby tak przy włączeniu CWU kocioł od razu wstawał z 50% to już by było lepiej (przynajmniej u mnie).
  17. U mnie w kotle są 2 wyjścia i 2 powroty. Jedno jest pod CO drugie pod CWU. Jak chodzi samo CO to jest OK, powrót ma 55-60C przy temp kotła ustawionej na 65C. Ale to nic nie daje jak włączy się CWU (50C, histereza 5C). Temp na wyjściu CO potrafi spaść do 55C zanim sterownik rozbuja kocioł do 100%. Pół biedy jak jeszcze jest w modulacji to nieco szybciej reaguje, ale jak jest w podtrzymaniu to dupa blada :(
  18. Wczoraj przerzuciłem czujnik kotła z tulei na górze kotła, na rurę wychodzącą zaraz za kotłem. Czujnik w kotle zawsze pokazywał wyższą temp i dłużej ją trzymał. A potem nagły spadek temp i pogoń kotła. Zobacze czy będzie lepiej, ale myśle że wahania będą mniejsze. Jak się nie sprawdzi to 5min roboty i będzie po staremu.
  19. Jestem na TAK! Czujnik temp. kotła mam w takim miejscu, że temp wychodzącej wody potrafi być 5C niższa niż to co pokazuje czujnik. I gdy sterownik zaczyna pracować bo spada temperatura, to nawet przy gwałtownym spadku poniżej 3-4C od zadanej sterownik rozkręca się, mając jakieś 50% mocy. Rozwiązania widzę różne: 1. Agresywność zmiany modulacji. 2. Manualne ustawienia zmiany modulacji o jakiś %. 3. Wcześniejsze zwiększenie mocy. Teraz startuje tuż przed zadaną nawet przy szybkim spadku temperatury. Cały czas żywię nadzieję, że się to poprawi jak będą mrozy i odbiór ciepła będzie większy.
  20. Drastycznie obniżyłem powietrze (przedział 3-15%) w celu uzyskania kopczyka. Wydaje mi się , że spiek robi się w podtrzymaniu (skurweson wielkości pięści) i potem wyłazi jak obcy z klatki piersiowej zostawiając krater. Podtrzymanie dałem 10min i 15s podawania. Niestety im mniej powietrza tym pojawia się więcej dymu i zaczyna czarny osad na wymienniku. Po otwarciu drzwiczek fajnie wypala się sadza na deflektorze w postaci takich biegających iskierek. Groszek to staszic. Chyba pozostaje czekać na chłodniejsze dni i stałą prace kotła, bo teraz to można włosy rwać.
  21. Skoro dostarczenie dodatkowego powietrza na płomień podnosi temp. spalin więc ich nie wychładza. Zwiększanie nadmuchu palnika prowadzi do żużlowania lub spiekania. Taki u mnie klimat z palnikiem, że musze jakoś kombinować z powietrzem wtórnym inaczej sadza. Na razie jest OK. Więcej szarego pyłu i mniej żużla. Ale jak pisałem prawdziwe wyniki będą jak zacznie się ciągłe grzanie.
  22. U siebie specjalnie ponacinałem brzegi wylotu powietrza aby go trochę 'uciekało' omijając węgiel. Dlaczego? Ano dlatego, że w zeszłą zimę zawsze po uchyleniu drzwiczek na wysokości palnika temperatura spalin potrafiła wzrastać o 30C! Na chwilę obecną jeszcze nie grzeje CO ale uchylenie drzwiczek powoduje spadek temp spalin. Dodatkowo zmieniłem opał i sterownik na SKZP, więc ostateczne testy będą po rozpoczęciu właściwego grzania.
  23. To może tylko opcja dodatkowego powietrza przy wyjściu z czuwania? Czas trwania i moc nadmuchu. Bo faktycznie, przy ponownym starcie palnika potrafi podać porcje węgla 3-4x a płomień ledwo się pojawia.
  24. W tym roku wziąłem eko staszic po 790zl/t workowany, już widzę, że jest po 820zl/t. Poprzedni sezon na ziemowicie ale strasznie żużlował, za to zerowa spiekalność. Chciałem wziąć silesie ale sprzedawca z niego zrezygnował twierdząc, że za dużo popiołu już to miało i nie chciał ludziom syfu sprzedawać. Więc ostało się na staszicu. Po kilku dniach moge stwierdzić że deko spieka ale to jest do ogarnięcia, tym bardziej, że nawet mocniej traktując go powietrzem żużlowanie jest minimalne. Wszystko wyjdzie na jaw jak trzeba będzie regularnie palić w kotle.
  25. Po 3 dniach od założenia sterownika zaczął świrować czujnik spalin. Na razie odłączyłem i ponownie wpiąłem czujnik, odłączyłem ster od zasilania i ponownie włączyłem. Błąd czujnika ERR już się nie pojawił ale mam wrażenie, że czasem faluje sobie temperaturą na +. Co tam jeszcze proponujecie zrobić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.