Możesz trochę zmniejszyć. Powiedzmy 30%/25%/20%. U mnie przy tych mocach mniej/więcej takie są. Ważne by płomień nie był rwany bo to oznacza, że za dużo dmuchasz i nie było widać dymu na końcówce płomienia. Co oznacza, że jest za mało powietrza.
Nadmuchy to już musisz sam ocenić. Nie są jakoś szczególnie przesadzone. Najlepiej by było je dostosować wg wskazań sondy lambda co powinien zrobić serwisant/instalator podczas uruchomienia.
Daj na równo. Ostatnio zrezygnowałem z obniżeń nocnych u mojej mamy. Co prawda przy ekogrochu. Nieocieplony budynek. I co? temperatura na zewnątrz spadła i spalanie też spadło. Może być tak że sporo musi popracować ten palnik by dogrzać pomieszczenia i nie koniecznie jest to ekonomiczne.
@patriko195, masz termostat. Może na początek zrezygnuj z obniżeń nocnych. Oraz możesz spróbować wyłączać palnik termostatem. Czym mniej razy się rozpala tym lepiej. Chodzi mi o pracę w cyklach. Nie ciągłą.
Napiszę tak, co na pewno wielu użytkowników pelleciaków (i nie tylko) potwierdzi. By zaoszczędzić na spalanym paliwie to najważniejsze (prócz ocieplenia budynku) jest kontrola nad rozbiorem ciepła. Nic nie napisałeś na ten temat. Czy masz choćby głowice termostatyczne na grzejnikach.
Albo masz gorszy słuch. Hałasowanie to subiektywne odczucie. Na pewno kocioł z palnikiem pelletowym pracuje ciszej niż na ekogroszek. Swój podajnik od ekogrocha słyszałem na piętrze a kotłownia w piwnicy :)
Ah @eliks, znowu... Ten temat jest ogólny, nie tylko o Lagunie a zauważyłem, że zebrało się tu kółko wzajemnej adoracji (nie obrażając nikogo) i cokolwiek wykraczające poza Lagune jest negowane.
Co jaki czas musi to robić? Raz na 24h wystarczy? Do pracy ciągłej?
Czyli palił palnik póki się nie zatkał. Tak jak każdy inny. Przepływ powietrza nie ma nic tu do rzeczy bo jak będzie spiek to i tak palnik zgaśnie. Jedyna moim zdanie przewaga Leonardo to taka że moduluje od niskiej mocy czy efektywnie? Widzieliście kolor wymiennika @eliks, sami oceńcie.
No właśnie o to mi chodziło a skutki podgotowywania mogą być różne. Tego nie słuchać i nie widać a instalacja potrafi się zapowietrzać. Pompy mogą wchodzić w kawitację. Ty masz 15cm a kolega @palacz66 pyta o 3cm. Płomień ma naprawdę wysoką temperaturę. Z czasem potrafi przepalić blachę. Sama rura palnika podczas pracy jest wręcz pomarańczowo-żółta od temperatury.
Nie zapowietrza Ci się instalacja? Bo gotowanie wcale nie oznacza bulgotania w kotle. Druga sprawa wychładzanie kity płomienia może mieć negatywny wpływ na sam proces spalania. Może tego nie widać ale pellet spala się mniej efektywnie.