Bardzo "dobry" schemat nawet mogę dodać że jest bombowy . A tak na poważnie to mam nadzieję że producent tego kotła tego schematu nigdzie nie zamieszcza bo to totalna porażka.
oj to po co Ci hydraulik zrób sam i bedziesz miał spokój i ew uwagi tylko do siebie. A jesli ma robić jakis instalator to nie szukaj taniego tylko takiego który wie co robi i dlaczego to robi. Czasami może sie przypadkowo taki trafic tylko napewno nie bedzie tani.
Własnie do tego trzeba zrobić odpowiednio instalację najlepiej z pompą ładującą zasobnik cwu jeśli się to dobrze zrobi to nie bedzie wyciągania ciepłej wody z zasobnika przez wężownicę czy też płaszcz. Dobrze zrobiona instalacja będzie utrzymywała ciepło w zasobniku cwu.
Proste rozwiązanie podnieś temp na kotle do 70 st.Troche zmodernizuj instalację wstaw zawór 4D do sterowania temperaturą c.o. pompę ładującą zasobnik cwu i wtedy na zbiorniku utrzymuj 55 st. I masz problem rozwiązany. Masz ciepłą wodę odpowiednią temperaturę w domu kocioł wygrzany i optymalne spalanie.
z typowych dolniaków to dakon dor opisywany na tym forum sas tez wyglada na dolniaka no i pare drozszych konstrukcji. Duzo tez zalezy od opału z jakiego chcesz korzystać
Dolengo spalania tylko taki prawdziwy dolnego spalania. Wieksza elastyczność pracy łatwiej sterowalny, możliwość palenia ciągłego.(bez wygaszania kotła) itd. Bez pompy na grawitacji najlepiej
No normalnie wariactwo kup sobie kocioł 50 kW i bedziesz miał spokój i dopiero wtedy bedziesz miał małe żużycie opału. Opisz troche technologie wykonania domu jakość stolarki ew ocieplenia scian dachu itd i dopiero wtedy można się zabrać za dobieranie kotła ale w twoim wypadku max to kocioł 25 kW a najlepszy bedzie 20 kW i dopiero wtedy odczujesz oszczedności.
Malutkie te komory spalania. Kurde w porównaniu z Vienybe 16 kW to nawet mikroskopijna bo ten komorę zasypową ma 92 litry. KWKD zębca ma 42 litry A tu jakoś strasznie miało 26 litrów ??? Chyba jakiś błąd
No przy grzaniu kotłem na 40 st to napewno generujesz oszczędności ale daruje sobie ten temat bo na forum był już wałkowany steki razy. Jeśli w ten sposób oszczedzasz opał to ok.