Masz rację, dzięki za zwrócenie uwagi, zbyt ogólnie napisałem. Precyzując - palenie pelletem w palniku bez zapalarki.
Dopiszę jeszcze, że nie kierowałbym się marką, a szczegółami technicznymi. Szwagier kupił za radą sprzedawcy Defro, a gdy zobaczyłem jak jego Defro wygląda, co tam siedzi i usłyszałem kwotę za niego to mi szczęka opadła. Nie znam innych firmowych kotłów, ale mój piecyk produkcji garażowej o tej samej mocy co szwagra kosztował prawie dokładnie połowę kwoty, a jest znacznie lepszy (lepsze rozwiązania). Nie zamieniłbym się. Oczywiście nie można tu generalizować, że tańsze czy no-name jest lepsze. W tym konkretnym przypadku tak jest.
Szymens8, podałeś za mało informacji. Trudno tutaj doradzić, zaproponować konkretne rozwiązanie Przypuszczam, że przy Twoim zapotrzebowaniu 12kW nie będzie wielkiej różnicy cenowej między węglem i pelletem, a nawet pellet może okazać się tańszy w ujęciu rocznym. Nie podałeś jak u Ciebie z instalacją, kotłownią, jakie masz oczekiwania i wymagania, także co do sterownika i palnika, dostęp do paliwa. Wydać pieniądze i kupić kocioł łatwo, ale kupić dobrze i teoretycznie na kilkanaście lat już trudno.