Skocz do zawartości

stasiu

Stały forumowicz
  • Postów

    349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stasiu

  1. Nie grzejnik żaden nie grzał , jak pompa chodziła do przodu , jak obrócili pompę żeby szła do tyłu , czyli powrotem to grzejniki zrobiły się ciepłe trzy pierwsze. Czy to jest winowajca całego zamieszania (foto poniżej) no bo przecież albo łazienka albo mieszkanie powinny grzać , powinna płynąć przynajmniej tam woda
  2. Panowie się dzisiaj poddali i pojechali do domu , jutro planują zdemontować grzejnik i zrobić obieg na krótko bez grzejnika , odłączyć łazienkę i bojler CWU .Matko Boska dlaczego spuściłaś na mnie tych instalatorów :lol: :lol: :lol:
  3. powrotem grzeją 4 grzejniki plus ciepła rura do 5 grzejnika łazienka zimna
  4. sprawdzone jest dobrze , panowie znowu odwracają bieg pompy c.o , i dalej nie znają przyczyny dlaczego c.o nie chodzi , nie dopuszczają możliwości zapowietrzonej instalacji , bo jak twierdzą musiała bardzo mocno zagrzać się instalacja do pierwszego grzejnika , a jest ona tylko letnia
  5. spraedzali przed chwilą podobno dobrze podłączone , ale dlaczego wszystko szło powrotem ??
  6. wszystko jest rozkręcone na max a nawet w kuchni wyjęty zawór termostatyczny, woda nie dochodzi nawet do pierwszego grzejnika , ani w kuchni ani w łazience , a jak szło powrotem to doszło do ostatniego grzejnika ciepło
  7. dzisiaj panowie spuścili z każdego grzejnika przez odpowietrznik po kilka litrów wody , czy mogły się dalej nie odpowietrzyć ?? no i dlaczego po odwróceniu obiego instalacja pracuje , tyle że powrotem ?
  8. do rury powrotnej która idzie do samego dołu kotła post 366 i 373 fotki
  9. Panowi postanowili obrócić kierunek działania pompy cyrkulacyjnej C.O , wszystko zaczyna grzać tyle że powrotem , po odwróceniu pompy dalej lipa
  10. Henryku studiowałem ja kilka razy , mieszacz rozkręcony od góry , włożeniem palca do środka widać że działa prawidłowo , więc to co inne , obie pompy jak były założone to chodziły po kilka min na każdym z biegów , a nawet w nocy załączyłem na 15 min na 3 biegu i efekt był taki że pierwszy grzejnik zrobił się lekko letni u samej góry , przypuszczają jednak że instalacja może być jeszcze zapowietrzona
  11. tak jak w poście 362 za zaworem
  12. właśnie jszcze wrzuciłem parę patyków i kocioł moment i 80 *C i letni pierwszy kaloryfer na górze i nic po za tym
  13. odpowietrzali dzisiaj wszystkie grzejniki , ale zobaczymy co z tego wyniknie jutro , pozdrawiam :)
  14. pytanie tylko dlaczego tak się dzieje i czym to wyregulować ? jak była załączona pompa obiegowa c.o bez pompy CWU to i tak zagrzało się tylko 5 m rury tak do jedengo metra przed pierwszy grzejnik , a CWU grzała się grawitacyjnie , na kotle było 80*C , teraz jeszcze jest 60 *C , jak załączyłem pompę C.O to znowu woda doszła prawie do pierwszego grzejnika , jestem ciekawy co jutro wymyślą , czyli mówisz żeby zawora czterodrożnego nie obracać o 45* , a czy to może brak zaworów zwrotnych to powoduje ? , ja się kompletnie nie znam , niech jutro myślą i kombinują :unsure:
  15. w takim razie o co chodzi że instalacja nie grzeje ? a i na samym zaworze , a właściwie na jego krućcach są numery od 1 do 4 , a nigdzie w instrukcji o tym ani słowa pod jaki numer zasilanie itp Obróciłem właśnie pokrętło i jest poziomo , i co dalej ?
  16. zasadę działania znam , ale co jak sam zawór jest przekręcony o 45* czy nadal działa prawidłowo ? jestem ciekawy co instalator jutro zrobi :blink:
  17. Od przodu zawór ze skalą prezentuje się tak , jak poniżej , czyli wychyla się skala w nie tą stronę , ale czy to coś zmienia ?
  18. no i....... C.O nie chodzi podmiany pomp i nie grzeje , rura zasilająca ciepła na 5 metrów dalej echo , CWU bardzo gorąca w zasadzie bez pompy , jak obstawiacie , co to za przyczyna , zawór czterodrogowy źle zamontowany ? , bo mi się tak wydaje , jutro mają przerabiać :angry: zawór opisany od strony robienia fotki , prawa strona kocioł lewa strona powrót instalacji góra zasilanie na grzejniki dół powrót do kotła wg mnie zawór trzeba obrócić w prawo z godz.12 na 15 i będzie dobrze
  19. dolna krawędź powrotu 23,5 cm dolna krawędź spustu 23 cm
  20. tak ale instalacja jest dużo niżej jak ten spust i zrobił go na powrocie z instalacji
  21. ach ok dzięki a czy można ten zawór bezpieczeństwa podłączyć do kotła na dole , mam tam zaślepione wyjście.
  22. spust wody z instalacji mam na powrocie z grzejników za kotłem (jedna rura idzie do zaworu czterodrożnego a jedna właśnie za kocioł i zakończona jest zaworkiem na który wkłada się wąż) Henryku czy jak pracuje kocioł to tą rurą wzbiorczą idzie ciepła woda do naczynia ? , bo jeżeli tak to nie ma obcji żeby zamarzła skoro ja non stop palę ;) , ale zapytam się o montaż tego ZB
  23. qrcze nie przeczytałem tego postu i już po "ptokach" , ale mówiłem z sąsiadem i on na strychu trzyma wodę w bańkach 5 litrowych (w razie braku wody w kranie) i powiedział że jeszcze nigdy te baniaki nie zamarzły (ostatnie 10 lat) , więc raczej nie powinno być problemu tym bardziej że będzie izolacja z wełny , a tak nadzwyczajniej to jak wygrzewam ten cały strych , przez mój sufit :wacko: a i sam zbiornik wisi na kominie . W poniedziałek ma być pierwsze odpalenie kotła .Mam nadzieję że to będzie ostatni dzień pracy instalatorów (13 dni , taka mała instalacja) :rolleyes:
  24. postanowiłem na swoje, dzisiaj już część zrobione,(te puste wyjście przy kotle to na zbiornik wyrównawczy) mam nadzieję że teraz będzie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.