stasiu

czytałem pisze że jest gwarancja w otwartych systemach , Henryku zdaje sobie sprawę że ta gwarancja jest taka sama jak na opony , że jest ale wyegzekwować ją bez sądu raczej nie możliwe ;) i jeszcze jedno pytanie o którym zapomniałem , czy montować zawór schładzający , czy on coś daje bez wężownicy , czy warto się tak minimalnie dodatkowo zabezpieczyć.

Dzwonił przed chwilą ten instalator który miał się odezwać 2 dni temu i przepraszał itp itd , ale ogólnie podał mi propozycję , cena za robotę trochę wyższa od tego co rozmawiałem wczoraj , materiały w porównywalnych cenach (różnica paru zł na elemencie) , ale zaszokował mnie propozycją grzejników , on preferuje firmę Diamond od 2 lat , wtedy to podobno firma ta zakupiła całą linię technologiczną ze szwajcarii i grzejniki nie odbiegają od tych lepszych firm , i dają tak że 10 letnią gwarancję , podobno od czasu zmiany technologii produkcji tych grzejników miał tylko jedną reklamację i to przez to że grzejnik prawdopodobnie upadł na ziemię z wysokości i się rozszczelnił (a nie był pogięty) , ale mniejsza o to , powiedział że te grzejniki mają cenę o 50% niższą od tych firmowych i na pewno przeżyją 1 grzejnik jak te dwa po wymianie po 10 latach a i tak cena będzie jeszcze konkurencyjna , przyznam że namieszał mi ten pan instalator trochę w głowie .

Dzieki wam panowie, za odpowiedzi .Czyli lepiej Purmo bo mają 10 lat gwarancji

niestety to już pozamiatane bo na projekcie są grzejniki panelowe z odpowiednimi wielkościami , też myślałem o nich na początku bo są wszędzie w cenie złomu , ale u mnie w 3 miejscach mam-karton gips na stelażu , ale będzie jak jest w projekcie , co do rur instalator proponuje wszędzie PP stabo 20 , na to korytka i będzie git , a co sądzicie o Purmo ?

pompa ma być jedna znam tylko tę nazwę i że ma być jednak na zasilaniu w raz z obejściem pompy i zaworem różnicowym, panowie wiem że o grzejnikach było trochę tematów ale tych z przed paru lat , instalator mówi Kermi: 3szt v22 600 x 1110 1sz v22 600 x 800 1 sz v33 600 x 1110 Enix łazienkowy 75 x 95 razem 2510 zł ,kupować czy można coś znaleźć dobre jakościowo np Polskie w lepszej cenie np :Purmo ??? bo Diamond - raczej skreślić z tego co czytałem , no chyba że ktoś ma i chwali

Panowie mam jeszcze 2 pytania instalator proponuje grzejniki Kermi (widzę że do tanich nie należą , czy warto dopłacać tę parę stówek więcej do tych grzejników) a jak nie te to co proponujecie ? i jeszcze jedno pytanko , pompa obiegowa Granfos , też do tanich nie należy , czy warto dopłacić tę parę stówek do niej ? , z góry dziękuje za info :).a i jeszcze jedno , miarkownik brać obojętnie jaki , czy jakiejś konkretnej firmy są lepsze od innych

Henryku nie wiem jak jest z tymi "korytkami" u moich rodziców są od 10 lat i nic się z nimi nie dzieje , a woda 3 lata temu miała 92*C , by najmniej tak wskazywały zegary mierzące zużycie kJ

Sambor dlaczego czarno to widzisz ? http://www.castel-engineering.com/pl/korytka-instalacyjne-rur-odprowadzenia-skroplin-127.htm http://www.froser.pl/korytko-instalacyjne-system-80x60mm-2mb-id-23.html ale instalator mi mówił że nie ma problemu z kupnem tych maskownic , moi rodzice mają tak rurki pochowane , nie tylko oni ale cały Nikiszowiec tak ma , 10 lat temu to zakładali , gdy robili c.o na całym osiedlu.

konstrukcja będzie na wierzchu , ale przykryta takimi listwami przypodłogowymi http://hz-weitzel.de/fileadmin/PDFs/int_PDFs/HZ_Gesamtkatalog_PL_DOPPEL.pdf

Panowie prosił bym o jeszcze jedną radę , bo był dzisiaj ten drugi instalator osobiście polecił kocioł defro , ale też doradza mi zastąpienie bardzo drogich rur miedzianych , rurami PP stabo , co o tym sądzicie warto rozważyć tą propozycję ? , czy to tylko pozorna oszczędność 1 tyś zł (różnica między PP a miedzią której potrzebuje około 50 m na same podłączenie grzejników).

chyba rzucę monetą :) czy Defro czy Setlans byle bym zdążył do września :P

Był dzisiaj kolejny instalator , tak że nie poleca głowic termostatycznych i był zdziwiony że chcę zawór mieszający , pompę obiegową też chce dać na powrocie , bo w przypadku zagotowania wody ma szanse na przeżycie (podobno siadają łożyska przy braku wody) , zbiornik wyrównawczy pod sufitem , a nie na strychu podobno to wystarczy kocioł hmmmm Defro jakiś dziwny dla niego w szczególności wylot spalin , osobiście lepiej mu się podoba Setlans , (4 drzwi , dysza PW , oraz wąska komora paleniskowa a wysoka) w Defro niższa a dużo głębsza , na piątek ma mi podać cenę , ogólnie powiedział że rurki do grzejników w projekcie źle dobrane , że na 15 nie będą mi chodziły wszystkie 4 grzejniki tylko ten pierwszy , poleca 18 , a ostatni grzejnik na 15 i łazienkowy , rura do zbiornika wyrównawczego calowa , więc czekam na piątek , czy nie spadnę z krzesła :lol: ,ale w środę i tak nie odwołam innego instalatora , chcę zobaczyć ile ten powie i co zaleci , będzie co porównać .Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady i podpowiedzi. w Setlansie jedynie co mnie martwi bardzo wąskie drzwi zasypowe 140mm , czy wejdą polana drewna do podgrzania wody latem.

pytałem o kocioł którego dotyczy temat , jak widzę ty tylko lubisz krytykować w każdym temacie , nie wnosząc nic konstruktywnego , pozdrawiam

mini kostrzewa to ponad 6 tyś , a taki lepszy gdzie ktoś mi już doradzał to 9 tyś , niestety żeby ocieplić to tylko sufit podwieszany , bo na strychu graciarnia i to spora w dodatku łażą tam wszyscy lokatorzy a to na dach z anteną a to pranie wywiesić , a to coś dodatkowego wrzucić co im zalega w mieszkaniu itp, co do rodzaju (kocioł węglowy) to na razie nic nie zmieniam (projekt zrobiony i zatwierdzony) , dosyć już mieszania , kupię albo Defro Optima Komfort 10 kw albo Setlansa 9kw , tylko nie wiem czy ten drugi nie jest za mały na kaloryfery i CWU

tak można montować zwykłe kotły C.O o max mocy 10kw , mam projekt i to zatwierdzony przez inspektora KZGM-U niestety mam mieszkanie bardzo zimne i w mrozy ledwo dają radę dwie kozy i to nie takie byle jakie za 200 zł , jak jest na plusie to palę jedną kozą Kamino 8 do jest dobrze , tylko ten syf po każdym sezonie grzewczym , mieszkanie całe do malowania i masę kurzu z palenia we wszystkich pomieszczeniach , i zawsze ktoś musi siedzieć i palić , a tak wiem że jak załaduje to tę parę godzin mam spokoju i w całym mieszkaniu równomiernie się grzeje , teraz jak palę to potrafię nawet i 30*C zrobić cóż z tego jak nad ranem jest jak w lodówce , a tej zimy spaliłem o ile dobrze liczę grubo ponad 4 tony węgla z roku na rok jestem coraz większym zmarzluchem , kiedyś mi wystarczało +21*C teraz jak nie mam 25*C to mi zimno , tyle że nie preferuje siedzenia w domu w przysłowiowych kufajkach tylko w szortach i t-shercie

oczywiście że nie , ale ogólnie pisząc że po dodaniu paru stówek można mieć podajnikowca , przeprowadziłem dzisiaj rozmowę z jednym z forumowiczów mającego MPM-a , w środku budynku i..... stawia osobną kotłownię na zewnątrz , odradził mi ten kocioł stanowczo do mieszkania tym bardziej że mam dużo wyższe budynki obok mojego komina i może być problem z odpowiednio mocnym ciągiem , a każde mechaniczne ustrojstwo w mieszkaniu to dodatkowy hałas , i zużycie prądu , doradził mi żebym sobie to jeszcze raz przemyślał i przedyskutował z instalatorem , jednak nad górniakiem

to aż tak podnosi koszty ? ja się nie znam więc.....

OK dzięki za wyprostowanie tego galimatiasu , a dlaczego C są lepsze od V , bo ja ogólnie chciałem mieć rurki pochowane za maskownicą przypodłogową a tak pójdą po środku ściany . http://hz-weitzel.de/fileadmin/PDFs/int_PDFs/HZ_Gesamtkatalog_PL_DOPPEL.pdf

tam gdzie stoi koza jest grubo ponad 45*C jeden tremometr mam na szafie na wysokości około 1,3m i na nim mam takie temp , a kolejny stoi na parapecie i na nim jest o 2*C mniej bo jest za firanką , uwiż mi ja pracowałem w lakierni proszkowej , gdzie w hali było po 50 *C latem i o połowę niższa temp nie robi na mnie wrażenia , mało tego jak miałem 19*C bo nie chciało mi się palić jak wróciłem z wycieczki bardzo późno to spałem pod 2 kołdrami :D , jestem wyjątkowym zmarzluchem . "sambor" chodzi tylko o tą rurkę do naczynia przelewowego ? czy jeszcze gdzieś ? co do MPM-a byłem w zasadzie do niego przekonany , ale odradzono mi go , w temacie tego kotła że się będzie mi dymić , i wybrałem defro , a teraz mi odradza instalator górniaki i przekonuje do zakupu dolniaka , i mam jeszcze większy bajzel w głowie niż na samym początku tego tematu ;)

czy ten wentylator chodził by non stop czy tylko przy rozpalaniu i dokładaniu do pieca ? z tego co widzę to koszt około 800 zł + 3000 zł MPM to za 4 tyś jest kocioł podajnikowy , czyli nie warte to takich kombinacji , tym bardziej że palił będę tylko i wyłącznie węglem a groszek tańszy od orzecha o parę zł

Ja mam teraz w domu temp. w przedziale 25 - 27 *C dla mnie ideał, żona trochę psioczy ;) co do 24h bo do pracy wychodzę 6.40 a wracam 19.40 i tak przez dwa dni i tu by mi zależało żeby palić jak wracam z pracy , bo później mam dwa dni wolnego to już obojętnie ile będzie się palić oby jak najdłużej , w dolniaku fajna sprawa z dosypywaniem węgla , wtedy rozpalał bym go raz w tygodniu

niestety na tą chwilę nie ma jak ocieplić wkładu kominowego bo jest jeden wkład mój będzie drugi , a jeszcze w jednym mieszkaniu nie ma wkładu bo i go nie zrobią bo kasy nie mają i na 100% będzie palone wprost to komina z wkładami.Co do ładowania węgla to zależało by mi na stałopalności te 24h , oczywisci w te dni gdzie mamy powyżej zera , czyli 5/4 sezonu grzewczego przez ostatnie zimy

moje mieszkanie 2,8m czyli około 2m komina strop 40cm strych ma 3,6m komin murowany ma 1,4m no i 60cm będzie wystawać rura z komina.

Henryku , rozstałem się z tym instalatorem na dobre (ale chciał założyć bez termostatów tylko zwykłe zawory z pokrętłem ręcznym i bez zaworu mieszającego) , przyjdzie inny w sobotę i zobaczę co on mi powie i zaleci( ale z tego co mi mówił przez telefon to odradza mi kocioł GS bo wałasnie łatwo w nim o zagotowanie wody przez mało sterowalność takiego kotła i małą instalację i zaleca kupić dobrego DS np MPM-a DS) , a że projektant zrobił to na "odpierdol" to wiem po tym że poprawiał projekt 3 razy. Drewniak , a dlaczego mam zapomnieć o DS na 1 pietrze , będę miał 8m wkładu kominowego.

no i właśnie z tym sprawdzeniem jest spory problem bo obecnie komin to sztygarka 50 x 50 cm i ciąg bardzo słaby(ale pali mi się w kozie bardzo dobrze , ale mam 2 metry rury między piecem a kominem i co miesiąc muszę ą czyścić bo się zatyka) bo są podłączone 4 piece , ale ja będę miał wkład kominowy (inni lokatorzy są zobowiązanie do ich założenia , bo mają centralne bez wkładów co jest nie zgodne z przepisami) fi 200 , 8mb , więc trudno wyczuć jaki będzie ciąg w tym wkładzie.