
stasiu
Stały forumowicz-
Postów
360 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez stasiu
-
wróciłem do domu i sprawdziłem faktycznie zawór kręci się dookoła , teraz pytanie jak go mam poskładać ? edit w zasadzie nie ma wielu możliwości poskładałem tak jak był czyli to płaskie na ośce od góry , niebieska blokada na środku też u góry i skala od 10 do 0
-
Nie ma nic, wyjście z kotła i trójnik góra idzie do CWU a w prawo z trójnika 20cm rury i bezpośrednio do zaw 4D
-
tak jak pisałem wcześniej fotki robiłem składając zawór i źle założyłem tą niebieską blokadę , ale ją poprawiłem jak na fotkach poniżej skala jest jak na prawym obrazku zamieszczonym przez ciebie i tak jest też podłączony kocioł do tego zaworu czyli: kocioł z lewej strony zasilanie instalacji z góry powrót z instalacji z prawej strony a dół to powrót na kocioł
-
można powiedzieć że na wiaderku węgla (po 10 l emulsji) paliło się 8 godzin , myślę że wynik dosyć dobry
-
pokrętłem nie można kręcić w koło (budowa zaworu na to nie pozwala) pompa dobrze założona strzałka w stronę instalacji , po 7 godz dalej się pali.
-
-
acha OK w fotce nr 3 poprawiłem ten niebieski kapsel żeby był w środku (zdjęcia robiłem w kolejności składania pokrętła)
-
zawór taki jak z fotki poniżej , regulacja jest płynna jak tak mocno przekręciłem ;) , ale z tego co widzę to trzeba to robić o baaardzo mały skok w przedziale 9 - 10
-
grzejniki wystygły , zasilanie zimne , czyli jednak chyba coś nie tak ?? ustawiłem teraz na 9,5 na czterodrogowym i podkręciłem miarkownik do 70*C , kocioł znowu poszedł na 88*C
-
grzejniki rozkręcone ,baa nawet pokrętła nie założone są na nie , temp na piecu 65*C grzejniki lekko letnie czyli zawór działa tak jak powinien , instalacja jeszcze chyba trochę zapowietrzona bo lekko szumi w CWU jak i pompie od c.o Grzejniki odpowietrzać przy działającej pompie ?? czy dopiero jak wygaśnie i pompa się wyłączy ??
-
No w sumie teraz dopiero zrobiłem na"5" i zobaczę co się będzie działo .
-
Rozpalone po zasypaniu wiaderka węgla (takiego po emulsji 10l) na miarkowniku ustawione 70*C , woda doszła do 88*C i zaczęła spadać do 70*C miarkownik uchylił się przed chwilką teraz obojętnie czy CWU skręcona na zaworze czy zawór czterodrogowy ustawiony na pod mieszanie , c.o hula na całego , mam nadzieję że wszystko będzie dobrze , piecu chyba potrzebne było porządne napalenie żeby wszystko działało.Swoją drogą ciekawe ile do kotła węgla wchodzi bo całe wiaderko ledwo przykryło ruszt . edit: znowu kocioł rozbujało do 86*C , przykręciłem miarkownik do 65*C , czekam co będzie się dalej działo. edit: po przestawieniu miarkownika na 65*C , temperatura stoi prawie w miejscu. dlaczego przy 70*C na miarkowniku woda idzie aż do 86-88*C ?
-
nawet jak zamknąłem zawór do bojlera a zrobiłem mieszacz tylko trochę uchylony to leciała zimna woda, niestety było to wszystko na kilku szczapach drewna , juro ma być zimno na dworze to zapodam wiaderko węgla i sprawdzę jeszcze dokładniej , i napiszę
-
no to dlaczego właśnie się tak dzieje :rolleyes: co do samego zaworu mieszającego , myślałem tak na kotle 70* na grzejniki daje 50* a zaworem mieszam żeby było min te 65* dlaczego się tak nie da jak jest na "10" czyli bez pod mieszania , ciepło idzie na instalację , gdy go tylko zrobię na "9,5" zasilanie za pompom robi się zimne to po co tam tak duża skala skoro przy małym otwarciu całe ciepło idzie do kotła , druga sprawa dlaczego CWU kradnie całe ciepło grawitacyjnie a nie robi tego pompa C.O , tych rzeczy nie umiem pojąc :o
-
Tak dzień w dzień walczyli od poniedziałku do piątku tylko godziny sobie wybrali lajtowe bo od 9.30 do 16 - 17.00 , właśnie zobaczymy zimą , martwią mnie dwie rzeczy , nie wiem czy tak powinno być: 1.Zawór od CWU musi być przykręcony prawie na max żeby działało C.O 2.Zawór czterodrogowy też musi być właściwie całkowicie zamknięty żeby ciepło szło na C.O
-
bo wykonawca jak pokazuje sytuacja znał się jedynie trochę więcej jak ja , jak można było robić trzy pełne tygodnie instalację z 6 grzejnikami +komin wentylacyjny i wkład kominowy , to jest tak jak człowiek ma za dużo czasu i przebiera w wykonawcach i materiale ;) , nic poczekamy na odbiór z KZGM-u i na pierwsze zimne dni , na razie jestem zadowolony z CWU , że jest po spaleniu 3 - 4 kawałków drewna , pozdrawiam
-
Nie, to nie był ten z Niemiec co do samego zaworu , zamontowałem go żeby regulować ciepło na mieszkanie bo każdy odradza zawory termostatyczne , więc musiałem czymś to regulować , ścianka przed kotłem idzie do rozebrania , będzie stała 2 m dalej , sam piec chcę zrobić za zamykany drzwiami przesuwnymi , żeby się nie syfiło podczas czyszczenia , przykładania itp
-
Oba są z dworu przebite , u mnie nie ma pionów wentylacyjnych , przecież musiałem robić komin wentylacyjny ;)
-
w sumie to mam teraz dwa jeden nad podłogą fi 130 i pod sufitem fi 130 na parterze jest podobny do tego tyle że z wentylatorem http://www.klimosz.pl/oferta/piece-kuchenne-i-kominki/piece-kuchenne-kvs-moravia/kvs-moravia-9106---stalowy-kociol-kuchenny-na-wegiel-i-drewno jak go włączała to mi dmuchała spalinami przez moją kozę , a w mieszkaniu obok powinny być 2 piece kuchnia i pokój , ale mieszkanie od 3 tygodni stoi puste po eksmisji i gościu zabrał ze sobą kozy , to tego właśnie lokalu jest podłączony wkład kominowy + drugi mój , a parter dmucha bez wkładu , więcej pieców w tym kominie nie ma, a powinny być na parterze trzy , 2 kaflowe +kuchnia kaflowa , u sąsiada za ścianą powinien być kaflowy + kuchnia kaflowa i u mnie powinna być kuchnia kaflowa
-
coroczna inspekcja kominiarska we wtorek :ph34r: przez tego pierwszego kominiarza który powiedział że jak będzie odebrane to on nic nie będzie miał do tego , najlepsze jest to że u nas obie ekipy kominiarskie są na zmianę co 2 lata raz jedni , raz drudzy wygrywają przetargi ;)
-
napalone o godz 20.00 na miarkowniku ustawiłem 80*C pompa na pierwszym biegu zawór do CWU przykręcony na max , woda w bojlerze gorąca , grzejniki gorące wrzuciłem pół wiaderka węgla takiego po 10 l emulsji na razie się jeszcze pali znaczy żarzy temp na kotle 80*C czyli taka wg projektanta , wszystko wygląda OK Teraz kilka słów o odbiorze kominiarskim: jako że się zmieniła firma obsługująca KZGM zadzwoniłem do tej nowej która obsługuje teraz (warunki zabudowy zrobiła poprzednia firma kominiarska) , wpadł kominiarz i.... ale kocioł w mieszkaniu ? tak nie może być ewentualnie piec węglowy do c.o kuchenny , przedstawiam mu pismo z KZGM-u a on że go to nie interesuje , a tak właściwie to sobie mam wezwać kominiarza tego który mi dawał warunki zabudowy i że jak mi to odbierze to on nic nie będzie miał przeciwko temu. (a rozmawiałem z tym co był i powiedział że to z nim mam to załatwić bo to on obsługuje ten rejon teraz itp itd) , nic dzwonię do poprzedniej ekipy kominiarskiej przyjechali zobaczyli , i powiedzieli że super mam to wykonane i robiła to jakaś porządna firma która ma o tym pojęcie , zapłaciłem i w poniedziałek mi przywiezie opinię odbioru
-
po przykręceniu zaworu do CWU grzeje normalnie , w sumie to nie mogę powiedzieć bardziej konkretnie bo zawsze były załadowane 4 - 6 kawałki drewna więc trudno wyczuć jak będzie przy zasypie węgla , w każdym razie jak pali się na miarkowniku drewnem to śmierdzi nie miłosiernie (zaglądanie do paleniska) a i smoła na ściankach kotła (tak mi się wydaje takie szklące mazidło) , jedynie co mnie cieszy woda w kranie po paru min i 4 kawałkach drewna z otwartą dolną furtką
-
edit: teraz grzałem jeszcze raz dzisiaj CWU bez pompy i z rozkręconym zaworem CWU na max , i.... grzejnik w łazience gorący :) a wszyscy wieszczyli że nie będzie grzał ;) , jestem miło zaskoczony.
-
przy otwartym zaworze do CWU , z pompą włączoną i wyłączoną, grzejniki nie grzeją w ogóle, ciepło dochodzi ledwo do pierwszego grzejnika (grzejnik nie grzeje) ,i to obojętne czy zawór czterodrogowy otwarty czy ustawiony na mieszanie , po przykręceniu zaworu do CWU (prawie na max) grzejniki w parę sekund gorące nawet ten łazienkowy z rurami pod sufitem .
-
a rura do CWU , miało być