
stasiu
Stały forumowicz-
Postów
362 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez stasiu
-
przy otwartym zaworze do CWU , z pompą włączoną i wyłączoną, grzejniki nie grzeją w ogóle, ciepło dochodzi ledwo do pierwszego grzejnika (grzejnik nie grzeje) ,i to obojętne czy zawór czterodrogowy otwarty czy ustawiony na mieszanie , po przykręceniu zaworu do CWU (prawie na max) grzejniki w parę sekund gorące nawet ten łazienkowy z rurami pod sufitem .
-
a rura do CWU , miało być
-
po włączeniu pompy C.O na pierwszy bieg , grzejniki są prawie że zimne , a rura do C.O baaaaardzo gorąca , czy można jeszcze więcej ją zdławić ?
-
grzejnik w łazience odpowietrzyłem i przestało bulgotać , instalator ma jeszcze podjechać w najbliższym czasie i jeszcze po odpowietrzać układ , czyli ten odpowietrznik powinien być na zasilaniu ? no i dlaczego przez automat będzie się zapowietrzał układ ? Czujniki zapodam pod otulinę na rurki jak ją kupię i pozakładam
-
wszystko chodzi tak jak powinno , odpowietrznik przełożony na najwyższy punkt jedynie trochę temperaturę przekłamuje sterownik do pomp , niestety instalatorów już nie ma a ja dopiero wróciłem (jestem w pracy) a słyszę szum/bulgotanie wody w łazience , czy to normalne , bo w pokojach cicho , pompa obiegowa chodzi na III mówił żeby poniżej II nie dawać , czy to normalne czy dać na I .
-
nie wiem , to się okaże przy ponownym rozpaleniu .
-
Ok dzięki panowie , Henryku grawitacja leci przez obejście pompy (zawór różnicowy)
-
Henryku po zakręceniu dopływu do bojlera (założono zawór przed wejściem na górze) instalacja cała grzeje łącznie z łazienką , instalator mówi że jest za duże fi do bojlera że on chciał dać fi 22 a ja się upierałem przy fi 28 , będzie to chodziło z przydławionym zaworem na bojlerze.
-
tak odpowietrzali wszystko pokolei
-
mówiłem że muszą być odpowietrzniki instalatorowi on oczywiście twierdzi co innego , więc będą musiał mu kazać je zainstalować , a chyba też do tego musi dojść bo instalacja nie chodzi , zobrazuje ci jeszcze moje pomieszczenia tej ścianki różowej nie będzie a i sam zbiornik CWU było by problem ułożyć jak by wyrównawczy był niżej , teraz już ledwo pompy wciśnięte a co by było jak by było wszystko niżej ?
-
nie wiem nigdy nie miałem do czynienia z kotłem , pracowałem w wymiennikowni ciepła owszem zapowietrzały się grzejniki i były zimne (no trochę góra grzała) , ale rurociągi były zawsze ciepłe , z odpowietrzaniem nie było kłopotu bo zakręcałem zasilanie na grzejniku i otwierałem odpowietrznik i woda powrotem go uzupełniała , i było po sprawie , ale jak jest przy kotle to nie wiem , zastanawiam się dlaczego woda nie może przecisnąć tego powietrza do ostatniego grzejnika przecież ona nie jest pod ciśnieniem (ten bąbel powietrza) czy to nie działa tak jak układ hamulcowy w aucie że powietrze gromadzi się na samym końcu układu ? czy jak odkręcę spust wody i załączę pompę obiegową to woda nie poinnna zacząć płynąć bardziej intensywniej jak przy samym spuszczaniu bez pompy ??
-
ale czy te fi 15 nie może być za głęboko wciśnięte przez tą redukcję i wchodzić do fi 22 , bo ja już osobiście nie widzę innej możliwości żeby woda nie płynęła do pierwszego grzejnika i na 1 m do góry w stronę grzejnika łazienkowego , umiał bym zrozumieć że grzejniki są zapowietrzone i nie grzeją ale woda w instalacji powinna dojść do końca instalacji a tak się nie dzieje , tym bardziej że woda idzie jak jest tłoczona powrotem
-
to ewidentnie wygląda ja by wylot trójnika był albo zalany cyną albo było za mocno wepchnięte do trójnika ograniczając przepływ wody , bo po włączeniu pompy do tego trójnika rura jest bardzo gorąca a za nim coraz zimniejsza , przecież to jest nie możliwe żeby pompa na 3 biegu przez godzinę nie dopchała gorącej wody do pierwszego grzejnika , owszem rurka jest ciepła przy grzejniku (nie wiem z 30 *C ) i nic więcej a do grzejnika łazienkowego , 10 cm powyżej trójnika jest całkowicie zimna , rozumiem jak by pex był zimny , ale dlaczego ciepło nie idzie do góry za trójnikiem do wysokości tego łączenia , to jest trójnik z redukcją który już był raz spawany a później przerabiany , przy zmianie pomp na kotle. Nie ma zaworów zwrotnych , instalator twierdzi że są nie potrzebne instalacja jest książkowa tyle że jest obejście pompy do CWU a pompa do c.o jest w poziomie za zaworem czterodrożnym więc bez obejścia , wszystko widać na fotkach w poprzednich postach
-
Nie grzejnik żaden nie grzał , jak pompa chodziła do przodu , jak obrócili pompę żeby szła do tyłu , czyli powrotem to grzejniki zrobiły się ciepłe trzy pierwsze. Czy to jest winowajca całego zamieszania (foto poniżej) no bo przecież albo łazienka albo mieszkanie powinny grzać , powinna płynąć przynajmniej tam woda
-
Panowie się dzisiaj poddali i pojechali do domu , jutro planują zdemontować grzejnik i zrobić obieg na krótko bez grzejnika , odłączyć łazienkę i bojler CWU .Matko Boska dlaczego spuściłaś na mnie tych instalatorów :lol: :lol: :lol:
-
powrotem grzeją 4 grzejniki plus ciepła rura do 5 grzejnika łazienka zimna
-
sprawdzone jest dobrze , panowie znowu odwracają bieg pompy c.o , i dalej nie znają przyczyny dlaczego c.o nie chodzi , nie dopuszczają możliwości zapowietrzonej instalacji , bo jak twierdzą musiała bardzo mocno zagrzać się instalacja do pierwszego grzejnika , a jest ona tylko letnia
-
spraedzali przed chwilą podobno dobrze podłączone , ale dlaczego wszystko szło powrotem ??
-
wszystko jest rozkręcone na max a nawet w kuchni wyjęty zawór termostatyczny, woda nie dochodzi nawet do pierwszego grzejnika , ani w kuchni ani w łazience , a jak szło powrotem to doszło do ostatniego grzejnika ciepło
-
dzisiaj panowie spuścili z każdego grzejnika przez odpowietrznik po kilka litrów wody , czy mogły się dalej nie odpowietrzyć ?? no i dlaczego po odwróceniu obiego instalacja pracuje , tyle że powrotem ?
-
do rury powrotnej która idzie do samego dołu kotła post 366 i 373 fotki
-
Panowi postanowili obrócić kierunek działania pompy cyrkulacyjnej C.O , wszystko zaczyna grzać tyle że powrotem , po odwróceniu pompy dalej lipa
-
Henryku studiowałem ja kilka razy , mieszacz rozkręcony od góry , włożeniem palca do środka widać że działa prawidłowo , więc to co inne , obie pompy jak były założone to chodziły po kilka min na każdym z biegów , a nawet w nocy załączyłem na 15 min na 3 biegu i efekt był taki że pierwszy grzejnik zrobił się lekko letni u samej góry , przypuszczają jednak że instalacja może być jeszcze zapowietrzona
-
tak jak w poście 362 za zaworem
-
właśnie jszcze wrzuciłem parę patyków i kocioł moment i 80 *C i letni pierwszy kaloryfer na górze i nic po za tym