Skocz do zawartości

MałyMiki

Stały forumowicz
  • Postów

    401
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez MałyMiki

  1. Temat był już poruszany i to dość ostro ale dam Tobie kilka wskazówek, które powinny pomóc 1. Przede wszystkim palimy od góry :) 2. Sprawdź czy twój komin jest na tyle wysoki, najlepiej aby wysokość komina była taka jak podaję producent danego kotła, przekrój, wysokość itp 3. Sterownik - obroty i częstotliwość przedmuchu wentylatora powinny być częste tzn. średnio co 2-3 minuty przedmuch z mocą maksymalnie 70% mocy wentylatora. Jest to istotne ponieważ gdy ustawisz rzadsze przedmuchy z dużą mocą to może wtedy dojść do wybuchu gdyż powstaje zbyt dużo "gazu" między szczelinami kruszywa. A tak jeżeli przedmuchy są częste to gaz jest równomiernie odprowadzany. Miałem taki przypadek u siebie kiedy to ustawienie wentylatora na przedmuch co 8 minut z mocą 100% o długości przedmuchu 15 sekund powodował właśnie taki efekt jak "wybuch". Dostosuj się do tych trzech prostych wskazówek w szczególności "3". Jeżeli stwierdzisz że masz za niski komin to ustaw nawet przedmuch co 2 minuty na 30 sekund o mocy 60%. Gwarantuje Tobie że problem zniknie. No i jasna sprawa, nie zaglądamy do kotła ;]
  2. Używam Cichewicz Logica II 17-21kw w życiu nie zmieniłbym tego pieca na inny, jest rewelacyjny, zero problemów z użytkowaniem, sterownik pierwsza klasa wszystko jest proste i czytelne, nie trzeba spędzać 2 tygodnie w kotłowni aby zrozumieć jak działa sterownik. Piec ma opatentowany system common air, rozpalenie w piecu to chwila a potem zamykasz i idziesz na drugi dzień. Piec przy 160m2 średnio mi spala 18kg węgla na dobę + kilka drewienek na rozpałkę rzecz jasna. Teraz jest okres letni i podgrzewam wodę tym kociołkiem. Załadowanie całego kotła na full pozwala mi na grzanie wody użytkowej przez 4-5dni, wtedy spokój nie trzeba chodzić do pieca jednak takie rozwiązanie jak łątwo się domyśleć pożera trochę energii w komin bo gdy piec nagrzeje wodę odłącza automatycznie pompę i sam w sobie kumuluje energię a wiadomo zawsze coś przez komin wylecieć musi. Więc robię tak, że: rozpalam zawsze na wieczór piec i wkładam z 4 kostki drewniane (1/5 pieca) i rozpalam, po 25 minutach woda ma temperaturę 42 stopnie, zamykam kocioł i przychodzę na drugi dzień powtórzyć czynność. Przez noc piec podgrzewa mi cały zasobnik wody do temperatury 60 stopni ?(160litrów) i się sam wygasa z racji braku opału. Przychodzę na drugi dzień godzina 18:00 w kotle rzecz jasna pusto jednak temperatura kotła spadła do 39 stopni a woda w bojlerze zaledwie o 5 stopni. Przy takim rozwiązaniu w kieszeni mi zostaje miesięcznie minimum 150zł które musiałbym wydać na podgrzanie wody za pomocą prądu. Fakt trzeba codziennie odwiedzić kotłownie ale chyba warto ?.
  3. ja nie zmienię zdania i uważam że pogodówka to totalna abstrakcja. A porównanie tego że najłatwiej rozpalić ognisko na środku pokoju jest złym porównaniem. Jak policzyłem ile mnie będzie kosztować zestaw pogodówki to myślałem że fiknę z fotela, żeby jeszcze to mi umiliło życie a tak naprawdę to kolejny wydatek, który przecież można przeznaczyć na inne rzeczy z których naprawdę będzie pożytek.
  4. Pogodówka daje tylko większy wydatek, zwiększenie szansy że coś się zepsuje, i nic poza tym, i odrobinę wygody, która nie jest adekwatna to budżetu. Teraz każdy szanowany instalator zje moją wypowiedź żywcem ale nie ukrywajmy się, 60% tutaj userów to instalatorzy. Oni z tego żyją więc gdyby mogli to by montowali złączki jedna koło drugiej aby tylko więcej zarobić, na szczęście my szare myszki mamy swoje rozumy, i nie damy sobie wody z mózgu robić. Mój znajomy ma taki zestaw i ostatnio mi wyznał, że żałuje że wydał niepotrzebne pieniądze bo to tylko zbędny bajer. Tak samo ja mogę przyznać z czystym sumieniem, że wymiennik, super zawory, i 5 zbędnych pomp pracujących w mojej super nowoczesnej kotłowni to zbędny wydatek, który tylko pożera dodatkowe pieniądze, a można było zrobić prosty ekonomiczny układ, który działa 50 lat jak i 100 lat temu tak samo i niezawodnie ale cóż instalator musi na czymś ugryść parę złotych więc na ich szczęście prasa, media, i strony www karmią nas nowinkami jak zwiększyć komfort i wydajność naszych kotłów :) a my to łykamy jak ryby
  5. no to teraz dowaliłeś aż wstyd. Poczytaj jakie powiązania ma buderus z Cichewiczem to zrozumiesz.
  6. W mojej kołtowni po jednej stronie jest cała instalacja rur CO I CWU. Całą ściane pokryłem styropianiem i zrobiłem gładz. Jednak dowiedziałęm się że takie podejście jest niezgodne z prawem a raczej bezpieczeństwem. Proszę o opinie Waszą dlaczego to jest niezgodne ? i czym mi to grozi.
  7. minęło 5 miesięcy od użytkowania pieca, i jak narazie jest rewelacja. Zbliża się lato a więcp rzestawiłem piec na tryb letni. Ogrzewam bojler 160 litrowy piecem. Jeden zasyp starcza na średnio 8 dni grzania. W porównaniu z cenami prądu jest to dla mnie rewelacyjna oszczędność. Zastanawiałem się nad kolektorami słonecznymi ale stwierdziłem że w moim przypadku nie ma to sensu. Zaobserwowałem że najlepiej spala się latem drzewo. wiaderko zrobanych drewienek starczy na 2 dni palenia tzn podgrzania wody.
  8. witam panie Tomusiu juz odpowiadam bo forum jest dosc przejzyste i duzo tu konkretnych odpowiedzi wiec przez te poł roku to juz prawie fachowiec moze i be praktyki ale łeb ma i pomyslec umiem wiec tak jesli posiadałbym kotłownie gazowa to zdecydowanie nie podpinałbym pod ta instalacje układu kominka z płaszczem ze wzgledów ekonomicznych czyli wymiennik pompy zawory przesterowanie na zaworach pewnie i do tego sprytna automatyka jak kiedys pisał automatyk w ktorys tam watku wiec jesli kominek to bez płaszcza i tyle wiec reasumujac w mojej kotłowni byłoby 4 pomopy ale jednoczesnie max dwie by pracowały przy kominku podejzewam ze musiałby by pracowac na wyzszym biegu i do tego trzy i dodatkowy koszt utzrymania kotłowni w salonie pomijajac dodatkowa energie elektryczna przylozona do poprawnej pracy układu Cos wspomiałes o cyrkulacji moze by było ciezko ale zdałbym sie na patent automatyka i prawdopodobnie zrobiłbym na grawitacji z odcienciem na zaworze ale to juz zalezy od usytuowania pomieszczen i budynku przynajmniej tak sie domyslam z innych postów a tak naprawde jesli ktos sie upiera przy kilku pompach przy małym domku np 100 i te wszytkie bajery to nie zastanowił sie nad ogrzewaniem elektrycznym? powiesi grzejnik i po kłopocie a zaoszczedonych pieniedzy opłaci rachunka przez kilka najblizszych lat w koncu co za roznica czy bedzie płacił 400zł czy 550-600zl na miesiac?
  9. najpierw nazywasz mnie idiotą a teraz mówisz Małymiki ? człowieku nie będę z tobą dyskutować. Dziwie się jeszcze że administrator nie zrobił z Tobą porządek. Twój poziom kultury odbiega od pewnych wytycznych. Oczywiście potrafie być złośliwy i chamski jak każdy, ale ja rozmawiam używając argumentów a ty potrafisz wyzywać od idiotów ludzi i im ubliżać to tylko świadczy że nie potrafisz prowadzić dyskusji.
  10. spokojnie ja się obrażać nie będę, świadczy to jednak o braku kultury i ale przede wszystkim braku argumentów. Panowie nie robią nic innego na forum jak reklame swoich usług i tyle w temacie. Chciałbym też poinformować "kulturalnych" Panów że mój ojciec nie robi instalacji od lat - mój ojciec w ogóle nie robi instalacji tylko taką posiada, widzę tutaj braki czytania z zrozumieniem mimo kilku incydentów zachęcam dalej do dyskusji ps: a propo programów to kolego reaper pisze ich tyle i mam doskonałą pamieć. Mógłbym sobie pozwolić na instalacje która jest praktycznie bezobsługowa, jednak wole instalacje, która jest ekonomiczna. Mam nowoczesną instalacje jednak nie zmienia to faktu że raz dziennie do kotłowni muszę iść ponieważ mam piec całodobowy i sam węgiel czy też drzewo - (które mam za darmo i raczej będę miał za darmo do końca życia) samo się do pieca nie wrzuci. Moja instalacja jest przygotowana pod system pogodowy lecz takich wygód nie potrzebuje, w domu mam ciepło i ani razu nie odczułem potrzeby zmiany regulacji na kaloryferze czy podłodze bo było mi za gorąco. Rodzice mają instalacje opartą na grawitacji oraz mają jedna pompa wspomagajaca podłogówke przy niskich tempo jest tylko uruchamiana Jakie rodzice mają korzyści ? 15 tysięcy w kieszeni, 70zł w kieszeni co miesiąc bo nie mają pomp ani sterownika z wiatrakiem przy piecu po 6 latach użytkownia takiej instalacji (6 miesięcy w roku) mają 2520zł zaoszczedzone na prądzie. I tak jak wspominałem do kotłowni wybierają się raz na dzień jak ja i tyle w temacie. Więc jak dalej ktoś uważa że warto wydać więcej kasy na instalcje i montować drogie pompy które wystawiają rachunek za prąd co miesiąc to życze powodzenia
  11. dokładnie jak mówisz - pisałeś kompletne bzdury. Dopiero dzięki interwencji Automatyka udało się rozwiązać problem. Automatyk w trybie expresowym rozwiązał mój problem patrząc na zdjęcia które były zamieszczone na forum. Dlatego teraz widać, kto na forum tak naprawdę powinienen zawierać głos i się wypowiadać w temacie a kto od kogo rady przyjmować. Teraz moja podłogówka działa znakomicie i niestety "Wasze" rady nie miały nic wspólnego z zaistniałym problemem. Nie rozumiem po co zawierasz głos w sprawach o których nie masz pojęcia a jeśli już masz to twoja wiedza jest na poziomie podręcznika czyli czysta teoria. Przypominasz mi takiego Tomusia z liceum, co na każde pytanie umiał znależć odpowiedź fakt: że 90% pieprz... kompletne bzdury ale ważne że coś się odpowie. Tomek to Ty ?
  12. co ty gadasz z bzdury ? przestań ludziom oczy mydlić. Moji rodzice mają naprostrzą instalacje opartą na grawitacji do tego ogrzewanie podłogowe, i prosty piec bez sterownika. Ojciec idzie z rana do kotłowni naładuje od pełna i idzie na drugi dzień. Malo tego dzieki doskonałej wentylacji kotłowni nic nie smierdzi i człowiek wychodzi i nie smierdzi dymem. Nie rozumiem o jakim komforcie mówisz ? to że mi coś będize automatycznie sterować podłogą ? i obniżać temperature ? a co człowiek jest upośledzony ruchowo że nie może sobie wstać z kanapy i zmiejszyć temperature ? o takiej wygodzie mówisz ?. Ja mam nowoczesną kotłownie i żałuje że wydałem kilkanaście tysięc więcej. Co z tego że mam wygode jak rachunki za prąd mam około 100zł wyższe c omiesiąc.
  13. tradycyjną dobrze działającą instalacje chciałby każdy mój znajomy co się teraz buduje. Młodym dobrze myślącym ludziom zależy na ekonomicznym podejściu do sprawy tylko co z tego JAK PRAWIE KAŻDY INSTALATOR podkreślam "prawie" to partacz do potęgi, który nie potrafi zrobić porządnie działajcej instalacji jeżeli nie skorzysta z 3 pomp i innych pierdół. Jak napisał Pan AUTOMATYK prawda jest taka że zbudować instalacje nawet żle, która będzie działać na pompach to żaden problem, ponieważ pompa jest pompą i nawet zdupiony obieg dobrze pocianie kosztem oczywiście niższej żywotnośći. W dzisiejszych czasach sztuką jest zrobić taką instalacje która "zje" jak najmniej prądu a przy okazji będzie mało obsługowa. Prawda jest taka, że w Polsce brak jest fachowców dobrej klasy, a producenci pomp, wymienników, itp tylko zacieszają ręcę bo interes kwitnie. Teraz co drugi się nazywa Pan fachowiec. To trochu przypomina brańże programistyczną a więc moją dziedzinę. Teraz każdy się nazywa programistą bo języki programowania są tak uproszczone że złożenie programu do kupy zajmuje niewiele (fakt że program będzie zajmować 20 razy więcej miejsca i potrzebował super komputera) ja jednak preferuje pisanie z głową aby program mógł działać na starszych komputerach i nie zajmował niepotrzebnych gigabajtów danych. Jednak osób z takim podejściem jest mało: a producenci sprzętu tj procesorów pamięci itp tylko zacierają ręcę jak widzą w jakim kierunku idzie brańża IT. BRAWO !
  14. DLACZEGO PORUSZYŁEM TEN WĄTEK ? ponieważ moim zdaniem te wszystkie dodatki to tylko wywalone pieniadze w błoto. Pompy a mam ich 4 to zbędny wydatek a w dodatku duże koszta. Zliczyłem ile prądu pożerają miesiecznie i wyszło 79zł na miesiąc za to że pracują. kolejna sprawa, wymiennik ciepła to najgorsze dziadostwo z jakim się spotkałem. Aby nagrzać bojler z gorącą wodą to muszę czekać aż nagrzana woda z kotła trafi do wymiennika a z powrotem z niego do bojlera - oczywiście kretyńskie rozwiązanie bo po drodze woda zdąży się nie co wychłodzić. Moja instalacja jest perfekcyjnie wykonana, dużo w niej bajerów itp. Ale niestety żałuje że takową mam. Moji rodzice mają prostą instalacje bez żadnych zaworów wymienników itp. Mają najgłubszego zębca bez sterownika i wentylatora. I oni wystarczy że rozpalą w piecu i momentalnie wszystko robi się gorące, woda się fajnie nagrzewa a w bojlerze i co najwazniejsze cała instalacja jest bardzo ekonomiczna zaledwie 16kg na dobe, Dom 150m2.
  15. PO co do kotłowni montować takie rzeczy skorą tak naprawdę nie mają one żadnych zalet. Czy nie lepiej zrobić porządną instalacje opartą na grawitacji zamiast kilku pomp. Po co komu wymiennik ciepła ? na co zawór 4D ? po to aby ochronić kocioł ? Wzywam wszystkich fachowców do dyskusji na ten temat. Proszę o konkretne odpowiedzi, dlaczego warto wydać 5-6 tysięcy więcej na naczynia, wymienniki, pompy, rozdzielacze 4D itp czekam na ciekawe odpowiedzi poparte konkretami.
  16. ja używam Logica II Cichewicz. Piec wręcz perfekcyjny. Cena niestety lekko odstrasza ale nie żałuje. Jak czytam niektóre opinie że ludzie grzebią w ustawieniach sterownika i kombinują żeby im piec dobrze grzał bo coś tam gaśnie coś żle rozpala to ja wolę dopłacić i mieć święty sposkój. Nigdy nie miałem do czynienia z żadnym piecem bo mieszkałem w bloku. Ciarki mnie przechodziły jak czytałem posty na temat ustaiweń pieca, siedzeniem w kotłowni po nocach i grzebaniem w sterowniku po to aby mieć ciepło. Jako kompletna lama która w życiu nie widizała pieca na oczy, uruchomiłem piec od razu. Na drugi dzień przestawiłem sterownik i do dzisiaj zero problemów. Ide raz na 23 godziny i wrzucam opał zamykam i idę do domu. Raz na tydzień wiaderko popiołu i to niewielkich rozmiarów
  17. tak pomyliłem znaczenia, ale po to dałem zdjęcia aby tych wątpliwości nie było. Mam wbudowaną wężownice bezpieczeństwa a także zabezpiezenie termiczne oraz naczynie zbiorcze więc tutaj akurat nikogo w błąd nie wprowadziłem.
  18. zgadza się, dokładnie tak jest. Nie mam tego podłączonego gdyż zostawiłem to na sam koniec. Jeżeli chodzi o przegrzanie to tak jak napisałeś sterownik się zablokował bo temperatura przekryczła daną normę. A stało się to z jednego powodu; nastawy nadmuchu były zabójcze, ale oczywiście dziękuję za zwrócenie uwagi
  19. jasne a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. Niedługo dojdzie do sytacji że będziemy wrzucać pare groszków na dobe. Nie wiem czy to żart ? czy odniesienie do reklamy kopalni w piekarach śląskich. Jeżeli to drugie to beznadziejny sposób na złowienie klientów. Według Pana piec spalił w grudniu niecałe 9 kg groszku na dobę, w styczniu 10kg a w lutym też około 9
  20. U mnie z kolei dom około 160m2 ocieplony zjada 30kg orzecha na 23 godziny. Codziennie waże wagą elektroniczną to co wrzucam do kotła. Moc kotła 17-21 Logica II Bojler 160 litrów Na dole tylko podłogówka na górze 3 grzejniki
  21. i nikomu z Was nic nie bucha nic nie strzela ? nie rozwaliło Wam jeszcze kominów ?. Jaką temperaturą palicie i jakie macie nadmuchy co ile ? bo taka biedna Małgorzatka na drugim forum to już walczy chyba z miesiąc ;) Narazie jej komin rozwaliło
  22. to chyba jednak nic związanego z ustawieniami. Wygląda na to że następuje nagłe zmieszanie wody z powrotu z tym co się znajduje w kotle. Może trzeba zawór wyregulować ?
  23. a może masz ustawioną żle histereze ? jaka jest histereza w Twoim przypadku ?
  24. to fakt nie ma żadnej różnicy w spalaniu VW LUPO 1.2 TDI jazda do 90 3.2 litra AUDI A6 3.0 TDI jazda do 90 jak się postaram to może z 7 litrów proszę nie piszczcie mi że piec większy będzie spalał tyle samo i lepiej mieć większy niż mniejszy. Moji rodzice mają 17KW w którym ogrzewają wyłącznie dół (bo góra niezagospodarowana). Powierzchnia dołu może z 80m2 nie więcej. I niestety 40% tego co napalą idzie przez komin bo ten piec jest za mocnyna tą powierzchnie a palenie niską temperaturą po to aby na więcej starczyło mija się z celem. Piec po 3 latach takiego użytkowania idzie do na złom. Duży kocioł się sprawdzi tylko wtedy kiedy ma się dużą powierzchnie do ogrzania i tutaj jest prawda że ten większy będzie bardziej ekonomiczny niż mniejszy piec tak samo jest w motoryzacji: VW LUPO 160 km/h 8 litrów AUDI A6 3.0 TDI ta sama prędkość spalanie 7.4 litra tak to widze
  25. Cichewicz niby pisze że 8 metrów, ale ja mam między 7- 8 działa dobrze. Jak będziesz miał 6 metrowy komin a z wkładem np ceramicznym to będziesz miał bardzo ładny ciąg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.