Skocz do zawartości

sorier

Stały forumowicz
  • Postów

    486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez sorier

  1. rozpalałem na rusztach drewno a na drewno ze 4 łopatki miału jak się ładnie rozżarzyło to po same drzwiczki zasypowe miału i trzymało tak ze 25h. a teraz drugi raz palę tak że po drzwiczki zasypowe miału a na to gazeta jakieś szczapki drewna i heja ze 25h trzyma przy proporcjonalnej temp. na polu i takiej saMEJ TEMP. NA PIECU.
    Przy paleniu od góry mniej dymi a i dym nie jest taki gęsty i żółty tylko rzadki i biały lekko zalatujący na szary. Która metoda lepsza według was.

     

    Jeszcze pytasz. Pewnie ze drugi sposób. To gęste i żółte co wylatuje z komina powinno się spalić w kotle a nie wylatywać przez komin. Pieniądze ci uciekają kominem, nie wspominając już jakie atrakcje urządzasz sąsiadom i środowisku.

  2. No robi wrażenie :o Zwłaszcza to "Z" jak Zorro :P

     

    Moja szybka rada: ustaw czas postoju podajnik (zwiększ) i siłę nadmuchu (zmniejsz) tak by kocioł jak najdłużej pracował i jak najkrócej stał. Nawet kosztem nieosiągnięcia zadanej temperatury. Sadze tworzą się głównie w czasie postoju, a dokładnie to w czasie przepalania podczas postoju. Poza tym kolor płomienia ustaw raczej za jasny niż za ciemny w stosunku do optimum.

     

    Jeżeli to pomoże zlikwidować zarastanie, to w drugiej kolejności zajmiesz się ekonomią spalania.

     

    PS. Winę za taki stan rzeczy ponoszą w kolejności: obsługujący kocioł, sterownik, retorta, a dopiero na końcu producent bo naobiecywał w reklamach że kocioł jest "ekonomiczny, ekologiczny i bezobsługowy" :o

  3. Czy da się jakoś obliczyć moc pieca mierząc go? Jeśli tak to jak?

    Mocy nie zmierzysz bez specjalistycznego osprzętu. Ale możesz zmierzyć powierzchnie wewnętrzną kotła i jeżeli znajdziesz podobny kocioł o podobnej powierzchni, to z dużym prawdopodobieństwem będzie on miał podobna moc do twojego. Tylku tu jedna uwaga jeszcze. Producenci lubią manipulować mocą katalogową swoich kotłów. Np. kocioł o powierzchni 2m.kw. i identycznej konstrukcji u jednego producenta ma 25kW a u innego 15kW. A prawda jest pewnie gdzieś po środku.

     

    Trzecia sprawa po co otwory w górnych(zasypowych) drzwiczkach???.

    Jeżeli masz wentylator to nie możesz mieć otworów. Otwory w drzwiach zasypowych są potrzebne przy paleniu naturalnym ciągiem.

  4. Są 2 przekroje. Ale nie wiem czy schemat pracy zależy od mocy czy od wersji kotła.

     

    Na jednym przekroju to tradycyjny górniak z dwoma pionowymi kanałami wymiennika za komora zasypową - to jest dobra konstrukcja, a może nawet najlepsza do kotła górnospalającego. Duża komora zasypowa i duży wymiennik.

    Oczywiscie tylko bez dmuchawy.

     

    A drugi to tzw. górno-dolny, a więc niewypał już na rysunku.

  5. Czy istnieje możliwość dosypania miału bez gaszenia pieca ? Jeśli tak to jaka?

     

    Nie ma takiej możliwości. Co gorsza miał bardzo długo się wypala, zwłaszcza marnej jakości miał. Miał musi wypalić się do zera, czyli tak by można było wybrać popiół z rusztu bez zaczadzenia się. Dopiero potem ładujesz do pełna i odpalasz.

     

    Jeżeli nie możesz pozwolić sobie na braki w dostarczaniu ciepła, to lepiej zawczasu pomyśl o buforze ciepła, albo o miałowym kotle podajnikowym.

  6. AdamMa ja spróbowałbym zakryć ruszt płytkami szamotowymi, tak by mniej powietrza trafiało od spodu komory zasypowej a więcej przez tą dysze od góry. Dodatkowo sterownik ustawiłbym tak by dmuchawa pracowała non stop - sterownik nie przechodził w podtrzymanie. Oczywiście kocioł zawsze trzeba zapalać od góry.

     

    Można zmniejszyć moc kotła przez wyłożenie komory zasypowej płytkami szamotowymi, ale to jest jak jazda samochodem z zaciągniętym hamulcem. Może lepiej "wybudować" z szamotu słup w środku komory spalania, tak by zmniejszyć jej pojemność.

     

    Musisz poeksperymentować

  7. Podobno kotły ultima maja otwory boczne czy one wystarczą ?

     

    Podobno mają :o

     

    Najpierw spróbuj palenia od góry. Jeżeli to nie pomoże to wyczyść, lub nawet powiększ te otwory we wnętrzu komory zasypowej. Jeżeli i to nie pomoże to zasłoń część rusztu płytkami szamotowymi, tak by więcej powietrza wpadało przez otwory niż przez ruszt. Dopiero na samym końcu (jeżeli powyższe sposoby nie przyniosą efektu) pomyśl o założeniu miarkownika i zrobieniu otworów w drzwiach zasypowych.

  8. A dlaczego tylu producentów sprzedaje kotły dolnospalające które są, delikatnie mówiąc, niedorobione?

     

    A no pewnie dlatego, że wyprodukowanie dobrego kotła dolnospalającego wymaga odrobinę wiedzy i doświadczenia w tym temacie. A wiedza i doświadczenie kosztują, i nie każdy jest gotów za to zapłacić. Kocioł górnego spalania (tzw śmieciuch) można z dużym prawdopodobieństwem powodzenie wyspawać sobie "na oko" w garażu. A kotła dolnospalajacego juz nie tak łatwo, a nawet bardzo trudno, zwłaszcza gdy ma to być dobry kocioł.

  9. mały obieg zrobiony jest na CWU

    niestety bez zaworu mieszającego

    Nie ma zaworu mieszającego to nie ma małego obiegu, jest tylko obieg CO i CWU. No chyba że ktoś zaoszczędził i zamiast jednego zaworu 4d zalożył 4 zaworu kulowe ;)

    czy zawór trój lub czterodrożny jest wymogiem czy tylko dodatkiem przy piecu zgazowującym drewno?

    Wymagany nie jest, ale wymagana jest wysoka temperatura wody w kotle, a żeby ja osiągnąć to musisz mieć <mały obieg> z prawdziwego zdarzenia.

  10. Ad.1. To nic nadzwyczajnego. Termometry maja różna bezwładność i różne umiejscowienie , wiec mogą pokazywać różne temperatury.

     

    Ad.2. Tutaj ewidentnie coś nie gra. Temperatura spalin za wysoka. Moc dmuchawy wskazywana (ta którą podałeś) chyba nie odpowiada mocy rzeczywistej. A zero-jedynkowy tryb pracy też nie pasuje do sterownika PID. Albo ustawienia sterownika są błędne, albo coś szwankuje.

     

    Najlepiej zadzwoń do producenta, niech się określi w jaki sposób ma pracować kocioł i przy jakich temperaturach spalin

  11. W instrukcji od Perekt'a przy wykresach czasowych znalazłem takie zależności:

    Działanie podajnika w trybie PRACY:

     

    CZAS PRZERWY = funkcja PI ((Tzad-Tplaszcza)/MOC KOTŁA)

    Zmienia się od MIN. PRZERWY PRACY par. 16 do MAX. PRZERWY PRACY par. 17

    Parametr jest wyliczany przez regulator i dostępny w podglądzie jako CZAS PRZERWY

     

    Działanie dmuchawy w trybie PRACY

     

    DMUCHAWA = ILOŚĆ POWIETRZA * MOC KOTŁA * funkcja PI(Tzad-Tplaszcza)

    Zmienia się od OBROTÓW MIN. par. 13 do OBROTÓW MAX. par. 14

     

    Tak więc MOC KOTŁA par. 5 wpływa na wyliczenie czasu przerwy w podawaniu i ilości powietrza w trybie PRACY

    w granicach określonych przez parametry nr 16 i 17 oraz 13 i 14

     

    Z instrukcji tego sterownika którą kiedyś czytałem nie wynikało wprost że sterownik ma tak reagować na zmiany parametru MOC KOTŁA. Widać zmienili instrukcje, może i sterownik.

     

    Jak by nie było to zmiana powyższego parametru chyba nie poprawi pracy, zmieni się zakres pracy ale proporcje podawanie/postój/moc dmuchawy w stosunku do róznicy temperatur pozostaną bez zmian. Lepiej poeksperymentować z mocą dmuchawy lub współczynnikiem całkującym (chyba tak się to tam nazywało) niż mocą kotła.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.