-
Postów
1787 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez piastun
-
W sumie dobry pomysł.
-
W tej bez PC potrzeba jeszcze doddatkowej wody?
-
I tak i nie. Po prostu wieczorem już jest 22,5-23oC i nie ma potrzeby palić w nocy. Rano w zależności od.mrozow jest 19,5-21oC. Lepiej sie śpi. Rano wstaje rozpalamy i w koło Macieju. Z tym węglem, wychodzi że od 6 do 16-18nic nie muszę robić, dorzucam 2kawalkk drzewa i kończę zabawę. Dla mnie bajka! Dziś sprawdzałem wymiennik, nie ma dramatu. Jest całkiem ok. Popiołu w porównaniu do Karolinki jest 3-4x mniej. Więc kolejne miłe zaskoczenie. Dziś zmieniłem trochę rozpalanie (jutro opiszę co i jak) i poprawa na duży plus. Lekko dymiło może za 30-60min i potem czysto. Dla mnie ten węgiel to odkrycie roku. Ta stalopalnosc robi duże wrażenie.
-
Wrzuciłem na ten żar klocek drewna, za 1-2h pójdzie reszta węgla z rana i koło 21-22 kocioł idzie spać. Bo w domu będzie za gorąco. Do -10oC nie palę 24h bo jest za gorąco. Jutro spróbuję z większą ilością drewna, i dopiero na to węgiel. Tak czy owak jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
-
Grzałka 2KW.
piastun odpowiedział(a) na Trener40 temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Z tego wzoru to wynikałoby, że temperatura osiąga jakieś kosmiczne wartości ale można to sprawdzić. Zmierzyć rezystancję zimnej grzałki i porównać ja z.rezystancjanjak się nagrzeje i moc spadnie do 1400W. Tylko robimy to na wyłączonym zasilaniu @szakallo -
Dzisiaj kolejne testy, niestety faza odgazowywania przebiegła jakoś( nie było mnie na miejscu więc nie wiem) ale po powrocie do domu, szok. Wsypalem 10-12kg węgla o 6 rano a o godzinie 16tej jeszcze objętościowo zostało połowa żaru. Powiem uczciwie, że szczena mi opadła bo jeszcze 2-3h będzie się to paliło. Jutro będę na miejscu to zobaczę jak wygląda wymiennik i dym z komina w początkowej fazie. Podsumowując jak w wymienniku nie będzie mocnego syfu i komin będzie w miarę czysty to domawiam przy najbliższej promce kolejne 2t bo ten węgiel to cudowna sprawa przy temperaturach w okolicy 0oC i paleniu cyklicznym.
-
Przesłonilem o 50%ale to już wcześniej. Dziś dodałem blachę, żeby powietrze leciało s okolice palnika a nie przez ten pionowy ruszyt przy drzwiczkach. Walka trwa, najgorszy moment zgazywania a potem juz jest super. Ciekawy jestem wymiennika bo tam tak naprawdę wszystko wyjdzie. Rusztu będę zmniejszać w ostateczności.
-
PP steruje mi miarkownik, może muszę na początku startować że stała szczelina a dopiero po czasie miarkownik..wyjdzie w praniu. Nie mniej zasyp około 8-20kg wrzucony o 600 plus kawałek drewna koło 13 tej tej pory (1630) trzyma żar i cieplonw domu. Jak uda się pierwsze 1-2h ujarzmic to będzie bajeczka. Ps blacha ograniczająca wysokość palnika została zjedzona przez ogień więc może i moc.jest za duża...
-
Ok, zastanawiam się czy ta dynamika spalania w początkowej fazie nie bierze się z tego, że ten wegiel ma dużo wilgoci? Muszę pokombinować bo za szybko rozpala mi się caly wsad.
-
@maronka Jaka masz technikę spalania tej wesołej? Powiem szczerze, że wcześniej paliłem Karolinka w postaci ekogroszku i łatwiej było go okiełznac niż ten orzech... Moc jest, do zadanej dochodzi bardzo szybko ale o dziwo a początkowej fazie bardzo intensywnie odgazowuje. Później jest już bajeczka bo zostaje koks i się tym łatwiej steruje. Jednak początkowa.faza jest bardzo dynamiczna i naprawdę nie mogę znaleźć złotego środka, żeby nad tym zapanować. A komorze spalania jest taporo takich "dzyndzli" w weekend zajrzę do wymiennika po 7dniach... Popiołu jest niedużo a kolor ma taki brązowawy.
-
Pierwsze palenia za mną i widzę, że trzeba będzie się trochę nauczyć tego węgla. Moc ma bo do 60-70oC dochodzi błyskawicznie. Przez pierwsze 2h musi być minimalna szczelina PP, żeby kocioł nie "fukal". Miarkownik dopiero można podłączyć jak się to wszystko uspokoi Muszę jeszcze obniżyć blachę że 2-3cm żeby zmniejszyć moc palnika, może.wtedy uda się uzyskać.bezdymniac już od początku.
-
Co do atomu to tam energia nie bierze się z nieba... Też trzeba kupić paliwo i za utylizację zapłacą.nasze wnuki... Powtarzam tutaj nie chodzi o żadna ekologię tylko o strzyżenie baranów. Gdyby było inaczej to wszyscy streczyciele klimatyczni nie lataliby po całym globie prywatnymi odrzutowcami....
-
Mi chodzi o drewno z LP, tam VAT 0% będzie zauważalne. U handlarzy będą takie ceny jakie zapłaci kupujący a mp będą takie, że po ułożeniu wyjdzie tyle co kot napłakał.
-
Surowe drewno opałowe z LP objęte jest 23% VAT podobnie jak alkohol i inne towary luksusowe. Podobnie pellet. To świadczy o podesjciu państwa do ekologii. Dzięki temu ekoszalenstwu i certyfikatom ceny kotłów poszybowały o 300-400% do góry.... Ostatnio czytałem, że ceny gazu od czerwca 24 pójdą w górę o 40-50%... Widać,.że z jednej strony jest.nakrecana eko histeria a z drugiej odbywa się strzyżenie baranów.
-
Tam myslowice- wesola orzech. Pierwsze palenia za mną. Jest moc, przez pierwszą godzinę trochę się dymi ale muszę sprawdzić czy jak obnize palnik olcha to będzie lepiej(przy tym rozpaleniu dałem sosnę,).
-
PV Offgrid/ongrid - dyskusja
piastun odpowiedział(a) na Mcgiwer temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
to pewnie tłumaczy śmiesznie niskie ceny samych paneli FV :). Wystarczy tylko zlikwidować dotację i patologia w postaci kosmicznych cen w ciągu niespełna roku się stablizuje. Ja mam offgrida więc aku będą sobie pracować na siebie i cieszyć Pańskie oko (oby)! -
PV Offgrid/ongrid - dyskusja
piastun odpowiedział(a) na Mcgiwer temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
zakupione panele jeszcze sobie leżakują w garażu a dziś zamówiłem 16 sztuki lifpeo4 280Ah co w teorii da 13,44kWh. Obudowę z BMSem zamówię pod koniec miesiąca i początek roku zapowiada się pracowicie! @o6483256 zaraz się wzbudzi i zacznie mnie nagabywać na dotacje hehe 🙂 -
-
Żeby odejść od paliw kopalnych pierw trzeba ujarzmić zimna fuzje.... Jest jeszcze atom na uran ale.jegoctez trzeba wykopać a elektrownie na tor jeszcze nie istnieją...
-
Nie pytalem ale na olx.widze ceny po 1300-1400. Węgiel dotarł i już wykiprowany w garażu. Trochę zdziwił mnie rozmiar bo brałem orzech a wyglądało to na pierwszy rzut oka na groszek ale.... Dla porównania dałem paczkę zapałek. Węgiel oblepiony miałem i raczej mokry ale.oststnio było mokro i potem mróz więc nic dziwnego.
-
Ogrzewanie podłogowe to nawet Koreańczycy na podobnej zasadzie robili. Widziałem nawet taka rekonstrukcje. Ogień, dym szedł pod podłogą i ogrzewal pomieszczenia.
-
Okazuje się, że telefony działają cuda i już rano miałem kontakt, że węgiel dotarł. Teraz czekam na dostawę. Podsumowując 1800wegiel + 220 dojazd. Potem wrzucę fotki
-
poszukaj sobie na foliarskich forach (TT i innych) co planują nasze elity wychowane(wychodowane) przez WEF. Globaliści przy mojej pogardzie do nich są naprawdę uczciwi i wszystko co realizują, przedstawiali w planach lata temu. Są nawet polscy pisarze, którzy poświęcili czas na zrecenzowanie tych wszystkich rewelacji.
-
Po to właśnie była ta spekulacja, żeby wykończyć niezależne składy węgla.i inne podmioty. Nie będę tutaj prowadził polityki ale fakty są takie jakie są.
-
Widać, że możliwość spekulacyjne państwowych spółek się kończa.... Cena paliwa powoli spada, Ceny węgla są już poniżej <1000zl/t bez transportu ale jednak . Dziś dzwoniłem do leśniczego i okazało się, że jest drewno! Była sosna i osika. Zamówiłem 10mp osiki po 96zl/mp Sosna chyba po 113mp. Plus transport 40zl/mp.