Witam,
odświerzam trochę temat bo własnie stoję przed wyborem pieca :) i po mozolnym studiowaniu forów jestem wstępnie zainteresowany piecem
Cichewicz VESPA 23kW .
Niestety w sieci jest mało informacji o tym jak te piece sie sprawują w warunkach bojowych i chciałem się zapytaćforumowiczów czy warto interesować się tym piecem.
Druga sprawa jest taka, że ta Vespa nie posiada sterownika i z mechaniczną regulacją temperatury czyli jakiś bimetal i dzwigienka.
Z uwagi na to, że szukam taniego pieca z dolnym spalaniem możliwie najprostszego pieca i jak najbardziej trwałego było to z początku dla mnie na plus bo wiadomo sterowniki mikroprocesorowe lubią się psuć a w moim mniemaniu mechaniczne wydawało się długowieczne :).
Jednak znajomy instalator pieców wypowiadał się neutralnie o takich rozwiązaniach tj. bez sterownika i dmuchawy.
Co mam o tym sądzić? Czy należy bać się tego pieca i jego prostoty ?
pozdrawiam