Skocz do zawartości

piotrek automatyk

Stały forumowicz
  • Postów

    1112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez piotrek automatyk

  1. Witaj, Kolego, jaki jest sterownik w tym kotle? Na stronie producenta ani słowa o tym. Problemy, o których piszesz, najprawdopodobniej wynikają z błędnie dobranych nastaw sterownika lub podłej jakości opału. Pozdrawiam Piotr
  2. Witam, Zamontowanie sterownika z dmuchawą do kotła, który nie posiada sterowania i jest przygotowany do spalania samoczynnego ( miarkownik ), jest moim zdaniem zbędne i niczemu nie służy. Pomijam temat kosztów zakupu i eksploatacji. Spalanie choćby z miarkownikiem ciągu jest dużo bardziej skuteczne. Sterownik do kotła i wentylator - tak, ale tylko do miałowca i spalania miału, trocin, zrębek - małych frakcji opału przy dużej ich objętości. Drewno, węgiel - nie ma takiej potrzeby. Pozdrawiam Piotr
  3. Witaj, Proponuję wykonać inaczej: bez zaworu kulowego. Pompa będzie załączana z styków zwiernych choćby najzwyklejszego programatora pokojowego. W ten sposób uzyskasz jednocześnie i jakieś sterowanie temperaturą w ogrzewanym podłogowo pomieszczeniu i pracę pompy tylko wtedy, kiedy jest potrzeba. Pozdrawiam Piotr
  4. Witam, Może być peszel, ale jest to wersja bardzo oszczędnościowa. Peszel zapewnia pracę rur związaną ze zmianami temperatur, natomiast właściwości izolacyjnych ma niewiele. Jeśli ktoś chce mieć tak, jak powinno to tylko otulina 6 lub 9 mm z folią ( tzw. czerwona ). Pozdrawiam Piotr
  5. Witaj, Filtr strumieniowy to jest taki element instalacji, który wychwytuje nawet bardzo małe cżąstki zanieczyszczeń z instalacji a jego czyszczenie jest możliwe bez przerywania pracy układu. Odkręca znajdujący się na dole zaworek i zgromadzone zanieczyszczenia są wypłukiwane z filtra na zewnątrz. Miejsce montażu: na powrocie instalacji do kotła. Montaż zaworu zwrotnego: dobrze, jak będzie, chociaż w zależności od sposobu wpięcia w układ zasobnika, średnic rur, odległości od kotła ( oporów hudraulicznych ) jego montaż może okazać się zbędny. Montuj zawory zwrotne klapowe ( montaż poziomy ) na każdym obiegu z pompą. Pozdrawiam Piotr
  6. Witaj, Podaj więcej szczegółów. Te informacje które można przeczytać w Twoim poście są mniej niż szczątkowe. Podaj jaki masz kociolek z jakim sterownikiem, jaki dom, docieplenie lub jego brak jaka stolarka okienna. Być może spalasz w normie, ale na podstawie podanych przez Ciebie informacji niewiele można Tobie podpowiedzieć. Pozdrawiam Piotr
  7. Witaj, Najczęściej w takiej sytuacji montuję filtr strumieniowy z separatorem powietrza lub bez - w zalezności od stanu starej instalacji. Zawsze jednak proponuję takie rozwiązanie z minimum w postaci filtra strumieniowego, jednak barierą pozostaje cena - ponad 250 zł. Warto tak zabezpieczyć wymiennik i całą instalację. Pozdrawiam Piotr
  8. Witaj, Podłączenie zdecydowanie w punkcie B. I nie jest Tobie potrzebna tak wydajna pompa jak 25/60 do ładowania zasobnika. Spokojnie 25/40, 25/35 i góra 2 bieg pompy. Podłączenie dużej i wydajnej pompy do ładowania zasobnika to zbędny dodatkowy koszt zakupu,i zbędne zużycie prądu ( a ściślej mówiąc to różnicy poboru prądu przez mniejszą a większą pompę ), gdyż pompa , której symbol podałeś pracuje w klasie C zużycia energii elektrycznej natomiast pompy 25/40 i poniżej - w klasie B. Pozdrawiam Piotr
  9. Witaj, Nie, nie zapomnieli o zaworze zwrotnym. W komplecie z pompą byl sobie taki maly i sprytny zaworek zwrotny mający formę przedłużki mosiężnej 1 - 1,5 cm i jest on zamontowany z prawej strony pompy pomiędzy śrubunkiem mosiężnym wkręconym w pompę a nakrętno-wkrętnym zaworem kulowym odcinającym Sena. Jest on prawie dokładnie pod uchwytem metalowo - gumowym z prawej strony pompy cyrkulacyjnej; gwint zewnętrzny tego zaworka zwrotnego jest wkręcony w śrubunek mosiężny a do strony z gwintem wewnętrznym zaworka zwrotnego jest wkręcony zawór odcinający stroną z nyplem ( gwintem zewnętrznym ). Na zdjęciu wygląda to jakby pomiędzy śrubunkiem a zaworem była wkręcona krótka przedłużka. Jeśli nie wierzycie to zrobię fotkę na zdjętym uchwycie. Jeśli chodzi o odp ptk 3 to kawitacja - jak najbardziej, ale przy wyższych temperaturach, jak sam słusznie wspomniałeś. Pozdrawiam Piotr
  10. Witaj, Ten zawór się tylko otwiera. Otwarcie zaworu powoduje przepływ pomiędzy stroną o większym ciśnieniu - sieć wodna a stroną bezciśnieniową - odpływem do kanalizacji. Pozdrawiam Piotr
  11. Witaj, Kolego, nie rób sobie krzywdy i nie sprawdzaj na 10 - 15 bar. Szkoda instalacji. Instalację bezciśnieniową sprawdza się na 4 bar ( bez kotła ) natomiast ciśnieniowa na maks 8 ze wskazaniem na 6 bar. Nie przejmuj się spadkiem ciśnienia. To jest normalne, bo w wodzie jest rozpuszczone powietrze a gaz zawsze gdzieś znajdzie sobie miejsce do ucieczki. Zrób tak: dopuść na 3 bar, zostaw przez noc, dopelnij też na 3, włącz ogrzewanie niech pracuje kilka godzin, dopełnij i pozostaw bez uruchamiania na noc. Dopiero wykonując taki cykl możesz liczyć na jakieś sensowne odpowietrzenie chociaż i tak nie do końca. Poza tym manometr w kotłach jest elementem pomiarowym dającym pogląd na ciśnienie w instalacji a nie precyzyjnym elementem labolatoryjnego pomiaru. Wydaje mi się, że przestraszyła Cię normalna sytuacja z powietrzem w wodzie. Niepokojące może być dopiero to, jak po dwóch - trzech takich cyklach ciśnienie nadal spada. Pozdrawiam Piotr
  12. Witaj, Zobacz temat "Czy istnieje możliwość zainstalowania podajnika" z dnia 01.08.br rozpoczęty przez koleżankę izabela. U mnie pracuje mialowiec górnego spalania Ekocentr 24 kW przerobiony na podajnik brucera ( żeliwny ) i pracujący na miale. Wykonałem konstrukcję w ten sposób, że nie zrezygnowałem z dotychczasowego sposobu palenia. Wymagalo to podniesienia kotła o około 50 cm i dobudowania komory z dodatkowymi drzwiczkami gdzie jest zamontowany palnik, deflektor i szuflada na popiół. Pozdrawiam Piotr
  13. Witam, Jest calkowicie bezpieczne z dwóch powodów. Otóż nie dopuszcza do wzrostu temperatury powyżej 95 st C, ale i nie obniża poniżej tej temperatury i nie dopuszcza zimnej wody do płaszcza jak to "robią" standardowe zaworki np. zabezpieczające w kominkach z płaszczem wodnym powodując zbędne naprężenia tylko odbiera ciepło z płaszcza na identycznej zasadzie ( tylko odwrotnie ) jak to się dzieje we wszelkiego typu zasobnikach c.w.u. z wężownicą, gdzie ciepło z wężownicy jest wykorzystywane do ogrzania c.w.u. a w wypadku pracy wężownicy bezpieczeństwa gorąca woda zostaje odprowadzona do kanalizacji. Pozdrawiam Piotr
  14. Proponowałbym większy zbiornik. Bo 6 litrow ogrzanej elektrycznie wody na 30 litrów objetości pozostalej części instalacji może być mało. Jednak pozostawiłbym ten 6 litrowy ogrzewacz, który będzie pracował w układzie ogrzewacza przepływowego. Co do grzałek - musisz sam obliczyć zapotrzebowanie cieplne ogrzewanedo mieszkania czy domku. Bo grzałka 2 kW da Tobie 2 kW, czyli teoretycznie ogrzenie 20 m2 mocą 100 W/m2. Im gorsze docieplenie i większe straty np. nieszczelnymi oknami tym bardziej potrzebna jest wieksza moc grzewcza. Ja jednak niezależnie od zapotrzebowania podłączyłbym grzałkę trójfazową np. 3 x 1 kW lub innej niezbędnej mocy. Podłączając 3 fazy uzyskujesz mniejsze obciążenie instalacji elektrycznej i zwiększa się Tobie powierzchnia odbioru ciepła czyli efektywność, bo grzeje nie 1 grzałka tylko 2 lub 3. Warunek - trzeba mieć podłączone do obiektu 3 fazy ( najlepiej z dwutaryfowym licznikiem energii elektrycznej ). Pozdrawiam Piotr
  15. Witaj, W Twoim układzie montaż zaworu bezpieczeństwa może zostać uznany jako, hm... dyskusyjny. Ja jednak nie zrezygnowalbym z zaworu i zamontowałbym go w okolicach powrotu kotła. A cisnienie w układzie zamknietym - 1-2 bar. Nie więcej. Pozdrawiam Piotr
  16. Manometr zamontowany w ukladzie otwartym w trakcie normalnej pracy powinien wskazywać ciśnienie słupa wody - w przybliżeniu 1 bar / 10 m słupa wody ( pion ). Montując zawór bezpieczeństwa 1,5 bar dobezpieczam układ grzewczy. W ten sposób sam układ otwarty jest głównym zabezpieczeniem kotła a dodatkowym właśnie zawór bezpieczeństwa maks 1,5 bar. Proszę jednak rozróżnić dwie sprawy: w układzie otwartym ciśnienie może w większości kotłów dochodzić do 1,5 bar wg danych producentów podawanych jako maksymalne. Natomiast uklad zamkniety może mieć ciśnienie i np. 0,8 bar i jest skladową ciśnienia słupa wody plus dodatkowa wpuszczona objętość wody ( cieczy ). Chcę przy okazji przypomnieć, że zgodnie z Polską Normą zabroniony jest montaż kotłów na opał stały w układzie zamkniętym. Pozdrawiam Piotr
  17. Witaj, W tej instalacji jest naczynie wzbiorcze; jest to instalacja typu otwartego. Jest podłączone bezposrednio z wylotu z kotła w układzie samoodpowietrzania kotła. Na zdjęciach widać to podłączenie rurami biegnacymi równolegle i ukosem do góry; jedna z miedzi 28 mm do naczynia i powrot z naczynia do kanalizacji rurą PP 25 mm. Natomiast zawór temperaturowy jest zasilany z sieci zimnej wody z okolic wodomierza. Otwiera się on jeśli temp plaszcza kotła przekroczy 95 st C, przepuszcza zimną wodę przez wężownicę bezpieczeństwa, schładza płaszcz i jesli temp spadnie poiżej 95 st C zamyka się. Pozdrawiam Piotr
  18. Witaj, Będzie dobrze. Jednak nie zapomnij o zaworach regulacyjnych na powrocie grzejników i na zasilaniu. Łatwiej będzie ustawić pracę instalacji. Pozdrawiam Piotr
  19. Witaj, Być może instalacja odpowietrza się przez naczynie wzbiorcze. Zrób jednak fotkę, wrzuć na Forum i bedzie łatwiej ocenić. A termomanometr - ja montuję najczęściej właśnie taki pomiar zespolony. Warto wiedzieć jaka jest temperatura odczytywana nie tylko przez elektronikę ( wszelkiego typu sterowniki ) a manometr pokazuje cisnienie w ukladzie grzewczym. Na tarczy manometru ustawiam zawsze czerwoną strzałkę recznej nastawy na ciśnienie pracy zaworu bezpieczeństwa - 1,5 bar, który montuję jako dodatkowe zabezpieczenie instalacji c.o. I użytkownik ma jasność sprawy i wie co się dzieje w jego instalacji, a także mi łatwiej ocenić ewentualne wystąpienie awarii. Pozdrawiam Piotr
  20. Witaj, Te dwa wyjścia z góry kotła, o które pytasz, to podłączenie wężownicy bezpieczeństwa zamontowanej w płaszczu wodnym kotła. Mosiężny zawór temperaturowy, znajdujący się pod zaworem kulowym z motylkiem jest zasilany wodą z sieci i otwiera się jak temperatura płaszcza przekroczy 95 st C. Druga rurą gorąca woda odpływa do kanalizacji. Pozdrawiam Piotr
  21. Witaj, Wygląda na to, że nie załącza sie turbina wypychająca spaliny lub jest zamkniety albo uszkodzony zawor odcinający kocioł. Ciężko tak być prorokiem na odległość jednak sprawdziłbym najpierw to. Zamiast oprawiać się z kotłem zażądaj wymiany na nowy. Zgodnie z prawem handlowym masz na produkt ten poza gwarancją także rękojmię zdaje się że 2 tygodnie. Możesz także skorzystać z praw gwarancyjnych. Pozdrawiam Piotr
  22. Witam, Interesujące jest także rozwiązanie w postaci pieca spalającego olej przepracowany. Koszt takowego na wskazaną powierzchnię to około 4-5 tyś zł, a opałem jest odpad - wszelkiego typu przepracowane oleje. Wychodzi bardzo tanio pod warunkiem, że ma się dostęp do takich olejów albo układ z jakimś warsztatem samochodowym, dla którego przepracowane oleje to problem. Pozdrawiam Piotr
  23. Witaj, Myśl zatem dalej o nagrzewnicach zasilanych wodą ogrzaną w kotle z wymuszeniem przepływu powietrza - wentylator. Na podaną przez Ciebie powierzchnię 300 m2 zamontowałbym: 1. na hali - 2 nagrzewnice w okolicach 24 kW 2. w pomieszczeniach socjalnych, biurze, łazience, ubikacji - najprostsze grzejniki stalowe 3. w lakierni ( będzie? ) grzejniki chćby typu rury Fawiera 4. kocioł - wiem, że się narażę komuś, ale górnopalny kocioł mialowy, popularny śmieciuch w okolicach 38 kW; nie większy. Pozdrawiam i powodzenia Piotr
  24. Witaj, Może wskazywać błąd w granicach do kilku stopni. Jednak moim zdaniem ten błąd nie jest istotny i mieści się w granicy tolerancji wskazań termometru. Oczywiste jest to, że im blizej kotła, płaszcza wodnego czy wylotu tym wskazania dokładniejsze, jednak bez przesady. Możesz przyjąć, że jeśli termometr ( dobrej jakości ) będzie wskazywał powiedzmy 75 st C to faktyczna temperatura w kotle może oscylować w okolicach 80. Pozdrawiam Piotr
  25. Witaj, Montując ten sam zawór na powrocie z grzejników mialbyś ten sam efekt, czyli grzejniki nie grzałyby Tobie w lecie przy ogrzewaniu ciepłej wody a dodatkowo miałbyś naczynie wzbiorcze w układzie odpowietrzania instalacji. Pozdrawiam Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.