
tqlis
Stały forumowicz-
Postów
610 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez tqlis
-
Dziekuje za odpowiedz, Jako, ze nie mam termometru na czopuchu, z ciekawosci sie spytam jaka jest zazwyczaj temperatura spalin, przy ostrym rozpalaniu szczapkami desek z drzewa iglstego?
-
Witam panowie, Jako, ze lubie czasem mocniej popalic w kotle (szczegolnie, przy rozpalaniu lubie dac ognia. ), mam pytanie, jaka temp jest niebezpieczna dla takiego wkładu? Czy w ogole mozna doprowadzic do tego, ze wklad popeka (oczywiscie mam na mysli, ze spalamy tylko ''normalne'' paliwa stale)? (wklad jest ocieplony). Szukalem informacji na sieci, ale bez rezultatow.
-
Jak zabraknie pradu to pojdzie grawitacyjnie (tak mi sie wydaje) na przelew (Najwyzsza rura na drugim zdjeciu)
-
Troche je pozmniejszalem, ale bez przesady, kazdy fachowiec po takim zdjeciu wie od razu co jet co. Najwazniejszy jest zarys ogolny.
-
Jako, ze bardzo spodobal mi sie temat o odpowiedniej temperaturze wody na grzejnikach, w mojej glowie pojawil sie pomusl o zautomatyzowaniu troche mojej kotlowni. Jako, ze mamy 21 wiek, mysle o wiekszym komforcie: 1. Jezeli nie z automatyka, to przynajmniej sam zawor 4D 2. Zwrotny zawor klapowy, aby woda mi sie nie wystudzala w zasobniku 3. Moze uklad ladowania zasobnika - nie wiem czy bedzie to konieczne Nie wiem czy przy takim rozkladzie rur uda mi sie to pospinac bez calkowitej przerobki kotlowni. Z tego co wyczytalem 4d lubi ciasnote, a u mnie przy takim rozkladzie byloby to niemozliwe. Chcialbym, aby uklad kotlowy dzialal na grawitacji bez kolejnej pompy. Co proponujecie? Jakby to moznabylo sprawnie pospinac, co przesunac? ''Fachowcy'' zrobili mi to tak:
-
Problem Z Paleniem Smoła I Wszystkie Inne Cuda.
tqlis odpowiedział(a) na thomascricket1 temat w Instalacje CO i CWU
A moze po prostu nie masz dobrego ciagu. Moze masz nieszczelny komin. ktory zasysa sobie powietrze jakas szczelina, zamiast przez kociol. Sprawdz polaczenie czopucha z kominem, oraz szczelnosc komina. -
Zimny DÓŁ KaloryferÓw A GÓra GorĄca O Co Chodzi?
tqlis odpowiedział(a) na sebik1 temat w Instalacje CO i CWU
Zastosowanie rozdzielacza pozwoli rowny przeplyw we wszystkich grzejnikach. Nie wiem, czy rozdzielacze nie zakloca przeplywu, jak ktos chce aby jego inst pracowala tylko na grawitacji. -
Zimny DÓŁ KaloryferÓw A GÓra GorĄca O Co Chodzi?
tqlis odpowiedział(a) na sebik1 temat w Instalacje CO i CWU
Na powrocie tez masz zawor (na imbusa najczesciej) i on moze byc przydlawiony z mocno, co ogranicza przeplyw. -
Ekogroszek + Kominek Z Płaszczem Wodnym
tqlis odpowiedział(a) na mmiodek temat w Instalacje CO i CWU
Kominek z plaszczem wodnym = kotlownia w salonie. Dodatkowo, laczenie tego z kotlem na paliwo stale to strata pieniedzy oraz: Jezeli napalisz w takim kominku, to piec na ekogroszek zacznie sie dusic = smola w piecu i w kominie Kominek taki łaczy sie za zwyczaj z kotlem gazowym. I taki zabieg i tak konczy sie na tym, ze jednak wolimy zaoszczedzic i katujemy kominek, czyli przenosimy kotlownie do salonu. W proponowany przez Ciebie rozwiazaniu nie widze w tym zadenj logiki oraz oszczednosci. Podsumowujac – jezeli chcesz kominek, to tylko taki dla klimatu – nie za duzy aby nie robic sauny w salonie. Zamiast takich kombinacji lepiej zainwestuj w dobrego fachowca i dobry kociol. Ps. Nie zapomnij zainstalowac ukladow mieszajacych na podlogowke. -
Rozumiem ze najlepszym wyjsciem jest nie tworzenie hybrydy. Zima kociol ogrzewa wode, a latem przelaczamy na gaz (w moim przypadku bylby to pojemnosciowy podgrzewacz, poniewaz w tym przypadku jest wiekszy komfort oraz jest latwiej z podlaczeniem cyrkulacji). Orientujecie sie jakie sa koszty jezeli chodzi o eksploatacje pojemnosciowego podgrzewacza 80l z butli propanem? Na butle rozwiazanie jest tanie w realizacji, ale koszty eksploatacji moga byc drogie. Przy dzialce wedruje rurocag z gazem ziemnym, tylko, ze koszt dociagniecia gazu do kotlowni to okolo 3tys. Do oplat dochodzilby przesyl. Dodam, ze mam grzalke w zasobniku i nie wiem, czy czasem to rozwiazanie nie jest najtansze w eksploatacji.
-
Nalezy pamietac o tym, ze nie ma nic za darmo. Jezli chcemy na zaworze 4d podniesc temp zasilania grzejnikow, to zmniejszymy temp powrotu na piec i odwrotnie (wtedy strata kominowa). Lepiej jest zastosowac dwa niezalezne zawory 3d - quitar opisywal to kiedys.
- 23 odpowiedzi
-
- Instalacja co cwu
- Bojler
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No wlasnie :D - pisalismy w tym samym czasie odpowiedz. Co prawda mam gaz ziemny pod granica dzialki, ale chyba nie warto inwestowac w przylacze i inst, aby uzywac ten gaz tylko do ogrzewania wody. Wydaje mi sie, ze dogrzewanie pradem, jest w miare tanie jak dogrzewa sie juz ogrzana wstepnie wode. No ale rachunki pokaza prawde.
-
Dom juz jest zamieszkaly, wiec nie planuje rozbudowy instalacji elektrycznej. Z tego co sie orientuje to grzanie wody pradem nie jest tanie. Aktualnie moj zasobnik posiada grzalke 2000W. Aby woda nadawala sie do kapieli, to musi grzac sie przez 2,5 - 3h (poczawszy od temperatury 20st), czyli okolo 1,6pln. Dzienne zuzycie pradu szacowalbym na okolo 3 - 4pln. Pewnie jakbym zalaczyl, na czas grzania pradem cyrkulacje, to koszt bylby wiekszy. Jezli mowa o przeplywowym elektr podgrzewaczu, to musimy mowic o mocy 18kW - minimum - koszty wieksze niz ogrzewanie grzalka - czyli miesiecznie ponad 150pln. Ponadto, jak rozwiazac kwestie dlugich odcinkow. Moze pomysl gazowca mija sie z celem, skoro grzanie wody pradem kosztowalaoby mnie okolo 150 pln miesiecznie. Ciekawe ile kosztowaloby ogrzewanie gazem? Dodawajac koszty eksploatacji oraz koszty instalacji, to moze byc to bezsensowne posuniecie.
-
Witam wszystkich Aktualnie planuje podlaczyc (nie ja tylko fachowcy) gazowy podgrzewacz wody, w taki sposob, aby wspolpracowal z moim aktualnym ukladem, czyli cwu 140l (podgrzewane z kotla na paliwo stale). Wiadomo, jak to jest z fachowcami, nim ich ''wpuszcze'' do kotlowni, musze miec pewnosc na 100%, ze efekt bedzie taki jak sobie zalozylem. Na forum znalazlem jedna wypowiedz Piotra_automatyk , ktory probowal pomoc jednemu forumiczowi, ktory mial podobny pomysl: ***Witam, Jesli miałbym coś takiego wykonać to zrobiłbym to w ten sposób: Ogrzewacz pojemnościowy; bojler, zasilany z kotła połączyłbym równolegle z ogrzewaczem gazowym z ciągłym zasilaniem obu zimną wodą do podgrzania. Wyjścia zarówno bojlera jak i ogrzewacza spiąłbym równolegle poprzez termostatyczny zawór mieszający z kapilarą zewnętrzną ( zakres temperatury w zależności od typu jest stały, np. 35, 45 60, 75 st C lub regulowany ) którą umieściłbym w króćcu bojlera służącym do montażu termostatu ( można coś takiego wykonać także samemu wykorzystując wylot c.w.u. ). Kapilara "odbiera" temperaturę bojlera a po jej spadku do określonego poziomu TZM samoczynnie przełącza wyjścia zaworu mieszającego powodując przepływ przez ogrzewacz gazowy i wyjście na instalację c.w.u. Podsumowując: jeśli woda w bojlerze zostanie ogrzana przez kocioł do odpowiedniej temperatury TZM przełączy wejścia bojlera i ogrzewacza gazowego na bojler. A po wykorzystaniu ciepłej wody przełączy na ogrzewacz gazowy. Pozdrawiam Piotr *** Teraz pytanie, czy w takim rozwiazaniu mozna zastosowac pojemnosciowy podgrzewacz wody? Co sie stanie z woda w danym ''zbiorniku'' jak zalaczy sie drugie urzadzenie? Dodam, ze moj aktualny uklad posiada cyrkualcje (Z uwagi na dosyc dlugie odcinki). Chcialbym rowniez, aby w planowanym gazowym ukladzie cyrkulacja rowniez byla. Moze macie jeszcze inne pomysly jak to wszystko sprzegnac, aby fajnie dzialalo?
-
Aktualnie posiadam kociol na paliwo stale + cwu 140l. Rodzina 3 osobowa Wiadomo, ze poza okresem grzewczym nie chce sie codziennie rozpalac kotla. Mysle o zakupie podgrzewacza gazowego pojemnosciowego z mozliwoscia cyrkulacji (mam dosyc dlugie odcinki). Gazu ziemnego raczej bym nie podlaczal, chociaz mam pod dzialka - przylacze + doprowadzenie do budynku okolo 3 tys. Dodatkowo dochodza koszty za przesyl - nawet jak nie uzywalbym zima. Rozwazam zasialanie takiego podgrzewacza z butli propanem. Koszt takiej pelnej butli to okolo 130pln. Czy orientujecie sie na ile moze wystarczac taka butla, zakladajac, ze uzywalbym cyrkulacje? A moze ekonomiczniej jest kupic jakis przeplywowy ogrzewacz i sprzegnac go aktualnym cwu 140l? Dzieki za opinie
-
Zimny DÓŁ KaloryferÓw A GÓra GorĄca O Co Chodzi?
tqlis odpowiedział(a) na sebik1 temat w Instalacje CO i CWU
Jezeli grzejniki nie dogrzewaja, to wyreguluj przeplyw (ta druga podzialka na glowicy). Dokladnie tak jak mowia przedmowcy, czyli najblizszy grzejnik powinien miec najmniejszy przeplyw, ostatni najwiekszy. Po prostu woda za wolno plynie i zlikwidujesz to poprzez wyregulowanie przplywow na termostatach. Jak to nie pomoze, to zwieksz bieg pompy i wtedy poustawiaj przeplywy. Dojdziesz do tego tylko droga eksperymentu, nikt na tym forum nie powie Ci dokladnie co jak ustawic, gdyz byloby to gdybanie. Powodzenia PS1 - nawet jak ustawisz juz przeplywy, to i tak gora grzejnika bedzie goraca, a dol zimniejszy. Fizyki nie oszukasz - cieplo zawsze gna do gory. Dopiero po przy wielkich mrozach dostrzezesz, ze wieksza czesc grzejnika jest goraca. Powodem bedzie, to ze zawory beda wowczas otwarte do momentu ogrzania pomieszczenia do nast temp. - przy mrozach cykl takiego dogrzewania sie wydluzy. Takie jest zalozenie. Majac za duzy grzejnik, moze nigdy nie zauwazysz tego, ze bedzie cieply na calej powierzchnii. PS2 - zobacz czy czasem nie masz za bardzo przydlawionych grzejnikow na poworocie - w zasadzie to od tego zacznij -
Dokladnie, jak powiedzieli przedmowcy. Czyli, jakwymienisz kociol na wiekszy, to dopiero zaczna sie klopoty. Nie jest prawda, ze wieksza komora, to wieksza stalopalnosc. Po prostu palic sie bedzie wiecej wsadu na raz, kociol po jakims czasie nie bedzie nadazal z oddawaniem ciepla i zacznie sie dusic (smolic) albo puszczac cieplo w komin. Stalopalnosc 8h to chyba super wynik przy takich mrozach. Doadam, ze mam kociol przewymiarowany i 15kg wegla starcza na 5-6h. Ogrzewam 90m2 kotlem 25kW, czyli gorzej sie juz nie da :(
-
Pochwal sie osiagnieciami. Jednak bez powietrza wtornego za duzo nie uzyskasz. Powodzenia
-
Do tego dodac przesyl to dojdzei do 6000pln. Zakladajac, ze za wegiel wydamy 3500 - 4000 to oszczednosc spora. No ale cos za cos. O zmianie kotla bede myslal na nastepny sezon. Dylematy utrudniaja wybor.
-
Tez myslalem ze zaworkami na zasilaniu zmienisze temp. Na moj gust tak to powinno byc, ze woda plynaca wolniej odda szybciej cieplo, a ta plynaca szybciej odda wolniej. No ale ta plynaca szybciej w koncu i tak odda to co ma oddac - zajmie to wiecej czasu - chyba. Trzeba by poeksperymentowac :) Ja jak nie mialem zaworu mieszajacego, to w zasilanie podlogowki (dzieki moim fachowca) dawalem czasem 70 - 80 stopni. Cale szczesci, ze jeszcze nie mialem pompy na uklad podlogowki - bylaby masakra :) Fachowcy byli na tyle wyrafinowani, ze na powrocie dali mi zawory RTL - ktore wg nich mialy sterowac nitkami - szkoda slow
-
Roznice dostrzezesz jak dorobisz wywalisz wentylator i dorbisz klapke powietrza pierwotnego (podawane pod ruszt) i klapke powietrze wtornego (nie wiem czy czasem nie masz tej klapki) - powietrze to jest dawkowane nad opal. Rozwarcie tej klapki ustala sie orientacyjnie, dla wegla mniej, dla drewna wiecej (bo wymaga wiecej powietrza). ALE PAMIETAJ !!!!!!!!!!! KLAPKA POWIETRZA WTORNEGO MOZE BYC UZYWANA JEZELI ZDEMONTUJESZ DMUCHWE. INACZEJ MOZE DOJSC DO WYDOSTANIE SIE CZADU !!!!!!!!!!!!!!!! JEZLI CHCESZ UZYWAC POWITETRZA WTORNEGO, TO TYLKO NA NATURALNYM CIAGU POPRZEZ DAWKOWANIE POWIETRZA PIERWOTNEGO ZA POMOCA MIARKOWNIKA, BADZ NA OKO. Sorki, ze krzycze, zle to wazne. Czyli podsumowujac: - wywalasz dmuchawe i zaslepiasz szczelnie otwor, - slusarz dorabia ci klapkedo powietrza pierwotnego (to podawane pod ruszt) - slusarz dorabia ci klapkedo powietrza wtornego (to podawane nad opal) - podstawa - rozpalanie tylko od gory (jest to piec gornego spalania, czyli opal sie wypala i rozpalamy na nowo) - szyber na czopuchu otwarty na maksa - jak wszystko bedzie szczelne to nie rozbuja Ci sie kociol przy wiatrach - uszczelniasz wszystkie szczeliny sznurem - JEZLI NIE WYMONTUJESZ DMUCHAWY, TO NIE UCHYLAJ KLAPKI POWIETRZA WTORNEGO!!! Nim jednak podejmiesz sie czegokolwiek to przeczytaj caly watek: http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spa...ego,t118247.htm - nic tu nie reklamuje poza sposobem palenia starym jak swiat. Jestem przekonany, ze po przeczytaniu bedziesz mial sucho w kotle i kominie. Nie zapomnij pochwalic sie sukcesem, przekaz sasiadom. PS - odnosnie dmuchawy, to jak jest zamknieta, to i tak jest tam szczelinka (jak wymontujesz dmuchawe to dostrzezesz to) I pamietaj, tylko odpowiednio podane dodatkowe powietrze nad opal da Ci satesfakcje z palenia. Producenci, to sciemniacze, dmuchawa to bajer, bez niej produkt wydaje sie przedpotopowy - tylko i wylacznie chwyt reklamowy PS - pamietaj rowniez, ze dmuchawa rozgrzewa nadmiernie opal i komin - jak chodzi, a jak nie chodzi to komin stygnie i nastepuje smolowanie. Przy ciagu naturalnym komin ciagle wygrzany, zuzycie opalu wolniejsze. Powodzenia
-
Witam, Na moje oko, ta podlogowka nie bedzie dzialac prawidlowo. Takie rozwiazanie nigdy nie zapewni komfortu. Komfort uzyskasz wowczas, gdy zamontujesz tam ukad mieszajacy (pompa + zawor 3d). W innym przypadku raz bedzie Ci grzala jedna nitka, raz zadna. Glowna pompa nie ma sily wtloczyc wody. Ponadto pomysl co sie stanie jak na zasilanie podasz np 70 stopni wode? Odpowiedz - z czasem popek wylewka, a potem kafle. Dodatkowo, z tego co mi wiadomo kapilare montuje sie w wylewke (centrum tafli grzewczej). Jak osiagine nastawiona temp. to odcina doplyw wody i sie studzi. I tak w kolo. Tak to powinno dzialac (mniejwiecej) Chyba, ze grzejesz gazem i podajesz gora 46 stopni w podloge. To jest optymalan temp czynnika. Posadzka powinna miec okolo 23-26 stopni. W innym przypadku czeka Cie dyskomfort i choroby. Jezeli chcesz przepchac, to ni pozastaje nic innego jak wziasc waz, przymocowac szczelnie do jednego konca rury i czekac az wypcha wode drugim koncem. I tak po kolei. Jednak pompa bedzie koniczna. Jezeli masz piec na paliwo stale to rowniez mieszacz. Pompa okolo 300 - 400, zawor mieszajacy okolo 150. Robocizna, to roznie. Ps. Wiem, bo przerabialem u siebie (nie ja ale fachowcy, ktorym powiedzialem jak to maja zrobic).
-
Myslalem raczej o czyms na miare 21 wieku :) Aktualnie mam smieciucha (nieprzemyslany zakup, strata kasy). W mire juz go opanowalem, pale tylko bukiem, wegiel odpada (syf w kotlowni i w tym kotle nie wskazane jest dosypywanie) Chcac utrzymac ciagle stala temp, to wiaze sie to z dokladaniem co 4h. Jakby nie patrzec, to rano trzeba rozpalac, bo w nocy nie usmiecha mi sie wstawac. Jako, ze na gaz mnie nie stac (rachunki szacowalbym na 6-8 tys rocznie) (mam nwet GZ50 pod płotem), to jedyna alternatywa jest kociol na ecogroszek. Spalanie szacowalbym 4-5t rocznie (maks 4000pln)
-
Pytanie, teraz, ktory sie nie zacina: slimakowy, czy tlokowy?
-
Spokoju mi nie daje ten kociolek: http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grz..._econo_mini.php Z opisu (a z tym to bywa roznie, za zwyczaj przekoloryzowane), ''pociagnie'' od 80 do 200m2.