alf

Po co wyciągać, korektę daj na zero i przy okazji masz podgląd jak tlen oscyluje na poszczególnych mocach. Z ciekawości czym chcesz zmierzyć ewentualną różnicę?

Szczelność to nie problem, jaki tlen bym nie zadał to taki brager utrzyma. Taki węgiel, daje długi płomień i trzeba mocno dmuchać. Deklarowana kaloryczność to 24-27 MJ. Na sv200 ustawionej na 14 Kw i modulacji 70 uzyskałem 21 MJ/kg. Na retorcie 19 MJ to przy 100% modulacji. Brager to dla mnie takie dodatkowe narzędzie pomocne w ustawianiu palnika i tyle.

U mnie korekta na 17 ale trzeba dobrze ustawić powietrze min/max no i przepływu powietrza pilnuje Hollotron. Na większej korekcie zaczyna bujać. Co ciekawe kocioł zaczął być,,czysty" na tlenie 13/17.

W środku palnika. Wpisz w wyszukiwarkę,,kolano retorty"

Może dziura w kolanie. Zrobiło się cieplej, rozbierz i wszystko będzie jasne.

U mnie podobnie, po krótkim zaniku napięcia startuje ale po dłuższym np. 15 min już nie. I to byłoby tyle auto. z zapalarką.

Na jaką moc masz ustawiony palnik i na jakim zakresie rpm kreci turbinka? U mnie palnik ustawiony na 14 i przy mocy 100% jest 900 dół ok 270.

To fakt, te oryginalne są źle wyważone przez ten zamontowany magnes i jest problem na małej mocy. W środku zrobiłem jeszcze małą modyfikację która znacznie niweluje ten problem. Na wylocie turbinka gwałtownie reaguje i też trzeba kombinować.

Też mam swoją rzeźbę

Brager pracuje w zakresie jaki mu zadasz, próbuj na innym tlenie. U mnie w kociołku zawsze czarno ale od lat biorę opał od jednego dostawcy. Jednemu Brager pomoże drugiemu nie, zależy od doświadczenia. Więcej pożytku w ustawieniu kotła daje zwykły ciepłomierz bo istotne jest ile energii wyciągamy z węgla a nie czy jest siwo czy czarno.

Czy to jest jeszcze temat o sv200?

Na całej płytce pali się na 100% mocy czyli prawie nigdy. Taki urok ale można też coś poprawić.

To nie rada, to żart który zrozumie średnio rozgarnięty forumowicz. Z drugiej strony producenci kotłów na ekogroszek takie wynalazki montowali to i ludzie tym machali. Wierzyli że zawracają ciepło z komina do kotla.

Ok, z takimi argumentami nie mam szans. Mogę Ci tylko doradzić zamontowanie szybra w czopuch, podobno nie ucieka tyle ciepła wkomin.

Konkretnie, ile MJ na modulacji a ile start/stop?

Można i inaczej. 3MJ × 5000kg. Czy warto? U mnie żeby prowadzić kocioł z spalinami 80* to jeszcze wklad kominowy. Wtedy robi się ciekawie.

Kocioł na eko grzeje już jakieś 10 lat i jeszcze nigdy ciągła praca na małej mocy nie wyszła lepiej od start/stop na dużej mocy. Tylko żeby do tego dojść to trzeba mieć w instalacji ciepłomierz inaczej to można sobie bajki pisać. Na takim pyrkaniu 25% urobek był średnio 15 MJ z kg a na start stop na 90% 16,5 MJ. Jak przyjdzie chłodek to urobek wzrośnie do ok. 19 MJ. Zależy od węgla.

Ogólnie jakoś dziwnie z tymi korektami. Kiedy tlen dojdzie do zadanego to korekta jest jeszcze przez jedno albo dwa podania i później przeciaga dlatego jest wieczna huśtawka.

No tak, najlepiej żeby wszystkie auta miały jeden silnik VW od Polo do traktora i najlepiej elektryczny. Trzeba tylko powołać komisję do ustalania ,,solidnosci" Na forum bywam od 2008 i jednego się nauczylem. Jedni uprawiają marketing i sprzedają a inni testują i narzekają. Jak tu zacząłem zaglądać to hitem był tłok i niewiele brakło a męczyłbym się z nim do dzisiaj. Trzeba pisać o zaletach i o wadach bo ludzie czytają i na tej podstawie podejmują decyzje. Kupiłem sv i wyeliminowałem dość istotne problemy które były przy fajce ale powstały inne. Nie ma ideału i nie będzie, są tylko iluzje na kolorowych folderach.

Myślałem że to ja mam kocioł nieprzystosowany do sv200 bo wcześniej siedziała fajka. A tu sytuacja podobna jak kiedyś podkładano pod smieciuchy retorty, takie kombajny stworzyli. To mówicie że nowe kotły z sv też grzeją dolem?

Ten gorący spód to wina palnika czy kotła? Do kogo dzwonić?

Najlepiej wymontować palnik wtedy będzie wszystko jasne. Jeszcze jest czas, zimą bedziegorzej. Tu nikt tego zdalnie nienaprawi.

W okresie jesiennym dobrze się sprawdza mieszanka groszek/pelet 3:1 zapalarka odpala w 2 min. W czuwaniu eko palnik potrafi wstać po trzech godzinach. Przy samym groszku potrafi wygasnąć w podtrzymaniu a wtedy objawia się podobno znany błąd. Palnik zimny a podajnik jedzie na 100% nawet trzy godziny.

Po pierwsze kupiłem i krytykować jak najbardziej mam prawo. Po drugie post 1830, coś próbuję zrobić bo moja kreatywność wykraczacza po za otwieranie drzwi jak w Twoim przypadku. Po trzecie G o mnie wiesz, co robię, jak robię i ile robię. Lewych rąk szukaj w swojej rodzinie. A sposób tlumaczenia że korpus grzeje się po to że ble ble ble to na codzień w Wiadomosciach TVP i do mnie to nie trafia. Pieklorz to wyjaśnił i po co owijać w bawełnę. Dyskusję miedzy nami możemy zamknąć.

A co miał napisać? Urodziło się dziecko z downem to napisali że ojciec ma korzenie azjatyckie. Jesli to był taki zamysł to zaizoluj ten korpus zobaczysz jak temp. w środku skoczy. Będzie jeszcze lepsze spalanie.