Skocz do zawartości

alf

Stały forumowicz
  • Postów

    725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez alf

  1. Znajdziesz tutaj zwolenników jednej jak i drugiej metody. Czytaj to forum. Sam musisz oceni co lepsze. Pzdr
  2. U mnie w sterowniku st-37 jest skala od 1 do 6. W zwykłych opcjach "szybk nadmu'' . Tak to wygląda u mnie. Czytałem, że w nowszych st-37 jest skala od 1 do 10. W zasadzie ile ustawisz to i tak siłę nadmuchu wyregulujesz przesłoną. Jeśli masz 1 do 10 to ustaw może na 3 a potem przesłoną wentylatora reguluj. Zacznij od pół centymetra szczeliny i co pół godziny ewentualnie zwiększaj szczelinę. Ale tak co parę milimetrów. Nie chaotycznie w przód czy do tyłu.. Małymi krokami aż zacznie się groszek wypalać. Jednak zacznij może od podawania do przerwy np. 5:30 i potem powietrze reguluj. Postaraj się odczytać gdzieś jaki palnik maszw kociołku. Pzdr Z tego co znalazłem w internecie, to nie masz obrotowej retorty. Więc póbuj tak jak proponowałem.
  3. Witam.Brak najważniejszej informacji. Jakiej firmy palnik ? Mam dwa palniki : obrotowy Pancerpol 25 KW i ten w godzinę przepchnie ok. 7,7 kg groszku. Drugi stały innej firmy przepchnie 15 kg na godz. ciągłej pracy.Inny motoreduktor i inny ślimak i stąd ta różnica. Więc na ustawieniach 13:45 będzi zupełnie inna moc. Obecnie na stałej retorcie mam 5:40, pierwszy bieg dmuchawy i centymetr uchyloną przesłonę. Ale tym się nie sugeruj. Skróć czas pracy podajnika jeżeli groszek się nie spala całkowicie. Pzdr.
  4. Zbyt niska temp. powrotu to dla mnie poniżej punktu rosy, czy jak to zwą. Jeśli do kotła wpływa woda o temp. 40 st. to sądzę, że na dole kotła właśnie taka się utrzymuje. Na górze 65, na dole 40 bo bez pompy kotłowej nie ma podmieszania wody w obiegu kotłowym. Sądziłem że 40 st. to trochę mało. Pzdr.
  5. Masz stałą retortę czy obrotową ? Jaśli stałą, to dobrze uszczelnić. Kup ze dwa worki dobrego eko, wysusz i zobacz jak się będzie palić. Może problem w opale. Pzdr.
  6. No a gdzie w tym żelazna zasada ochrony przd niską temperaturą powrotu ? Czy wystarczy utrzymywać na kotle ok. 60 st. i po sprawie ? W takim razie zawór 4d nie spełnia swojej roli. To jest kombinowanie, aby wyeliminować pompę kotłową z czysto ekonomicznych powodów kosztem czegoś, co na tym forum jest świętoscią :blink:
  7. http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_zawor.html Mam podłączony zawór 4d tak jak na tej prezentacji. Jest jeszcze zamontowana pompa ładująca c.w. która pracuje non stop i robi jakby obieg kotłowy. Na powrocie do kotła temperatura praktycznie taka jak na zasilaniu, ok 62-65 st. Podobno takie rozwiązanie jest niekorzystne dla zbiornika i powoduje straty. Na próbę wyłączyłem pompę c.w. i w takim wariancie nie udaję się utrzymać odpowiedniej temperatury powrotu. Nie rozumiem jak ma działać obieg grawitacyjny c.w. wraz z wymuszonym na c.o. zachowując jednocześnie ochronę powrotu. Pozdrawiam
  8. No dobrze, analizator narazie na dalszy plan. Zamontowałem na podajniku licznik czasu pracy, dzięki któremu wiem dokładnie ile pracował w określonym czasie. Wiem też dokładnie, że w czsie godziny podajnik podaje 7,7 kg groszku. Ciepłomierz pokaże ile energii wyprodukował kocioł. Z tymi danymi teoretycznie wyliczę sprawność kotła. Tylko dlaczego mam ustawić stały odbiór ciepła ? Na sterowaniu pogodowym nie da rady ? Czy stały odbiór, czy zmienny ciepłomierz zliczy energię wyprodukowaną. Chyba :unsure: pzdr
  9. No nie, a taki zapał był :( Myślałem, że w spalinach cała tajemnica jest. Skąd mam wiedzieć, czy mam za mało luftu czy go za dużo ?
  10. A więc mamy nowy sezon grzewczy, a z nim nowe pomysły. Nie wiem ile w tym chęci zaoszczędzenia kilku groszy, a ile zwykła chęci zabawy. Mianowicie wymyśliłem sobię zamontowanie ciepłomierza w instalacji, żeby wybadać dokładny pobór ciepła w mojej chacie. Chce też testować kociołek na różnych mocach i złapać gdzie jest jego punkt ,,G'' (najlepsza wydajność) ;) Termometr w czopuchu już mi nie wystarcza. No i tutaj moje dwa pytania. Jaki ciepłomierz nada się do takiej domowej kontroli. No i potrzebuję jakiś prosty analizator do pomiaru zawartości tlenu w spalinach, przydatny myślę w częstym przestawianiu kotła. Na allegro poniżej 1200 narazie nic nie trafiłem, ale ktoś wspominał, że można coś samemu zmajstrować. Z góry dzieki za jakieś wskazówki. Pzdr.
  11. Również mam UNICONTROL MIX07 od dwóch sezonów i mogę polecić.
  12. U mnie wystąpił taki sam problem po zmianie opału. Musiałem znzcznie zmniejszyą nadmuch. Pomogło. Palę teraz Ekoretem z Juliusza Sosnowiec. Przy Pieklorzu nie było takich sytuacji, całkowicie inny opał. Pzdr.
  13. W moim kociołku dmuchawa fabrycznie zamontowana kręciła w przeciwnym kierunku. To nie żart ! Może masz podobnie. Pzdr.
  14. Obecnie palę groszkiem Ekoret z Sosnowca i spieków brak, za to robi się szlaka. Dmuchawa na 2 z 6 biegów i przesłona na 1 cm uchylona. Testowałem różne ustawienia i zawsze jest stopiony popiół, szlaka. Taki opał i nie ma na to rady. W zeszłym sezonie było tak tragicznie, że groszek sklejał się i w postaci spieków spadał do popielnika. Paliło się na połowie retorty, Było więcej spieków niż popiołu. Miałem tak dość, że wymieniłem palnik na Pancerpol duo obrotowy. Jest o wiele lepiej, ale i opał inny. Sądzę, że obecnie nie ma na rynku takiego ekogroszku, na którym producenci testują swoje palniki, a potem uzyskują certyfikaty. W każdym razie ja na tokowy nie trafiłem, a mam prosto z kopalni. Pzdr.
  15. Co do spieków w ubiegłym sezonie paliłem Pieklorzem z kopalni Bobrek Centrum z Bytomia. Cały sezon walczyłem i spieków się nie pozbyłem. Proponuję zakupić 4 worki innego groszku na próbę. Może się okazać, że diabeł siedzi w opale, Mam na myśli spieki. Pzdr.
  16. No jeśli nie pomogły porady tutaj na forum to ,,umarł w butach " :unsure: Może problem w opale, jakaś kiszka a nie ekogroszek. Przydałby się termometr w czopuch i zmierzyć temp. spalin.
  17. Ja tylko zacytowałem kogoś, kto moim zdaniem wie co pisze. Szczególnie dla nowego posiadacza kotła retortowego, który miota się w kotłowni i gapi w ten płomień, aż oczy ma czerwone jak po przepiciu ( przeżyłem :lol: ). Fachowiec z analizatorem pewnie załatwi sprawę w 1 godzinę. Co do stosunku podawania do przerwy, to obecnie na obrotowej retorcie pancerpola mam 19/30. Kopczyk ładny, popiół bez spieków. Na poprzedniej stałej retorcie innej firmy (ten sam kocioł) było 8/30. Inny motoreduktor, inny ślimak no i ustawienia jakże różne. Dlatego podając swoje nastawy, nie zapominajmy podać jaki palnik mamy zainstalowany w kociołku. pzdr
  18. Kiedyś tutaj na forum przeczytałem takie zdanie : ,,warto choć raz ustawić kocioł przy pomocy analizatora splin". Po trzech sezonach zabawy z kotłem retortowym, doszedłem do wniosku, że od tego powinno się zacząć. Pzdr.
  19. Witam. Jedyne rozsądne wyjscie to zwiększyć podawanie albo zmniejszyc pezerwę, np. 10/40. Jakiej firmy jest palnik ? Pzdr
  20. alf

    Wymiana Palnika

    Już zrobione, zamieniłem kable i teraz jak dam pełną moc to groszek bije o deflektor :) Przedtem o dziwo dmuchło, słabo ale jednak.
  21. Można kupic na allegro urządzenie '' licznik czasu pracy'' i podłączyć do podajnika. Można wtedy stosować różne warianty ustawień, a ten licznik pokazuje ile pracował w tym czasie podajnik np. w ciągu 3 godz. Czym mniej, tym mniej opału spalonego. Najlepiej ustawić C.o. np. na 45 st. po trzech godzinach odczytać licznik. Zmienić ustawienia i po trzech godzinach następny odczyt. Itd...
  22. Retorta została stworzona do spalania węgla o ściśle określonech parametrach. Jesli jest zły opał, to żadnymi ustawieniami nie uzyskasz właściwego spalania. Gdyby tak było, to wszyscy palili by groszkiem Czeskim albo z Kazachstanu. Może nawet i z Tybetu.
  23. U mnie jest dokładnie taki sam problem. Groszek przywieziony z kopalni, nie z składu. W zeszłym roku z Bobrek Centrum, obecnie z Sosnowca. Nistety prawdziwy ekogroszek jest już rzadkością. Ja pąlę na ostro. Mam obecnie założoną retortę pancerpola i ustawienia 18 s podawanie i 30 s przerwa. Jest wszystko perzepalone, ale znowu tworzą sie spieki z popiołu ( kalafiory ).
  24. Problem z zaworem 4d występuje wtedy, kiedy w układzie niema pompy kotłowej lub c.w.u.
  25. A no kosztuje, cos za coś. Najlepiej jedna pompka, na kociołku 48 st. a w ustawieniach sterownika 6:59 s i kombinowac jak ogrzać 250 m kw. domu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.