alf

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, czy kocioł typu Tezam Brun to dolniak, czy górniak. Wdzięczny będe za pomoc.

Czy ktos widział już ten kociołek ? Ciekaw jestem, jak to się sprawdzi. http://kotly-eko.pl/taurus-zubr-trio

Przykra sprawa. Ja jakiś czas temu byłem u Klimosza w Żorach z zamiarem kupna kotła ling M 25 kw. I ku mojemu zdziwieniu zostałem poinformowany, że te kotły jeszcze są poprawiane i nie mają ich w ofercie. Jednak oglądałem owe cudo w sklepie w Kedzierzynie i ani słowa o jakichś problemach.Puścili na rynek niedopracowany kocioł. Więc i Klimoszowi zdarzają się wpadki, ale uczciwie mnie o tym poinformowano przed kupnem. Każda nowość niesie ryzyko, że wystapią problemy. Jednak postępowanie firmy w takich przypadkach powinno być uczciwe. Takim zachowaniem firma traci klientów, a ja jestem na etapie wymiany pieca.

Myślę że w hef-e spokojnie można palić ciągle. Kocioł MAT to wersja podstawowa, bez podajnika jako dolniak tradycyjny. Czyli do ciągłego palenia tym sposobem.Wersja Multi-Mat ma podbudowany palnik retortowy od dołu tak jak w ling combi. Jednak multi-mat to dolniak, i tu jego zaleta. Oczywiście nikogo nie namawiam do kupna czegokolwiek, sam poszukuje kotła uniwersalnego i dobrego. Mieszkam blisko Lublińca więc pojechałem pomacać :-) A w telewizji właśnie mówią, że w sobote 21 st. ciepła. WIOSNA !!!

http://www.hef.com.pl/cms.php?img=601 http://www.kotly-zywiec.com.pl/oferta/kociol/132/135

Wydaje mi się, że w przypadku Hef-a jest dolne spalanie, a w Integra lux nie.

Witam. Też poszukuję podobnego kotła. Dzisiaj oglądałem nowość firmy Hef - Multi Mat. Duża komora do palenia sposobem tradycyjnym, duże drzwiczki do załadunku węgla czy drewna. Konstrukcja inna niż w ling duo, jednak wygląda ciekawie. Jest opis tego kociołka na stronie Hef-a.

Pytanie do Neo. Z twoich postów wyczytałem, że masz zamontowane u siebie i rodziny Ling duo i Taurus gaur. Jak oceniasz te piece. Chodzi mi o to, że gdybyś miał teraz kupić piec to który byś wybrał. Mało kto ma taką możliwośc praktycznego porównania, dlatego twoja opinia jest dla mnie istotna. Czy jest widoczna różnica w kosztach opalania domu tymi kotłami ? Pomijam komfort palenia groszkiem, ale jak z kosztami na sezon.Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Również zamierzam kupić piec z obrotową retortą, konkretnie Ling Duo. W tym przypadku też trzeba dopłacić ok 1000 zł. Jednak paląc miałem (dobrym) jeden sezon może się to zwrócić. W ostatnim czasie ceny mocno skaczą, dlatego myśle że jest zawsze jakaś alternatywa. Jasne że miał pyli, więcej popiołu itd. Ja mam kotłownię starą bez kafelek, więc mi pył nie wadzi. Każdy ma jakies oczekiwania i priorytety, więc musi sam zdecydowac co wybrać. Tak naprawdę to nadal mam obawy, czy wiązać się z ekogroszkiem.

Czy w ling duo jest już w standardzie sterowanie siłownikiem,czy jest to opcja za dopłatą ? Mam już zawór 4d z siłownikiem i sterownikiem estyma. Zastanawiam się też nad obrotową retortą. Myle o mieszniu groszku z miałem.

Dzisiaj dowiedziałem się u dystrybutora w Żorach, że ling M jeszcze jest dopracowywany i nie mają go w ofercie.Więc pozostaje mi poczekać, albo wybrać coś na ekogroszek. Jutro jadę do Lublińca zobaczyć kociołki firmy Hef. Póki co obstaję przy Klimoszu, czy słusznie....?

Myślę o kupnie Ling M tłokowy. Można spokojnie palić tradycyjną metodą, z tąd moje pytanie. W domu zawsze sporo kartonów i drzewa które można spalic. Więcej zachodu, ale zawsze tania energia.

Witam.Z wiosną wymieniam piec na podajnikowy. I tu mam dylemat, jak lepiej ogrzewać c.o. Palić na podajniku w cyklu ciągłym, czy założyć dwa zbiorniki szeregoeo i palić co dwa-trzy dni nagrzewając większą iloć wody..Zimą sprawa oczywista, ale latem ?

Witam. W moim wiekowym już domu zbudowany jest komin o średnicy 50 x 50 cm i wys ok. 12 metrów. Czy taki komin może zapewnic dobry ciąg ? Zastanawiam się nad paleniem z miarkownikiem ciągu.

Rozpalic ognisko w pokoju i całe ciepełko w domu ;-)

Piec jak i auto, potrzebuje paliwa które drożeje, serwisu itd. Według mnie dobrze jak wyjdzie na zero, ale wątpie w to. Zobacz ile kosztował groszek rok temu, a ile dzisiaj. Też myślę o kupnie pieca z podajnikiem, ale dla wygody. Żadne kalkulacje nie mają sensu, nie w naszym kraju. Mamy wolny rynek a politycy mają nas w dupie. Pozdrawiam

No właśnie, sprzedawca zawsze bedzie zachwalac bo chce sprzedac. Tym się nie kieruj. Tego mnie nauczyło to forum ;-) Ale to nie znaczy że kociołek jest zły.

Jeszcze rok temu bez wachania kupił bym piec na ekogroszek.Super sprawa, wygoda i czysto. Ale dopiero zbierałem fundusze, a teraz jak już uzbierałem, to ekogroszek po 600 - 700 zł. Delikatnie mówiąc, złodziejstwo ! W moim Toszku nawet nie ma dopłat do ekologicznych Kotłów. Więc pozostaje podajnik tłokowy, albo dobry dolniak. Kusi mnie Ling Combi M, palenisko ciekawe,różni się od innych tego typu. Można też palic jak w tradycyjnym piecu.Kociołek dośc uniwersalny. Najmniejszy 28 KW za 10000 zł. Ale pewnie jak każdy ma i wady, i te chciałbym przed kupnem poznac. Pozdrawiam

Dopiero co zainstalowałem zawór 4d z siłownikiem, sterownikiem estyma (polecam, sprawdza się :-) i nowy bojler. Problem że piec mam za słaby.Do wiosny jakoś wytrzymam, ale muszę się na coś zdecydować.

Dobrze wiedzieć że ten ceramik na miał nie pójdzie. Oburzasz się, a skąd ja mam o tym wiedzieś, skoro producent twierdzi że tak. Pisałem wcześniej, że jest wielu użytkowników, któży pewnie pomogą w wyborze i się nie myliłem. Sam szukam dobrego rozwiązania i dzięki za tą istotną uwage. A przy okazji, czy z tym ceramikiem jestem wstanie ogrzewaś samo c.w.u. latem ? Mam bojler bez grzałki. Pozdrawiam

Myślę, że dobrym kotłem maże być Warmet SDS. Spala efektywnie głównie węgiel, ale można palić w nim również miałem i drewnem. Jak dobrze dobierzesz moc kotła, wtedy raz na dobe dokładasz. Jest sporo wątków na jego temat od użytkowników. Warto poczytać. Super sprawa podajnik, ale tutaj robi się ślisko z powodu ceny ekogroszku. Chyba że tłokowy na miał, ale to podobno kopciuchy i sadza na dachu. Mój typ to Ling Combi M, ale to nowość i brak opini o nim.Czytaj jak najwięcej to forum, sporo się dowiesz. Ja postanowiłem nie oszczędzać na piecyku, bo to jest inwestycja na lata.Pozdrawiam

Jedyna rada, to poczytaj jak najwięcej wątków na tym forum. Znajdziesz sporo obiektywnych informacji i praktycznej wiedzy od użytkowników Kociołków. U mnie problemem nie jest jaki piec wybrać, ale na jakie paliwo postawić. Jest sporo użytkowników na tym forum, którzy napewno pomogą w wyborze. Ja sam motam się z tym problemem od pewnego czasu. Pozdrawiam

Miałem kilka lat temu niemal identyczny piec i te same dylematy. Węgiel się zawieszał notorycznie, niewygodne czyszczenie od góry. Jednak zasada palenia jest taka, że palić się ma na samym ruszcie, a paliwo spadać do dołu. Wtedy jest spalanie bez dymne i ekonomiczne. Wykonałem taką przeróbkę o której myślisie. Wspawałem wlot powietsza od góry. Efekt był taki,że pali się wtedy cały węgiel aż po klape. Po prostu tam gdzie jest powietrze jest i żar. Zmienia się wtedy całkowicie zasade palenia w tym piecu.Obawiam się, że komora węglowa może być wykonana z cieńszej blachy, a po takiej przeróbce staje sie ona paleniskiem.Może to być wyrok dla takiego pieca.Wydaje mi się,że takie piece wymagają dobrego węgla, wtedy popiół nie zapycha rusztu. Tak było w moim przypadku, ale to był jednak trochę inny piec. Pozdrawiam

Witam. W moich poszukiwaniach najlepszego kociołka dla mojego domu, udało mi sie wczoraj zobaczyć Ling Combi M. Jest to nowy produkt tego producenta, więc pewnie nikt nie może powiedzieć jak się spisuje w pracy. Kociołek wykonany jest naprawde solidnie, i byłby już mój gdyby nie zasobnik z prawej strony(a z lewej żona która hamuje moje zapędy przy wyborze kociołka :-) Chyba pierwszy w którym naprawdę można palić w sposób tradycyjny i automatyczny. Jak wiadomo Ling to jakość, za którą trzeba też zapłacić. Piecyk kosztuje ok 10 tys. wiec nie mało.Taurusa Gaur można kupić za ok. 7 tyś zł, także SAS w podobnej cenie. Ling ma konstrukcje żeliwną, więc ma to też swoje uzasadnienie w cenie. Ciekaw jestem waszego zdania, czy nie jest to zbyt wysoka różnica w stosunku ceny do jakości. Pozdrawiam

Witam. Obecnie mam zawór 4d 1 '', rury fi 28, Piecyk 17 KW. Jaki zawór powinienem zamontować przy kociołku 25 - 28 Kw. Czy powinienem wyjść z większą średnicą rur z pieca ? " Instalator który mi robił instalację chciał wychodzić z pieca rurami fi 22, ale uparłem się przy fi 28. Wolę się upewnić, żeby potem nie było problemów. Będę wdzięczny za fachową rade. Pozdrawiam