Ale to raczej z innego względu,jak jest mało opału to może o ileś tam podawać,bo mniejszy nacisk na podajnik.U mnie np. wczoraj praktycznie brakło,coś jeszcze było w ślimaku ale temp. trzyma się na poziomie 18-20.Tylko mam dorobione ustrojstwo zamiast strażaka /kumpel buduje takie podajniki/.Na rurze podajnika jest przyspawany króciec 1/2",taki sam na podejściu dmuchawy i połączone wężykiem zbrojonym,tak że cały czas jest wdmuchiwane powietrze w ślimak.Czy akurat to robi robotę nie wiem,kiedyś spróbuję na próbę odkręcić wężyk i zobaczę co będzie.Dodam,że nie palę groszkiem,tylko odpadem z czyszczenia rzepaku i zboża i owsem na rynnnie.