vr5

Jeśli faktycznie jest bez usterek i "ciepły", to chyba starczy tej mocy. Zawsze możesz z katalizatorem - napój jak w nicku Pozdrawiam

Witaj! @BeerfaN Jeśli chodzi o ogrzewanie prądem w drugiej taryfie ,, to przy obecnych cenach węgla zaczyna być coraz atrakcyjniejsze. W połowie stycznia, gdy temperatura na dworze spadała do -18 st. C., to w jednym z okolicznych składów cen węgla skoczyła do 1000 zł za tonę. Więc do rzeczy. W buforze 1000 litrów możesz zakumulować około 60 kWh energii, którą później można będzie oddać do kaloryferów. Jeśli będzie ogrzewanie podłogowe, to znacznie więcej. Posiadając kocioł o mocy 18 kW możesz w taryfie nocnej wyprodukować 6x18=108 kWh energii ( z tego część pójdzie do bufora, a część może od razu grzać dom) oraz 2x18=36 kWh razem masz do dyspozycji 144 kWh "tańszej" energii, co daje średnią moc 6 kW. Jeśli nie znasz bilansu mocy dla swojego domu, to jest jeszcze trochę chłodu i na taki mały eksperyment możesz sobie pozwolić: Postaraj się o piecyki o łącznej mocy zbliżonej do 6 kW (pewnie uda ci się pożyczyć u znajomych i rodziny) i ogrzewaj nimi dom przez kilka dni (oczywiście używając 1 i 2 taryfy). Jeśli masz "ciepły dom" to nie będziesz musiał grzać na max. Będziesz wiedział, czy w przyszłości zmieścisz się w 2 taryfie. A jak przyjdą mrozy - to na tych kilka dni w roku masz w rezerwie jeszcze 1 taryfę Pozdrawiam

Tak ocenił mój znajomy inżynier sanitarny, który "siedzi w temacie" już ponad 35 lat... Pozdrawiam

Witaj! Kolego @airen myślę, że ten kociołek, który wybrałeś dla ojca powinien być dobry. Jednak chyba warto by było rozejrzeć się za dolniakiem z ruchomym rusztem. To podnosi znacznie komfort pracy "maszyny", a "dla starego ojca" fajna sprawa. Tak przy okazji - warto na powrocie wstawić przynajmniej zawór termostatyczny 3-drożny. Koszt niezbyt duży, a zabezpiecza kocioł przed przerdzewieniem. Pozdrawiam p.s. Jak palisz w dolniaku, to sam wiesz, że odpowiedni komin, to ważna sprawa...

Witaj! Przy ogrzewaniu gazem ze zbiornika (zakup gazu w lecie, gdy cena jest najniższa) jakieś 3 razy drożej, niż węglem kamiennym. Gaz z butli (tych małych np 33 kg., lub 11 kg) obecnie kosztuje znacznie drożej, niż w lecie wię szacuję, że może kosztować i 4 razy drożej niż węglem. Zakładam cenę węgla 500 zł/tonę i sprawność pieca 65% do 80%. Pozdrawiam

Witaj! Przy tych założeniach i tak prostej instalacji nie widzę takiej potrzeby. Pozdrawiam

Witaj! Wymienniki z reguły są wykonahttps://forum.info-ogrzewanie.pl/uploads/monthly_02_2011/post-21620-0-27861700-1298198311_thumb.jpegne ze stali Przykładowy wymiennik Pozdrawiam

Witaj, jeśli drugi budynek jest dobrze docieplony, to powinno wystarczyć 5 kW, góra.. 8 kW mocy. Mając większy wymiennik, niż 10 kW czyli z 20 kW i do tego nieco przewymiarowane grzejniki, gdy po dłuższej przerwie przystąpisz do grzania drugiego domu to szybciej go nagrzejesz. 30 kW wydaje mi się za duży, ale jeśli już kupiłeś, to możesz wstawić, nic złego się nie stanie. Pozdrawiam

Witaj! Najpierw sprawdź, czy nie ubyło wody w obiegu c.o. i w miarę potrzeby uzupełnij oraz wyłącz z prądu a następnie włącz ponownie sterownik. Jeśli nadal nie działa, to wezwij fachowca. Pozdrawiam

Witam! Producent zaleca minimalną temperaturę na kotle 65 st. C. Wynika to z tego, że przy niższej temperaturze grozi to przyspieszoną korozją kotła. Gdyby kocioł rozszczelnił się na spawie, to można by powiedzieć, że to fuszerka, ale jeśli powstała dziura, to korozja. W następnym kotle daj zawór trójdrożny. Pozdrawiam

Witaj! Dodam, że urządzenie oparte na tej zasadzie działa od wiosny do jesieni od kilkunastu lat w mojej rodzinie na Kujawach. Na dachu budynku gospodarczego umieszczony jest bojler pozyskany ze złomowiska. Pomalowany czarną farbą. Umieszczony jest w pudle obłożonym styropianem . Całość zakryta z wierzchu szybą. W słoneczne dni jest tyle ciepłej wody, że starcza na prysznic dla całej rodziny. Pozdrawiam

Dzień dobry! Może przyczyna tkwi w tym, że komin jest zbyt zimny. Może znajduje się w ścianie zewnętrznej (zła izolacja), lub wewnątrz budynku, lecz przechodzi przez pomieszczenia nie ogrzewane)? Po rozpalenia w piecu komin powinien się nagrzać. Jest szczelny, bo jest wkład. Do tego 17 metrów - jeśli był by ciepły, to ciąg powinien być, że "wywieje teściową". Pozdrawiam

Chyba w tym piecu nie ma wymiennika płytowego (na pewno nie ma w Therma F 21E). Sprawdzisz to w ten sposób, że jeśli wychodzą 4 rury miedziane z wymiennika ciepła nad palnikiem. to znaczy, że wszystko jest w tym module. A jeśli jest to ocenisz, czy warto go wymontowywać. Jeśli pobierałeś wodę o temperaturze poniżej 60 st. C., to kamienia nie powinno być, jedynie zanieczyszczenia , które bywają w wodzie wodociągowej (na miedzi raczej się nie osadza), jeśli nie miałeś filtra. Jeśli chcesz czyścić wymiennik, to raczej spróbuj bez demontażu - zmontuj sobie układ z dodatkową pompką, gdzie podłączysz zasilanie cieczy czyszczącej w miejsce zasilania wody. Powrót przez kran z ciepłą wodą i odprowadź do naczynia z którego zasilasz płynem czyszczącym. Jak się przegrzeje, to po ostudzeniu możesz operację powtórzyć. Zaleta takiego czyszczenia, to że nie rozbierasz kotła. Nie ingerujesz w sam kocioł, więc nic nie "pokopiesz". Koszt - pompka np taka,jak do c.o. rura np. pexsal i kilka złączek. Pozdrawiam

Witaj! Zadałeś 2 różne pytania dotyczące tego pieca w 2 postach. To utrudnia postawienie właściwej diagnozy. Czy chodzi o 2 różne piece? Jeśli o ten sam, co w innym twoim poście z dnia dzisiejszego, to zadaj sobie najpierw pytanie, jak często dolewałeś wody do układu c.o. ? Jeśli rzadko, to wymiennik nie jest zakamieniony. Przyczyna tkwi chyba gdzie indziej. Może coś ze sterownikiem, Może pompa chodzi za wolno (np. kondensator). Pozdrawiam P.s. Jest dość trudno zdemontować nagrzewnicę

Witaj! Ty jesteś inwestorem, ty decydujesz. Znasz podstawowe argumenty "za i przeciw" Decyzja należy do ciebie; Pozdrawiam. p.s. Nie braliśmy pod rozwagę kolejnego problemu związanego z rozliczaniem kosztów. Co na to Urząd Skarbowy? Jeśli będziesz miał chociaż groszowy zysk (tak, jak pani robiąca ksero, lub babcia klozetowa), to mogą się upomnieć o swoją "działkę". Pozdrawiam

Witaj! Oglądałem przed chwilą Saunier Duval Therma F 21 E . Jest w nim pokrętło (to dolne) opisane "Temperatura wody na zasilaniu c.o.". Jeśli u ciebie jest takie pokrętło, to obniż wartość temperatury na zasilaniu, gdyż podejrzewam, że masz ustawioną ją za moćno do potrzeb twojego mieszkania (pewnie są nowoczesne kaloryfery - mała pojemność wody). Układ szybko się nagrzewa i nie nadąża oddać ciepła do otoczenia. Pozdrawiam

Witaj! Wydaje mnie się że nie masz problemu ze zmierzeniem temperatury na zasilaniu i powrocie (bo stąd byś wiedział, że spsda i rośnie?), lecz niepokoją cię wahnięcia temperatury. Chyba jest możliwość zmniejszenia mocy kotła? Jeśli jest to daj pokrętło gazu na mniejszą wartość - powinno pomóc.

Witam! Ja dogrzewałem dom od lat 70-tych ubiegłego wieku gazem. Piszę, że dogrzewałem, bo miałem tylko pzrydział na kuchenkę i piec do ciepłej wody. Wtedy gaz kosztował 0,50 zł za 1m3 tu w Zagłębiu. Wychodziło to znacznie taniej niż paląc najlepszym węglem. Wychodziło taniej w zimie, gdy gaz był "oszukany" - zamiast ciśnienia 200mmH2O miał 130mmH2O. Teraz coś z matematyki" Gaz ziemny 1 m3 wartość opałowa 34 MJ (megadżul), cena w II taryfie chyba 2.1zł/m3 Węgiel kamienny w miarę dobry 1kg 25 MJ , cena około 0,70 zł/kg Stąd wychodzi, że gaz jest w przeliczeniu na jednostkę energii około 2,2 razy droższy od węgla. Zakładając większą sprawność pieców gazowych można przyjąć, że ogrzewanie gazem jest 2 razy droższe, niż węglem (nie uwzględniłem ewentualnego "polepszania" gazu w okresie sezonu grzewczego - nie posiadam możliwości sprawdzenia, czy dalej gaz jest "przyprawiany"). Pozdrawiam

Witaj! Takie rozwiązanie (przynajmniej co do kształtu) spotykałem w Bułgarii. Zasilały w wodę użytkową w okresie lata, głównie na potrzeby turystów. Co do tego z allegro - był bym ostrożny. Ten zbiornik z allegro pracuje w systemie buforowym z grzałką elektryczną. Za 5500zł bojler na prąd, i to jeszcze na dworze? Resztę można sobie dopowiedzieć. Pozdrawiam

Witaj! Mam Logano 111S o mocy 13,5 kW. Na tym forum jest osobny temat o tym kotle. Liczy już sobie 19 stron. Nie będę się rozwodził, jaki to świetny piec. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałem o jego istnieniu. Teraz wiem, że to był mój dobry zakup. W tym piecu trzeba zrobić jedno ulepszenie - zamontować system odpopielania wykonany z silnika wycieraczek samochodu. Jest to dość proste, a daje dużą wygodę. Nieszczelności klapy zasypowej wypełnia się silikonem 300 st c. To są podstawowe czynności bardzo poprawiające pracę z tym kotłem. Pozdrawiam

Witaj @tomcar11 ! Chyba dość drogi był ten zawór. Warto też kupić właściwy sterownik. Mamy te same piece... Zadowalam się tylko zaworem 3-drogowym termostatycznym. Jak kiedyś pisałem mam sterownik SPR-10 . Steruje pompą c.o. i pompą c.u.w. oraz wentylatorem (jeśli padnie ci kiedyś miarkownik, to może podłączysz wentylator). Ma też wyjście na regulator pokojowy. Cena spr 10 - około 180 zł. Nie wiem, czy go jeszcze Bolecki produkuje, bo od dawna nie widziałem na allegro, ale możesz zadzwonić i wszystkiego się dowiesz. Jeśli ma jeszcze jakieś zapasy, to jak podasz, do czego chcesz użyć to dopasuje wyjścia pod siłownik twojego zaworu. Jak dasz w wyszukiwarce google SPR 10 , to znajdziesz. Pozdrawiam

Nie wiem, dlaczego na podglądzie posta widać pięknie grecką literę lamda, a w samym poście jest znak zapytania. Dodam jeszcz, że te nudne przeliczniki styropian-ściana są dla 15-187cmm, a nie 14-187 cm. Pozdrawiam

Witam! To jeszcze raz ja... Uważam, że mam całkiem przyzwoity wynik, jeśli spalę około 25 kg węgla na dobę. W domku, który ma około 130 m2 ogrzewam około 60 m2 domu do około 20-21 st. C. w łazienkach, jak sprawdzałem dochodzi do 22 st. W pozostałych pomieszczeniach nie grzeję. W kuchni jest z reguły około 17 st. C, przy uchylonych drzwiach z pokoju. Ale gdy włączę piekarnik, bo lubię upiec chleb, lub gotuje się obiad, to temperatura wzrasta. W sąsiednim nie ogrzewanym 10-12 st. Sypialnia też prawie nie jest dogrzewana - termostat na grzejniku ustawiony na minimum - jest 17 st. C. Nie ma siły - część ciepła przechodzi przez ściany do sąsiednich pomieszczeń. Przez stropy raczej mało, bo wszystkie są docieplone. A cha, bym zapomniał - na korytarzu jest też jeden kaloryfer, a temperatura około12 st. Ja palę przez 24 godziny na dobę, co daje około 1 kg węgla na godzinę. Uwzględniając, że daje to około 20 megadżul energii z 1 kg, po uwzględnieniu, że moc pieca się waha od 80% po czyszczeniu i spada o ileś tam... po 7 dniach (gdy znowu zabieram się za czyszczenie pieca) to średnia z kilograma węgla = 5,5 kWh. Specjalnie podałem wynik końcowy w kWh, bo to działa bardziej na wyobraźnie. Dodam jeszcze, że jak rozpalałem co dnia piec miałem spalanie mniejsze. Ale z ciągłego palenia są też odczuwalne korzyści. kolega @koziolgu ogrzewa ok. 200m2 powierzchni. Też część ciepła, czy chce, czy nie chce przechodzi do tych pomieszczeń, w których nie grzeje. Pewnie stropami sporo "ucieka". Ogrzewa wysokie pomieszczenia. Nadal podtrzymuję, że ma słabą izolację. Ci którzy liczą przenikalność cieplną ścian po dociepleniu, często pomijają lambda istniejących murów. Coś w tym jest, gdyż 14 cm styropian o ?: 0.04 odpowiada 187 cm grubości muru z cegły o ?: 0,5 W/(m?K). Jeśli jego piec oddaje w sposób ciągły około 18-24 kWh, to ma właśnie takie spalanie: w granicach 100 kg na dobę. Chwilami to może być praca poniżej optymalnej sprawności kotła. Pozdrawiam wszystkich działających w tym "wątku"

Dodam, że po odcięciu od naczynia dałbym zawór i odpowietrznik. Pozdrawiam

Witaj! Jeśli będziesz miał kocioł dolnego spalania, to nie będziesz chciał go wygaszać co dnia. Chyba, że polubisz siedzenie w kotłowni. Wiem, że możesz ustawić piec gazowy tak, by nad ranem się włączał i dawał ciepło na dom. Ale jeśli stwierdzisz, że w tym czasie wypalisz więcej gazu, nisz koszt spalonego w nocy węgla? Oszczędności z wygaszania na noc są, ale nie takie wielkie. Rozpalając od nowa piec to: - trzeba go nagrzać - trzeba od nowa nagrzać mury. Dawniej w cieplejsze dni wygaszałem też piec. Teraz do czyszczenia, a czyszczę co 7 do 10 dni. Pozdrawiam