Skocz do zawartości
Konkurs dla Forumowiczów z firmą Finish-A - kliknij aby dowiedzieć się więcej!

vr5

Stały forumowicz
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    339

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez vr5

  1. vr5
    Witaj! Wszystkie wymienione przez Ciebie urządzenia mają identyczną sprawność. Termowentylatory są stosunkowo tanie i dają złudzenie, że grzeją lepiej jeśli skierujemy strumień ciepłego powietrza na siebie. Taniej było by założyć klimatyzację z funkcją grzania. Pozdrawiam vr5
  2. vr5
    Witaj! Mam dom docieplony styropianem 13 cm. w 2009 roku w grudniu w nocy temperatura spadała do -26 st.C. Rano przy pobieraniu wody z kranu wylatywały grudki lodu (umywalka na ścianie północnej zewnętrznej). Wyciągnij z tego wnioski. Pozdrawiam vr5
  3. vr5
    Masz rację. Tu cały czas dyskutujemy o buforze dla pieca o nadmiarze mocy. W grę wchodzą głównie tzw. "śmieciuchy". Osobiście posiadam piec dolnego spalania i mimo, że w 2010 roku tuż przed kupieniem tego pieca kupiłem bufor 900 litrów to go nie podłączyłem, gdyż jest zbędny. Przyda się po zamontowaniu pompy ciepła. W google można przeczytać, że kocioł do którego chce założyć bufar kolega elpiotrek to kocioł olejowy, więc też nie widzę takiej potrzeby. Temat założył marekd. U niego dom ma 220 m2, a piec 25 kW. Wprawdzie nie podaje jaki to piec, ale zakładam, że górnego spalania. vr5
  4. vr5
    Trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie. Kiedyś liczyłem pojemność cieplną takiego bufora. Jeśli mnie pamięć nie myli, to w buforze 1000 litrów można zakumulować około 60 do 70 kWh energii przy założeniu, że nagrzeje się go do okło 75 ct.C. Jeśli dom jest już nagrzany i na podtrzymanie ciepła potrzeba około 5 kW to przy pełnej mocy kotła możliwa jest nadwyżka przekazywana do bufora około 15 kW na godzinę. Więc około 4 godziny. Jeszcze jedno - jeśli mamy podłogówkę, to możemy z bufora więcej "wycisnąć" niż przy zwykłych kaloryferach. Pozdrawiam vr5
  5. vr5
    Witaj! Z mego doświadczenia wynika, że bufor jest przydatny wszędzie tam, gdzie może występować chwilowy nadmiar mocy kotła. Co ważne - jeśli przy tym spalanie odbywa się w zakresie pracy ekonomicznej kotła. Podam ci na przykładzie domku około 150 m2 docieplonego styropianem 15 cm, gdzie jest bufor 1000 litrów i piec śmieciuch. Jedno rozpalenie w piecu przy temperaturze zewnętrznej do -5 st.C w nocy i w dzień +5st.C.. przy naładowaniu bufora starczało do 24 godzin. Piszę że starczało, gdyż od listopada 2011r. jest też pompa ciepła około 30 000 BTU (10 kW). Pompa do mrozów (do około 15 stycznia) w zasadzie wystarczyła do ogrzania domku w taryfie G-12E oczywiście w drugiej taryfie. Kilka razy trzeba było również napalić w piecu (250 kg węgla brunatnego w ciągu 70 dni). Uwagi do tego konkretnego przypadku: - bufor mógłby być większy - pompa o większej mocy (w styczniu dokupiona została pompa o mocy 24 000 BTU - do założenia w przyszłym sezonie).
  6. vr5
    Witaj! - Piec dolnego spalanie - nie ma potrzeby bufora. - Piec górnego spalania (śmieciuch) - warto zainstalować bufor (1000 litrów albo i większy) - ogrzewanie "kombinowane" piec węglowy i np pompa ciepła powietrze-woda - wręcz bardzo wskazane. Jeśli temperatura na zewnątrz jest np do -5 stopni C. to w godzinach taniego prądu pompa może dać ciepło na pokrycie potrzeb domu, a nadwyżkę można zgromadzić w buforze na czas droższej taryfy. Koszt ogrzewania pompą ciepła w takim systemie jest porównywalny z koszem palenia węglem. Pozdrawiam. vr5
  7. vr5
    Witaj! Poczytaj sobie na tym forum temat o Logano 11S, Junkers Supraclass i Dakon Dor. Są to dość ciekawe piece. Pozdrawiam vr5
  8. vr5
    Witaj! Jeśli jest to mieszmanie w starym budownictwie, a więc wyższe, niż 2,6 m. oraz do tego budynek nie jest ocieplony, to chyba nie jest tak źle. Pozdrawiam vr5
  9. vr5
    Witaj! Nie ma znaczenia, czy to piec jedno funkcyjny, czy 2-funkcyjny. Jeden piec - jeden przewód kominowy. Pozdrawiam vr5
  10. vr5
    Witaj! Oczywiście, że istnieje duże ryzyko zamarznięcia instalacji c.o. To, że sęsiedi obok i na parterze będą grzać nie daje gwarancji, że temperatura nie spadnie ponizej zera. Innym rozwiązaniem jest wymienienie wody w instalacji na płyn typu "borygo". Trzeba wiedzieć ile litrów jest w obiegu c.o. i zastąpić około 1/3 płynem nie zamarzającym. Przykładowo: piec c.o. "Wasilewski" 8kW to około 23 l. (miałem taki piec i mierzyłem), jedni żebro kaloryferów - 1,2 l. Czyli przy 30 żebrach masz w obiegu nie mniej jak 60 litrów. Koszt płynu 80 do 120 zł. Koszt wymiany instalacji c.o. i naprawy zalanych pomieszczeń u sąsiadów - majątek! Pozdrawiam vr5
  11. vr5
    Witaj! W ubiegłym roku zamiast miarkownika ciągu miałem wentylator i docisk sprawdzał się znakomicie . Nadciśnienie powietrza wytłaczanego przez wentylator wymagało dodatkowego docisku. Teraz ten docisk w zasadzie jest przydatny zaraz po czyszczeniu pieca by klapa prawidłowo przylgnęła. Pozdrawiam vr5 p.s. Nie ma potrzeby ponownego uszczelniania silikonem.
  12. vr5
    Witaj! Trochę umiejętności w dosypywaniu do kotła i nic się nie dymi. Zdjęcie przedstawia otwartą klapę, gdy w środku jest około 1/4 wsadu. Obecnie palę węglem brunatnym z Czech. Drugie zdjęcie, to "patent" na uszczelnienie klapy załadunkowej. Pozdrawiam
  13. vr5
    Witaj! Ten piec wystawiony na aukcji to piec z podajnikiem. Wg mnie piece dolnego i górnego spalania to piece zasypowe. Do ogrzania domu o powierzchni 130m2 powinien ci wystarczyć piec o mocy 12 kW. Pozdrawiam
  14. vr5
    Witaj kolego! Grzejniki żeliwne są bardzo trwałe. Ja mam je 35 lat. Może nie są piękne, ale są solidne. Mój znajomy w latach 70-tych ubiegłego wieku kupił na złomowisku żeliwny ozdobny grzejnik chyba z przed II wojny światowej i działa mu do tej pory. Można powiedzieć, że jest ozdobą salonu. Grzejniki nie zużywają wody. Na zmniejszenie zużycia paliwa złym rozwiązaniem wydaje się być wymiana grzejników - ja polecił bym docieplenie budynku i wymianę okien jeśli są nieszczelne. Co do "chłopskiego rozumu" to różnie z nim bywa. Pozdrawiam vr5
  15. vr5
    Witaj! Przy kotle dolnego spalania pali się non-stop przez kilka do kilkunastu dni bez wygaszania przez 24 h na dobę, więc jego moc może być mniejsza w stosunku do "górniaka". Ja miałem poprzednio turecki piec żeliwny Demrad o mocy prawie 24 kW., do ogrzania około 130 m2 domu. Gdy ten szmelc pękł przy jednym z pierwszych rozpaleń (wada materiałowa - pieniądze wywalone w błoto) wymieniłem na inny. Obecnie mam Buderus Logano S 111 o mocy 12 kW. Ta moc wystarcza, gdyż palę w sposób ciągły. Odsyłam do wątku na tym forum o zaletach tego pieca Junkers Supraclass lub Dakon DOR12 Pozdrawiam vr5
  16. vr5
    Witaj! Wymontuj dźwignię i przestaw o 90 st. do pozycji pionowej. Do blokady dźwigni dostaniesz się od strony popielnika. Pozdrawiam vr5
  17. vr5

    Dmuchawa A Miarkownik

    vr5 odpowiedział(a) na mati82 temat w Kotły zasypowe

    Witam ponownie! Do mojej poprzedniej wypowiedzi wkradł się błąd - mam sterownik z PID SPR -10 ze stycznia 2008 roku. vr5
  18. vr5
    Witaj! Do zrzucenia popiołu wystarczy przesuwać dźwignię odpopielania zaledwie o kilka centymetrów od położenia w którym ruszt jest ustawiony "na płasko". Ja mam zamontowane odpopielanie mechaniczne na silniku od wycieraczek samochodowym i przy odpopielaniu dźwignia wykonuje ruch około 12 cm po "okręgu". Pozdrawiam vr5
  19. vr5

    Dmuchawa A Miarkownik

    vr5 odpowiedział(a) na mati82 temat w Kotły zasypowe

    Witaj! Mam od ubiegłego roku "z drugiej ręki" piec dolnego spalania Buderus Logano 111S, który fabrycznie posiada miarkownik. Tak się złożyło, że kupiłem go bez miarkownika. Podłączyłem do niego sterownik z funkcją PID (ST-10), który pracował z moim poprzednim piecem. Ten sterownik posiada płynną i bardzo precyzyjną regulację obrotów dmuchawy, co w przypadku dolnego spalania jest ważne. W ubiegłym miesiącu zainstalowałem miarkownik. Jak na razie nie widzę większych różnic w spalaniu zarówno z miarkownikiem i sterownikiem. Sterownik precyzyjnie z dokładnością do 2 stopni odcina dopływ powietrza po osiągnięciu zadanej temperatury, za to miarkownik nie pobiera prądu. Nieco łatwiej jest rozpalić w kotle ze sterownikiem, gdyż na początku można ustawić wyższe obroty dmuchawy i wymusić przepływ powietrza do komina. Pozdrawiam vr5
  20. vr5
    Witaj! Wydaję się, że piec będzie sporo przewymiarowany, więc będzie pracował mało wydajnie. Musisz pamiętać, że taki piec pracuje inaczej niż zwykły piec. Ja do nagrzania domu o powierzchni około 130 m2 mam piec dolnego spalania o mocy 12kW który pracuje w sposób ciągły, podobnie jak taki z podajnikiem - prawie zawsze mam ustawiony na minimalnej mocy (około 7 kW). Pozdrawiam
  21. vr5
    Witaj Tomcar11! Do uszkodzenia kotła na pewno doszło z powodu za niskiej temperatury na kotle. Temperatura 45 do 50 st.C., jaką stosowałeś to jednak zabójcze dla kotła stalowego. Życzę ci powodzenia w zaspawaniu wycieku. Pozdrawiam vr5
  22. vr5
    Witajcie! Zgadzam się z kolegą. Nie mając żadnych przyrządów można sprawdzić manometr oraz przeponę w następujący sposób: - rozkręcić w najwyższym punkcie instalację (oczywiście podstawiając pod rozkręcaną złączkę naczynie do zebrania wody). Jeśli przepona nie ma przebicia i jest powietrze w naczyniu, to powinno wypłynąć kilka litrów wody (naczynie przeponowe ma przeważnie 8 do 12 litrów objętości). Jeśli przepona jest przebita, lub brak jest powietrza, to wycieknie bardzo mało wody (z rurek w miejscu rozkręcania). Jeśli manometr jest dobry, to powinien pokazywać ciśnienie słupa wody - i tak: jeśli jest np 3 metry poniżej miejsca rozkręcania - 0,3 bar., jeśli 10 metrów, to 1 bar. Naczynie przeponowe jest z reguły w tylnej części piecyka. Do dopompowania powietrza do naczynia jeśli jest ono nie dostępne odprowadzona bywa rurka zakończona "wentylem" takim samym, jak przy kołach w samochodzie. Pozdrawiam vr5
  23. vr5
    Witaj! Po połączeniu do 2 ciągów kominowych (tak zwane "portki") powinien być większy ciąg kominowy. Pozdrawiam vr5
  24. vr5
    Witaj! Potrzebujesz "projekt instalacji wewnętrznej gazu" wykonany przez projektanta posiadającego do tego typu projektowania uprawnienia. Co więcej np w U.M Katowice i U.M. Dąbrowa Górnicza dla instalacji w budynkach wielorodzinnych taki projekt musi mieć dodatkowo sprawdzającego, któremu projektant też musi zapłacić. Pozdrawiam
  25. vr5
    Witaj! Potrzebna jest opinia kominiarska. Projekt instalacji gazowej wykonany przez uprawnionego projektanta do otrzymania zezwolenia na budowę z U.M. Kominiarz nie musi być "z nadania" spółdzielni. Jednak musisz zwrócić się do spółdzielni o wyrażenie zgody na ogrzewanie gazem (czasem mają własny koncert życzeń). Jeszcze jedno - umowa z gazownią na przydział gazu do ogrzewania Pozdrawiam,!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.

  Akceptuję