Skocz do zawartości

SONY23

Stały forumowicz
  • Postów

    4 563
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez SONY23

  1. SONY23

    Kocioł DS MPM

    A podajnikiem na węgiel można ponoć z nierdzewki zrobić sito w kilka sezonów. Czary jakieś czy co ?
  2. Bzdurne przepisy są po to, żeby było uzasadnienie do utrzymywania armii urzędników...
  3. Mieszkam prawie w lesie i często obchodziłem się smakiem, bo nic do kupienia u leśniczych nie było, więc nie ma tak łatwo. Pomijam już fakt, że jak wszędzie są równi i równiejsi. Dla lepszych klientów jest lepszy opał a dla gorszych taki, że sam zrezygnujesz, bo połowa to próchno... W porównaniu do tego co kupowało się 20 lat temu to niebo a ziemia, oczywiście na gorsze.
  4. Zawsze w swoich palnikach "podłogę", czyli dół palnika miałem zlicowany z przegrodą. No najwyżej z 1 cm cofnięty. Te cofnięcie, żeby węgiel lepiej się osuwał. Więcej nie odsuwałem, bo warstwa węgla w tym miejscu była najcieńsza, szybciej się wypalała i powietrze z popielnika przelatywało sobie w komin... Jak ktoś górę przegrody palnika ma dużo wyżej, to takie cofnięcie może być większe, bo węgiel dalej się i tak osunie i zasłoni tam ruszt. Do drewna takich zabiegów nie polecam...
  5. Poczytaj w dziale o kotłach podajnikowych na temat jakości peletu... To już nie te czasy, gdy cena=jakość. Przyszły czasy, gdy wilki chodzą w owczej skórze i nie można już wierzyć nikomu...
  6. Wystarczy popatrzeć ile jest gorących tematów w dziale z podajnikami a ile z zasypowcami... Jak coś dobrze działa to ludzie nie szukaliby pomocy na forach.
  7. Kto wie ? U mnie nie ma dmuchawy, która goni pyły jak wściekła co widać na zdjęciach podajnikowców. Ale wszyscy piszą o pyłach. A co się robi z popiołem, który wyjmujemy z naszych kotłów. Przecież nikt tego nie pakuje próżniowo i nie zatapia w sztolniach czy na dnie oceanu. Wszystko i tak trafia na powierzchnię i gulaj dusza... Więc nawet ten parametr to jakaś głupia ściema...
  8. I tutaj opinia zależy od tego kto jak sam pali. Sąsiad ma podajnikowiec i na nad kominem czysto, ja mam dolniaka i też nad kominem czysto, nie licząc kilku minut po rozpaleniu. I mnie wkurza, jak ktoś mówi, że zasypowcem nie da się spalać tak jak w podajnikowcu. Ale jak ktoś widzi tylko parowozy i sam tak pali, to powtarza jak mantrę, że się nie da. I węgiel jest zły... Może nie jest bezemisyjny ale może być nieodczuwalny w porównaniu do tego co przez lata przemysł nam fundował... Co do naukowców, to mam bardzo mieszane uczucia. Jak wszędzie są ludzie i ludziska. Za wilekimi koncernami też stoją naukowcy. Kto wymyślił GMO ? Dzięki komu lasy tropikalne zamieniane są w gigantyczne monokultury soi i można tak długo... Tak pies szczeka, jak jego pan mu każe... Którego naukowca stać na własne badania i własne stanowisko w jakiejś sprawie. Niech się któryś spróbuje i wychyli z niewygodną prawdą, to go osaczą prawnicy tych wielkich i nietykalnych i już po karierze i człowieku... Jeśli kiedyś na ludzkość przyjdzie jakiś prawdziwy kataklizm, to sprowadzą go na nas nie prymitywni zjadacze chleba, tylko właśnie tacy prowadzeni na powrozie korporacji naukowcy... Niech się tylko coś nie uda z genami albo czegoś do końca nie da się przewidzieć i zafundują nam wirusa, czy superbakterię, która w mgnieniu oka skosi całą ludzką populację... Nawet borelioza pszenoszona przez kleszcze jest prawdopodobnie wynikiem amerykańskich eksperymentów z bronią biologiczną, który wydostał się poza laboratoria...
  9. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Węgiel można rozdrobnić, zmniejszyć palenisko i ilość palącego się na nim paliwa i wtedy wszystko pięknie napowietrzyć i spalić w otoczeniu izolatora lepszego niż płaszcz wodny ( szamotu). Z drewnem niby można podobnie, ale wtedy będzie to już zrębka a nie popularne szczapy. A tych już nie da się ostro spalić na ruszcie wielkości większej popielniczki. A jak ruszt większy to i moc musi być odpowiednio większa i musi być na nią odbiór. Więc albo duży zład wody i przepalanie, albo bufor... Jak zaczniemy kombinować z powolnym spalaniem drewna, to nawet jak nie będzie sadzy czy smoły to i tak sprawność będzie spadać. Tyle o samym spalaniu. Odbiór ciepła z tego spalania przez wymiennik to kolejna historia. Mam na ten temat własną teorię ale większość się z nią nie zgadza, to nie będę się produkował...
  10. Jeszcze niedawno pisałeś, że kiedyś nie było czujników, to ludzie nie wiedzieli, że powietrze było zatrute. A teraz powołujesz się na wieloletnie obserwacje. No ile to lat już jakoś konkretnie obserwujemy, mierzymy i zapisujemy ? 100 lat, 200, może 300 ? W skali świata to promil, promila. W dodatku teraz jesteśmy globalną wioską i o kichnięciu na Alasce za pięć minut wiedzą w Moskwie. Kiedyś tsunami, czy wybuchy wulkanu zabijały tysiące ludzi a na drugim końcu świata nikt o tym nie wiedział. Nawet w skali kraju o takich zjawiskach wieści przychodziły po roku albo wcale. Dzisiaj co innego. Posiadanie jakiejś wiadomości jest często kluczem do fortuny. Kto pierwszy ten lepszy. A jak nie ma czego pokazać, to nawet kreuje się sztucznie. Mieliśmy tego sami przykłady. Media to potęga. Kiedyś taką władzę miały religie i ich kapłani. Dzisiaj media i ich właściciele. Wchodzą Ci do mózgu i nawet nie zorientujesz się, kiedy zaczynają tobą kierować. Kiedyś bardzo mądra pani socjolog powiedziała, że ludzie nie mają własnych poglądów politycznych, tylko poglądy stacji telewizyjnych, które oglądają...
  11. SONY23

    Kocioł DS MPM

    A jeszcze wszyscy liczą tylko ile jaki kocioł czy inny system ogrzewania zużywa paliwa na sezon. A gdzie amortyzacja zakupu plus konserwacja jego i instalacji... Tutaj wyśmiewany piec kaflowy deklasuje wszystko, co po nim wymyślono. Dla przykładu w domu moich dziadków wybudowanym zaraz po wojnie ( niemcy spalili poprzedni) przez 70 lat zużyto może z 3 kg fugi do szpar w kaflach i tyleż wapna do ich zamalowania. Reszta to wybieranie sadzy i czyszczenie komina. W tym czasie trzeba minimum 4-5 wymian kotłów wodnych. Tradycyjna instalacja grawitacyjna może by tyle i wytrzymała, ale nowe z blaszanymi kaloryferami i elektrycznymi pompami już z pewnością bez wymian nie mają szans. Do tego zawory, sterowniki, komin, dmuchawy, czujniki, itd... Ile pociągną pompy ciepła, przy kosztach założenia, które zwalają z nóg ? Policzywszy to wszystko, plus koszty fachowców, to ten nasz postęp jakoś niewspółmiernie drogo wychodzi, nawet jak sprawność nowoczesnych urządzeń sięgnie 100%...
  12. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie dość, że po przejściu na ds-a spadło spalanie, to jednocześnie wzrosła średnia temperatura w domu. Niektóre żródła podaja, że 1 °C więcej to miedzy 6-8% większe spalanie. Bardzo ostrożnie licząc na samej wyższej temperaturze w domu mógłbym jeszcze oszczędzić co najmniej z 15%. I chociaż nie palę na bufor, to miarkownik nigdy nie zamyka klapki do końca. Więc palę prawie tak ostro jakby ten bufor był...
  13. Popatrz jak każdym faktem można pięknie manipulować. Kiedyś smogu nie było a ludzie żyli krócej niz teraz w komorze gazowej. I co Ty na to ?
  14. Gdzie bieda tam ludzie szczupli i zdrowsi. Tak było kiedyś... Teraz odwrotnie. Tanie jedzenie jest niezdrowe. A co zdrowe to nie na portfel przeciętnego robola... A tutaj ciekawostka. Polska, kraj rolniczy importuje wieprzowinę z ??? Barbadosu, w dodatku z extra wkładką...Ach ten wolny rynek... https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci-branzowe-swinie/lewamizol-w-importowanej-wieprzowinie/
  15. Kiepsko spalone drewno daje o dziwo dość ladny zapach. Te spalone czysto zalatuje kondensatem. No i kominek, kominkowi nierówny, tak jak kotły. Sąsiadka ma jakiś tani i pali bardzo rzadko, ale dymu brak tylko przy odpalaniu. Inny sąsiad dwa domy grzeje kominkami i nad kominami brzydki dym. Ewidentnie złe spalanie jak w kopciuchu...
  16. Naukowcy twierdzą, że się nie da w zasypowcach spalać czysto, to co mają mówić w mediach czy prosty chłop z wioski... A co do serialu " Kiepscy", to polecam odcinek pt. "Kołdra pampeluna"... W mojej okolicy kilku sąsiadów pewnie wyłącza telewizor jak go pokazują... A niektórzy pewnie dopiero kończą spłacać raty za cudowną pościel czy garnki... Odpowiedni marketing( czytaj manipulacja), mogą sprawić cuda...
  17. Nic tak jak głód nie zachęca do rewolucji. A jak wiadomo nikt nie chce płacić za pracę więcej niż musi. A jak nie musi, to nie zapłaci i wcale...
  18. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Wszystko pięknie z tym drewnem w teorii. Ci co handlują drewnem pewnie pękają z tych przeliczników ze śmiechu. Te same metry ze sztabla w lesie ciut przeszczepane i inaczej ułożone i już dochodzi 10% więcej. Pocięte i znowu porąbane i znowu wyjdzie im z 10% więcej. A jak jeszcze nawrzuca się taką rąbankę luzem na przyczepkę to mamy razy 2 to co było w lesie... Znajomy stary robotnik leśny jak sobie szykował drewno, to tak miał ułożone w lesie, że jak mysz jakimś cudem wlazła z jednej strony, to już z tego sztabla nie wylazła. Tak to było dokładnie ułożone. Tam przelicznik mógł być nawet 0,9... Tak naprawdę dopiero zważenie pokaże jakąś prawdę, reszta to tylko szacunki. Jedno jest pewne. Po przejściu na palenie w ds-e zimy przestały być zimne...
  19. Ludzi jest coraz więcej a zasobów mniej. Jak długo człowieka nie mogły zastąpić maszyny tak długo bogaci potrzebowwli tych biedniejszych do pracy. Gdy to się radykalnie zmieni będą oni tylko niepotrzebnym balastem. A wiadomo co się robi z niepotrzebnym balastem... Historia zna już takie przykłady i sprawcami nie byli jacyś dzikusi, tylko przedstawiciele nacji wydawałoby się bardzo cywilizowanych, ba nawet wywodzących się z korzeni chrześcijańskich. A do uzasadnienia swoich racji używali nawet nauki...
  20. Miałem na myśli możliwość radykalnych zmian społecznych spowodowanych takim rozwojem technologii. Coś jak np. w filmie "Elizjum".
  21. Naszym grzechem jest to, że chociaż jesteśmy biedni, to wydajemy jak krezusi. W dodatku na konsumpcję a nie na rozwój. Czas robotów, to prosperity dla posiadaczy a nie dla tych co mogą zaoferować jedynie własną pracę. Podejrzewam, że jak nadejdzie na dobre, to dopiero zaczną się prawdziwe problemy i kolejna rewolucja. Na świecie już się zastanawiają jak w ryzach utrzymać tych, dla których nie będzie pracy a więc i środków do życia. Myślicie, że po co tak imtensywnie pracuje się na tzw. autami autonomicznymi ? Ilu kierowców ciężarówek, autobusów czy taksówek pójdzie na bruk, ale o ile wzrosną zyski korporacji...
  22. Kto zna ciut lepiej prawa rządzące przyrodą i prawdziwe jej oblicze to wie, że jest okrutna, bezwzględna, brutalna wręcz przerażająca. Nasza cywilizacja z wszelkimi jej niedostatkami jest i tak mimo wszystko ciut przyjaźniejsza, choć mogłaby być dużo, dużo lepsza ale właśnie w ludziach dalej drzemią zwierzęce, bezwzględne instynkty...
  23. Tylko w niebie drapieżniki i ich ofiary żyją w pokoju i się nie zjadają. Jakimś cudem wszystkim nie chce się jeść... Na ziemi niestety silniejsi zjadają słabszych. Popatrz gdzie są dzisiaj Chiny a gdzie Francja. Tu nie da się żyć w jakiejś izolacji i nie oglądać się na innych. Wcześniej lub później jak będziemy zbyt słabi to ktoś przyjdzie i nas zje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.